Robert Anton Wilson - Powstajacy Prometeusz.pdf
Short Description
Download Robert Anton Wilson - Powstajacy Prometeusz.pdf...
Description
Robert Anton Wilson
POWSTAJĄCY PROMETEUSZ w przekładzie Dariusza Misiuny
Spis
treści
W p r o w a d z e n i e
11
Israel Regardie R o z d z i a ł
I
1 7
Teoretyk i Praktyk Rozdział II
29
H a r d w a r e i software: m ó z g i jego p r o g r a m y R o z d z i a ł III
43
Oralny obwód przetrwania biologicznego Rozdział
IV
81
Analny obwód emocjonalno-terytorialny Rozdział V
85
Dickens i Joyce: dialektyka oralno-analna R o z d z i a ł VI
93
O b w ó d s e m a n t y c z n y ujarzmiający czas R o z d z i a ł VII
1 0 9
Dialektyka u j a r z m i a n i a czasu: akceleracja i deceleracja R o z d z i a ł VIII
1 2 7
Społeczno-seksualny obwód „moralny" R o z d z i a ł
I X
1 5 5
Pranie mózgu i programowanie umysłu Rozdział X
189
Przerabianie znajomych na roboty Rozdział
XI
Holistyczny obwód neurosomatyczny
1 8 9
R o z d z i a ł XII
211
Kolektywny obwód neurogenetyczny R o z d z i a ł XIII
2 2 5
Zasada względności Rozdział XIV
2 3 7
Obwód metaprogramowania R o z d z i a ł XV
249
Różne modele i zbieraniny Rozdział
XVI
265
Zasada Snafu Rozdział XVII
281
Ewolucja kwantowa R o z d z i a ł XVIII
2 9 5
Nielokalny obwód kwantowy Rozdział XIX
301
Powstający Prometeusz Dodatek
3 1 3
R o z d z i a ł T E O R E T Y K
I
I
R R A K T Y K
To, czym jesteśmy, stanowi owoc wszystkich naszych z myśli.
myśli.
Wyrasta
Opiera się na myślach. B u d d a Dhammapada
Teoretyk i praktyk 19
P e w n e g o r a z u William J a m e s , ojciec a m e r y k a ń s k i e j p s y c h o l o g i i , s p o t k a ł starszą
d a m ę , k t ó r a powiedziała mu, że Ziemia spoczywa na skorupie
olbrzymiego żółwia. P r o f e s o r J a m e s z a p y t a ł j ą j a k n a j u p r z e j m i e j potrafił; „Ależ d r o g a p a n i , co p o d t r z y m u j e tego żółwia?" I d o w i e d z i a ł się: „Och, t o p r o s t e . T e n ż ó ł w s t o i n a s k o r u p i e i n n e g o żółwia". „Rozumiem" — powiedział
profesor
James,
konsekwentnie
zacho
wując u p r z e j m y t o n — „Czy b y ł a b y p a n i ł a s k a w a p o w i e d z i e ć m i , n a c z y m stoi drugi żółw?" „To n i e m a s e n s u , d r o g i p r o f e s o r z e " — o d p o w i e d z i a ł a s t a r s z a k o b i e t a , w i d z ą c że jej r o z m ó w c a s t a r a się z ł a p a ć ją w p u ł a p k ę logiki — „To ż ó ł w na ż ó ł w i u n a ż ó ł w i u n a żółwiu i t a k b e z k o ń c a ! " Nie b ą d ź c i e p o s p i e s z n i w n a ś m i e w a n i u się z owej d a m y , a l b o w i e m k a ż d y l u d z k i u m y s ł funkcjonuje w p o d o b n y s p o s ó b . Być m o ż e , jej ś w i a t j e s t t r o c h ę b a r d z i e j z w a r i o w a n y , ale t w o r z ą g o t e s a m e r e g u ł y m y ś l e n i a . J a k z a u w a ż a d r L e o n a r d O r r , l u d z k i u m y s ł z a c h o w u j e się t a k j a k b y s k ł a d a ł się z d w ó c h części: T e o r e t y k a i P r a k t y k a . T e o r e t y k w y m y ś l a p r z e r ó ż n e rzeczy. Potrafi w s z y s t k o wymyślić. N a w e t t o , ż e Z i e m i a spoczywa n a n i e s k o ń c z o n e j stercie ż ó ł w i . T e o r e t y k m o ż e sądzić, że Z i e m i a j e s t p ł a s k a lub porusza się w kosmosie.
Z m a t e r i a ł u zgro
m a d z o n e g o przez religioznawstwo porównawcze wynika, że Teoretyk m o ż e u z n a ć się z a ś m i e r t e l n e g o , n i e ś m i e r t e l n e g o l u b j e d n o c z e ś n i e ś m i e r t e l n e g o i n i e ś m i e r t e l n e g o ( m o d e l r e i n k a r n a c y j n y ) , czy n a w e t za n i e i s t n i e j ą c e g o ( b u d d y z m ) . M o ż e u w a ż a ć , że żyje w świecie c h r z e ś c i j a ń s k i m , m a r k s i s t o w s k i m , r e l a t y w i s t y c z n o - n a u k o w y m albo n a z i s t o w s k i m . P s y c h i a t r z y i p s y c h o l o g o w i e c z ę s t o o b s e r w u j e (ku z m a r t w i e n i u i n n y c h l e k a r z y ) , że T e o r e t y k j e s t w s t a n i e w m ó w i ć s o b i e c h o r o b ę a n a w e t z d r o w i e . Praktyk
ma
mniej
d o r o b o t y . Działa
według prostego
schematu:
to, co Teoretyk wymyśla, Praktyk udowadnia. P o s ł u ż m y się t u z ł o w i e s z c z y m p r z y k ł a d e m z p r z e s z ł o ś c i , k t ó r y d o p r o -
20
wadził do j e d n e g o z największych k o s z m a r ó w w dziejach ludzkości: Jeśli T e o r e t y k sądzi, że wszyscy Żydzi są p a r s z y w i e bogaci, P r a k t y k znajdzie na to d o w ó d , D o w i e d z i e , ze nawet najbiedniejszy Żyd z a m i e s z k u j ą c y o b s k u r n e g e t t o m a gdzieś u k r y t e p i e n i ą d z e . J e ś l i T e o r e t y k sądzi, ż e S ł o ń c e p o r u s z a się w o k ó ł Z i e m i , P r a k t y k z a d b a o to, by n a s z a percepcja d o s t o s o w a ł a się do tej myśli. Jeśli Teoretyk z m i e n i z d a n i e i u z n a , że to j e d n a k Ziemia kręci się w o k ó ł s ł o ń c a , dla P r a k t y k a zmiana dowodów nie będzie stanowić problemu. Jeśli Teoretyk sądzi, że „woda święcona" z L o u r d e s wyleczy go z lumbago, P r a k t y k p o s t a r a się, by wszelkie sygnały z gruczołów, m i ę ś n i i n a r z ą d ó w ś w i a d c z y ł y o d o b r y m zdrowiu. Rzecz j a s n a , ł a t w o p r z y c h o d z i n a m godzić się z myślą, że jest to m o d e l f u n k c j o n o w a n i a u m y s ł ó w innych ludzi. O wiele t r u d n i e j p r z y z n a ć , że to my sami tak działamy. Istnieje n a p r z y k ł a d p r z e k o n a n i e , ż e n i e k t ó r z y ludzie s ą bardziej „obiek t y w n i " od p o z o s t a ł y c h . Według niego p r z e d s i ę b i o r c y m o c n i e j
stąpają
po
z i e m i , są bardziej p r a g m a t y c z n i i „obiektywni". A p r z e c i e ż w y s t a r c z y przyjrzeć się ich d r o b n y m g i e r k o m , by zrozumieć, że to n i e p r a w d a . P o d o b n ą o p i n i ą cieszą się naukowcy, co w z u p e ł n o ś c i nie p o k r y w a się, z ż y c i o r y s a m i wielkich badaczy. Zazwyczaj byli to pasjonaci, k t ó r y m i targały wielkie emocje, a więc i u p r z e d z e n i a . Warto p a m i ę t a ć o t y m , że na Galileusza s p a d ł y g r o m y p o t ę p i e n i a n i e z e s t r o n y Kościoła tylko a s t r o n o m ó w z e s t a b l i s h m e n t u n a u k o w e g o . W 1905 roku większość f i z y k ó w o d r z u c i ł o szcze gólną t e o r i ę w z g l ę d n o ś c i Einsteina. On s a m po 1920 r o k u n i e był w s t a n i e z a a k c e p t o w a ć jakichkolwiek a s p e k t ó w teorii k w a n t o w e j , c h o ć p o p i e r a ł y j ą liczne e k s p e r y m e n t y . Z kolei Edison b y ł t a k p r z y w i ą z a n y do g e n e r a t o r ó w p r ą d u s t a ł e g o , ze p r z e z wiele lat u z n a w a ł g e n e r a t o r y p r ą d u z m i e n n e g o za niebezpieczne, wbrew z g r o m a d z o n e m u materiałowi d o w o d o w e m u .
21
N a u c e b l i s k o do o b i e k t y w i z m u n i e d l a t e g o , że jej p r o m i n e n c i n i e p o d l e gają o g ó l n y m r e g u ł o m psychologii, a l e z r a c j i m e t o d y n a u k o w e j , k t ó r a n a długi d y s t a n s przezwycięża indywidualne uprzedzenia. M o ż e m y tutaj przytoczyć
ciekawy p r z y p a d e k z l a t s z e ś ć d z i e s i ą t y c h ,
kiedy to t r z y n i e n a l e ż n e grupy b a d a w c z e „ u d o w o d n i ł y " , że LSD psuje c h r o m o s o m y , p o d c z a s gdy t r z y i n n e n i e z a l e ż n e g r u p y b a d a w c z e n i e z a n o t o w a ł y tego o d d z i a ł y w a n i a . W o b u p r z y p a d k a c h P r a k t y k d o w i ó d ł t o , co w y m y ś l i ł Teoretyk. W e w s p ó ł c z e s n e j fizyce istnieje s i e d e m e k s p e r y m e n t ó w p o t w i e r dzających b a r d z o k o n t r o w e r s y j n y t e o r e m a t Bella i d w a e k s p e r y m e n t y , k t ó r e zadają mu kłam.
W p r z y p a d k u b a d a ń n a d postrzeganiem pozazmysłowym
( E S P ) o d p o n a d stulecia obowiązuje jedna reguła: b a d a c z e p r a g n ą c y dowieść, że że
istnieje, c z y n i ą to z p o w o d z e n i e m , b a d a c z o m p r a g n ą c y m u d o w o d n i ć , n i e istnieje, p r z y c h o d z i to z
równą
łatwością.
22 „ P r a w d a " , czy t e ż w z g l ę d n a p r a w d a t o efekt w i e l o l e t n i c h e k s p e r y m e n t ó w p r o w a d z o n y c h p r z e z tysiące g r u p b a d a w c z y c h n a c a ł y m świecie. Z p e r s p e k t y w y d ł u g i e g o o k r e s u c z a s u powoli zbliżamy się do „ p r a w d y obiektywnej". Z p e r s p e k t y w y k r ó t k i e g o o k r e s u czasu z a w s z e s p r a w d z a się r e g u ł a Orra:
Cokolwiek Teoretyk wymyśli,
Praktyk
udowodni.
R e s z t a j e s t k w e s t i ą n a m i ę t n o ś c i . I m bardziej żarliwie T e o r e t y k b ę d z i e w coś w i e r z y ł , tym więcej d o w o d ó w z g r o m a d z i P r a k t y k dla p o p a r c i a n a w e t n a j b a r d z i e j n i e d o r z e c z n e j tezy, takiej na p r z y k ł a d , że g d z i e ś w k o s m o s i e i s t n i e j e p e w i e n g a z o w y k r ę g o w i e c ("Bóg") czerpiący r o z k o s z z d r ę c z e n i a ludzi, k t ó r z y n i e w i e r z ą w jego religię.
Niestety, trzeba to powiedzieć: Nie sposób zrozu m i e ć n i c z e g o , jeśli się t y l k o o t y m c z y t a . D l a t e g o k a ż d y k u r s n a u k o w y o b e j m u j e e k s p e r y m e n t y labo ratoryjne. ruch
I z tej w ł a ś n i e p r z y c z y n y k a ż d y m ą d r y
wyzwolenia
świadomości
postuluje
prakty
k o w a n i e jogi, m e d y t a c j i , t e c h n i k k o n f r o n t a c j i i t p . , p o d c z a s k t ó r y c h s p r a w d z a się w l a b o r a t o r i u m swój układ nerwowy. Dotyczy to r ó w n i e ż ciebie, d r o g i czytelniku. Jeśli więc chcesz z r o z u m i e ć tę książkę, m u s i s z p r z e r o b i ć ćwiczenia z a w a r t e na k o ń c u k a ż d e g o z jej rozdziałów. W celu z r o z u m i e n i a i s t o t y f u n k c j o n o w a n i a Teore t y k a i P r a k t y k a z r ó b co n a s t ę p u j e : 1. Z w i z u a l i z u j jakieś miejsce, k t ó r e n a s t ę p n i e b ę d z i e s z s t a r a ł się znaleźć na ulicy. Przez cały t e n czas miej j e g o o b r a z w u m y ś l e . Zwróć u w a g ę na to jak s z y b k o je znajdziesz. 2 . Wyjaśnij t e n e k s p e r y m e n t p r z y p o m o c y h i p o tezy „wybiórczej uwagi'", czyli p o s t a r a j się p r z e k o n a ć o t y m , że w o k ó ł n a s znajduje się wiele z a p o m n i a n y c h miejsc, k t ó r e m o ż e m y o d n a l e ź ć , jeśli s k u p i m y n a n i c h swoją u w a g ę . N a s t ę p n i e udaj się n a p o s z u k i w a n i e d r u g i e g o miejsca. 3 . Wyjaśnij alternatywnej
ten
eksperyment
przy
pomocy
h i p o t e z y „mistycznej", powiadającej
ż e „ u m y s ł s p r a w u j e k o n t r o l ę n a d w s z y s t k i m " . Uwierz w to, że u d a ł o ci się w y c z a r o w a ć to miejsce. N a s t ę p n i e udaj się n a p o s z u k i w a n i e k o l e j n e g o miejsca, 4. P o r ó w n a j
ile czasu
zajmuje
ci z n a l e z i e n i e
d r u g i e g o miejsca p r z y p o m o c y p i e r w s z e j h i p o t e z y (wybiórczej u w a g i ) , a ile p r z y p o m o c y drugiej h i p o tezy ( u m y s ł u władającego m a t e r i ą ) .
5 . Posługując się w ł a s n ą p o m y s ł o w o ś c i ą w y m y ślaj
podobne
eksperymenty,
za
każdym
razem
p o r ó w n u j ą c d w i e t e o r i e : „wybiórczej u w a g i " (koin cydencji)
i
„umysłu
sprawującego
kontrolę
nad
wszystkim" (psychokinezy). 6. Unikaj Pod
koniec
wyciągania miesiąca
wniosków.
pochopnych
ponownie
przeczytaj
ten
r o z d z i a ł , p r z e m y ś l go, nie s k ł a n i a j ą c się j e d n a k k u żadnym
dogmatycznym
że być może
jeszcze
nie
wnioskom. wiesz
Uwierz
wszystkiego
i
w to, jesteś
w s t a n i e czegoś się nauczyć. 7. W m ó w sobie (jeśli sądzisz inaczej), że j e s t e ś b r z y d k i , n i e a t r a k c y j n y i tępy. Z t y m n a s t a w i e n i e m p ó j d ź na i m p r e z ę . O b s e r w u j w jaki s p o s ó b t r a k t u j ą cię ludzie. 3. W m ó w sobie (jeśli sądzisz inaczej), że j e s t e ś przystojny, pociągający i i n t e l i g e n t n y . Z t y m n a s t a w i e n i e m pójdź na i m p r e z ę . O b s e r w u j w jaki s p o s ó b t r a k t u j ą cię ludzie. 9. N a s t ę p n i e
przejdź
do
składa
się
z ćwiczeń,
które
Najpierw w
przyjrzyj
przyjaciołom
i
się
dwóm
najtrudniejszego z dwóch
części.
uważnie d w ó m bliskim obcym
sobie
osobom,
s t a r a j ą c się r o z g r y ź ć s p o s ó b m y ś l e n i a i c h T e o r e tyków
oraz
metody
działania
ich
Praktyków.
A p o t y m przyjrzyj się f u n k c j o n o w a n i u T e o r e t y k a i Praktyka w sobie samym. Jeśli wydaje ci się, że d o w i e d z i a ł e ś się c z e g o ś dzięki w y k o n y w a n i u tych ćwiczeń p r z e z p ó ł r o k u , o z n a c z a to, że kiepski z ciebie u c z e ń . Po sześciu m i e s i ą c a c h p o r z ą d n e j pracy p o w i n i e n e ś co najwyżej u ś w i a d o m i ć sobie, jak mało wiesz.
1 0 . P o s t a r a j się uwierzyć w to, że m o ż e s z u n i e ś ć się w p o w i e t r z u i p o s z y b o w a ć przy p o m o c y czystej siły woli. N a s t ę p n i e przyglądaj się t e m u , co się dzieje. Jeżeli tak jak to b y ł o w m o i m p r z y p a d k u , rozcza ruje cię to ćwiczenie, z a b i e r z się za k o l e j n e , k t ó r e nigdy nie z a w o d z i . 11. Uwierz w to, że m o ż e s z osiagnąć w życiu więcej n i ż c i t o kiedykolwiek p o d p o w i a d a ł a twoja ambicja.
Rozdział H A R D W A R E M Ó Z G
I
I
SOFTWARE:
JEGO
Gatunek
ludzki
miliardami
żyje
II
P R O G R A M Y
w
punktów
świecie
wypełnionym
informacyjnych.
Na te matryce nakładamy
strukturę,
dzięki czemu
świat
nabiera
dla
sensu.
zaś
wzór
Sam
z naszych cech
nas
struktury
biologicznych
czerpiemy
i społecznych.
Persinger i Lafrenicre Spare-Time
Transients
and
Unusual Events
31
W książce t e j b ę d z i e m y t r a k t o w a ć l u d z k i m ó z g j a k o s w e g o rodzaju b i o k o m p u t e r — k o m p u t e r elektro-koloidowy w o d r ó ż n i e n i u od k o m p u t e r ó w e l e k t r o n i c z n y c h , istniejących p o z a n a s z y m i g ł o w a m i . Zechciejcie zauważyć, ż e n i e m ó w i m y t u t a j , i ż l u d z k i m ó z g j e s t k o m p u t e r e m , A r y s t o t e l e s o w s k i e p r z e k o n a n i e z g o d n i e z k t ó r y m dla z r o z u m i e n i a c z e g o ś t r z e b a wiedzieć, czym to coś jest, cieszy się c o r a z m n i e j s z y m p o w a ż a n i e m w świecie n a u k i . Z tej p r o s t e j przyczyny, że s a m o s ł ó w k o „jest'' w p r o w a d z a t a k wiele z a ł o ż e ń metafizycznych, b y m o ż n a b y ł o d y s k u t o w a ć o n i c h w n i e s k o ń c z o n o ś ć . D l a t e g o w najbardziej r o z w i n i ę t y c h n a u k a c h , t a k i c h j a k fizyka m a t e m a t y c z n a , n i k t n i e z a s t a n a w i a się n a d t y m , c z y m coś jest. M ó w i się o n a j l e p s z y m modelu (lub m a p i e ) , j a k i m m o ż n a p o s ł u ż y ć się p o d c z a s p r a c nad konkretnym obiektem badawczym. O g ó l n i e rzecz biorąc, t e n zwyczaj n a u k o w y u n i k a n i a s ł o w a „jest" p r z y n o s i s a m e k o r z y ś c i w e w s z y s t k i c h operacjach i n t e l e k t u a l n y c h . T a k więc, kiedy z d a r z a n a m się p r z e c z y t a ć , że A jest B, n a b i e r a m y l e p s z e g o zrozum i e n i a p r z e k ł a d a j ą c to sobie na s t w i e r d z e n i e , że „A m o ż n a u w a ż a ć za B". M ó w i e n i e o t y m , że A jest B, b y w a r ó w n o z n a c z n e z w y p o w i a d a n i e m się tylko n a t e m a t t e g o , c o jest p r a w d z i w e w r a m a c h naszej wąskiej specjalizacji M a m y tu więc do czynienia z t w i e r d z e n i e m na w y r o s t . O wiele s ł u s z n i e j s z e wydaje się m ó w i e n i e , że A może być uważane za B. Z tej w ł a ś n i e p r z y c z y n y m ó w i m y ,
że m ó z g m o ż n a traktować jako
k o m p u t e r , a n i e ż e m ó z g jest k o m p u t e r e m . M ó z g wydaje się s k ł a d a ć z m a t e r i i z a n u r z o n e j w e l e k t r o - k o l o i d o w e j zawiesinie (protoplazmie). P o w i e r z c h n i o w e napięcie sprawia, że koloidy łączą się w grupy, t w o r z ą c coś n a k s z t a ł t żelu. Dzieje się t a k d l a t e g o , ż e t a k i jest w ł a ś n i e w p ł y w n a p i ę c i a p o w i e r z c h n i o w e g o n a wszelkie s u b s t a n c j e k l e i s t e . Z kolei ł a d u n k i e l e k t r y c z n e rozbijają koloidy, t w o r z ą c coś na k s z t a ł t soli. Dzieje się t a k , p o n i e w a ż posiadają p o d o b n y ł a d u n e k elektryczny, a p o d o b n e ł a d u n k i z a w s z e się odpychają. To w ł a ś n i e dzięki tej r ó w n o w a d z e p o m i ę d z y żelem a solą z a w i e s i n a k o l o idowa z n a j d u j e się w s t a n i e ciągłego p o r u s z e n i a , ciągłego życia. W y s t a r c z y
32 jej d r o b n e n a r u s z e n i e , z b y t g w a ł t o w n e przejście w s t a n żelu l u b soli, by życie dobiegło kresu. K a ż d a s u b s t a n c j a c h e m i c z n a p o p r z e d o s t a n i u się d o m ó z g u w p ł y w a n a z m i a n ę r ó w n o w a g i p o m i ę d z y żelem a solą, czego e f e k t e m są z m i a n y w świa d o m o ś c i . Z t e g o t e z względu z i e m n i a k i posiadają t a k i e s a m e o d d z i a ł y w a n i e „ p s y c h o d e l i c z n e " jak LSD, c h o ć przyjmuje o n o t r o c h ę i n n ą p o s t a ć . S a m a zaś z m i a n a d i e t y z w e g e t a r i a ń s k i e j na w s z y s t k o ż e r n ą i vice-versa ma j a k najbar dziej „ p s y c h o d e l i c z n e " o d d z i a ł y w a n i e .
MÓZG NIE JEST KOMPUTEREM ALE M O Ż E BYĆ PRZEDSTAWIONY ZA P O M O C Ą K O M P U T E R A
Przedmiotem doświadczenia jest zbieranina wrażeń, której nadajemy jakiś kształt, zgodnie z przyjętym przez siebie modelem. Ale model nigdy nie jest tą zbieraniną. „Mapa to nie terytorium"; menu nie smakuje jak posiłek.
33 Jeśli
uznamy
za
prawdziwe
twierdzenie:
„Cokolwiek
Teoretyk
wymyśli, Praktyk udowodni", m u s i m y przyznać też, że wszystkie n a s z e idee mają c h a r a k t e r psychodeliczny. Nie potrzeba e k s p e r y m e n t ó w z dietą l u b n a r k o t y k a m i d l a p o s t r z e g a n i a t e g o , c o o c z e k u j e się z o b a c z y ć . J e d y n ą p r z e s z k o d ę d l a s p e ł n i a n i a się f a n t a z j i s t a n o w i ą o g r a n i c z n i k i f i z y c z n e naszego
wszechświata.
K a ż d y k o m p u t e r s k ł a d a się z d w ó c h e l e m e n t ó w ; h a r d w a r e ' u i software'u. (Software o b e j m u j e też informacje.) H a r d w a r e t o k o n k r e t n y , n a m a c a l n y k o m p u t e r — p r o c e s o r , t w a r d y dysk, kostki
pamięci,
k l a w i a t u r a itd. — w s z y s t k i e części, k t ó r e m o ż n a wyjąć
i o d d a ć do reperacji, jeśli dzieje się coś złego. S o f t w a r e to z kolei p r o g r a m y przyjmujące r o z m a i t e , c z a s e m w y s o c e a b s t r a k c y j n e formy. P r o g r a m m o ż e być z a i n s t a l o w a n y n a k o m p u t e r z e , czyli n a p i s a n y n a t w a r d y m d y s k u . M o ż e być p r z e c h o w y w a n y n a d y s k i e t c e . M o ż e t e ż i s t n i e ć n a z w y k ł e j k a r t c e p a p i e r u j a k o p r o d u k t n a s z e j inwencji l u b w p o d r ę c z n i k u , k i e d y p o s i a d a p o s t a ć s t a n d a r d o w ą . Rzecz j a s n a , w t a k i m p r z y p a d k u n i e z n a j d u j e się on w k o m p u t e r z e , ale m o ż e być w k a ż d e j chwili do n i e g o p r z e n i e s i o n y - R ó ż n o r o d n o ś ć form, jakie przyjmują p r o g r a m y , n i e o g r a n i c z a się d o p r z y t o c z o n y c h t u możliwości. P r o g r a m m o ż e b o w i e m p o s i a d a ć jeszcze bardziej s u b t e l n ą p o s t a ć i na p r z y k ł a d znajdować się t y l k o w n a s z e j głowie, jeśli go n i e z a p i s a l i ś m y b ą d ź raz u ż y l i ś m y i w y k a s o w a l i ś m y . Hardware
sprawia wrażenie
bardziej
„rzeczywistego"
niż
software,
p o n i e w a ż m o ż n a g o zlokalizować w c z a s o p r z e s t r z e n i . J e ś l i n i e znajduje się w sypialni, p e w n i e k t o ś p r z e n i ó s ł g o d o p o k o j u itd. J e d n a k p o d p e w n y m w z g l ę d e m s o f t w a r e jest bardziej „rzeczywisty", p o n i e w a ż n a w e t jeśli r o z n i e s i e m y w p y ł k o m p u t e r ( „ z n i s z c z y m y " jego h a r d w a r e ) , s o f t w a r e b ę d z i e n a d a l i s t n i a ł z m o ż l i w o ś c i ą wcielenia w r o z m a i t e k o m p u t e r y . ( W s z e l k i e spekulacje n a t e m a t r e i n k a r n a c j i p o z o s t a w i a m w y ł ą c z n i e n a w ł a s n ą o d p o w i e d z i a l n o ś ć czytelników.) Kiedy m ó w i m y o ludzkim mózgu jako elektro-koloidowym biokomp u t e r z e , u t o ż s a m i a m y jego h a r d w a r e z t y m , co z n a j d u j e się w n a s z y c h g ł o w a c h . T r u d n i e j j e s t n a m z l o k a l i z o w a ć s o f t w a r e , k t ó r y w y d a j e się być
34
w s z ę d z i e . I t a k n a p r z y k ł a d o d n o s z ę w r a ż e n i e , ż e m ó j s o f t w a r e z n a j d u j e się w m o i m m ó z g u , a t a k ż e p o z a n i m , przyjmując p o s t a ć książki, zawierającej a n g i e l s k i p r z e k ł a d s y g n a ł ó w p r z e k a z a n y c h p r z e z P l a t o n a 2 4 0 0 lat t e m u , k t ó r ą j a s a m m i a ł e m p r z y j e m n o ś ć p r z e c z y t a ć p r z e d d w u d z i e s t u laty. Pozo s t a ł e e l e m e n t y m o j e g o s o f t w a r e ' u składają się z s o f t w a r e ' u K o n f u c j u s z a , J a m e s a J o y c e ' a , m o j e g o n a u c z y c i e l a z liceum, g r u p y T h r e e S t o o g e s , B e e t h o v e n a , mojej m a t k i i ojca, R i c h a r d a Nixona, m o i c h r o ż n y c h p s ó w i k o t ó w , dr. Carla S a g a n a o r a z (w p e w n e j m i e r z e ) t e g o w s z y s t k i e g o , co k i e d y k o l wiek w p ł y n ę ł o n a mój u m y s ł . Być m o ż e b r z m i t o d z i w n i e , ale t a k w ł a ś n i e funkcjonuje
software.
Oczywiście, gdyby ś w i a d o m o ś ć s k ł a d a ł a się w y ł ą c z n i e z tej n i e z r ó ż n i c o w a n e j t a p i o k i bezczasowego, b e z p r z e s t r z e n n e g o software'u, n i e p o s i a d a l i byśmy naszej indywidualności, naszego centrum, J a ź n i . S t ą d frapujące staje się p y t a n i e , w jaki s p o s ó b z tego k o s m i c z n e g o o c e a n u s o f t w a r e ' u w y n u r z a się k o n k r e t n a o s o b a ? Cokolwiek Ludzki
Teoretyk
mózg,
podobnie jak
elektro-koloidowego Dlatego
rządzą
wymyśli,
Praktyk mózgi
komputera, nim
udowodni.
innych
czyli
zwierząt,
trochę
takie same prawa jak
te
inaczej
funkcjonuje niż
rządzące
na
normalny
zasadzie komputer.
pozostałymi mózgami
z w i e r z ę c y m i . Programv przedostają się do niego pod postacią elektro-koloido wych
związków,
w
oddzielnych
fazach
kwantowych.
Każdy z e s t a w p r o g r a m ó w składa się z trzech p o d s t a w o w y c h e l e m e n t ó w : 1. Wdruków. Są to dość g ł ę b o k o z a i n s t a l o w a n e p r o g r a m y , p r z y s w o j o n e p r z e z m ó z g w p e w n y c h fazach jego rozwoju z racji p o s i a d a n y c h przez n i e g o
35
predyspozycji genetycznych. okresów
Etiologia o k r e ś l a
zwiększonej wrażliwości
na
te
fazy życiowe
mianem
wdruki.
2. Uwarunkowań. Są to p r o g r a m y n a d b u d o w a n e na w d r u k a c h , p o s i a d a jące z n a c z n i e luźniejsza s t r u k t u r ę , s t ą d też p o d a t n i e j s z e n a z m i a n y w p r o cesie o d w a r u n k o w a n i a . 3. Procesów
uczenia
się,
przyjmujących
jeszcze
luźniejszą
postać
niż
uwarunkowania. O g ó l n i e rzecz biorąc, p i e r w o t n y w d r u k zawsze p o s i a d a p r z e w a g ę n a d następującymi po nim uwarunkowaniami i procesami uczenia się. Wdruk to rodzaj s o f t w a r e ' u , k t ó r y z o s t a ł w b u d o w a n y w h a r d w a r e , czyli został odciś n i ę t y n a n e u r o n a c h w chwili, gdy były o n e wyjątkowo wrażliwe. W d r u k ó w nie s p o s ó b p o d w a ż y ć . S p o ś r ó d całej m a s y p r o g r a m ó w , m o g ą cych pełnić funkcję software'u, to o n e narzucają o g r a n i c z e n i a , parametry i g r a n i c e , w r a m a c h k t ó r y c h m o ż l i w e jest wszelkie z a c h o d z ą c e p ó ź n i e j w a r u n k o w a n i e , a t a k ż e wszelkie p o b i e r a n e n a u k i . Przed
otrzymaniem
pierwotnego
wdruku
świadomość
niemowlaka
jest "pusta i bezkształtna". Przypomina świat o p i s a n y na p o c z ą t k u Księgi Rodzaju, czy też tzw. ś w i a d o m o ś ć o ś w i e c o n ą , o k t ó r e j w s p o m i n a j ą liczne tradycje m i s t y c z n e . Z tej twórczej p r ó ż n i wraz z p i e r w s z y m w d r u k i e m w y ł a n i a się s t r u k t u r a . Dojrzewający u m y s ł n a t y c h m i a s t w p a d a w kleszcze tej s t r u k t u r y i m o ż n a powiedzieć, że się n i ą staje. Cały t e n p r o c e s jest szczegółowo o m ó w i o n y w książce G. Spencera Browna pt. Laws of Form, lecz co ciekawe t r a k t u j e o n a o f u n d a m e n t a c h m a t e m a t y k i i logiki. J e d n a k wnikliwy czytelnik z pewnością zauważy, że B r o w n m ó w i również o t y m procesie, dzięki k t ó r e m u z b e z k r e s n e g o o c e a n u s y g n a ł ó w w y ł a w i a m y te szczególne konstrukcje, k t ó r e n a z y w a m y „sobą" lub „swoim ś w i a t e m " . Nic więc dziwnego, ze wielu m i ł o ś n i k ó w „kwaśnych t r i p ó w " uważa m a t e m a t y k ę Browna z a najdoskonalszy opis p o d r ó ż y p o d w p ł y w e m LSD. Z k a ż d y m kolejnym w d r u k i e m k o m p l i k u j e się n a s z software, a w r a z z n i m n a s z e r o z u m i e n i e rzeczywistości. W o p a r c i u o tę p i e r w o t n i e w y k s z t a ł c o n ą m a t r y c ę d o ś w i a d c z e ń , p o d w p ł y w e m d a l s z y c h u w a r u n k o w a ń o r a z n a u k s t o p n i o w o w y ł a n i a się s t r u k -
36
TWÓJ HARDWARE POSIADA KONKRETNE MIEJSCE. JEST ZLOKALIZOWANY W KOMÓRKACH MÓZGOWYCH.
T W Ó J SOFTWARE NIE ZNAJDUJE SIĘ W J E D N Y M MIEJSCU. M I E Ś C I SIĘ W KAŻDEJ CHWILI W S Z Ę D Z I E .
t u r a o b w o d ó w m ó z g o w y c h , t w o r z ą c a m a p ę n a s z e g o ś w i a t a . M a p a t a decy duje o t y m , o c z y m myśli Teoretyk. Z kolei Praktyk a u t o m a t y c z n i e d o p a s o wuje do nej w s z y s t k i e n a d c h o d z ą c e sygnały P o s ł u ż y m y się t u t a j p o m y s ł e m dr. Timothy'ego Leary'ego i p o d z i e l i m y h a r d w a r e m ó z g u na o s i e m o b w o d ó w , p o n i e w a ż w chwili o b e c n e j jest to praw d o p o d o b n i e najlepsza m a p a u m y s ł u . Oczywiście, n i e w y k l u c z o n e że w ciągu najbliższych l a t z o s t a n i e w y m y ś l o n e coś l e p s z e g o . Poza t y m , zawsze n a l e ż y m i e ć n a u w a d z e , ż e m a p a t o nie t e r y t o r i u m . P i e r w s z e c z t e r y o b w o d y o d z n a c z a j ą się e w o l u c y j n y m k o n s e r w a t y z m e m . M ó w i m y o nich, ze są „archaiczne", p o n i e w a ż w y s t ę p u j ą u k a ż d e g o c z ł o wieka za w y j ą t k i e m n i e d o r o z w i n i ę t y c h dzieci. Są to: l.
Oralny Obwód Przetrwania Biologicznego, k t ó r e g o w d r u k
dokonuje
się
p o d c z a s k o n t a k t u z m a t k ą l u b p i e r w s z y m o b i e k t e m m a t c z y n y m . J e g o dalsze
37
u w a r u n k o w a n i e n a s t ę p u j e p o d c z a s k a r m i e n i a i czyhających n a n i e m o w l a k a zagrożeń. Ten pierwszy obwód dotyczy głównie ssania, odżywiania, przyt u l a n i a i bliskości ciała. Wiąże się z a t e m z p o c z u c i e m b e z p i e c z e ń s t w a . I dzięki n i e m u wycofujemy się n a t y c h m i a s t p r z e d c z y m ś n i e b e z p i e c z n y m l u b z w y c z a j n i e k o j a r z o n y m z rzeczą zagrażającą n a s z e m u i s t n i e n i u . 2. Analny
Obwód
Emocjonalno-Terytorialny.
Jego
wdruk
następuje
u „ p ę d r a k ó w " , k i e d y n i e m o w l a k staje n a n o g i , z a c z y n a w ę d r o w a ć i walczyć o
władzę
w
strukturze
rodziny.
Ten
w
przeważającej
mierze
ssaczy
obwód
zawiaduje regułami terytorialnymi, gierkami emocjonalnymi, powtarza n i e m w y u c z o n y c h c z y n n o ś c i , h i e r a r c h i ą w s t a d z i e o r a z r y t u a ł a m i dominacji i
posłuszeństwa. 3.
Semantyczny Obwód Wiązania Czasu.
J e g o w d r u k d o k o n u j e się p r z y
p o m o c y ludzkich a r t e f a k t ó w i systemów s y m b o l i c z n y c h . Dotyczy n a s z y c h k o n t a k t ó w z o t o c z e n i e m , klasyfikowania w s z y s t k i e g o z g o d n i e z l o k a l n y m tunelem
rzeczywistości.
Kieruje
rozmaitymi
funkcjami:
wymyślaniem,
kalkulowaniem, przewidywaniem i przekazywaniem sygnałów z pokolenia na pokolenie. 4.
„Moralny" Obwód Społeczno-Seksualny. W d r u k t e g o o b w o d u
następuje
w okresie dojrzewania wraz z pierwszymi doświadczeniami orgazmicznymi. J e s t u w a r u n k o w a n y p l e m i e n n y m i t a b u . Zawiaduje r o z k o s z ą s e k s u a l n ą , l o k a l n y m i definicjami „ d o b r a " i „zła", r e p r o d u k c j ą , d o j r z a ł ą o s o b o w o ś c i ą (rolą p ł c i o w ą ) i w y c h o w a n i e m m ł o d y c h . W y k s z t a ł c e n i e się tych o b w o d ó w w t o k u ewolucji i p o w t a r z a n i e ich p r o c e s u r o z w o j o w e g o u k a ż d e g o s s a k a n a c z e l n e g o , p r z e c h o d z ą c e g o ze stanu dziecięcego w d o r o s ł o ś ć , z a p e w n i a p r z e t r w a n i e p u l i g e n e t y c z n e j ssaków, u m o ż l i w i a f u n k c j o n o w a n i e ich socjobiologii (czyli polityki) o r a z z a b e z p i e c z a ich p r z e k a z k u l t u r o w y . D r u g a g r u p a o b w o d ó w m ó z g o w y c h jest z n a c z n i e m ł o d s z a , s t ą d też k a ż d y z n i c h w y s t ę p u j e j e d y n i e u nielicznych p r z e d s t a w i c i e l i g a t u n k u ludzkiego, O ile z a t e m s t a r e o b w o d y p o w t a r z a j ą p r z e b i e g ewolucji l u d z k o ś c i do chwili o b e c n e j , t e f u t u r y s t y c z n e o b w o d y a n t y c y p u j ą p r z y s z ł ą ewolucję. N a l e ż ą do nich:
38
5. Holistyczny przeżyć
Obwód
ekstatycznych
wdrukowywany
Neurosomatyczny, wywoływanych
przy
pomocy
podczas
biologicznej
lub
c h e m i c z n e j jogi, O b w ó d t e n z a w i a d u j e n e u r o s o m a t y c z n y m i s p r z ę ż e n i a m i zwrotnymi (typu
„ciało u m y s ł " ) . Wywołuje b ł o g o ś ć s o m a t y c z n o - s e n s o -
r y c z n ą i uczucie "haju". O d g r y w a więc bardzo istotną r o l ę w s a m o u z d r a wianiu.
Medycyna
metody
holistyczna i tzw. n a u k a
umożliwiające
chociażby
chrześcijańska posiadają
tymczasowe
zaktywizowanie
tego
o b w o d u . N a t o m i a s t joga t a n t r y c z n a p o t r a f i n a t r w a l e w p r o w a d z i ć ś w i a d o mość na ten poziom funkcjonowania. 6. Kolektywny kowany
pod
Obwód
wpływem
Neurogenetyczny. zaawansowanych
Obwód technik
ten
zostaje
jogicznych
wdru (napięć
b i o - c h e m i c z n o - e l e k t r y c z n y c h ) . J e g o z a d a n i e m jest z a w i a d y w a n i e s y s t e m a m i s p r z ę ż o n y m i D N A - R N A - m ó z g u . Posiada c h a r a k t e r „ k o l e k t y w n y ^ ponieważ,
z a w i e r a w s o b i e cały s c e n a r i u s z ewolucyjny, w r a z z j e g o p r z e
szłością i przyszłością. Obcowaniu z t y m o b w o d e m towarzyszą przeżycia n u m i n o t y c z n e , „ m i s t y c z n e " , rozbijające u m s ł . T o w ł a ś n i e t u t a j p r z e b y w a j ą archetypy z jungowskiej „nieświadomości zbiorowej": bogowie, boginie, d e m o n y , k a r ł y i p o z o s t a ł e personifikacje w ł a d a j ą c y c h n a m i p r o g r a m ó w DNA (instynktów). 7. Obwód
Metaprogramowania.
J e g o wdruk d o k o n u j e się przy p o m o c y
b a r d z o z a a w a n s o w a n y c h t e c h n i k jogicznych. Posługując się j ę z y k i e m w s p ó ł c z e s n y m m o ż n a powiedzieć, ż e o b w ó d t e n s k ł a d a się z e ś w i a d o m o ś c i cyber n e t y c z n e j r e p r o g r a m u j ą c e j i p r z e d r u k o w u j ą c e j w s z y s t k i e p o z o s t a ł e obwody, a n a w e t siebie s a m ą , dzięki c z e m u m o ż l i w y j e s t ś w i a d o m y w y b ó r p o m i ę d z y a l t e r n a t y w n y m i ś w i a t a m i i t u n e l a m i rzeczywistości. 8. Nie-lokalny
Obwód Kwantowy. W d r u k t e g o o b w o d u d o k o n u j e się na
s k u t e k s z o k u , w w y n i k u „śmierci klinicznej", „ d o ś w i a d c z e n i a z p o g r a n i c z a śmierci", „ d o ś w i a d c z e ń wyjścia z ciała", p o z a c z a s o w y c h percepcji („prekognicji"), wizji p o z a p r z e s t r z e n n y c h (ESP) i t p . D o s t r a j a o n m ó z g d o n i e l o k a l n e g o s y s t e m u k o m u i n k a c j i k w a n t o w e j , o k t ó r y m pisali t a c y fizycy j a k B o h m , Walker, S a r f a t t i i Bell.
1 , Jeśli
nie
mieliście
wcześniej
do
czynienia
z k o m p u t e r a m i , z a z n a j o m c i e się z ich d z i a ł a n i e m . N a s t ę p n i e p o n o w n i e przeczytajcie t e n r o z d z i a ł . 2. W
celu
lepszego
zrozumienia,
czym
jest
hardware, a c z y m software (w o d n i e s i e n i u do ludz k i e g o m ó z g u ) , wykonajcie n a s t ę p u j ą c ą m e d y t a c j ę : Usiądźcie w j a k i m ś w y g o d n y m miejscu, gdzie przez pół godziny nikt nie będzie w a m przeszkadzał. P r z e p r o w a d ź c i e t a m n a s t ę p u j ą c y p r o c e s myślowy. Z a s t a n ó w c i e się, c o w a s s k ł o n i ł o d o t e g o ćwiczenia i podajcie s z e r e g „ p o w o d ó w " . Dla p r z y k ł a d u , wykonujecie to ćwiczenie, p o n i e w a ż przeczytaliście o n i m w tej książce. Czemu ją kupili ście? Czy k t o ś wam ją polecił? Skąd znacie tę o s o b ę ? Jeśli p r z y p a d k i e m znaleźliście tę książkę w jakiejś k s i ę g a r n i , jak to się s t a ł o , że w ł a ś n i e w t e d y znaleźli ście się w t y m miejscu? Dlaczego i n t e r e s u j e c i e się t e g o rodzaju kami,
o
psychologii,
świadomości,
ewolucji
książ itp.?
Skąd wzięły się te w a s z e z a i n t e r e s o w a n i a ? Kto was z a c h ę c i ł d o n i c h i kiedy t o b y ł o ? J a k i w p ł y w n a wasze z a i n t e r e s o w a n i a m i a ł o wasze dzieciństwo? Dlaczego wykonujecie ćwiczenie w tym a nie i n n y m p o k o j u ? Dlaczego kupiliście l u b wynajęliście a k u r a t to m i e s z k a n i e ? C z e m u mieszkacie w t y m a nie i n n y m m i e ś c i e ? C z e m u żyjecie na t y m a nic i n n y m kontynencie? Skąd się tu w ogóle w z i ę l i ś c i e — j a k poznali się wasi rodzice? Czy ś w i a d o m i e p o s t a n o w i l i mieć dziecko, czy był to p r z y p a d e k ? W jakich m i a s t a c h się urodzili? Jeśli w r ó ż n y c h , jak d o s z ł o do tego, że przecięły się ich ścieżki?
Dlaczego na tej p l a n e c i e m o ż l i w e jest życie i j a k t o się s t a ł o , ż e pojawiła się t a k a jego f o r m a , k t ó r e j chce się w y k o n y w a ć p o d o b n e ćwiczenia? P o w t ó r z c i e t o ćwiczenie p o kilka d n i a c h , p r ó b u j ą c odpowiedzieć na których
nie
pięćdziesiąt
zdążyliście
pozostałych pytań,
zadać
sobie
wcześniej.
(Zwróćcie uwagę na to, że nigdy nie sposób wyczerpać zasobu
pytań.)
Unikajcie
wszelkich
rozważań
natury
metafi
zycznej (dotyczących k a r m y , r e i n k a r n a c j i , „ p r z e z n a c z e n i a " i t y m p o d o b n y c h ) . Z a d a n i e m t e g o ćwiczenia jest g r u n t o w n a p r z e m i a n a u m y s ł u b e z o d n o s z e n i a się do teorii
„okultystycznych".
Będzie o n a t y m
g ł ę b s z a , i m rzadziej b ę d z i e m y p o w o ł y w a l i się n a t a k „ o t w a r c i e " m i s t y c z n e spekulacje. 3.
Weźcie
do
ręki
jakikolwiek
przedmiot
d o m o w e g o u ż y t k u . M o ż e to być łyżka, długopis, szklanka itp.
Przeprowadźcie
podobny
proces
m y ś l o w y . Z a s t a n ó w c i e się, s k ą d się o n a w z i ę ł a ? Kto ją wymyślił? J a k i m s p o s o b e m ten wynalazek d o t a r ł n a n a s z k o n t y n e n t ? Kto g o w y p r o d u k o w a ł ? D l a c z e g o t e n k t o ś z a j m o w a ł się p r o d u k c j ą ł y ż e k a n i e k l a t e k dla p t a k ó w ? D l a c z e g o z o s t a ł p r z e d s i ę biorcą a nie m u z y k i e m ? C z e m u k u p i ł e ś tę rzecz? Dlaczego to w ł a ś n i e ją wziąłeś do ręki jako obiekt przydatny do medytacji?
Rozdział ORALNY
III
O B W Ó D
PRZETRWANIA BIOLOGICZNEGO
Geny, podobnie jak monady Leibnitza, nie posiadają okien; wyższe formy życia wychodzą na jaw. Edward Wilson, Socjobiologia
Oralny
o b w ó d
p r z e t r w a n i a
b i o l o g i c z n e g o
45
W ś r ó d n a s z y c h p r z o d k ó w n i e w i e l e było d a m i d ż e n t e l m e n ó w . W i ę k s z o ś ć z n i c h n i e była n a w e t s s a k a m i . K a ż d y o r g a n i z m w i e l o k o m ó r k o w y , jeśli z a m i e r z a p r z e t r w a ć w s w y m środowisku,
musi
posiadać
głęboko
wbudowany
obwód
samozacho
wawczy, d e c y d u j ą c y o j e g o n a j b a r d z i e j p o d s t a w o w y c h w y b o r a c h : p o d ą żaniu do p r z o d u w k i e r u n k u pożywienia i schronienia bądź wycofywaniu się w o b l i c z u z a g r o ż e n i a . Każdy ssak u r u c h a m i a ten obwód w kontakcie z pierwszym w d r u k o wanym
obiektem
przetrwania
biologicznego — sutkiem.
U
wszystkich
ssaków, w t y m r ó w n i e ż u cywilizowanych ssaków n a c z e l n y c h (czyli l u d z i ) , oralność i
przetrwanie
łączą się ze s o b ą . Z tej w ł a ś n i e przyczyny, m i m o
ś m i e r t e l n e j wizji r a k a , szacuje się, ż e p r z e s z ł o 8 5 m i l i o n ó w A m e r y k a n ó w n a d a l pali p a p i e r o s y . Pozostali żują g u m ę ( m i ę t ó w k ę , o w o c ó w k ę , a n a w e t b e z c u k r o w ą — dla k a ż d e g o coś m i ł e g o ) , obgryzają p a z n o k c i e , s s ą kciuki, w k ł a d a j ą d ł u g o p i s y d o u s t , p r z e d e w s z y s t k i m z a ś p r z e j a d a j ą się c h i p s a m i , Marsami, preclami, orzeszkami, pestkami, crackersami, k a n a p k a m i itp. N i e k t ó r z y t e ż z a g r y z a j ą wargi, oblizują się i m i ę t o l ą swoje wąsy. O t y m , co się w y p r a w i a w s y p i a l n i a c h , ś w i e t n i e w i e d z ą specjaliści z I n s t y t u t u Kinseya. M a t e g o ś w i a d o m o ś ć każdy, k t o chociaż raz oglądał p o r n o l a . Dobre
z o b r a z o w a n i e wielkiego
znaczenia
wdruku oralnego stanowi
o p o w i e ś ć o p e w n y m d z i e c i ą t k u żyrafy, k t ó r e g o m a t k a z g i n ę ł a w w y p a d k u p r z e j e c h a n a p r z e z j e e p a t u ż p o p o r o d z i e . N o w o r o d e k t a k b a r d z o przejął się t y m w y d a r z e n i e m , ż e z a m i a s t żyrafy w d r u k o w a ł sobie j e e p a j a k o p i e r w s z y o b i e k t r e p r e z e n t u j ą c y a r c h e t y p żyrafy. W k o n s e k w e n c j i p r ó b o w a ł r o z m a w i a ć z j e e p a m i , a n a w e t je ssać. Kiedy z a ś p o d i ó s ł , u s i ł o w a ł z n i m i k o p u l o w a ć . P o d o b n ą h i s t o r i ę p r z y t a c z a K o n r a d L o r e n z , o p o w i a d a j ą c j a k t o p e w n a gęś t a k m o c n o w d r u k o w a ł a sobie p i ł e c z k ę p i n g - p o n g o w ą , ż e z a m i a s t p o d n i e c a ć się n a w i d o k i n n y c h gęsi, była p o d n i e c o n a w i d o k i e m tejże p i ł e c z k i . O t o c o n a t e n t e m a t p i s a ł Karol D a r w i n : W naszych dojrzalszych latach, kiedy widzimy jakiś obiekt podobny do kobiecej piersi... czujemy falę błogości nalewającą wszystkie nasze zmysły...
46 S t a r e w i z e r u n k i p r z e d s t a w i a j ą wielką b o g i n i ę m a t k ę z l i c z n y m i pier s i a m i . S t a r o ż y t n i n a z y w a l i ją D i a n ą z Efezu, s a m z a ś św. Paweł d o n o s i ł , że jej w y z n a w c y lubili w y k r z y k i w a ć w u n i e s i e n i u : „O, j a k ż e wielka j e s t Diana!'" N a g i m i ciałami kobiecymi, w szczególności piersiami, zachwycali się o d n i e p a m i ę t n y c h c z a s ó w m a l a r z e , uwieczniając j e n a s w y c h o b r a z a c h , Z n a m i e n n e j e s t r ó w n i e ż , ż e n a w e t n a tych d z i e ł a c h , g d z i e n i e w y s t ę p o w a ł y l u d z k i e p o s t a c i e , kiedy ty lk o m o ż n a b y ł o w s t a w i a n o k r ą g ł o ś c i . P o d o b n i e p o s t ę p u j ą architekci, k t ó r z y łamiąc euklidejskie linie p r o s t e p o d k a ż d y m p r e t e k s t e m w p r o w a d z a j ą ł u k i , d o m y m a u r e t a ń s k i e itp. C o p r a w d a , o k r z y wych k s z t a ł t a c h m o s t ó w w i s z ą c y c h decydują p r a w a n e w t o n o w s k i e j fizyki ( n a z y w a n e j p r z e z P y n c h o n a „tęczą grawitacji"), ale ich d w i e liny n o ś n e i t a k p r z y n o s z ą r o z k o s z e s t e t y c z n ą z p r z y c z y n , o k t ó r y c h kiedyś w s p o m i n a ł D a r w i n . M a m y t u d o c z y n i e n i a z e zjawiskiem o c h a r a k t e r z e u n i w e r s a l n y m . S p r a w d z a się o n o c h o c i a ż b y w m u z y c e , k i e d y t o p o r a z p i e r w s z y s ł y s z ą c jakąś
ś p i e w a c z k ę zwykle
zwracamy
uwagę,
na p e w n ą , bardzo
z n a c z ą c ą część jej ciała. Nieco i n a c z e j wyrażają to uczucie himalaiści, k t ó r z y w o d p o w i e d z i na p y t a n i e o to, co s k ł a n i a ich do w s p i n a n i a się po górach, m ó w i ą : " I d z i e m y tam d l a t e g o że istnieją". W a r t o t e ż z a u w a ż y ć , ż e n a s z e n a r z ę d z i a k u c h e n n e posiadają z a z w y czaj o k r ą g ł ą p o s t a ć . K w a d r a t o w e talerze i s p o d k i wyglądają co n a j m n i e j dziwacznie. R ó w n i e ż N i e z i d e n t y f i k o w a n e O b i e k t y Latające przyjmują najczęściej owalną lub stożkową postać. F r e u d y ś c i sugerują, że opiumiści, m o r f n i ś c i i h e r o i n i ś c i p o w o d o w a n i są u k r y t y m pragnieniem powrotu do ł o n a . W świetle naszej teorii m o ż n a powiedzieć, ze o p i u m i jego p o c h o d n e p o m a g a j ą raczej w p o w r o c i e do „bezpiecznej p r z e s t r z e n i " obwodu przetrwania biologicznego, do gorącego, w y g o d n e g o miejsca b e z p i e c z e ń s t w a biologicznego. D l a t e g o o p i a t y m o g ą uwalniać te same neuroprzekaźniki
co karmienie piersią.
47 Reasumując, obwód p r z e t r w a n i a biologicznego jest z a p r o g r a m o w a n y w taki s p o s ó b , by d a n y o s o b n i k p o s z u k i w a ł k o m f o r t u i b e z p i e c z e ń s t w a w p o b l i ż u m a t c z y n e g o ciała. J e ś l i więc m a t k i n i e b ę d z i e w p o b l i ż u , z o s t a n i e w d r u k o w a n y najbliższy jej s u b s t y t u t . J a k z a u w a ż y l i ś m y , w p r z y p a d k u m a ł e j żyrafy
takim
odpowiednikiem
czworonożnej
matki
był
czterokołowy jeep.
Z kolei m a ł y gąsior nie potrafiący znaleźć okrągłego, b i a ł e g o ciała m a t k i , z a f i k s o w a ł się n a o k r ą g ł e j , białej piłeczce p i n g - p o n g o w e j . „Osieciowanie" tego obwodu nastąpiło u pierwszych, bardzo prymi t y w n y c h o r g a n i z m ó w , żyjących n a z i e m i 3-4 m i l i a r d y l a t t e m u . W or g a n i z m i e w s p ó ł c z e s n e g o c z ł o w i e k a p o z o s t a ł o ś c i tej dują
się
w pniu
mózgu
oraz
autonomicznym
układzie
struktury znaj
nerwowym,
gdzie
ł ą c z ą się z g r u c z o ł a m i w y d z i e l a n i a w e w n ę t r z n e g o i i n n y m i s y s t e m a m i p o d t r z y m y w a n i a życia. D l a t e g o w ł a ś n i e z a k ł ó c e n i a w f u n k c j o n o w a n i u t e g o o b w o d u „ o d b i j a j ą się na całym ciele" i o g ó l n i e r z e c z b i o r ą c prędzej przyjmują
postać
objawów
fizycznych
aniżeli
symptomów
psychiatrycz
nych, w z w i ą z k u z c z y m l u d z i e z g ł a s z a j ą się z n i m i r a c z e j do l e k a r z a internisty niż psychiatry. N a l e ż y p o d k r e ś l i ć , że wciąż znajdujemy się w p r y m i t y w n e j fazie rozwoju. W a r u n k i panujące na naszej planecie są całkiem brutalne. Radykalni pedia trzy u t r z y m u j ą , że r o z p o w s z e c h n i o n e w naszych t - a s a c h o d b i e r a n i e p o r o d u w s z p i t a l a c h n i e m a l zawsze s t a n o w i t r a u m a t y c z n e d o ś w i a d c z e n i e (posługując się n a s z y m j ę z y k i e m , m o ż n a powiedzieć, ż e w p r o w a d z a zły w d r u k w u k ł a d n e r w o w y n o w o r o d k a ) . N a s z e m e t o d y wychowawcze s ą r ó w n i e ż dalekie o d i d e a ł u . O b u d o w u j ą złe w d r u k i z ł y m i u w a r u n k o w a n i a m i . N a t o m i a s t w s z e c h o b e c n a p r z e m o c — liczne wojny, rewolucje, wojny d o m o w e i codzienne starcia z drobnymi rzezimieszkami
- sprawia, ze u większości
o s ó b t e n p i e r w s z y o b w ó d znajduje się w k r y t y c z n y m s t a n i e . P r z e p r o w a d z o n e w 1 9 6 8 roku b a d a n i a a m e r y k a ń s k i e j s ł u ż b y m e d y c z n e j wykazały, z e 8 5 % m i e s z k a ń c ó w USA p o s i a d a ł o jeden l u b więcej s y m p t o m ó w z ł e g o w d r u k u l u b w a r u n k o w a n i a p i e r w s z e g o o b w o d u . D o s y m p t o m ó w tych n a l e ż a ł y z a b u r z e n i a m o w y , palpitacje serca, m o k r e ręce i p o w t a r z a j ą c e się koszmary senne.
48
O z n a c z a to, ż e 8 5 z e 1 0 0 s p o t k a n y c h p r z e z n a s o s ó b p o w i n n o się u z n a w a ć za „ c h o d z ą c e kaleki". M a m y t u d o c z y n i e n i a z najbardziej p o d s t a w o w y m p o z i o m e m rozu m i e n i a n a s z e j b r u t a l n e j , cynicznej tezy, powiadającej że większość ludzi p r z y p o m i n a r o b o t y z filmów f a n t a s t y c z n o - n a u k o w y c h i n i c j e s t w s t a n i e k l a r o w n i e obserwować,
oceniać i rozwiązywać n o w y c h sytuacji,
pniu mózgowym krążą substancje chemiczne
zastraszonego
s k o r o w ich dziecka.
D l a t e g o w ł a ś n i e Gurdżijew twierdził, że ludzie ś p i ą i żyją w świecie kosz marów sennych.
POCZUCIE
SPRAWIEDLIWOŚCI?
PRZYZWOITOŚCI? JAK MOŻNA OCZEKIWAĆ SPRAWIEDLIWOŚCI I PRZYZWOITOŚCI NA PLANECIE ŚPIĄCYCH LUDZI? G. I. Gurdżijew P o d o b n e s p o j r z e n i e p r e z e n t o w a l i p i e r w s i chrześcijanie, w późniejszych czasach nazywani z pogardą przez rzymskich biurokratów „heretykami" ( g n o s t y k a m i ) . P o c h o d z ą c a z I wieku Ewangelia Prawdy m ó w i w p r o s t , że hi storia jest k o s z m a r e m : ...tak jakby (ludzkość) była pogrążona we śnie, miotając się w świecie koszmarów, gdzie szuka schronienia.., albo zadaje bolesne ciosy, albo sama ja otrzymuje... czasami bywa, że ludzie sami się zabijają... kiedy indziej mordują swych bliźnich...
Dla tych p i e r w s z y c h chrześcijan, p o d o b n i e j a k dla b u d d y s t ó w , przebu dzenie o z n a c z a ł o o p u s z c z e n i e ś w i a t a p r z e r a ż a j ą c y c h fantazji, czyli, p o s ł u gując się n a s z ą w ł a s n ą t e r m i n o l o g i ą , s k o r y g o w a n i e tych w s z y s t k i c h z ł y c h w d r u k ó w , k t ó r e p r z e m i e n i ł y n a s w wadliwie funkcjonujące r o b o t y t a k , a b y ś m y n a r e s z c i e m o g l i ujrzeć zarysy p r a w d z i w e g o świata.
49
N a l e ż y t u t a j p o d k r e ś l i ć , że t e n o b w ó d j a k o n a j s t a r s z y w dziejach ewolucji c z ł o w i e k a j e s t r ó w n i e ż najbardziej z a u t o m a t y z o w a n y i najszybciej funkcjo nujący. Znajduje się p o z a ś w i a d o m o ś c i ą czasu. W i d a ć t o p o reakcji p s a n a p i e r w s z y o d g ł o s i n t r u z a . O b r o n n y r u c h ciała i s z c z e k a n i e m a c h a r a k t e r c z y s t o a u t o m a t y c z n y . D o p i e r o z c z a s e m pies z a s t a n a w i a się jak z a r e a g o w a ć na przybycie obcego. W z r o z u m i e n i u tej części n a s z e g o m ó z g u m o g ą być p r z y d a t n e u w a g i R o b e r t a A u d r e y a p o c z y n i o n e w o p a r c i u o b a d a n i a specjalisty od s s a k ó w naczelnych, Raya Carpentera: Wyobraź sobie, że jesteś małpą, biegniesz ścieżką, mijasz skałę i nagle zauważasz przed sobą inne zwierzę. Zanim postanowisz atakować, uciekać lub nic nic robić, musisz podjąć szereg decyzji. Musisz pomyśleć, czy dostrze żona istota jest małpą? A jeśli nią nie jest, czy zwierzę to ma wobec małp pozytywne czy negatywne zamiary? W przypadku małp, czy jest to samiec czy samica? Jeśli samica, czy ma ona ruję? Jeśli natomiast samiec, w jakim jest wieku? Jeśli jest dorosły, czy należy do twojej grupy?... Analiza ta musi ci zająć 1/5 sekundy. W przeciwnym razie możesz zostać zaatakowany,
W o k r e s i e d z i e c i ń s t w a o b w ó d p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o wiąże się z b e z p i e c z n ą p r z e s t r z e n i ą m a t c z y n ą ( w d r u k i e m o r a l n y m ) , j e d n a k z wie k i e m d o k o n u j e e k s p a n s j i n a i n n e o b s z a r y b e z p i e c z e ń s t w a . Bez m o c n o w b u d o w a n y c h p r o g r a m ó w g e n e t y c z n y c h (czyli
automatyzmów)
ta druga
faza n i e b y ł a b y m o ż l i w a . Ż a d e n s s a k n i e m ó g ł b y o d e r w a ć się o d s u t k a . P r o g r a m y te działają na poziomie „nieświadomości", ponieważ gdybyśmy m i e l i z a t r z y m y w a ć się i p r z e m y ś l i w a ć k a ż d ą sytuację, z j a d ł b y n a s p i e r w s z y napotkany drapieżnik. Oczywiście, w d r u k i d o k o n u j ą się c a ł k i e m l o s o w o , w chwilach p o d w y ż szonej
wrażliwości
(jak w p r z y p a d k u gąsiora,
który wdrukował
sobie
p i ł e c z k ę p i n g p o n g o w ą ) . N i e k t ó r z y w d r u k o w u j ą sobie b r a w u r ę , p o m y s ł o wość i s k ł o n n o ś ć d o p o s z u k i w a ń , i n n i s z t y w n o ś ć , n e o f o b i ę ( s t r a c h p r z e d n o w o ś c i a m i ) i wycofanie, czego s k r a j n y m p r z y k ł a d e m jest s m u t n y w d r u k nazywany
autyzmem.
50
T a k czy owak k a ż d y z n a s jest a u t o m a t e m , d o p ó k i n i c n a u c z y się reprog r a m o w a ć swoich o b w o d ó w m ó z g o w y c h . Większość ludzi nigdy n i e n a b y w a takich
umiejętności
metaprogramowania.
Wszystko
dzieje
się
błyska
wicznie, t a k jakby toczyło się p o z a czasem, na auto-pilocie. Najlepiej wyra żają to s ł o w a ż o ł n i e r z y stojących p r z e d s ą d e m w o j e n n y m za t c h ó r z o s t w o l u b o d z n a c z a n y c h m e d a l e m za o d w a g ę : "Nie wie m jak to się stało". Rzecz j a s n a , w o k ó ł t w a r d e g o w d r u k u o b w o d u p r z e t r w a n i a biologiczn e g o pojawiają
się
delikatniejsze
warunkowania,
dzięki
bezpiecznej przestrzeni poszerza się z ciała matczynego
którym zakres na
plemię — „poszerzoną rodzinę".
Świadomość obwodu przetrwania biologicznego jest j e d n o w y m i a r o w a .
stado
albo
51 Każde zwierzę społeczne posiada
obok darwinowskiego
„instykntu"
samozachowawczego (programu genetycznego) podobny „instynkt" ochrony puli g e n e t y c z n e j . S t a n o w i o n p o d s t a w ę a l t r u i z m u , b e z k t ó r e g o z w i e r z ę t a s p o ł e c z n e nie m o g ł y b y f u n k c j o n o w a ć . D z i k i e psy (i wilki) szczekają, by o s t r z e c r e s z t ę s t a d a p r z e d intruzem. Nasze u d o m o w i o n e psy postrzegaja nas jako przywódców swego stada, dlatego szczekiem ostrzegają nas p r z e d i n t r u z e m . (Takie zachowanie p o s i a d a t ę d o d a t k o w ą f u n k c j ę , z e u p r z e d z a o b c e g o o g o t o w o ś c i walki o terytorium). W r a z z r o z w o j e m cywilizacji o s ł a b i e n i u uległy więzi s t a d n e . T a k a jest p r z y c z y n a „ a n o m i i " , „alienacji" oraz „niepokoju e g z y s t e n c j a l n e g o " , zjawisk w s z e c h o b e c n y c h w naszych czasach, n a d k t ó r y m i uwielbiają rozprawiać rozmaici krytycy społeczni. Pochodzącą z naszego i n s t y n k t u samozacho w a w c z e g o więź z n a s z ą p u l ą g e n e t y c z n ą nastąpiła więź z p e w n y m i szczegól nymi bilonami, które nazywamy „pieniędzmi". Ściśle rzecz biorąc, w s p ó ł c z e s n y człowiek nie p o s z u k u j e b e z p i e c z e ń s t w a w swej puli g e n e t y c z n e j , plemieniu, p o s z e r z o n e j r o d z i n i e . N a s z e p r z e t r w a n i e b i o l o g i c z n e zależy b o w i e m od p o z y s k a n i a owych b i l o n ó w . "Nie da się żyć bez p i e n i ę d z y " — k r z y c z a ł a w rozpaczy trupa t e a t r a l n a Living Theatre... I t r u d n o jej się dziwić, p o n i e w a ż n a t y c h m i a s t po w y c o f a n i u p i e n i ę d z y z ubiegu ogar nąłby n a s s t r a c h o życie. Z a s t a n ó w c i e się n a d t y m . jak byście się czuli, g d y b y w jednej chwili o d c i ę t o w a m p r z y p ł y w gotówki, a z r o z u m i e c i e , co czują ludzie p i e r w o t n i odcięci od s w e g o były
plemienia.
wystarczająco
Z tej w ł a ś n i e przyczyny osctracyzm i banicja
skutecznymi
mechanizmami
zapewniającymi
ład
d a w n y m s p o ł e c z e ń s t w o m . J e s z c z e w czasach Szekspira w y s t a r c z y ł o zagrozić k o m u ś w y g n a n i e m , aby p r z y w o ł a ć g o d o p o r z ą d k u . („Wygnany! — k r z y c z a ł R o m e o — „Przeklęci m ó w i ą to s ł o w o w piekle!") W s p o ł e c z e ń s t w a c h tradycyjnych p r z y n a l e ż n o ś ć do p l e m i e n i a z a p e w n i a ł a p r z e t r w a n i e b i o l o g i c z n e . Groźba w y g n a n i a w z b u d z a ł a z a ś p o s t r a c h r ó w n y śmierci. W społeczeństwach nowoczesnych p o s i a d a n i e b i l o n ó w ( p i e n i ę d z y ) jest g w a r a n t e m p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o . I c h brak b u d z i p r z e r a ż e n i e .
52 S t ą d w ł a ś n i e się bierze t z w . ustrój p a ń s t w a socjalnego czy r o z m a i t e s y s t e m y t o t a l i t a r n e , z r ó ż n o r o d n ą d a w k ą racjonalności i h i s t e r i i p r ó b u j ą c e o d t w o r z y ć więź p l e m i e n n ą p o p r z e z u c z y n i e n i e z p a ń s t w a s t r a ż n i k a puli g e n e t y c z n e j . W z e s t a w i e n i u z n i m i k o n s e r w a t y w n a wizja p o r z ą d k u s p o ł e c z n e g o , powiadająca ż e n i e n a l e ż y t o l e r o w a ć ż a d n e j f o r m y p a ń s t w a socjal n e g o , n a m a w i a ludzi do tego, by żyli w s t a n i e a n o m i i w y w o ł a n e j c a ł k o w i t y m n i e p o k o j e m e g z y s t e n c j a l n y m , z w i ą z a n y m z lękiem o p r z e t r w a n i e . N i e s t e t y , k o n s e r w a t y ś c i nie r o z u m i e j ą tych m e c h a n i z m ó w , p r o s z ą więc „lokalne agencje d o b r o c z y n n e " o w y p e ł n i a n i e funkcji p a ń s t w a socjalnego. I n n y m i s ł o w y ł u d z ą się, że u n i e p o w i ą z a n y c h ze s o b ą p o d w z g l ę d e m g e n e t y c z n y m l u d z i (czyli typowych m i e s z k a ń c ó w m i a s t a ) jak za d o t k n i ę c i e m m a g i c z n e j r ó ż d ż k i z o s t a n i e p r z y w r ó c o n a pula g e n e t y c z n a . J e d n a k p a ń s t w o n i e m a n i c w s p ó l n e g o z p u l ą g e n e t y c z n ą czy p l e m i e n i e m , p r z e z c o n i e może p r z e k o n u j ą c o odgrywać roli j e d n o s t k i p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o . Wcześniej czy p ó ź n i e j k a ż d a o s o b a znajdująca się n a z a s i ł k u d o s t a j e p a r a n o i , p o n i e w a ż n i e u s t a n n i e obawia się, ż e m o ż e u c z y n i ć coś, c o s k ł o n i n i e s ł y c h a n i e z ł o ż o n ą m a c h i n ę b i u r o k r a t y c z n ą d o z a b r a n i a jej z a p o m o g i . W p a ń s t w a c h t o t a l i t a r n y c h , gdzie u t o ż s a m i e n i e p a ń s t w a z p l e m i e n i e m urasta do roli nowego mistycyzmu, paranoja ta przyjmuje postać letalną. Tymczasem, grupach,
prawdziwa
zapewniających
więź
jest
wszystkim
możliwa ich
jedynie
członkom
w
drobnych
kontakt
bezpo
ś r e d n i . S t ą d n i e u s t a n n i e p o w t a r z a j ą c e się ( c h o ć b e z o w o c n e w r e a l i a c h s p o ł e c z e ń s t w a p r z e m y s ł o w e g o ) wysiłki zmierzające do decentralizacji, p o w r o t u d o e t o s u p l e m i e n n e g o , z a s t ą p i e n i a p a ń s t w a s y n d y k a t a m i (jak w a n a r c h i z m i e ) lub grupami w s p a r c i a (jak w „ Ś w i a d o m o ś c i III" R e i c h a ) . W y s t a r c z y z w r ó c i ć u w a g ę n a s t a l e o b e c n y w wielu k o m u n a c h wiejskich hippisowski
sentyment
do lat sześćdziesiątych.
J e d n a k dla większości ludzi bilony n a z y w a n e „ p i e n i ę d z m i " s t a n o w i ą p o d s t a w o w ą więź zapewniającą im p r z e t r w a n i e , I c h o ć a n t y s e m i t y z m jest z ł o ż o n y m zjawiskiem, p o s i a d a j ą c y m liczne a b s u r d a l n e k o n o t a c j e , w swojej klasycznej
formie
(przyjmującej p o s t a ć
„spisku b a n k i e r ó w ż y d o w s k i c h " )
o z n a c z a n i e c h ę ć d o obcej puli g e n e t y c z n e j , r z e k o m o kontrolujące) b i l o n y
53 decydujące o n a s z y m p r z e t r w a n i u . W g o s p o d a r c e p i e n i ę ż n e j n i e s p o s ó b u n i k n ą ć t e g o rodzaju p a r a n o i . I n a w e t ć p u n y posiadają swoje m i t y n a t e m a t tego, k t o k o n t r o l u j e d o s t a w y ich t o w a r u . Z w r ó ć m y u w a g ę n a to, ż e k i e d y a n t y s e m i t y z m p r z e s t a ł być m o d n y w A m e r y c e , jego funkcję p r z e j ę t a n i e c h ę ć do p o s a ż n y c h r o d z i n z Nowej Anglii, o k r e ś l a n y c h m i a n e m „ j a n k e s k i e g o i s t a b l i s h m e n t u " . N i e k t ó r z y lewacy p o t r a f i ą o b n o s i ć się z t a b l i c a m i g e n e a l o gicznymi „ j a n k e s k i c h b a n k i e r ó w " p r z y p o m i n a j ą c y m i w y p i s z w y m a l u j anty semickie tablice g e n e a l o g i c z n e r o d z i n y R o t h s c h i l d ó w . W t y m k o n t e k ś c i e i n t e r e s u j ą c e m o ż e być p r z y w o ł a n i e s ł y n n e j t a b e l i , oporządzonej w 1 9 3 2 r o k u p r z e z i n ż y n i e r a i e k o n o m i s t ę , C.H. D o u g l a s a , w celu z a p r e z e n t o w a n i a komisji M a c M i l l a n a rozważającej k w e s t i ę regulacji p i e n i ą d z a i k r e d y t ó w . Tabela ta p r z e d s t a w i a ł a w y k r e s p o z i o m u o p r o c e n t o w a n i a l o k a t b a n k o w y c h , p o c z ą w s z y o d u p a d k u N a p o l e o n a w 1 8 1 2 roku, s k o ń c z y w s z y n a 1 9 3 2 r o k u , czyli chwili p o w o ł a n i a komisji M a c M i l l a n a . Ma tej s a m e j skali n a r y s o w a n o w y k r e s w s p ó ł c z y n n i k a s a m o b ó j s t w na p r z e s t r z e n i o m a w i a n y c h s t u d w u d z i e s t u lat. Co ciekawe, o b a wykresy były n i e m a l i d e n t y c z n e . Za k a ż d y m r a z e m , gdy z w i ę k s z a ł się p o z i o m o p r o c e n t o w a n i a , z w i ę k s z a ł a się też liczba s a m o b ó j s t w . Kiedy z a ś i n t e r e s y nie szły zbyt d o b r z e , r ó w n i e " k i e p s k o " b y ł o z odbiera n i e m sobie życia. Nie mógł to być p r z y p a d e k . Z tabeli D o u g l a s a m o ż n a b y ł o wyciągnąć w n i o s e k , t e k i e d y zaczyna się robić r u c h w i n t e r e s a c h , n i e k t ó r z y p r z e d s i ę b i o r c y plajtują, s p o r o r o b o t n i k ó w wylatuje z p r a c y i w z r a s t a ogólny n i e p o k ó j egzystencjalnyMarksiści
i
pozostali
radykałowie mają
świadomość
tych
zależności,
w związku z czym d a r z ą p o g a r d ą wszelkich psychologów akademickich nie uwzględniających podstawowych kwestii samozachowawczych. Niestety, p r o p o n o w a n e p r z e z n i c h r e m e d i u m — u z a l e ż n i e n i e p r z e t r w a n i a biologicznego k a ż d e j jednostki od biurokratycznego w i d z i m i s i ę — j e s t gorsze od s a m e j choroby. Niepokój egzystencjalny dotyczący własnego bytu biologicznego dopiero w t e d y z n i k n i e , gdy ś w i a t o w e z a s o b y b o g a c t w a osiągną wystarczający p o z i o m i s t o p i e ń dystrybucji, by każdy, n i e z m u s z o n y do życia w t o t a l i t a r y z m i e , p o s i a d a ł d o ś ć pieniędzy.
SAMCE ALFA JEDZĄ PIERWSI. SŁABEUSZE WYJADAJĄ RESZTKI.
Oralny
o b w ó d
p r z e t r w a n i a
b i o l o g i c z n e g o
55
Rozmaite p r o g r a m y dożywiania i gwarancje płacy m i n i m a l n e j w nie u d o l n y s p o s ó b p r ó b u j ą w d r o ż y ć t e n ideał. A m o ż n a g o tylko w t e d y d o s t ą p i ć , g d y t e c h n o l o g i a s t a n i e się g w a r a n t e m d o b r o b y t u . W skrajnych p r z y p a d k a c h ludzie, k t ó r z y najsolidniej w d r u k o w a l i sobie t e n p i e r w s z y (oralny) o b w ó d , z o s t a j ą w i s k e r o t o n i k a m i , p o n i e w a ż w d r u k t e n p o s i a d a t r w a ł y w p ł y w n a procesy w e w n ą t r z w y d z i e l n i c z e i g r u c z o ł o w e . S t ą d w ł a ś n i e b i e r z e się f e n o m e n p o s t a c i , k t ó r e w d o r o s ł y m w i e k u wyglądają j a k d z i e c k o , s ą p u c u ł o w a t e , d e l i k a t n e , o k r ą g ł e , p o s i a d a j ą c e t y p o w o dziecięcą masę tłuszczową. Osoby te łatwo zranić lub przerazić jakąkolwiek oznaką o d r z u c e n i a , p o n i e w a ż n a t y m dziecięcym o b w o d z i e m ó z g o w y m odrzucenie o z n a c z a wyginięcie z racji n i e d o b o r u ź r ó d e ł p o k a r m u . Wszyscy p o s i a d a m y t e n o b w ó d i c z a s a m i n i m się p o s ł u g u j e m y . Przy t u l a n i e się, s s a n i e , o b e j m o w a n i e , c o d z i e n n e z a b a w y z e (a) s w o i m c i a ł e m , (b) c z y i m ś c i a ł e m o r a z (c) o t o c z e n i e m to n i e z b ę d n e z a c h o w a n i a pozwalające na u t r z y m a n i e zdrowia n e u r o h o r m o n a l n e g o . Osoby nie akceptujące takich p i e r w o t n y c h funkcji, z racji o t r z y m a n y c h przez siebie s z t y w n y c h w d r u k ó w na trzecim (racjonalistycznym) i czwartym (moralistycznym) obwodzie, bywają „ w y s u s z o n e " , „ k o s t y c z n e " , „ c h ł o d n e " i n a p i ę t e m i ę ś n i o w o . K a ż d e z w i e r z ę od czasu do czasu bawi się w ł a s n y m c i a ł e m , i n n y m i zwie r z ę t a m i i o t o c z e n i e m . Ta podejrzana s k ł o n n o ś ć do zabawy stanowi cechę charakterystyczną
wszystkich
zdrowych
jednostek,
określanych
przez
M a s ł o w a „ s a m o r e a l i z u j ą c y m i się". J e ż e l i ó w w d r u k p i e r w o t n y b ę d z i e n e g a t y w n y , d a n y o s o b n i k będzie p o s t r z e g a ł cały świat, w szczególności z a ś ludzi, jako p o t e n c j a l n i e niebez pieczny, w r o g i i przerażający. I n n y m i słowy, jego P r a k t y k p r z e z całe życie b ę d z i e d o s t o s o w y w a ł w s z y s t k i e percepcja tak, b y p a s o w a ł y d o t e g o o b r a z u ś w i a t a . W j ę z y k u d r . E d m u n d a Berglera t e g o r o d z a j u p o s t a w a o k r e ś l a n a j e s t m i a n e m „ s y n d r o m u k o l e k c j o n e r a niesprawiedliwości". Rzecz j a s n a , w z o r z e c t e n m a c h a r a k t e r n i e ś w i a d o m y i t o n a t r ó j n a s ó b . Po p i e r w s z e , z a c h o d z i a u t o m a t y c z n i e , z d a r z a się bez n a m y s ł u , jak u ro b o t ó w . P o d r u g i e , pojawia się z a n i m d z i e c k o n a u c z y się m ó w i ć , czyli j e s t p r e - w e r b a l n y , niewysłowiouy, p r ę d z e j odczuwany n i ż p o j m o w a n y . Po trzecie,
56 pojawia się j e d n o c z e ś n i e w c a ł y m ciele. W s p o s ó b s z c z e g ó l n y c h a r a k t e r y zuje go blok oddechowy, po raz p i e r w s z y z a u w a ż o n y p r z e z Wilhelma Reicha, a przejawiający się c h r o n i c z n y m n a p i ę c i e m
m i ę ś n i o w y m , k t ó r e blokuje
p r a w i d ł o w e , s w o b o d n e o d d y c h a n i e . W języku p o t o c z n y m m ó w i się o k i m ś t a k i m , że „jest spięty". N a j s k u t e c z n i e j s z e t e c h n i k i r a d z e n i a sobie z t y m p r o b l e m e m skupiają się p r z e d e w s z y s t k i m na ciele, a d o p i e r o p o t e m na „umyśle". Reichianie, Rolfiści, t e r a p e u c i „ p i e r w o t n e g o krzyku", „ r e b i r t h e r z y " O r r a , g e s t a l t y ś c i — w s z y s c y ci t e r a p e u c i mają ś w i a d o m o ś ć , że w celu s k o r y g o w a n i a t e g o z ł e g o w d r u k u samozachowawczego trzeba pracować na poziomie biologicznym, na po z i o m i e ciała, k t ó r e jest wiecznie czułe i p o d a t n e n a a t a k . J a k z a u w a ż a G r e g o r y Rateson, K o n r a d Lorenz d o z n a ł c u d o w n e g o w g l ą d u w m e c h a n i z m y f u n k c j o n o w a n i a w d r u k ó w , za co o t r z y m a ł n a g r o d ę N o b l a , kiedy ś w i a d o m i e n a ś l a d o w a ł r u c h y ciał b a d a n y c h p r z e z siebie z w i e r z ą t . U c z e s t n i c y w y k ł a d ó w L o r e n z a n i e mieli n a j m n i e j s z y c h p r o b l e m ó w z w y o b r a ż a n i e m sobie o m a w i a n y c h zwierząt, p o n i e w a ż L o r e n z n i c z y m w y t r a w n y a k t o r p o t r a f i ł wcielić się w te zwierzęta. N a d ł u g o p r z e d t y m i r o z w a ż a n i a m i W i l h e l m Reich k o n s t a t o w a ł , ż e ła twiej jest m u z r o z u m i e ć jego pacjentów, kiedy n a ś l a d u j e t y p o w e dla n i c h r u c h y i p o s t a w y ciała.
Wdruki
samozachowawcze,
s z c z e g ó l n i e gdy są
p o c h o d n ą t r a u m , w y s t ę p u j ą w c a ł y m ciele. Posługując się m e t a f o r ą R e i c h a m o ż n a powiedzieć, że są c h r o n i c z n i e zamrożone w m e c h a n i z m a c h m i ę ś n i o wych i g r u c z o ł o w y c h . Jeśli nie potraficie zrozumieć czyichś „irracjonalnych" z a c h o w a ń , przyj rzyjcie się o d d e c h o w i tej o s o b y a szybko dojdziecie do w n i o s k u , co ją t r a p i . Z tej w ł a ś n i e przyczyny wszystkie szkoły j o g i — b u d d y j s k i e , h i n d u i s t y c z n e , sufickie — kładą d u ż y nacisk na przywrócenie naturalnego o d d e c h u p r z e d przys t ą p i e n i e m d o bardziej zaawansowanych p r a k t y k p o s z e r z a n i a ś w i a d o m o ś c i . Rzecz n i e leży w zwykłej
„psychologii", a l b o w i e m wszelkie b a d a n i a
p s y c h o s o m a t y c z n y c h ź r ó d e ł r a k a i a s t m y wskazują na to, że p o d s t a w o w y m c z y n n i k i e m r y z y k a w p r z y p a d k u tych c h o r ó b jest c h r o n i c z n e n a p i ę c i e m i ę ś niowe (subiektywnie odczuwane p o d postacią niepokoju). Z n o w u sprawdza
57
się s t a r a d o b r a z a s a d a : c o T e o r e t y k wymyśli, P r a k t y k u d o w o d n i . Ludzie t ł a m s z ą s w e o r g a n y w e w n ę t r z n e , p o n i e w a ż czują strach. Być m o ż e , M a r y B a k e r E d d y n i e c o p r z e s a d z i ł a t w i e r d z ą c , ż e „ k a ż d a c h o r o b a j e s t p r z e j a w e m lęku", n i e m n i e j z m e d y c y n y h o l i s t y c z n e j w y n i k a , ż e gdyby z a s t ą p i ć s ł ó w k o „ k a ż d a " n i e c o mniej r y g o r y s t y c z n y m s f o r m u ł o w a n i e m „prawie k a ż d a " , p a n i Eddy t r z y m a ł a b y się blisko faktów. Nawet zatwardziali lekarze, wystrzegający się ideałów holistycznych jak ogień wody, przyznaje że niektórzy ludzie w tajemniczy s p o s ó b są bardziej od i n n y c h p o d a t n i na c h o r o b y Na czym więc polega ta metafizyczna „podat ność"? A n t r o p o l o g Ashley M o n t a g u z g r o m a d z i ł szereg d a n y c h statystycznych dotyczących dzieci, k t ó r e w kluczowych m o m e n t a c h swego dzieciństwa były p o z b a w i o n e miłości matczynej. Dzieci te n i e tylko k r ó t k o żyły, ale na d o d a t e k łatwiej z a p a d a ł y na r o z m a i t e choroby. J e d n a k , co najdziwniejsze, po w k r o c z e n i u w wiek dojrzały były o kilka c e n t y m e t r ó w niższe od swych rówieśników. Z
dużym
prawdopodobieństwem
m o ż n a więc p o w i e d z i e ć , ze „ p o d a t
n o ś ć " t ą k s z t a ł t o w a ł y (poza c z y n n i k a m i g e n e t y c z n y m i ) w d r u k i l ę k o w e (napięcia mięśniowe) d o k o n a n e na p i r w s z y m obwodzie. N a u k a C h r z e ś c i j a ń s k a , p o d o b n i e jak k a ż d a religia w i e r z ą c a w Boga uszczęśliwiającego ludzi,
potrafi w sposób
Co Teoretyk wymyśli. Praktyk udowodni.
c u d o w n y leczyć te p r z y p a d ł o ś c i .
Dzięki a b s o l u t n e j wierze w d o b r o
c z y n n ą m o c „Boga", w p a j a n e j c o d z i e n n i e , m i n u t a p o m i n u c i e , m o ż e m y w y t w o r z y ć s y g n a ł y , k t ó r e docierając d o m i ę ś n i , p o m a g a j ą n a m się zrelak s o w a ć , o s i ą g n ą ć n a t u r a l n ą b ł o g o ś ć i p o n o w n i e cieszyć się z d r o w i e m . Kiedy o b w ó d p r z e t r w a n i a biologicznego w y c z u w a z a g r o ż e n i e , n a t y c h miast
ustępuje
wszelka
inna
aktywność
umysłowa.
Przestają
działać
w s z y s t k i e p o z o s t a ł e obwody. Dzieje się tak a ż d o „ r o z w i ą z a n i a " kwestii p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o w s p o s ó b r e a l n y l u b symboliczny. P o s i a d a to d e c y d u jące z n a c z e n i e w p r a k t y k a c h p r a n i a m ó z g u i p r o g r a m o w a n i a u m y s ł u . Jeśli z a m i e r z a m y w p r o w a d z i ć n o w y w d r u k , m u s i m y s p r o w a d z i ć o b i e k t n a s z y c h e k s p e r y m e n t ó w d o s t a n u n i e m o w l ę c t w a , kiedy k s z t a ł t u j ą się w n i m m e c h a n i z m y s a m o z a c h o w a w c z e . Zajmiemy się tą k w e s t i ą w d a l s z y m ciągu niniejszej książki.
58 Posługując że o b w ó d
sie
językiem
przetrwania
pre-neurologicznym,
możemy
powiedzieć,
b i o l o g i c z n e g o jest t y m , co zazwyczaj n a z y w a m y
"śwadomością" per se. J e s t to poczucie bycia „tu i
teraz"
w tym p o d a t n y m
na b o d ź c e z m y s ł o w e ciele. P o s t a w a uległości wobec s u r o w y c h e n e r g i i i sił ś w i a t a fizycznego. D l a t e g o , kiedy j e s t e ś m y n i e ś w i a d o m i , a z a t e m m a m y w y ł ą c z o n y o b w ó d p r z e t r w a n i a biologicznego, m o ż e m y b e z m r u g n i ę c i a o k a p o d d a ć się operacji i j a k i m k o l w i e k , n a w e t najbardziej dla n a s n i e k o r z y s t n y m , działaniom osób postronnych.
1. P o s t a n ó w , że od tej p o r y b ę d z i e s z w p e ł n i cieszyć s i ę t y m p r y m i t y w n y m o b w o d e m . Zabawiaj się sobą b e z w s t y d n i e jak n o w o r o d e k , baw się i n n y m i o r a z s w y m o t o c z e n i e m . Rozmyślaj niem:
"Jedynie
nad powiedze
ci, k t ó r z y s t a n ą się j a k o dzieci,
dostąpią Królestwa Niebieskiego". 2.
N i e dbaj o d i e t ę . J e ś l i d y s p o n u j e s z p o p r a w n i e
funkcjonującym mózgiem, w k r ó t c e osiągniesz wagę o p t y m a l n ą dla swej w y s o k o ś c i . 3
„Pudrajcuj s i ę " m a r i h u a n ą , jeśli p o z w a l a ci
na to twoje superego, lub żeńszeniem, legalnym s p e c y f i k i e m , z a l e c a n y m p r z e z wielu l e k a r z y holi s t y c z n y c h . N a s t ę p n i e z a ś udaj się d o s a l o n u o d n o w y b i o l o g i c z n e j . Pływaj, w e ź
masaż
ciesz się s a u n ą .
Powtarzaj tę c z y n n o ś ć raz w t y g o d n i u . 4. Zapisz się na kurs kung fu lub karate. Ćwicz przynajmniej
przez
trzy
miesiące.
Następnie
p o n o w n i e p r z e c z y t a j t e n r o z d z i a ć Nie zdziw się, jeśli odkryjesz, ż e jego s ł o w a n a b i o r ą dla ciebie d o d a t k o wego znaczenia. 5.
Połóż
się
na
dwudziestu.
(Każdy
być
jako
liczony
plecach cykl
jeden).
i
dysz,
licząc
do
oddechowy powinien Dyszenie
to
szybkie
o d d y c h a n i e przez usta, zakazywane przez wielu specjalistów
od
zdrowia,
ale
w gruncie
rzeczy
n i e s z k o d l i w e w m a ł y c h dawkach, Kiedy dojdziesz do dwudziestki, p r z e s t a ń i wróć do oddychania przez n o s , w powolny,
rytmiczny
s p o s ó b dora
d z a n y p r z e z j o g i n ó w . Policz d o d w u d z i e s t u , a n a stępnie
znowu
zacznij
dyszeć,
Kiedy doliczysz
do dwudziestki, wróć do n o r m a l n e g o , jogicznego oddychania.
W
jodze
tantrycznej praktyka
ta n o s i n a z w ę
„ o g n i s t e g o o d d e c h u " . P o s i a d a z d u m i e w a j ą c e i olśnie wające s k u t k i . W y p r ó b u j ją!* 6.
Pójdź do o g r o d u z o o l o g i c z n e g o i przyjrzyj się
u w a ż n i e a k w a r i u m . O b s e r w u j jak d z i a ł a o b w ó d p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o u ryb i z a s t a n ó w się n a d jego f u n k c j o n o w a n i e m w t w o i m życiu. 7. Jeśli
nie posiadasz własnego
dziecka a l b o
dawno t e m u byłeś rodzicem, przez godzinę pobaraszkuj
z czyimś d z i e c k i e m . N a s t ę p n i e p r z e c z y t a j
p o n o w n i e t e n rozdział.
* Ćwiczenie to wywołuje skutki podobne do zażywania opiatów. Najprawdopodobniej uwalnia neurotransmitery podobne do tych, które znajdują się w mleku matki. Innymi słowy wprowadza nas w błogi stan poczucia bezpieczeństwa wywołanego ssaniem piersi. Na dodatek nie uzależnia.
R o z d z i a ł
A N A L N Y
I V
O B W
Ó
E M O C J O N A L N O - T E R Y T O R I A L N Y
Biegnij,biegnij ma dziecinko! Piesek straszy cię złą minką! dziecięca rymowanka
D
Analny
obwód
emocjonalno-terytorialny
63
D r u g i o b w ó d t o e m o c j o n a l n o - t e r y t o r i a l n a sieć m ó z g u . J e g o w y ł ą c z n ą d o m e n ą j e s t p o l i t y k a . Ten „ p a t r i o t y c z n y " o b w ó d w y s t ę p u j e u w s z y s t k i c h kręgowców. Szacuje się, że liczy sobie od p i ę c i u s e t m i l i o n ó w do m i l i a r d a l a t . U w s p ó ł c z e s n e g o c z ł o w i e k a s y t u u j e się w thalamusie, czyli „ t y ł o m ó z g o w i u " lub t e ż „ s t a r y m m ó z g u " , k t ó r y wiąże się z c e n t r a l n y m u k ł a d e m n e r w o w y m oraz m i ę ś n i a m i . T e n o b w ó d rozwija się u k a ż d e g o dziecka, k i e d y D N A za p o ś r e d n i c t w e m c z ą s t e k R N A u r u c h a m i a p r z e m i a n ę n o w o r o d k a w „ p ę d r a k a " , co p r z e j a w i a się p r z e d e w s z y s t k i m w y p r a c o w a n i e m w y p r o s t o w a n e j sylwetki. U m i e j ę t n o ś ć c h o d z e n i a , o p a n o w y w a n i a siły grawitacyjnej, p r z e z w y c i ę ż a n i a p r z e s z k ó d fizycznych i m a n i p u l o w a n i a i n n y m i o s o b n i k a m i p r z y p o m o c y p o l i t y k i t o kluczowe e l e m e n t y związane z wdrukiem i u w a r u n k o w a n i a m i tego obwodu. Egzekwujące je
mięsnie
ulegają
szybkiemu
z a p r o g r a m o w a n i u , wpajając
sobie o d r u c h y n a całe życie. W z a l e ż n o ś c i od sprzyjających l u b niesprzyjających okoliczności t o w a r z y s z ą c y c h p r z e ł o m o w y m c h w i l o m w f o r m o w a n i u się t e g o o b w o d u n e u r o l o g i c z n e g o , n a s t ą p i jego p o z y t y w n e l u b n e g a t y w n e zafiksowanie, a d a n y o s o b n i k p r z y j m i e d o m i n u j ą c ą l u b uległą rolę w s w y m s t a d z i e (lub r o d z i n i e ) . Nie wdając się w d e b a t ę z e t i o l o g a m i , m o ż n a d o s t r z e c t e n s s a c z y p r o c e s w k a ż d y m s z c z e n i ę c y m p o m i o c i e . Psie s t a d k o b a r d z o s z y b k o decyduje, k t o jest dominującym, a k t o uległym szczeniakiem. S t a t u s w s t a d z i e i p l e m i e n i u uzyskuje się na p o d s t a w i e p r e - w e r b a l n e g o s y s t e m u s y g n a ł ó w , w k t ó r y m p o d s t a w o w ą funkcję p e ł n i ą o d r u c h y m i ę ś n i o w e . W s z y s t k i e e m o c j o n a l n e gry i sztuczki, w y m i e n i a n e w p o p u l a r n y c h p r z e w o d n i k a c h p s y c h o l o g i c z n y c h dr. Erica B e r n e ' a o r a z i n n y c h a n a l i t y k ó w t r a n s a k c y j n y c h , s ą w d r u k a m i d r u g i e g o o b w o d u , czyli e l e m e n t a m i s t a n d a r d o w e j p o l i t y k i ssaczej. Pozwolę s o b i e w t y m k o n t e k ś c i e p r z y t o c z y ć f r a g m e n t mojej p o w i e ś c i Schrodingers
Cat:
Większość udomowionych ssaków naczelnych zamieszkujących Terrę nie miała świadomości, że należy do tego rzędu. Była przekonana, że jest kimś
64 innym, lepszym, kto wyróżnia się na tle pozostałych gatunków zamieszkują cych tę planetę. Nawet rubryka „Kolejny miesiąc" Bennyego Benedicta dawała się ponieść temu złudzeniu. Benny, to prawda, czytał Darwina dawno temu w szkole i zdążył co nieco usłyszeć o etiologii i ekologii, ale do jego przepełnionego umysłu nie docierały fakty ewolucji. Nigdy nie myślał o sobie jako o ssaku naczelnym. Nigdy nie uświadamiał sobie, że jego przyjaciele i znajomi należą również do ssaków naczelnych. Jednak nade wszystko nie rozumiał, że samce alfa z Unistatu były typowymi przywódcami gromady naczelnych. W konsekwencji tej niezdolności do
rozpoznawania rzeczy oczywistych
Benny nieustannie był zszokowany swoim własnym zachowaniem, dziwił się uczynkom swoich przyjaciół i znajomych, nie mówiąc już o samcach alfa z jego stada. Zachowanie to wydawało mu się potworne, ponieważ nic wiedział, że tak właśnie, postępują ssaki naczelne. A skoro spora część zachowań naczelnych uchodziła za okropieństwo, większość udomowionych ssaków naczelnych spędzała dużo czasu no próbach tuszowania swoich postępków. Niektórzy z nich zostali złapani na gorącym uczynku, Ale wszyscy żyli w strachu przed tym, ze ktoś ich złapie. Tych, których złapano, nazywano niedobrymi gówniarzami. Pojęcie to odnosiło się, do głębokich pokładów psychologii ssaczej. I tak oto pewien dziki naczelny (szympans), nauczony języku znaków przez dwóch udomowionych naczelnych (naukowców), spontanicznie kojarzył dwa znaki określające „gówno'' i „naukowca". Chcąc opisać nie lubianego przez siebie naukowca, nazywał go „gównianym naukowcem". Skojarzył też dwa znaki określające „gówno" i „szympansa" dla opisu nie lubianego przez siebie szym pansa. Nazywał go zatem „gównianym szympansem". „Ty niedobry gówniarzu" — tak często zwracają się do siebie udomowione ssaki naczelne. Metafora ta odwołuje się do głębokich pokładów psychologii ssaczej, ponieważ ssaki naczelne znaczą swe terytoria odchodami. Czasem też rzucają w siebie odchodami w ferworze dysputy terytorialnej. Pewnemu naczelnemu zdarzyło się nawet napisać grubą książkę, w której opisał z najdrobniejszymi szczegółami, jak karać swoich wrogów politycznych. Wyobraził ich tobie w olbrzymiej dziurze w ziemi, gdzie topili się w rzekach gówna, skąpani w ogniu i dymie. Ten ssak naczelny nazywał się Dante Alighieri.
Jeszcze inny naczelny pisał, że każdy mały ssak naczelny przechodzi w swym dzieciństwie przez fazę, w której troszczy się głównie o swe przetrwanie biologiczne, czyli o pokarm pobierany z maminej piersi. Nazywał ten okres w życiu „fazą oralną". Zdaniem tego ssaka naczelnego, dziecko po przejściu, owej fazy wkraczało w okres uczenia się polityki ssaczej, czyli rozpoznawania swego Ojca (samca alfa) i uwzględniania jego władzy oraz roszczeń terytorialnych. Nazywał ten okres, w przypływie wyjątkowego wglądu, „fazą analną". Ten ssak naczelny miał na nazwisko Freud. Zajmował się własnym układem nerwowym. Rozkładał jego poszczególne obwody, periodycznie zmieniając jego strukturę przy pomocy rozmaitych substancji chemicznych. Cywilizowane ssaki naczelne p o s i a d a j ą liczne inwektywy odwołujące się do gówna. Pośród wielu przejawów troski o wydzieliny znajdziemy nastę pujące powiedzonka: „Mam cię w dupie", „Gówniany interes", "Pies cię srał" i tym podobne. J e d n y m z najbardziej podziwianych samców alfa w Królestwie Franków był niejaki generał Canbronne. Jego nazwisko okryło się sławą, kiedy pewnego razu, poproszony o poddanie się, odpowiedział: „Merde". Słowo „petarda" odnosi się do pewnego rodzaju b o m b y W kontekście naszych rozważań interesującym może wydawać się takt, że pochodzi z tego samego staroangielskiego rdzenia co słowo „pierd". Generał Canbronne wykazywał się typem umysłowości charakterystycznym dla samców alfa z kasty wojskowej. Ssaki naczelne, udające się na wojnę lub przygotowujące się do innych zachowań agresywnych, często mówią o skopaniu komuś tyłka. Zdarza im się również mówić, że ktoś może im nasrać.
"NACJONALIZM"
66 Standardowy odruch „autorytarny",
związany
z obwodem emocjo-
nalno-terytorialnym, poleca na napinaniu mięśni i krzyczeniu, podobnie z a c h o w u j ą się p t a k i , ssaki, a t a k ż e c z ł o n k o w i e rady n a d z o r c z e j n a s z e g o l o k a l n e g o b a n k u . S t a n d a r d o w a reakcja w y r a ż a j ą c a „ u l e g ł o ś ć " p o l e g a n a k u r c z e n i u m i ę s n i , z n i ż a n i u g ł o w y i w y c o f y w a n i u się u k r a d k i e m . P o d o b n i e z a c h o w u j ą się psy, ssaki n a c z e l n e , k u r y i p r a c o w n i c y b r o n i ą c y się p r z e d w y r z u c e n i e m z pracy. O ile w p r z y p a d k u k s z t a ł t o w a n i a się p i e r w s z e g o o b w o d u , o b w o d u p r z e t r w a n i a biologicznego, decydującą rolę o d b y w a ł a relacja z m a t k ą , o tyle za w d r u k d r u g i e g o o b w o d u w przeważającej m i e r z e jest o d p o w i e d z i a l n y ojciec — najbliższy w o t o c z e n i u s a m i e c alfa. K o n s t a t a c j a tego f a k t u d o p r o w a d z i ł a socjologa, G . R a t t r a y - T a y l o r a , d o t w i e r d z e n i a , ż e s p o ł e c z e ń s t w a b ł ą k a j ą się p o m i ę d z y o k r e s a m i „ m a t r y s t y c z n y m i " , p o d c z a s k t ó r y c h d o m i nują oralne wartości matczyne, a okresami
„patrystycznymi", podczas
k t ó r y c h d o g ł o s u d o c h o d z ą a n a l n e w a r t o ś c i ojcowskie.
67 Taylor p r z e d s t a w i a cechy c h a r a k t e r y s t y c z n e o b u epok w n a s t ę p u j ą c e j tabeli:
OKRES MATRYSTYCZNY
OKRES PATRYSTYCZNY
Permisywny wobec seksu
Restrykcyjny w o b e c s e k s u
W o l n o ś ć dla k o b i e t
Nakładanie ograniczeń na kobiety
K o b i e t y p o s i a d a j ą wyższy s t a t u s
Kobiety p o s i a d a j ą n i ż s z y s t a t u s
Cnotliwość nie posiada znaczenia
Cnotliwość posiada znaczenie
Egalitarny
Autorytarny
Postępowy
Konserwatywny
N i e bojący się e k s p e r y m e n t ó w
Obawiający się e k s p e r y m e n t ó w
Spontaniczny
Restrykcyjny
Minimalizujący różnice p ł c i o w e
Maksymalizujący różnice p ł c i o w e
Bojący się k a z i r o d z t w a
Bojący się h o m o s e k s u a l i z m u
Hedonistyczny
Ascetyczny
Bogini M a t k a
Bóg Ojciec
W e d ł u g Taylora, n a w e t jeśli u z n a m y , że s p o ł e c z e ń s t w a nic błąkają się pomiędzy tymi skrajnościami, z pewnością dotyczy to jednostek. J e s t to s k u t e k p o s i a d a n i a silniej z a a k c e n t o w a n e g o w d r u k u o r a l n e g o , czyli m a t r y stycznego
o b w o d u p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o b ą d ź a n a l n e g o , czyli p a t r y
stycznego obwodu terytorialnego. Posługując się j ę z y k i e m p r e - e t i o l o g i c z n y m , m o ż n a p o w i e d z i e ć , ż e o b w ó d e m o c j o n a l n o - t e r y t o r i a l n y t o p o p r o s t u „ego". U s s a k ó w ego jest t o ż s a m e z o d p o w i e d n i m r o z p o z n a n i e m w ł a s n e g o s t a t u s u w s t a d z i e . J e s t to ich „rola s p o ł e c z n a " , p o j e d y n c z y o b w ó d , k t ó r y rości sobie p r e t e n s j ę d o r e p r e z e n t o w a n i a całości u m y s ł u . „Egoista" zachowuje się j a k d w u l a t e k , p o n i e w a ż ego w y k s z t a ł c a się p o d c z a s tej fazy rozwoju o s o b n i c z e g o , kiedy decydujące z n a c z e n i e o d g r y w a r a c z k o w a n i e i t r e n i n g toaletowy. P y t a n i e o z w i e r z ę c o ś ć naszej ludzkiej n a t u r y n i e p r z e s t a j e dzielić ś w i a t a n a u k i . O d r ó ż n i a też n a u k o w c ó w o d laików. Posługując się k o n s e k w e n t n i e n a s z ą t e o r i ą m o ż e m y powiedzieć, ż e w p r z y p a d k u p i e r w s z y c h d w ó c h
68 o b w o d ó w r ó ż n i c e p o m i ę d z y u d o m o w i o n y m i s s a k a m i n a c z e l n y m i (ludźmi) a u d o m o w i o n y m i z w i e r z ę t a m i są n i e m a l ż a d n e . (A p o n i e w a ż w i ę k s z o ś ć ludzi p o s i a d a t y l k o te d w a obwody, są o n e tym bardziej n i e w i d o c z n e . ) P r a w d z i w e r ó ż n i c e pojawiają się d o p i e r o w r a z z t r z e c i m , s e m a n t y c z n y m o b w o d e m . I t a k na p r z y k ł a d n i e d o ś w i a d c z e n i t r e s e r z y p s ó w c z ę s t o używają zbyt wielu słów. J e s t to błąd, p o n i e w a ż z racji tego, że p s y p o d p e w n y m i wzglę d a m i p r z y p o m i n a j ą ludzi (posiadają p o d o b n ą d o nich, r ó w n i e ś w i e t n ą
WIĘKSZOŚĆ SSAKÓW ZNACZY SWE TERYTORIA PRZY POMOCY WŁASNYCH WYDZIELIN.
CYWILIZOWANE
SSAKI NACZELNE ZNACZĄ SWE TERYTORIA PRZY POMOCY PLAM TUSZU NA PAPIERZE.
Analny
obwód
emcjonalno-terytorialny
69
m i m i k ę ) , p r z y p i s u j e się i m p o z o s t a ł e ludzkie cechy. T y m c z a s e m , p r z e c i ę t n y p i e s z a p a m i ę t u j e o k o ł o s t u pięćdziesięciu s ł ó w i w r a m a c h t e g o u n i w e r s u m s e m a n t y c z n e g o p r e z e n t u j e się i n t e l i g e n t n i e . Z n i e w i e l k i m t r u d e m m o ż n a n a u c z y ć g o t a k i c h k o m e n d j a k „Siad", „Stój", „Bierz". S a m z a ś n a u c z y się, c o t o j e s t „ s p a c e r " czy „ p o k a r m " b e z ż a d n y c h w y s i ł k ó w z n a s z e j s t r o n y P r o b l e m z a c z y n a się w r a z z o c z e k i w a n i a m i , ż e n a s z p i e s b ę d z i e p o j m o w a ł t a k i e frazy jak: „O n i e , F r i t z , m o ż e s z p o ł o ż y ć się g d z i e k o l w i e k w sypialni, byleby nie w ł ó ż k u ' . T r u d n o w y m a g a ć t e g o od o b c o k r a j o w c a , c z e m u więc m i e l i b y ś m y s p o d z i e w a ć się t e g o p o psie? Pies nie j e s t w s t a n i e t e g o z r o z u m i e ć , d l a t e g o w s z e l k i e informacje c z e r p i e z mowy ciała. D o c e n i e n i e t y c h różnic w z n a c z n y s p o s ó b p o p r a w i n a s z ą k o m u n i k a c j ę z p s a m i . M o j a ż o n a , b ę d ą c a socjologiem, p o s ł u ż y ł a się n a j p r o s t s z ą z m o ż l i wych s z t u c z e k , aby o d u c z y ć p s a ż e b r a n i a p r z y s t o l e . P o p r o s t u p a r ę r a z y z a w a r c z a ł a n a n i e g o , gdy t e n ł a s i ł się d o niej p o d c z a s o b i a d u . Pies ś w i e t n i e t o z r o z u m i a ł i w k r ó t c e p r z e s t a ł p o d c h o d z i ć d o s t o ł u , k i e d y żywili się p r z y n i m p r z y w ó d c y j e g o s t a d a (czyli m o j a z o n a i ja). J e g o p r o g r a m y g e n e t y c z n e mówiły m u , że jesteśmy Wielkimi Psami lub też kimś, k t o najbardziej w jego o t o c z e n i a p r z y p o m i n a Wielkie P s y . A psy, p o d o b n i e j a k wilki, wiedzą, że n i e n a l e ż y n i e p o k o i ć W i e l k i c h Psów p o d c z a s p o s i ł k u . Kilka w a r k n i ę ć w y s t a r czyło, a b y n a s z p i e s z r o z u m i a ł , gdzie j e s t jego miejsce. N i e k t ó r e o s o b y p o s i a d a j ą b a r d z o silny w d r u k t e g o o b w o d u . N a z y w a m y je " m u s k u l o t o n i k a m i " . Cała ich uwaga s k u p i a się na m i ę ś n i o w y m s y s t e m i e a t a k u i o b r o n y . Zazwyczaj są o b d a r z e n i ś r e d n i ą w a g ą . Na tyle ciężką, aby k o g o ś powalić, a j e d n o c z e ś n i e wystarczająco lekką dla z a c h o w a n i a zwinności. C z ę s t o c h o d z ą na s i ł o w n i ę i p o p i s u j ą się swoją siłą. ( J u ż zwykły u ś c i s k d ł o n i j e s t w ich w y d a n i u d e m o n s t r a c j a siły, a n i e przyjacielskim g e s t e m . ) W większości społeczeństw tego rodzaju jednostki służą w armii, g d z i e o d p o w i e d n i o w y k o r z y s t u j e się ich t a l e n t y . A n a l n a o r i e n t a c j a t e g o o b w o d u całkowicie tłumaczy dziwaczną, wojskową gwarę, chętnie przy t a c z a n ą w książkach N o r m a n a Mailera. Nic więc d z i w n e g o , że w języku w o j s k o w y m „ d u p a " t o c a ł y ś w i a t czyjegoś „ja", n a t o m i a s t „ g ó w n o " t o o t a czające j e ś r o d o w i s k o .
Wiskerotonik
Muskulotonik
SKRAJNY PRZYPADEK
SKRAJNY PRZYPADEK
Osobowości P i e r w s z o o b w o d o w e j
Osobowości Drugoobwodowej
Wdruk Oralny
Wdruk Analny
RAZ D O K O N A N E W D R U K I WPŁYWAJĄ NA F U N K C J O N O W A N I E CAŁEGO U K Ł A D U N E R W O W E G O . U K Ł A D N E R W O W Y W P Ł Y W A N A F U N K C J O N O W A N I E CAŁEGO CIAŁA.
OBWÓD
EMOCJONALNO-TERYTORIALNY
PRZESTRZEŃ
SPOŁECZNĄ,
WYTWARZA
DWUWYMIAROWĄ
UZUPEŁNIAJĄCĄ PIERWSZOOBWODOWE
STRATEGIE OPTUJĄCE ZA WYCOFANIEM LUB ZBLIŻENIEM.
O d czasu n a r o d z i n ś w i a d o m o ś c i p o z n a n o c z t e r y rodzaje w d r u k ó w . W ję z y k u ś r e d n i o w i e c z n e j p s y c h o l o g i i n a z y w a n o j e „ h u m o r a m i " . Dla p o t r z e b naszej t e o r i i p o d z i e l i m y j e n a c z t e r y k w a d r y :
Poruszając się z g o d n i e z k i e r u n k i e m r u c h u wskazówek zegara, w pierwszej k w a d r z e u m i e ś c i m y Flegmatyka, czyli silną, przyjacielską osobę. U t o ż s a m i a się go z a r c h e t y p e m Lwa i żywiołem ognia. Lew, p r z e z wzgląd na d o s t o j e ń s t w o d u ż y c h k o t ó w , r e p r e z e n t u j e „ p o z y t y w n a " siłę, n a t o m i a s t ogień u o s a b i a moc. D r u g ą k w a d r ę b ę d z i e z a j m o w a ł Melancholik, czyli k t o ś słaby lecz przy jacielski. U t o ż s a m i a się go z a r c h e t y p e m Anioła i żywiołem wody. Są to ludzie z b y t wrażliwi, by u m i e ć walczyć i p ł y n ą ć z n u r t e m . Z kolei u m i e s z c z o n e m u w trzeciej k w a d r z e te t r y k o w i najbardziej o d p o w i a d a a r c h e t y p Byka ( p e ł e n p o d e j r z e ń i p a r a n o i ) oraz żywioł ziemi, uosabiający „ g ł u p o t ę " . Zazwyczaj t a k ą p o s t a w ę przyjmują p o d b i t e rasy w s t o s u n k u do swych najeźdźców. O s t a t n i w kolejności Cholerycy (osoby silne i nieprzyjazne) są u t o ż s a m i a n i z arche t y p e m Orła, s y m b o l e m i m p e r i a l n e g o Rzymu, g e r m a ń s k i e j r o d z i n y królewskiej itp. o r a z ż y w i o ł e m powietrza. W t y m k o n t e k ś c i e p o w i e t r z e o d p o w i a d a n i e b u , p o n i e w a ż cholerycy sprawiają w a ż e n i e „wysokich i wzniosłych". P r z e d s t a w i o n e t u t a j s y m b o l e posiadają d ł u g ą h i s t o r i ę . Kabaliści doszukują się ich w S t a r y m T e s t a m e n c i e . I rzeczywiście lew-anioł-byk-orzeł pojawia się u Ezechiela, M o ż n a je odnaleźć w s z t u c e chrześcijańskiej, gdzie kojarzy się je z c z t e r e m a e w a n g e l i s t a m i : a n i o ł a z M a t e u s z e m , lwa z M a r k i e m , byka z Łuka szem, o r ł a z Janem*. Przewijają się r ó w n i e ż w ś r e d n i o w i e c z n y c h i współczes n y c h taliach t a r o t a . *
Są
to z n a n i n a m z Finnegans Wake Czterej Starcy: M a t t Gregory, z racji występującego
w jego n a z w i s k u ego u t o ż s a m i a n y z a n i o ł e m ; M a r c u s Lyons, o d p o w i e d n i k lwa; L u k e Tarpey, o d p o w i e d n i k t a u r a , byka; i . J o h n n y McDougal, o d p o w i e d n i k ougala, o r ł a .
74 O w y m czterem rodzajom
wdruków
odpowiadają cztery podstawowe
s k r y p t y życiowe, pojawiające się w c a ł k i e m m o d n e j teorii p s y c h o l o g i c z n e j , analizie transakcyjnej:
W g a b i n e t a c h p s y c h o t e r a p e u t y c z n y c h najczęściej pojawiają się m e l a n cholicy, czyli n e u r o t y c y posiadający n i s k ą s a m o o c e n ę , lecz j e d n o c z e ś n i e ceniący s o b i e t e r a p e u t ó w . Ludzie ci c h ę t n i e przyjmują n o w e w d r u k i . C a ł k i e m inaczej jest z t e t r y k a m i i c h o l e r y k a m i , k t ó r z y jeśli w ogóle zjawiają się w g a b i n e t a c h p s y c h o t e r a p e u t y c z n y c h , to tylko p o d w p ł y w e m presji ze s t r o n y r o d z i n y i o r g a n ó w ścigania. Z kolei Są
flegmatycy
zadowoleni
z
p r a w i e n i g d y n i e u d a j ą się d o p s y c h o t e r a p e u t y .
życia
a społeczeństwo czerpie z nich korzyści. Tym
n i e m n i e j , n i e k t ó r y m z n i c h p o t r z e b n a j e s t p s y c h o t e r a p i a . D z i e j e się t a k w t e d y , g d y b i o r ą n a s i e b i e z b y t wiele o b o w i ą z k ó w . Z a z w y c z a j n a p s y c h o t e r a p i ę k i e r u j ą ich i n t e r n i ś c i , d o p a t r u j ą c się w ich p r o b l e m a c h p s y c h i c z nych przyczyn wrzodów. P r z e d s t a w i o n y p r z e z e m n i e s y s t e m nie p o s i a d a c h a r a k t e r u z a m k n i ę t e g o . Nie z a k ł a d a i s t n i e n i a w y ł ą c z n i e c z t e r e c h rodzajów c z ł e k o k s z t a ł t n y c h r o b o t ó w , p o n i e w a ż typologia t a ulega z n a c z n e j modyfikacji p o d w p ł y w e m dalszych o b w o d ó w . N i e k t ó r z y z n a s funkcjonują w r a m a c h kilku kwadr równocześnie, a każdy z nas może dokonać gwałtownej przemiany umysłu. W a r t o też sobie u ś w i a d o m i ć , że owe c z t e r y a r c h e t y p y są u m o w n e . O t y m , że jest to w y g o d n y p o d z i a ł , świadczy w y s t ę p o w a n i e ich z a r ó w n o w s t a r o ż y t n e j s y m b o l i c e , jak i we w s p ó ł c z e s n e j analizie t r a n s a k c y j n e j . Poza t y m dla celów d i a g n o s t y c z n y c h m o ż n a j e podzielić n a kolejne kwadry.
Dla p r z y k ł a d u , o p r a c o w a n a w 1 9 5 7 roku p r z e z L e a r y e g o „siatka i n t e r p e r s o n a l n a " dzieli t e c z t e r y k w a d r y n a s z e s n a ś c i e s e g m e n t ó w , c o u ł a t w i a s t o p n i o w a n i e p o s z c z e g ó l n y c h z a c h o w a ń w p o r z ą d k u o d najbardziej p o w ś c i ą gliwych do najbardziej r a d y k a l n y c h . W r a m a c h tej k o n s t r u k c j i najbardziej u m i a r k o w a n e w d r u k i znajdują się b l i s k o c e n t r u m , n a t o m i a s t najbardziej s k r a j n e p r z y p a d k i l e ż ą gdzieś n a o b r z e ż a c h . N a l e ż y p r z y t y m c a ł y czas p a m i ę t a ć , ż e s i a t k a t a m i e r z y r o z m a i t e w a r i a n t y w d r u k ó w w y ł ą c z n i e pierw szych d w ó c h o b w o d ó w . W celu l e p s z e g o z r o z u m i e n i a t e g o f e n o m e n u p o s ł u ż m y się p r z y k ł a d e m . W y o b r a ź m y sobie c z w ó r k ę dzieci u r o d z o n y c h w t y m s a m y m czasie w S z p i t a l u i m . J o h n a J. B o s c o w i t z a , w E n n y T o w n na p l a n e c i e Z i e m i a . Po d w u d z i e s t u l a t a c h każde z n i c h p o s i a d a o d r ę b n ą o s o b o w o ś ć i styl życia, co sprawia, ze stają się p r z e d s t a w i c i e l a m i p o s z c z e g ó l n y c h c z t e r e c h k w a d r . O s o b n i k # 1 t o o d p o w i e d z i a l n y i p r z e s a d n i e schlebiający k o n w e n a n s o m Flegmatyk.
Powszechnie
wiadomo,
że
jest
wymarzonym
przywódcą:
p o m o c n y m , r o z s ą d n y m , przyjacielskim i s k a z a n y m n a s u k c e s . N i e k t ó r z y w r ę c z u w a ż a j ą , ż e jego p r z e s a d n a d o b r o ć i g o t o w o ś ć d o w y b a c z a n i a l u d z i o m ich s ł a b o s t e k d z i a ł a d e m o r a l i z u j ą c o . Tak czy inaczej, n a s z F l e g m a t y k żyje z i n n y m i w z g o d z i e i kieruje t y m i , k t ó r z y s a m i n i e p o t r a f i ą być p a n a m i s w e g o losu. W y p i s z wymaluj s z l a c h e t n y Lew. O s o b a t a m o ż e z a c h o w y w a ć się jak r o b o t . I n n y m i słowy, jeśli n i e potrafi w y d a w a ć s u r o w y c h rozkazów, jeśli zawsze ufa i n n y m i n i g d y n i e k o n c e n truje się na w ł a s n y m ego, oznacza to, że w s p o s ó b m e c h a n i c z n y w d r u k o w a ł a sobie p i e r w s z ą k w a d r ę , k w a d r ę „przyjacielskiej m o c y " . Z d r u g i e j s t r o n y , jeśli w o d p o w i e d n i c h sytuacjach p o t r a f i wyjść p o z a p i e r w s z ą k w a d r ę , a w i ę c być o s t r a w o b e c o s ó b leniwych i n a p a s t l i w y c h o r a z d o s t r z e g a ć u i n n y c h słabości, o z n a c z a t o , że c h o ć p o s i a d a w d r u k o w a n ą w siebie predylekcję do p o s t r z e g a n i a t y p u „ja j e s t e m w p o r z ą d k u , wy też jesteście w p o r z ą d k u " , n i e znajduje się w jej s i d ł a c h . Osobnik
#2
p o d w u d z i e s t u l a t a c h w d r u k ó w i w a r u n k o w a n i a , ląduje
w kwadrze drugiej,
k w a d r z e przyjaznej słabości ( m e l a n c h o l i i ) .
O z n a c z a to,
ze j e s t s a m o k r y t y c z n y , wstydliwy, p o z b a w i o n y siły woli i „ k r ę g o s ł u p a " . Lubi
76 być uległy i zawsze s z u k a kogoś, k t o n i m pokieruje. Tego r o d z a j u o s o b y to n i e z i e m s k i e Anioły, a w j ę z y k u w s p ó ł c z e s n y m „dzieci-kwiaty''. J a k poprzednio, owo uwarunkowanie może mieć charakter mechaniczny, C z a s a m i j e d n a k się z d a r z a , ż e d a n a o s o b a p o s i a d a u m i e j ę t n o ś ć p r z e m i e s z c z a n i a się p o z a swoją k w a d r ę . O s o b n i k # 3 ląduje, całkowicie m e c h a n i c z n i e l u b z p e w n ą m o ż l i w o ś c i ą manewru, w k w a d r z e trzeciej. T y m o t o s p o s o b e m staje się t y p e m t e t r y k a , p r z e p e ł n i o n e g o „wrogą słabością". Nie ufa n i k o m u , b u n t u j e się p r z e c i w w s z y s t k i m , jest n i e z m i e n n i e sarkastyczny, ciągle się żali i, o g ó l n i e rzecz biorąc, ma w sobie s p o r o goryczy, r e s e n t y m e n t u , a n a w e t p n r a n o i . Oto p o s ę p n y Byk. Z kolei O s o b n i k #4 ląduje w k w a d r z e c z w a r t e j . To Choleryk, p e ł e n „wrogiej siły''. Ludzie d o s t r z e g a j ą jego p r z y w ó d c z e napędy. Postrzegają go j a k o c z ł o w i e k a z i m n e g o , n i e c z u ł e g o , d y k t a t o r s k i e g o , z a p a t r z o n e g o w siebie, p y s z a ł k o w a t e g o itd. N i e m n i e j , w o p i n i i przeważającej większości n a d a l jest on „dobrym przywódcą", Cesarskim Orłem. Cała i r o n i a , a z a r a z e m t r a g e d i a życia l u d z k i e g o polega na t y m , że ż a d e n z tych o s o b n i k ó w n i e u ś w i a d a m i a sobie a u t o m a t y z m u swoich z a c h o w a ń . Ale k a ż d y p o t r a f i d ł u g o i treściwie p r z e k o n y w a ć , że jego z a c h o w a n i a s t a n o w i ą n o r m a l n ą reakcję n a pojawiające się sytuacje albo s ą s p r o w o k o w a n e „ z ł y m " z a c h o w a n i e m i n n y c h ludzi.
COKOLWIEK
G d y b y ś m y więc
TEORETYK
mieli
WYMYŚLI,
umieścić
tę
PRAKTYK
czwórkę
UDOWODNI.
ssaków naczelnych
na
b e z l u d n e j wyspie, m o g l i b y ś m y m i e ć p e w n o ś ć g r a n i c z ą c ą z w i e d z ą c h e m i k a n a t e m a t m o ż l i w y c h reakcji w y w o ł a n y c h p r z e z c z t e r y k o n k r e t n e c z ą s t e c z k i c h e m i c z n e , ż e o s o b n i c y # 1 i # 4 (dysponujący, o d p o w i e d n i o , p r z y j a z n ą i w r o g ą siłą) b ę d ą p r ó b o w a l i przejąć k o n t r o l ę n a d p o z o s t a ł y m i . O s o b n i k # 1 z chęci n i e s i e n i a p o m o c y . O s o b n i k #4 z p r z e k o n a n i a , że tylko on n a d a j e się d o s p r a w o w a n i a w ł a d z y . P o n a d t o , O s o b n i k # 1 p o d p o r z ą d k u j e się O s o b n i kowi # 4 , p o n i e w a ż zależy m u n a d o b r u o g ó ł u , k t ó r e m o ż e być z a g r o ż o n e ,
C Z T E R Y KWADRY P O J A W I A J Ą SIĘ W R Ó Ż N Y C H E P O K A C H I O T R Z Y M U J Ą POSTAĆ ROZMAITYCH SYMBOLI
79 jeśli Osobnik #4 nie będzie przywódcą stada. Zachowania pozostałych osobn i k ó w są r ó w n i e ż p r z e w i d y w a l n e . O s o b n i k #2 (słaby, lecz przyjacielski) p o d p o r z ą d k u j e się k a ż d e m u , byleby tylko k t o i n n y p o d e j m o w a ł z a n i e g o decyzje. N a t o m i a s t O s o b n i k #3 nie p r z e g a p i okazji, aby się u s k a r ż a ć i w z b r a n i a ć p r z e d w z i ę c i e m o d p o w i e d z i a l n o ś c i z a swoje czyny. P o d o b n e decyzje p o l i t y c z n e m o g l i b y ś m y z a u w a ż y ć u c z t e r e c h szymansów
l u b psów, gdyby t a k s a m o r o z ł o ż y ł y się ich w d r u k i .
Socjobiolodzy, d o s k o n a l e zdający sobie s p r a w ę z i s t n i e n i a tych czterech k w a d r w s p o ł e c z n o ś c i a c h ludzkich i z w i e r z ę c y c h , t w i e r d z ą , że k a ż d y o r g a n i z m p o s i a d a g e n e t y c z n ą predyspozycję d o o d g r y w a n i a k t ó r e j ś z tych ról.
Zagorzali krytycy
takiego
podejścia, b ę d ą c y zazwyczaj d o g m a t y c z
n y m i l i b e r a ł a m i , uważają j e z a p o t w o r n e . Nie n a m r o z s t r z y g a ć t ę t r u d n ą k w e s t i ę , p o n i e w a ż z b r a k u wyczerpujących a r g u m e n t ó w k a ż d a dyskusja na t e m a t genetycznych i kulturowych d e t e r m i n a n t ó w ludzkich zachowań n i e u c h r o n n i e p r z e r a d z a się w b a t a l i ę ideologiczną. M o ż n a więc p o w i e d z i e ć t y l k o tyle, że n i e z a l e ż n i e od n a s z y c h m n i e j lub bardziej p r a w d o p o d o b n y c h p r e d y s p o z y c j i g e n e t y c z n y c h do jednej z tych k w a d r , z p e w n o ś c i ą p o s i a d a m y w sobie p o d a t n o ś ć n a k o n k r e t n e w d r u k i , p o o t r z y m a n i u k t ó r y c h funkcjonu jemy niczym dobrze z a p r o g r a m o w a n e roboty. W d a l s z y m ciągu niniejszej książki b ę d z i e m o w a o m e t o d a c h k o r y g o w a n i a t y c h w d r u k ó w . Częściowo s ł u ż ą t e m u p r z e d s t a w i o n o t u ćwiczenia. Ich c e l e m j e s t s p r a w i e n i e , by owe w d r u k i n a b r a ł y większej e l a s t y c z n o ś c i Górne
kwadry
konstruktu
Learyego — „przyjazna
siła"
i
"wroga
siła" — o d p o w i a d a j ą w p e w n e j m i e r z e t e m u , co N i e t z s c h e n a z y w a ł Herrenmoral, e t y k ą klasy p a n u j ą c e j . W istocie, C h o l e r y k („wroga siła") to ucieleś nienie nietzscheańskicj
„ b l o n d bestii", p r y m i t y w n e g o z d o b y w c y - p i r a t a ,
pojawiającego się n a s a m y m p o c z ą t k u k a ż d e j cywilizacji. N i e t z s c h e o k r e ś l a ł t e g o r o d z a j u ludzi m i a n e m „zwierząt", a ich z a c h o w a n i e „niewysublimowaną f o r m ą Woli M o c y " . (Z d r u g i e j s t r o n y ,
„przyjazna s i ł a " n i e o d p o w i a d a n i e t z s c h e a ń s k i e j
„wysublimowanej Woli Mocy". Aby ją odkryć, m u s i m y d o t r z e ć do p i ą t e g o , n e u r o s o m a t y c z n e g o o b w o d u , dającego p o c z ą t e k ś w i a d o m e j ewolucji.)
80 Dolne
kwadry
„siatki
słabość" — odpowiadają Sklavmoral,
Learyego" — "przyjazna słabość"
w pewnej
i
„wroga
m i e r z e t e m u , co N i e t z s c h e n a z y w a ł
e t y k ą n i e w o l n i k ó w , służących o r a z ludzi n a l e ż ą c y c h do klas
„niższych". Nietzscheańska koncepcja „ r e s e n t y m e n t u " powiada jednak, że n a w e t w p o s t a w i e „przyjaznej s ł a b o ś c i " i p o z o s t a ł y c h z a c h o w a n i a c h a l t r u i s t y c z n y c h s k r y w a się p r a g n i e n i e rewanżu, co widać szczególnie w y r a ź n i e n a p r z y k ł a d z i e c h r z e ś c i j a ń s t w a . J a k k o l w i e k delikatni i n i e p o z o r n i m o g l i b y sie w y d a w a ć hippisi,
t o w ł a ś n i e o n i zasilili szeregi z a p r o g r a m o w a n y c h
zabójców z grupy M a n s o n a . W samej zaś p s y c h o l o g i i klinicznej w y r ó ż n i a się p r z y p a d e k p a c j e n t ó w „pasywno-agresywnych". I s t n i e n i e t e g o rodzaju indy w i d u ó w znajduje swoje odbicie r ó w n i e ż w języku tradycyjnego o k u l t y z m u , gdzie o k r e ś l a s i ę ich m i a n e m „psychicznych w a m p i r ó w " . Z tej w ł a ś n i e p r z y c z y n y N i e t z s c h e pisał o t y m , że św. Paweł z n i s z czył ewangelię („dobrą n o w i n ę " ) , z a s t ę p u j ą c ją dezangelią ("złą n o w i n ą " ) . N i e t z s c h e p o s t r z e g a ł ewangelię J e z u s a jako
wysublimowaną formę Woli Mocy,
ścieżkę ś w i a d o m e j ewolucji, zmierzającą do n a d c z ł o w i e c z e ń s t w a . Z kolei, dezangelia
była
dla niego „złą n o w i n ą " , tradycyjną Sklavmoral. Św. Paweł
n a w o ł y w a ł ludzi do bycia p o s ł u s z n y m s w o i m p a n o m , a zarazem pielęgno w a n i a r e s e n t y m e n t ó w . Wiara w to, że jest się „ d o b r y m " , a i n n i ludzie są „źli" m i a ł a g w a r a n t o w a ć rozkosz p r z y g l ą d a n i a s i ę t e m u , jak i n n i p ł o n ą w p i e k l e . W e d ł u g N i e t z s c h e g o , M a r k s d o r z u c i ł do niej tylko d r o b n y e l e m e n t — w jego m n i e m a n i u s ą d o s t a t e c z n y klasy panującej m i a ł się o d b y ć n a t y c h m i a s t , n i e t r z e b a b y ł o czekać na Boga, k t ó r y z a b i e r z e się za to post mortem. P o d o b n y wniosek pojawia się w n i e z a p o m n i a n y m k u p l e c i e e . e . r u m m i n g s a n a t e m a t i n t e l e k t u a l i s t ó w k o m u n i s t y c z n y c h z lat t r z y d z i e s t y c h . w każdym z tych zacnych t o w a r z y s z y zły oddech nienawiści d y s z y
C o ciekawe, w t o k u swojej p r a c y N i e t z s c h e r u g o w a ł s ł o w n i c t w o p s y c h o l o g i c z n e ze s w y c h kolejnych d z i e ł , z a s t ę p u j ą c je o d n i e s i e n i a m i do fizjologii. Na p r z y k ł a d w j e g o p ó ź n i e j s z y c h k s i ą ż k a c h , t a k i c h j a k Antychryst, r e s e n -
81 tyment
pojawiający się w m o r a l n o ś c i n i e w o l n i k ó w (czyli w p o p u l a r n y m
chrześcijaństwie)
staje
się reakcją fizjologiczną c e c h u j ą c ą p o s z c z e g ó l n e
t y p y f i z y c z n e . Wydaje się, ż e N i e t z s c h e c z u ł p i s m o n o s e m , ale n i e znając się n a n e u r o l o g i i , n i e p o t r z e b n i e d o s z u k i w a ł się w g e n e t y c e p o d s t a w y fizycznej t y c h p r o c e s ó w . T y m c z a s e m cała teoria, w d r u k ó w s u g e r u j e c o ś zgoła przeciwnego. Mianowicie to, że odruchy niewolnicze są w y t w o r e m specyficznych b o d ź c ó w docierających d o n a s w e w c z e s n y m o k r e s i e p r o g r a mowania naszego układu nerwowego. Tak czy i n a c z e j , w y s t ę p u j ą o n e w c a ł y m ciele, s t ą d też m a j ą c h a r a k t e r fizjologiczny. Wie o t y m d o b r z e k a ż d y a k t o r sceniczny, k t ó r e g o ciało a u t o m a t y c z n i e się n a d y m a p o d c z a s g r a n i a silnej o s o b o w o ś c i i a u t o m a t y c z n i e k u r c z y p o d c z a s grania s ł a b e u s z a . Widać to s z c z e g ó l n i e u R o d a Steigera, k t ó r y c z a s a m i wydaje się być wyższy, kiedy indziej zaś niższy, w zależności o d t e g o , czy g r a p r z y w ó d c ę s t a d a czy m i ę c z a k a . Z a g ł ę b i a j ą c się w te w s z y s t k i e k a t e g o r i e w a r t o p a m i ę t a ć o ich a r b i t r a l ności. N a t u r a n i e p o s ł u g u j e się t a k w y r a z i s t y m i g r a n i c a m i , jakie w y s t ę p u j ą w n a s z y c h m o d e l a c h . D l a t e g o , posługując się s c h e m a t e m Learyego z 1 9 5 7 r o k u , m o ż e m y podzielić n a s z e cztery p o d s t a w o w e typy c h a r a k t e r o l o g i c z n e na szesnaście podtypów. Dodatkowo, każdy z nich będzie posiadał cztery r ó ż n e formy. W t e n s p o s ó b o t r z y m a m y m a p ę z ł o ż o n ą z sześćdziesięciu c z t e rech typów osobowości. P o n i e w a ż w s z y s t k o to wydaje się n i e s ł y c h a n i e s k o m p l i k o w a n e , w n a s t ę p n y m rozdziale p o s t a r a m y się uprościć n a s z r o z b u d o w a n y s c h e m a t i n t e r akcji m i ę d z y t y m i d w o m a o b w o d a m i . Albowiem
każdy
system,
roszczący sobie p r e t e n s j ę d o o p i s u ludz
kich z a c h o w a ń , p o w i n i e n być wystarczająco elastyczny, b y m o ż n a g o b y ł o solidnie
rozbudować, a jednocześnie pełnowartościowy
po p o n o w n y m
s p r o w a d z e n i u g o d o jego p o d s t a w . Wszyscy posiadamy w swoim układzie nerwowym obwód terytorialnoe m o c j o n a l n y . P o s ł u g u j e m y się n i m c o d z i e n n i e . D o b r y m ćwiczeniem pozwalającym go testować jest zabawa z dziećmi. S p r a w d z a się
ono
szczególnie w
dużych grupach,
kiedy n i e o d z o w n e
82 s t a j e się p r o w a d z e n i e
ssaczej polityki. Nie bez z n a c z e n i a jest r ó w n i e ż
c o d z i e n n e u p r a w i a n i e rozmaitych sportów, p o n i e w a ż dzięki m m n a s z e m i ę ś n i e n i e s ą g ł o d n e . A już n a j b a r d z i e j p r z y d a t n e j e s t „ w y c z u w a n i e " s t a n ó w emocjonalnych innych ludzi. Ćwiczenie to aktywizuje n a s z e stare, ssacze o ś r o d k i w thalamusie przekazujące sygnały e m o c j o n a l n e za p o ś r e d n i c t w e m m o w y ciała. W i e d z ą o t y m d o b r z y g e n e r a ł o w i e , potrafiący „wyczuć" p l a n y n i e p r z y jaciół. W i e d z ą o t y m d o b r e m a t k i , potrafiące właściwie o d c z y t a ć z n a c z e n i e k r z y k u swych dzieci. Bardziej z a a w a n s o w a n e ćwiczenia t e g o o b w o d u p o w i n n y o b e j m o w a ć n i e k t ó r e r y z y k o w n e z a c h o w a n i a w s t o s u n k a c h m i ę d z y l u d z k i c h . Mn przy k ł a d bycie o p r y s k l i w y m , jeśli wcześniej się t e g o n i e r o b i ł o , bycie u s ł u ż n y m i spolegliwym, jeśli się wcześniej t a k i m nie b y ł o , d a w a n i e u p u s t u s w e m u gniewowi lub całkowite go poskramianie, kiedy zachodzi taka potrzeba. Czytelnicy dysponujący d o b r y m kojarzeniem wzrokowym w n e t zauważą, że k a ż d y „skrajny" p r z y p a d e k z siatki L e a r y e g o m o ż n a p r z e d s t a w i ć w n a s t ę pujący s p o s ó b :
Uzmysławia
nam
to
fakt,
że
każda
idealnie
„zrównoważona"
o s o b a — czyli n i e z a c h o w u j ą c a się jak r o b o t , ty lk o potrafiąca d o s t o s o w a ć się d o sytuacji — p o w i n n a być bardziej z e ś r o d k o w a n a . M u s i u m i e ć p r z e m i e s z czać się po p o s z c z e g ó l n y c h k w a d r a c h „ o d p o w i e d n i o do chwili i p o r y r o k u " , jak p o w i a d a j ą Chińczycy, a j e d n o c z e ś n i e n i e lgnąć do ż a d n e j z n i c h . T a k ą osobę m o ż n a przedstawić przy p o m o c y następującego z n a k u graficznego:
83
C z a r n y krąg, znajdujący się w ś r o d k u tej figury, p r z e d s t a w i a n i e u g i ę t a o s o b o w o ś ć tej całkowicie s w o b o d n e j , wolnej od
automatyzmów
osoby.
Z kolei, s z a r y k r ą g r e p r e z e n t u j e jej u m i e j ę t n o ś ć p r z e m i e s z c z a n i a się p o p o s z c z e g ó l n y c h k w a d r a c h , w zależności od sytuacji. Takie k r ę g i n a z y w a się mandalami. Buddyści używają ich do m e d y t a c j i . C z a s a m i w ich czterech rogach czają się c z t e r y d e m o n y Pełnią o n e p o d o b n e funkcje d o o m ó w i o n y c h p r z e z n a s wcześniej o k c y d e n t a l n y c h s y m b o l i lwa, byka, a n i o ł a i o r ł a . P r z e d s t a w i a j ą skrajności, k t ó r y c h n a l e ż y u n i k a ć .
...prochy człowieka, to samo życie czeka. Joyce, Finnegans Wake
1. Zawsze gdy widzisz młodego mężczyznę lub kobietę, zadawaj sobie pytanie, czy byłbyś w stanie go pokonać w bezpośrednim starciu. Następnie spróbuj uzmysłowić sobie, w jak dużym stopniu twoje zachowanie opiera się na podświadomym odpowiadaniu sobie na podobne pytania za pośrednictwem prowerbalnej „mowy ciała". 2. Upij się, walnij pięścią w stół i powiedz wszystkim, że są dupkami. 3. Naucz się medytacji. Przez miesiąc praktykuj ją codziennie w dwóch piętnastominutowych sesjach. Następnie spotkaj się z kimś, kto cię zawsze wkurza lub sprawia, że jesteś uległy i przyjrzyj się, czy nadal wywo łuje w tobie podobne reakcje. 4. Udaj
się
na
„warsztat
psychoterapeutyczny".
Na początku zorientuj się, jakie typy osobowości repre zentują poszczególni uczestnicy spotkania. Natomiast pod koniec warsztatu przyjrzyj się temu, czy reakcje wszystkich jego uczestników, włącznie z tobą, stały się mniej automatyczne. 5. Odwiedź lwy w zoo. Postaraj się zrozumieć ich tunel rzeczywistości. 6. Oglądaj najsłynniejsze komedie dla dzieci: Three Stooges, Abbotta i Costello i t p . Z a s t a n ó w się nad tym, jaką rolę pełni w nich poczucie h u m o r u . Równocześnie próbuj się nimi bawić. 7. Przez całą niedzielę oglądaj filmy o zwierzętach (jeśli uznasz to za stosowne, możesz wcześniej przy palić). Następnego dnia udaj się do biura i zobacz, jak kształtują się hierarchie w ludzkim stadzie. Postępuj przy tym jak naukowiec.
Rozdział DICKENS
I
V JOYCE
DIALEKTYKA O R A L N O - A N A L N A
Temuż ludkowie podniecają się jego wystrzałowcem, a zszalali troglodyci i ministrowie zbrodni wychwalają go o poranku. J a m e s Joyce, Finnegans Wake
MIŁOŚCIWA BOGINI I STRASZNY OLBRZYM NAWIEDZAJĄ NASZE LEGENDY I KSIĘGI.
P l o t k a z żądzy paradoksu. Joyce,
Finnegans
Wake
88 Karol D i c k e n s z wielkim z n a w s t w e m opisał w
Davidzie
Copperfieldzie
uczucie szoku doznawane przez niemowlę, kiedy trening toaletowy wytrąca je
z błogości pierwszoobwodowego,
oralnego,
macierzyńskiego
conti
n u u m , i w r z u c a w ś w i a t w a r t o ś c i ojcowskiego, a n a l n e g o , d r u g i e g o o b w o d u . A ż t r u d n o uwierzyć, ż e t o a r c y d z i e ł o p o w s t a ł o p ó ł wieku p r z e d p i s m a m i klinicznymi Freuda. D i c k e n s opisuje w n i m idylliczne d z i e c i ń s t w o Davida, m i e s z k a j ą c e g o ze s w ą o w d o w i a ł ą m a t k ą , k t ó r ą bez k o z e r y m o ż n a n a z w a ć bona dea, czyli s t a r o ż y t n a „ d o b r ą b o g i n i ą " . Szczęśliwy świat d z i e c i ń s t w a z o s t a j e j e d n a k gwałtownie
zniszczony
brutalnym
wtargnięciem
pana
Murdstone'a,
p o t w o r n e g o ojczyma z k o m p l e k s e m J e h o w y , k t ó r y staje s i ę w c i e l e n i e m b o g a k a r y . N a s z b o h a t e r n i e jest w s t a n i e s p e ł n i ć w s z y s t k i c h w y m o g ó w m a n i a k a l n e g o ojczyma, wciąż n i e n a s y c o n e g o w w y m y ś l a n i u c o r a z to b a r d z i e j zawi łych i n i e z r o z u m i a ł y c h r e g u ł , p r z e z co w i e l o k r o t n i e o b r y w a w t y ł e k ku wiel kiej u c i e s z e s w e g o p r z y b r a n e g o ojca (czerpiącego z t e g o i s t n i e f r e u d o w s k ą r o z k o s z ) . Nic więc d z i w n e g o , że z w i e k i e m David przyswaja sobie a n a l n y s y s t e m w a r t o ś c i i uznaje, że zasługuje na wszelkie t o r t u r y i p o n i ż e n i a . J e d n a k n a j b a r d z i e j p o r u s z a j ą c y jest m o m e n t j e g o p o w r o t u d o d o m u p o r o k u spędzonym w internacie: Bogu tylko wiadomo, jakie niemowlęce, niejasne wspomnienia, obudził głos mojej matki śpiewającej w pokoju bawialnym. Śpiewała tak cicho, słodko. Zdawało mi się, że jako niemowlę spoczywałem na jej kolanach. Melodia była mi nie znana, ale taka jakaś swoja i bliska, że zdawała się wpadać wprost do serca; jak stary wierny przyjaciel, który wraca znowu po długiej rozłące. Z głosu i sposobu, w jaki matka moja nuciła tę kołysankę, wywniosko wałem, że musi być sama. Ciche otworzyłem drzwi, na palcach wsunąłem się do pokoju. Siedziała przed ogniem, kołysząc na reku niemowlę, którego malutkie rączki czepiały się jej piersi. Śpiewała wpatrzona w drobną, na jej kolanach leżącą twarzyczkę. Odezwałem się. Drgnęła, krzyknęła, poznała mnie. nazwała swym „Davy, jedynym, ukochanym syneczkiem", a biegnąc na moje spotkanie uklękła na ziemi, aby móc mnie lepiej uściskać, i tuląc moją głowę do swych piersi, jednocześnie tuliła do moich ust maleńkie, niemow lęce rączęta.
D i c k e n s
i
Joyce:
dialektyka
o r a l n o - a n a l n a
89
Czemuż w owej chwili nie umarłem; czemuż nie urnarłem z tym jedynym uczuciem w sercu. Byłem bliższy nieba niż kiedykolwiek p o t e m w życiu.*
Z p o w y ż s z e g o f r a g m e n t u przebija t a k wyraźna t ę s k n o t a za p o c z u c i e m bezpieczeństwa, za p o w r o t e m do fazy oralnej, że aż n i e t r z e b a jej k o m e n t o w a ć . J a k z a u w a ż a William York Tindall, specjalista o d Joyce'a, p o d o b n y m o t y w pojawia się w Finnegans Waket j e g o m o n u m e n t a l n e j p o w i e ś c i o u m y ś l e ś n i ą cego c z ł o w i e k a . W s z e l k i e występujące w niej w z m i a n k i o Ojcu i Bogu-Ojcu a u t o m a t y c z n i e są k o j a r z o n e z w o j n ą i w y d a l a n i e m . Na p r z y k ł a d „ P i s t r o l e t , Ojciec" to k o s z m a r n y p o t w o r analny, z ł o ż o n y z p i s t o l e t u , w z d ę ć i b o s k o ś c i , a „ Z ł u d a Izraela" t o p e ł e n z a z d r o ś c i ( o t e r y t o r i u m ) s t a r o t e s t a m e n t o w y „Pan Z a s t ę p ó w " ( b ó s t w o wojny). J e g o insygnia, s t u l i t e r o w e , g r o m o w ł a d n e s ł o w a , przewijające się po dziesięciokroć we śnie, mają w sobie coś z ojcostwa, groźby, defekacji i wojny. O t o jak wygląda p i e r w s z e z n i c h pojawiające się na pierwszej stronie: bababalalgharaghtakaniminaronnkonnbronnton nerronntounnthunntrovarrhounawnskawn toohoohoondenthurnuk
Z n a j d u j e m y tu s ł o w o Baba
(po a r a b s k u „ojciec"), f o n e t y c z n e Abba
(po h e b r a j s k u „ojciec''), f o n e t y c z n e C a n b r o n n e ( n a z w i s k o g e n e r a ł a , k t ó r y p o n o ć r z e k ł merde, k i e d y p o p r o s z o n o go o z ł o ż e n i e b r o n i ) , f o n e t y c z n e scan ( p o gaelicku „ t r z a s k błyskawicy" l u b „ o d b y t u " ) , ronnen (po n i e m i e c k u „ o d c h o d y " ) , a t a k ż e coś, co z j e d n e j s t r o n y p r z y p o m i n a orden, czyli n i e m i e c k i o r d e r z a s ł u g i o r a z a n g i e l s k i e ordure, czyli n i e c z y s t o ś c i . Gdzieś indziej w tek ście p r z e r a ż a j ą c y Bóg-Ojciec „bez w s t y d u b a b r z e się w g ó w n i e " , wychwalając a n a l n e , a u t o r y t a r n e w a r t o ś c i : „Nie b ę d z i e s z m i a ł i n n y c h k o d ó w p r z e d e m n ą . . . N i e b ę d z i e s z gził i n n y c h b o g ó w . . . Kochaj m e l o g o jak m n i e s a m e g o " . To on j e s t o d p o w i e d z i a l n y za cały t e n „ p i e r d o l n i k " (joyce'owskie o k r e ś l e n i e garden party). To on j e s t c w a n i a c z k i e m , k t ó r y z a s t a w i ł p u ł a p k ę w O g r o d z i e * Charles Dickens, David Copperfield, rozdz. VIII, tłum. Karolina Belin. Książka i Wiedza, Warszawa 1989. — przyp. red.
90 E d e n . T o o n j e s t ego u w e w n ę t r z n i o n y m p o d c z a s t r e n i n g u t o a l e t o w e g o (czyli p i e r d o l n i k u ) . A l b o w i e m to on jest b o g i e m g r o m u i g n i e w u . „Wieszańcy Ziemi", uciekając p r z e d n i m , zawsze p o s z u k u j ą jego p r z e c i w i e ń s t w a . W p o w i e ś c i Joyce'a jest to ALP (z n i e m i e c k i e g o „ s e n " , a t a k ż e r d z e ń p i e r w s z y c h liter greckiego i hebrajskiego a l f a b e t u — alfa i alef, r e p r e zentujących
źródło,
początek
— b o h a t e r k a Finnegans
Wake
A n n a Livia
Plurabella. Ta p i ę k n a k o b i e t a u o s a b i a wody życia. A n n a jest kochająca, p e ł n ą ciepła i o r a l n o ś c i p o s t a c i ą , p o d c z a s gdy „ O m n i b o s s " t o przerażający, a n a l n y typek.
płynąc z dziobem, strumykiem, z trzęsącymi się bransoletami, kamykami wepchniętymi w spinki, kawałkami jedwabiu we włosach, pozwijanymi do przesady, jak u drobnej, starej mamusi, małej cudownej mamusi, puszcza j ą c e j kaczuszki pod mostem szczęśliwy z mokrego poranka, baraszkując, baraszkując,gadając
do siebie bez sensu, nawadniając pola
O t o k o b i e t a rzeka, idealna m a t k a , s p e ł n i e n i e dziecięcych m a r z e ń , s t a r o ż y t n a Wielka Bogini, u c i e l e ś n i e n i e poczucia b e z p i e c z e ń s t w a , k o j a r z o n e g o z fazą p r z e t r w a n i a biologicznego. Gorące s c h r o n i e n i e , k t ó r e m u J o y c e d e d y kuje s w ą najżarliwszą m o d l i t w ę :
W imię Anny, wszędobylskiej, wiecznie żywej dawczyni mnogości, niech się święci jej przeddzień, niech jej pieśń będzie śpiewaną, niech jej strumyk płynie z wolna, bezkresnie i nieprzewidywalnie!
J o y c e zdaje się p o w i a d a ć , p o d o b n i e j a k R a t t r a y Taylor, ż e l u d z k o ś ć n a d o b r e już o p u ś c i ł a t ę b o g i n i ę , z m i e r z a j ą c z a b o h a t e r e m (Ojcem) n a z b r u d z o n e k r w i ą i g n o j e m p o l e W a t e r l o o " . Powraca do niej j e d y n i e w chwilowych p o r y w a c h czystości, gdy „ t o w a r z y s z y jej upajając się w o d a m i b a b a l o n g u " , W
rozdziale
trzecim
Finnegans
m i e s z a n i a sie „ n a p a s t n i k ó w " że
zrzucić
odpowiedzialność
na wielką, n i e o k r e ś l o n ą breję.
Wake
dochodzi
(najeźdźców) za
powstałą
do
takiego
prze
i „obrońców" (tubylców), sytuację
można
jedynie
91 I s t n i e j e c o ś n a rzeczy w p o s t r z e g a n i u h i s t o r i i j a k o w i e l k i e g o k o ł a , w i d o c z n y m u J o y c e ' a , Rattraya Taylora, Vico, H e g l a i M a r k s a . I m i m o że n i e j e s t t o j e d y n e m o ż l i w e s p o j r z e n i e , w a r t o m u się przyjrzeć, p o n i e w a ż jest o n o n a z b y t c h ę t n i e p o m i j a n e . Tego r o d z a j u p e r s p e k t y w ę m o ż e m y o d n a l e ź ć w m a t r y s t y c z n o - p a t r y s t y c z n e j dialektyce Taylora, w cyklu b o s k i c h , h e r o i c z nych i miejskich e p o k Vico, w m a r k s o w s k o - h e g l o w s k i e j t r i a d z i e t e z y - a n t y tezy-syntezy i podobnych teoriach. Wszystkie
one
sprawdzają
się
w
naszych
realiach.
Należy j e d n a k
z a u w a ż y ć , ż e s ą t o realia ludzi, k t ó r z y n i c z y m r o b o t y n i e u s t a n n i e powielają wyuczone wzorce. A p r z e c i e ż w y s t a r c z y p o d w p ł y w e m n a g r o m a d z o n y c h faktów, s z t u c z e k , n a r z ę d z i , t e c h n i k i g a d ż e t ó w n e u r o - n a u k i ( n a u k i o m ó z g u i m e t o d a c h jego w y z w o l e n i a ) o s i ą g n ą ć p e w i e n p o z i o m m a s y k r y t y c z n e j , aby u w o l n i ć się o d tych p o w t a r z a l n y c h cykli z a u t o m a t y z o w a n e g o życia. O t y m w ł a ś n i e t r a k t u j e n i n i e j s z a książka. P r z y c h y l a m się b o w i e m do s ą d u , że w związku z o l b r z y m i m p r z y s p i e s z e n i e m cywilizacyjnym, do jakiego d o s z ł o w m i n i o n y c h d e k a d a c h , w n a j b l i ż s z y m czasie n a s t ą p i p r z e k r o c z e n i e tej masy k r y t y c z n e j . W m o i m odczuciu o b e c n e t e r y l o r i a l n o - e m o c j o n a l n e s p a z m y w s t r z ą s a jące naszą p l a n e t ą nie są s y m p t o m e m cywilizacyjnej zapaści, a l e z a p o w i e dzią n a r o d z i n k o s m i c z n e g o P r o m e t e u s z a , p o w s t a j ą c e g o z d ł u g i e g o kosz m a r u , j a k i m b y ł a h i s t o r i a cywilizowanych ssaków n a c z e l n y c h . Oczywiście, p r z y t o c z o n e tu a r c h e t y p y dobrotliwej b o g i n i i nieprzyja z n e g o g i g a n t a n i e w y s t ę p u j ą u o s ó b , k t ó r y c h m a t k i b y ł y c h ł o d n e , zgorzk n i a ł e i n i e p r z y s t ę p n e , a ojcowie ciepli i opiekuńczy. T e g o r o d z a j u p r z y p a d k i s t a n o w i ą s t a t y s t y c z n e o d s t ę p s t w a o d r e g u ł y i w ich n a s t ę p s t w i e m o g ą n a r o d z i ć się s z a m a n i , schizofrenicy, g e n i u s z e , h o m o s e k s u a l i ś c i , a r t y ś c i , psychologowie itp.
W
świetne
dotychczas
przedstawionej
przyjrzyj się n a s t ę p u j ą c y m p o s t a c i o m :
1.
Scarlett O'Hara
2.
King Kong
3.
Odyseusz
4.
Hamlet
5.
Królik Bugs
6.
Portnoy
7.
Leopold B l o o m
8. R i c h a r d M. Nixon 9.
T h o m a s Jefferson
10.
Św. P a w e ł
11.
Kaczor Donald
12.
Jago
13.
Jane
14.
J ó z e f Stalin
15.
J o a n n a d'Arc
I6.
T i m o t h y Leary
17.
Aleister Crowley
18.
Robert A n t o n Wilson
19.
Mao
20.
Karol J u n g
21.
Tajemni P r z y w ó d c y Świata
Eyre
teorii
Rozdział O B W Ó D
VI
S E M A N T Y C Z N Y
U J A R Z M I A J Ą C Y
C Z A S
Podobno,kiedy zjednoczy się dwa umysły, pojawia się zawsze trzeci, wyższy umysł niewidzialny współpracownik.
William Burroughs, Brion Gysin The Third Mind
LUDZIE TO POSKRAMIACZE CZASU
Obwód semantyczny zajmuje się artefaktami i sporządzaniem map („tuneli rzeczywistości"), przekazywanych pomiędzy ludźmi, czasami nawet z pokolenia na pokolenie. Mogą być nimi obrazy, słowa, pojęcia, narzędzia (wraz z przekazanymi ustnie instrukcjami ich obsługi), teorie, utwory muzyczne itp.
96 Ludzie powiada
to
s t w o r z e n i a posługujące
się
symbolami.
D l a t e g o też, jak
Korzybski, kto włada symbolami, włada ludźmi.
Mojżesz, Konfucjusz, B u d d a , M a h o m e t , J e z u s i św. Paweł posiadają w p ł y w n a n a s z e życie, p o n i e w a ż g e n e r o w a n e p r z e z n i c h s y g n a ł y p r z e k a z a n o n a m z a p o m o c ą z r o z u m i a ł y c h dla n a s s y s t e m ó w s y m b o l i c z n y c h . S y s t e m y t e o b e j m u j ą słowa, dzieła s z t u k i , u t w o r y m u z y c z n e , r y t u a ł y o r a z „gry" s p o ł e c z n e , dzięki k t ó r y m d o k o n u j e się p r z e k a z k u l t u r y . P o d o b n y w p ł y w na n a s z ś w i a t mają M a r k s i Hitler, N e w t o n i S o k r a t e s , S z e k s p i r i Jefferson. Ich w ł a d z a n a d r ó ż n y m i s e g m e n t a m i ludzkości r o z t a c z a się n i e z m i e n n i e z a pośrednictwem obwodu semantycznego. I n a w e t jeśli nie u ś w i a d a m i a m y sobie t e g o , w jeszcze w i ę k s z y m s t o p n i u w ł a d a j ą n a m i wynalazcy koła, p ł u g u , a l f a b e t u o r a z d r ó g r z y m s k i c h . P o n i e w a ż s ł o w a posiadają z a r ó w n o
denotacje
(odnośniki do świata
z m y s ł o w o - e g z y s t e n c j a l n e g o ) j a k i konotacje ( z a b a r w i e n i a e m o c j o n a l n e o r a z c h w y t y poetyckie i r e t o r y c z n e ) ich wpływ roztacza się n a d n a m i n a w e t wtedy, gdy p o z b a w i o n e s ą p r a w d z i w e g o z n a c z e n i a czy tez o d n i e s i e n i a d o rzeczywistości. Widać t o szczególnie wyraźnie n a p r z y k ł a d z i e d e m a g o g i i , języka reklam, a w d u ż y m s t o p n i u n a w e t języka religii i n s t y t u c j o n a l n y c h . O b w ó d p r z e t r w a n i a biologicznego z n a tylko dwa rodzaje d o ś w i a d c z e ń ; pozytywne
czyli w z m a c n i a j ą c e , o r a z n e g a t y w n e czyli zagrażające. To s a m o
d o t y c z y o b w o d u e m o c j o n a l n o - t e r y t o r i a l n e g o , k t ó r y dzieli świat n a d w i e p o ł ó w k i . J e d n a z n i c h g r u p u j e j e d n o s t k i p o s t r z e g a n e j a k o silniejsze o d n a s , czyli zajmujące wyższe szczeble hierarchii s p o ł e c z n e j , d r u g a z a ś j e d n o s t k i p o s t r z e g a n e j a k o s ł a b s z e o d n a s , czyli zajmujące n i ż s z e szczeble h i e r a r c h i i s p o ł e c z n e j . Taka jest p o d s t a w a ewolucji s y s t e m ó w socjobiologicznych o r a z p u n k t wyjścia dla obserwacji „ s p o ł e c z e ń s t w " zwierzęcych. Do istotnej zmiany dochodzi dopiero wraz z rozwojem o b w o d u s e m a n t y c z n e g o , k t ó r y pozwala n a m klasyfikować, dzielić i łączyć r z e c z y s t o s o w n i e do naszych u p o d o b a ń . Sam proces nazywania i etykietowania doświadczeń nie p o s i a d a końca, Z p e r s p e k t y w y j e d n o s t k i jest to , h m o n o l o g w e w n ę t r z n y " , o d k r y t y przez Joyce'a w to o p i s a n a
przez
Ulyssesie.
Korzybskiego
Z
funkcja
p e r s p e k t y w y s z e r s z e j h i s t o r i i jest ujarzmiania
czasu,
dzięki
której
97 kolejne p o k o l e n i a dodaje n o w e k a t e g o r i e d o naszej w s z e c h n i c y myśli, łącząc je ze s o b ą i o d r ó ż n i a j ą c w n i e k o ń c z ą c y m się procesie d e f i n i o w a n i a i redefin i o w a n i a . Z g o d n i e z t a k ą logiką E i n s t e i n zajął miejsce N e w t o n a z a n i m t e n d r u g i s t a ł się z n a n y większości ludzkości;* p r o s t a a r y t m e t y k a d a ł a p o c z ą t e k a l g e b r z e , z czego n a r o d z i ł się r a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y ; H a y d n i M o z a r t u t o r o wali d r o g ę B e e t h o v e n o w i , k t ó r y w s z e d ł n a s a l o n y z a w ł a s z c z o n e p ó ź n i e j p r z e z r o m a n t y k ó w i W a g n e r a , p r o t o p l a s t ó w m u z y k i w s p ó ł c z e s n e j itd. Tak
zwany
„szok
przyszłości"
towarzyszy n a m
stale,
przynajmniej
od chwili p o j a w i e n i a się o b w o d u s e m a n t y c z n e g o . Dla k a ż d e g o g a t u n k u posługującego się s y m b o l a m i i a b s t r a k c j a m i k a ż d y czas jest „ c z a s e m z m i a n y " . Niemniej,
proces
t e n nabiera przyspieszenia wraz z upływem czasu, p o n i e w a ż
symbole łatwo ulegają replikacji. W j ę z y k u p o t o c z n y m o b w ó d s e m a n t y c z n y n a z y w a się „ u m y s ł e m " . W e d ł u g p s y c h o l o g a , R o b e r t a O r n s t e i n a , kiedy m ó w i m y , ż e k t o ś m a „ ś w i e t n y u m y s ł " , w r z e c z y w i s t o ś c i m a m y na myśli jego w y g a d a n i e , czyli u m i e j ę t n o ś ć r a d z e n i a sobie z o b w o d e m s e m a n t y c z n y m . A n a l i z a t r a n s a k c y j n a n a z y w a pierwszy o b w ó d (oralny) ,,dzieckiem n a t u r a l n y m " , d r u g i o b w ó d ( e m o c j o n a l n y ) „dzieckiem p r z y g o t o w a n y m " , n a t o m i a s t trzeci o b w ó d ( s e m a n t y c z n y ) „ d o r o s ł y m " l u b „ k o m p u t e r e m " . Z kolei u J u n g a pierwszy obwód trzeci
przekazuje
wrażenia,
drugi
uczucia, n a t o m i a s t
myśli.
K o m p o n e n t y n e u r o l o g i c z n e p i e r w s z e g o o b w o d u wiążą się z n a j s t a r s z y m i r e j o n a m i m ó z g u . Carl Sagan nazywa t e funkcje „ m ó z g i e m g a d z i m " . M o w a t u o s t r u k t u r a c h n e r w o w y c h p o w s t a ł y c h m i l i a r d y lat t e m u . S t r u k t u r y d r u g i e g o o b w o d u pojawiły się w r a z z pierwszymi z w i e r z ę t a m i z i e m n o w o d n y m i i s s a k a m i o k o ł o m i l i a r d a do p i ę c i u s e t m i l i o n ó w lat t e m u . Sagan n a z y w a j e „ m ó z g i e m s s a c z y m " . O b w ó d s e m a n t y c z n y p r a w d o p o d o b n i e pojawił się s t o tysięcy lat t e m u . S a g a n n a z y w a g o „ m ó z g i e m l u d z k i m " . Nic więc dziw n e g o , ż e w i ę k s z o ś ć ludzi p r z e z s p o r ą część czasu znajduje się p o d w i ę k s z y m w p ł y w e m s t a r s z y c h — g a d z i c h i ssaczych o b w o d ó w — p o d c z a s gdy r z a d k o k i e d y u ż y w a l u d z k i e g o , s e m a n t y c z n e g o (racjonalnego) o b w o d u . Nie p o w i n * Jeszcze do niedawna większość świata była n i e p i ś m i e n n a .
98 n i ś m y t a k ż e dziwić się t e m u , ż e o b w ó d s e m a n t y c z n y ł a t w o p o d d a j e się o b ł ę d n e j logice (bigoterii, nietolerancji, f a n a t y z m o w i ) p o d w p ł y w e m s y g n a ł ó w o z a g r o ż e n i u dla życia, w y s y ł a n y c h przez o b w ó d p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o oraz informacj dotyczących zagrożeń dla naszego statusu, przekazywanych przez obwód emocjonalny. Warto więc wsłuchać się w to, co m ó w i ą cynicy, s a t y r y c y i „ m i s t y c y " (czyli ludzie, k t ó r z y u r z e c z y w i s t n i l i V, VI, VII i VIII o b w ó d n e u r o l o g i c z n y ) : „ r o z u m jest dziwką". A l b o w i e m t o w ł a ś n i e o b w ó d s e m a n t y c z n y najbardziej p o d a t n y jest na manipulację ze strony starszych i bardziej prymitywnych obwodów n e u r o l o g i c z n y c h . T a k a jest p r a w d a , n a w e t jeśli miałoby się to nie spodobać racjonalistom. Wystarczy porządnie kogoś nastraszyć, aby narzucić mu d o w o l n a m a p ę w e r b a l n a , dająca c h o ć b y z ł u d z e n i e b e z p i e c z e ń s t w a . S t ą d w ł a ś n i e b i e r z e się p o p u l a r n o ś ć skrajnie n i e d o r z e c z n y c h s y s t e m ó w religij nych, k t ó r e kuszą p e r s p e k t y w ą z b a w i e n i a ludzi wcześniej z a s t r a s z o n y c h wizjami p i e k i e l n y m i . Z t e g o też p o w o d u n a w e t najbardziej g ł u p i i o k r u t n y s a m i e c alfa p o t r a f i z d o m i n o w a ć k a ż d ą g r u p ę l u d z k ą , jeżeli tylko w m ó w i jej, ze b a n d a jego k o n k u r e n t a zamierza najechać jej terytorium. Te dwie reakcje, n a z y w a n e religią i p a t r i o t y z m e m , sprawdzają się z a r ó w n o u cywilizowanych s s a k ó w n a c z e l n y c h , jak u ich bardziej dzikich k r e w n y c h , p o n i e w a ż s t a n o w i ą s t r a t e g i e r e l a t y w n e g o s u k c e s u ewolucyjnego. Niestety, n a nieszczęście dla o b w o d u s e m a n t y c z n o - r a c j o n a l n e g o j e g o emocjonalno-terytorialny poprzednik odgrywa
kluczową r o l ę w f o r m o
w a n i u się h i e r a r c h i i s p o ł e c z n e j . Posługując się t y p o w y m i dla p i e r w s z e g o obwodu niepokojami
związanymi
z kwestią p r z e t r w a n i a biologicznego,
p o t r a f i z a g ł u s z y ć jakiekolwiek racjonalne a r g u m e n t y . N i e z m i e r z o n a j e s t s i ł a p r o p a g a n d y s t r a c h u . W y s t a r c z y k a r m i ć n i ą j a k i e g o ś biedaka, a ż a d n e o d w o ł y w a n i e się d o tolerancji, c z ł o w i e c z e ń s t w a c z y r e l a t y w i z m u m e z m i e n i ą jego m o t t a życiowego: „ J e s t e m b i a ł y m człowiekiem, a n i e j a k i m ś c h o l e r n y m c z a r n u c h e m " , „ J e s t e m n o r m a l n y m c z ł o w i e k i e m , a n i e j a k ą ś c h o l e r n ą ciotą". R a c j o n a l n e a r g u m e n t y n i e p o t r a f i ą p r z e b i ć się p r z e z o b w ó d e m o c j o n a l n y d o o b w o d u s e m a n t y c z n e g o . S ą b o w i e m wcześniej p r z e z niego o d r z u c a n e j a k o s t a n o w i ą c e z a g r o ż e n i e dla jego s t a t u s u (ego l u b roli s p o ł e c z n e j ) .
99 Uważny czytelnik nie będzie m i a ł p r o b l e m u z p r z y p o m n i e n i e m sobie rozkładu
pierwszych
dwu
obwodów
wprowadzających
prewerbalne
dziecko w świat dwuwymiarowy. W olbrzymim uproszczeniu wyglądał on następująco:
W r a z z p o j a w i e n i e m się o b w o d u s e m a n t y c z n e g o m a m y d o c z y n i e n i a z całkiem
odmiennym
zjawiskiem,
a
mianowicie
z
trójwymiarowością
( p e w i e n w p ł y w n a t e n p r o c e s m a r ó w n i e ż n a s z e d w u o c z n ę w i d z e n i e ) . Świat trójwymiarowy
jest
królestwem
człowieka.
Szczególny
wpływ
obwodu
s e m a n t y c z n e g o widać r ó w n i e ż n a p r z y k ł a d z i e p r a w o r ę c z n o ś c i , cechy wyróż niającej n a s z g a t u n e k (czy też w ogóle ssaki n a c z e l n e ) . P o z o s t a ł e ssaki n i e w y k a z u j ą t e g o r o d z a j u właściwości, s ą b o w i e m o b u r ę c z n e . N a j n o w s z e o d k r y c i a z d z i e d z i n y n e u r o l o g i i p o k a z u j ą , że n a s z a praworęczność w b e z p o ś r e d n i s p o s ó b wiąże się z występującą u człowieka t e n d e n c j ą do p o s ł u g i w a n i a się p r z e d e w s z y s t k i m lewą półkulą
mózgu.
(Leworęcznej
m n i e j s z o ś c i p o ś w i e c i m y o d r ę b n y wątek.) W istocie, p o s ł u g u j e m y się p r a w ą p ó ł k u l ą t a k r z a d k o , ż e jeszcze d o n i e d a w n a n a z y w a n o j ą „cichą p ó ł k u l ą " . Tak o t o u w i ę k s z o ś c i o s o b n i k ó w z n a s z e g o g a t u n k u istnieje g e n e t y c z n a p r e d y s p o z y c j a do p o s ł u g i w a n i a się prawą ręką i r o z u m o w a n i a lewą p ó ł k u l ą . Wynika ona z oddziaływania naszego werbalnego, semantycznego obwodu, p o n i e w a ż lewa p ó ł k u l a m ó z g u to p ó ł k u l a „mówiąca". Ma ona c h a r a k t e r line arny, a n a l i t y c z n y , p r z y p o m i n a j ą c y k o m p u t e r i wyjątkowo w e r b a l n y . I s t n i e j e z a t e m n e u r o l o g i c z n a p o d s t a w a dla w y s t ę p o w a n i a związku p o m i ę d z y tworze niem map a manipulowaniem.
Prawa ręka manipuluje ś w i a t e m (i s t w a r z a a r t e
fakty), n a t o m i a s t lewa p ó ł k u l a
tworzy
mapy, dzięki k t ó r y m m o ż e p r z e w i
d y w a ć p r z y s z ł e z a c h o w a n i a d a n e j części świata. Są to t y p o w o ludzkie cechy.
100 Z kolei, osoby l e w o r ę c z n e specjalizują się w funkcjach prawej p ó ł k u l i mózgu;
holistycznych,
pozawerbalnych,
„intuicyjnych",
muzycznych
i „mistycznych''. H i s t o r i a l u d z k o ś c i z n a wiele w y b i t n y c h p o s t a c i , s z c z o d r z e obdarzonych t y m i w ł a ś n i e c e c h a m i . Wystarczy tu wymierni s ł y n n y c h lewo ręcznych: L e o n a r d a , B e e t h o v e n a i N i e t z s c h e g o . W tradycyjnych s p o ł e c z n o ś c i a c h ludzi l e w o r ę c z n y c h o t a c z a ł n i m b p o d z i w u i p r z e r a ż e n i a . U w a ż a n o ich za s z a m a n ó w i
dziwaków.
Podejrzewano
o utrzymywanie związków
z „ D i a b ł e m " a l b o „Bogiem". M o ż n a więc mówić o s w e g o rodzaju naprzemienności cechującej g a t u n e k ludzki, gdzie lewa p ó ł k u l a
mózgu
jest
zwierciadlanym
o d b i c i e m prawej
s t r o n y ciała, a p r a w a p ó ł k u l a m ó z g u jest o d p o w i e d z i a l n a za f u n k c j o n o w a n i e lewej s t r o n y ciała.
W s p o m n i a n a biegunowość zapewnia nam
egzystencję w trójwymia
r o w y m świecie n e u i o l o g i c z n y m . W y s t a r c z y z a t e m , ż e d o d a m y d o n a s z e g o p o p r z e d n i e g o d i a g r a m u trzeci o b w ó d , a o l r ^ y m a m y n a s t ę p u j ą c y o b r a z pola umysłu:
101
G d y b y ś m y chcieli w y o b r a z i ć s o b i e t e n d w u w y m i a r o w y szkic t r ó j w y m i a r o w e g o u k ł a d u w s p ó ł r z ę d n y c h , m u s i e l i b y ś m y p r z e d s l a w i ć s o b i e jego s t r z e l i s t ą oś z m i e r z a j ą c ą w p r o s t w n a s z ą s t r o n ę . O t o p r z e s t r z e ń „ e u k l i d e s o w a " . Nic dziwnego, ż e t o w ł a ś n i e j ą p i e r w s z ą o d k r y l i m a t e m a t y c y i artyści. Albowiem wydaje się o n a c a ł k i e m „ n a t u r a l n a " , p o d c z a s gdy w y o b r a ż a n i e sobie r o z m a i t y c h p r z e s t r z e n i n i e - e u k l i d e s o w y c h , w y s t ę p u j ą c y c h w e w s p ó ł c z e s n e j fizyce, p r z y c h o d z i n a m z w i e l k i m t r u d e m . P r z e s t r z e ń e u k l i d e s o w a t o nic i n n e g o jak projekcja m o d e l u , p r z y p o m o c y k t ó r e g o n a s z u k ł a d n e r w o w y g r o m a d z i informacje n a t e m a t t r z e c h p i e r w szych o b w o d ó w n e u r o l o g i c z n y c h . D l a t e g o w ł a ś n i e miejsca w d r u k ó w tych o b w o d ó w znajdują się w korze lewej
półkuli
są ściśle z w i ą z a n e z precyzyjnymi m i ę ś n i a m i gardła o r a z s u b t e l
n y m i m a n i p u l a c j a m i prawej ręki. K o r a w y k s z t a ł c i ł a się s t o s u n k o w o n i e d a w n o w procesie ewolucji, p r z e z co c z ę s t o n a z y w a się ją „ n o w y m m ó z g i e m " . W y s t ę p u j e j e d y n i e u wyżej r o z w i n i ę t y c h ssaków, a najbardziej w y r a f i n o w a n ą p o s t a ć p r z y j m u j e u ludzi i s s a k ó w m o r s k i c h (delfinów i w a l e n i ) .
102 W najbardziej
s k r a j n y c h p r z y p a d k a c h , k i e d y t o najsilniejszy w d r u k
w y s t ę p u j e w t r z e c i m o b w o d z i e , d a n y o s o b n i k staje się „ c e r e b r o t o n i k i e m " . O s o b y te są zwykle wysokie i kościste, ponieważ energia zawsze p ł y n i e w n i c h z c i a ł a do głowy. K a r y k a t u r a l n y m p r z e d s t a w i e n i e m takiej o s o b y b y ł w Supermanie z ł o w i e s z c z y g e n i u s z , dr S y l a n u s , składający się n i e m a l z s a m e j głowy. We w s p ó ł c z e s n y m s l a n g u p o d o b n y c h ludzi n a z y w a się jajo głowymi i niewykluczone, że to właśnie ku takim formom ludzkim zmierza n a s z a ewolucja. Cerebrotonicy
odczuwają
organiczną
niechęć
do
swoich
niższych,
p i e r w s z o - i d r u g o o b w o d o w y c h funkcji. Podczas jakiejkolwiek z a b a w y czują się z m i e s z a n i , p o n i e w a ż wydaje się i m g ł u p i a l u b e k s c e n t r y c z n a . Nie p o t r a f i ą też r a d z i ć s o b i e z e m o c j a m i , k t ó r e t r a k t u j ą j a k z a g r o ż e n i e . K a ż d y z n a s p o s i a d a o b w ó d s e m a n t y c z n y . Wszyscy m u s i m y p o s ł u g i w a ć się n i m r e g u l a r n i e . Aby g o o p a n o w a ć , m o ż e m y s p o r z ą d z a ć r o z k ł a d y swych zajęć i obowiązków, dzięki c z e m u zwiększy się wydajność n a s z e g o życia. M o ż e m y t e ż t w o r z y ć w ł a s n e m a p y świata, powiększające n a s z ą w i e d z ę i z r o z u m i e n i e , a t a k ż e , co kilka lat, p o z n a w a ć n o w e d z i e d z i n y wiedzy. Mając t o w s z y s t k o n a w z g l ę d z i e m u s i m y j e d n a k u m i e ć bawić się t y m obwodem;
wymyślać powiedzonka,
pisać w i e r s z e ,
opowiadania,
słowia i dowcipy.
PAMIĘTAJ, PAN CROWLEY MÓWIŁ, ŻE TY TEŻ JESTEŚ GWIAZDĄ. P.S. DORADZAŁ TAKŻE, BY NIE ODCZUWAĆ ŻĄDZY REZULTATÓW.
przy
WISKEROTONIK
MUSKULOTONIK
SKRAJNY PRZYPADEK
SKRAJNY PRZYPADEK
Wdruku Obwodu I
Wdruku Obwodu II
J u n g o w s k i t y p uczuciowy
Jungowski t y p w r a ż e n i o w y
„Dziecko n a t u r a l n e "
„Dziecko p r z y s t o s o w a n e "
CEREBROTONIK SKRAJNY PRZYPADEK Wdruku Obwodu I I I Jungowski typ racjonalny „Dorosły" lub „Komputer"
WDRUK NEUROLOGICZNY DOSTARCZA ZAPISU FUNKCJONOWANIA DLA CAŁEGO ORGANIZMU
104 Tak jak to było w p r z y p a d k u p o p r z e d n i c h o b w o d ó w , wszelkie u w a r u n k o w a n i a i n a u k i p o b i e r a n e p r z e z o b w ó d s e m a n t y c z n y , d o k o n u j ą się w o p a r c i u o silne w d r u k i . D l a t e g o t e ż wiele n a d a j ą c y c h się do p o m y ś l e n i a myśli jest p o d w z g l ę d e m s p o ł e c z n y m nie d o z a a k c e p t o w a n i a , p o n i e w a ż : (a) c z ł o n kowie d a n e j s p o ł e c z n o ś c i posiadają n i e m a l i d e n t y c z n e w d r u k i s e m a n t y c z n e , a n a d o d a t e k (b) s ą o n e c o d z i e n n i e w z m a c n i a n e p r z e z z a ł o ż e n i a m e c h a nicznie u z n a w a n e za pewniki. Z t e g o p u n k t u w i d z e n i a g e n i u s z to taki człowiek, k t ó r y p r z e d o s t a j e się do siódmego obwodu neurologicznego — przy p o m o c y drobnego cudu, nazywa n e g o „intuicją" — s k ą d p o w r a c a do trzeciego o b w o d u , w y p o s a ż o n y w u m i e jętność tworzenia nowej mapy semantycznej, budowania nowego modelu d o ś w i a d c z e n i a . Nie t r z e b a d o d a w a ć , że dla ludzi u w i ę z i o n y c h w k l e s z c z a c h s t a r y c h , a u t o m a t y c z n y c h w d r u k ó w o b c o w a n i e z t a k i m p o s ł a ń c e m wyższych o b w o d ó w n e u r o l o g i c z n y c h m u s i być wielkim s z o k i e m . Nic więc d z i w n e g o , że tacy p o d r ó ż n i c y traktowani są z wielką nieufnością, p o n i e w a ż p o s t r z e g a się ich j a k o p o t e n c j a l n i e d e s t r u k c y j n y c h dla d a n e g o terytorium (czyli, p r z e s t r z e n i ideologicznej). Najlepszym ś w i a d e c t w e m tej g ł ę b o k o z a k o r z e n i o n e j neofobii długa
( s t a n o w i ą c e j lęk p r z e d n o w y m i s y g n a ł a m i s e m a n t y c z n y m i ) jest lista m ę c z e n n i k ó w w ś r ó d
tego
rodzaju poszukiwaczy,
począwszy
od Sokratesa aż do czasów współczesnych. Thomas
Kuhn
udowodnił
w
Strukturze
rewolucji
naukowych,
że s a m a n a u k a — stanowiąca a p o t e o z ę t r z e c i o o b w o d o w e j racjonalności s e m a n t y c z n e j — p a d a r ó w n i e ż o f i a r ą tej n e o f o b i i . W d z i e l e K u h n ' a znaj dujemy b o w i e m dość p r z y k ł a d ó w na to, że k a ż d a rewolucja n a u k o w a potrzebuje co najmniej pokolenia, by dokonać zmiany starego świato p o g l ą d u . Co więcej, K u h n d o w o d z i , że s t a r s i n a u k o w c y nie są w s t a n i e p r z e k o n a ć się c o d o n o w e g o p a r a d y g m a t u . G d y b y ś m y chcieli p o s ł u ż y ć się naszą terminologią, powiedzielibyśmy, że są mechanicznie przywiązani d o s w y c h p i e r w o t n y c h w d r u k ó w . W e d ł u g K u h n a r e w o l u c j a d o k o n u j e się dopiero w drugim pokoleniu, nie przywiązanym do starych wdruków, a więc m o g ą c y m p o r ó w n a ć s t o p i e ń r a c j o n a l n o ś c i o b u m o d e l i b e z o d w o ł y w a n i a się d o s w o i c h u p r z e d z e ń .
105 S k o r o w i ę c n a u k a , najbardziej p o d a t n a n a k o r e k t y d a n y c h s p o ś r ó d w s z y s t k i c h funkcji t r z e c i e g o o b w o d u , p o s i a d a t o j e d n o g e n e r a c y j n e o p ó ź n i e n i e , cóż m o ż n a p o w i e d z i e ć o polityce, religii, e k o n o m i i ? W t y c h dziedzi n a c h l u d z k i e g o p o z n a n i a m a m y d o c z y n i e n i a z e s t u l e t n i m i czy n a w e t mile nijnymi p o ś l i z g a m i c z a s o w y m i . Z d ą ż y l i ś m y już wcześniej p o w i e d z i e ć , że w świecie p i e r w s z o o b w o d o w e j n e u r o l o g i i n i e w y s t ę p u j e zjawisko czasu. P i ą t e g o , kiedy z d a r z y się n a m z r o b i ć coś b e z w i e d n i e , m ó w i m y : „ P o p r o s t u t a k s i ę s t a ł o " . W r a z z w y k s z t a ł c e n i e m się d r u g i e g o o b w o d u pojawia się c z y n n i k czasu, Z d a r z a się p r z e c i e ż , ż e s y g n a ł y d o m i n a c j i n i e „działają" i n a p i e r w s z y r z u t o k a s ł a b s z y ssak o k a z u j e się być g r o ź n y m p r z e c i w n i k i e m . Bywa i tak, że psy m u s z ą s p o r o się n a s z c z e k a ć i n a w ą c h a ć wydzielin, ujawniających s t o p i e ń swych lęków, z a n i m wykształci się w ś r ó d nich h i e r a r c h i a . Z p o d o b n ą s y t u a c j ą m a m y do czynienia u ludzi, kiedy to p o d c z a s m ę c z ą cych decyzji d o t y c z ą c y c h n a s z y c h u c z u ć n a d t o b o l e ś n i e o d c z u w a m y u p ł y w czasu. M a j ą t e g o ś w i a d o m o ś ć a u t o r z y powieści z s u s p e n s e m , k t ó r z y dla p o d k r e ś l e n i a n a p i ę ć e m o c j o n a l n y c h wyznaczają t r u d n y m d e c y z j o m l i m i t czasowy. ( O g r a n i c z e n i e to w i d a ć n i e m a l w k a ż d y m o d c i n k u s e r i a l u Star Trek o r a z w b e s t s e l l e r a c h Irvinga Wallace'a. Napięcie w z r a s t a w r a z ze z m n i e j s z a jącą się ilością p o z o s t a ł e g o czasu.) Kiedy z a ś w g r ę w c h o d z i t r z e c i obwód, czas, o p r ó c z t e g o , że j e s t odczu wany,
bywa
również
konceptualizowany.
budzie
w czasie. N a s z a „ p l e m i e n n a opowieść",
nasze
to
stworzenia
osadzone
pole t o t e m i c z n e , Odyseja
H o m e r a , Stary Testament, Wedy o p o w i a d a j ą o t y m , co z d a r z y ł o się w dalekiej p r z e s z ł o ś c i oraz o tym, co ma d o p i e r o n a s t ą p i ć . Dzięki n a u c e r o z m y ś l a n i a n a t e m a t czasu wykraczają p o z a ramy c o d z i e n n o ś c i . J u ż s a m o p o s ł u g i w a n i e się s ł o w e m p i s a n y m i m a t e m a t y k ą w y t w a r z a , o m a w i a n e p r z e z K o r z y ń s k i e g o , p o c z u c i e o s a d z e n i a w czasie. U ś w i a d a m i a m y sobie, że j e s t e ś m y o d b i o r c a m i przekazów dawnych mędrców i potencjalnymi nadawcami komunikatów, k t ó r e m o g ą być o d e b r a n e w dalekiej p r z y s z ł o ś c i .
106 N a s z e o s a d z e n i e w czasie i p o d a t n o ś ć na jego wpływy stają się jeszcze silniejsze w r a z z aktywizacją c z w a r t e g o o b w o d u . Z a n i m jednak przejdziemy do tego, wspomnijmy o tym, że G i o r d a n o B r u n o s p ł o n ą ł n a s t o s i e 1 8 l u t e g o 1 6 0 0 roku z a t w i e r d z e n i e , i ż Z i e m i a się p o r u s z a . S a m i o d p o w i e d z c i e sobie n a p y t a n i e , czy b y ł w i n i e n ?
1 . Jeżeli National
jesteś
kupuj
przez
rok
n a j i n t e l i g e n t n i e j s z e (i najzabaw
Review,
niejsze)
liberałem,
z amerykańskich
pism
konserwatywnych.
Wczytując, się w a r t y k u ł y , s p r ó b u j choć na chwilę wejść w jego t u n e l rzeczywistości. 2. Jeżeli jesteś konserwatystą, kupuj przez rok New York Review of Books, p r ó b u j ą c z r o z u m i e ć p r z e strzeń umysłu kreowaną przez to pismo. 3. Jeżeli jesteś
racjonalistą,
kupuj
przez
rok
m a g a z y n Fate. 4.
Jeżeli j e s t e ś o k u l t y s t ą , p r z y ł ą c z się na r o k
d o S t o w a r z y s z e n i a n a r z e c z B a d a ń T w i e r d z e ń o Zja w i s k a c h P a r a n o r m a l n y c h i czytaj jego b i u l e t y n . 5. P r z e c z y t a j
cały
Świat
Nauki,
a
następnie
zadaj sobie pytanie, c z e m u zawarte w n i m twier d z e n i a b r z m i ą t a k p e w n i e ? Czy n i e d o s t a r c z a j ą o n e danych,
które
mają wesprzeć wcześniej
przyjęte
d o g m a t y ? I czy p r z y p a d k i e m s a m a s k ł o n n o ś ć d o d o g m a t ó w n i e cechuje n a s z e j p r z e s t r z e n i u m y s ł u ? N a s t ę p n i e , z a s t a n ó w się n a d t y m , czy o m a w i a n e w tym piśmie teorie będą obowiązywały w 2011 albo 2 5 9 3 roku? 6. P r z y
pierwszej
nadarzającej
się
okazji
wdaj się w d y s k u s j ę filozoficzną z w y k s z t a ł c o n y m marksistą,
inteligentnym
muzułmaninem
lub
japońskim biznesmenem. 7. N a p i j
się
napoju
energetyzującego,
a na
s t ę p n i e z n a j d ź s o b i e ofiarę, k t ó r e j b ę d z i e s z wyjaś niał n a t u r ę wszechświata. D o ś w i a d c z y s z w t e d y „szybkiej nawijki", c h a r a k terystycznej
dla
każdego
racjonalisty.
Ma
ona
miejsce z a w s z e wtedy, gdy o b w ó d w e r b a l n y szaleje
i n i e zwraca u w a g i n a i n f o r m a c j e d o s t a r c z a n e p r z e z p o z o s t a ł e obwody. Nic więc d z i w n e g o , ż e w i ę k s z o ś ć ludzi n i e jest w s t a n i e d ł u g o w y t r z y m a ć w towarzystwie
racjonalistów. P o d o b n y e f e k t p o b u d z e n i a
neuroprzekaźników,
właściwych
werbalnych
kory
z
lewej
można
dla
ośrodków
osiągnąć
pomocy rozmaitych środków pobudzających.
przy
Rozdział
VII
DIALEKTYKA UJARZMIANIA
C Z A S U :
A K C E L E R A C J A I
D E C E L E R A C J A
Organizm człowieka ulega przekształceniu w dialektycznej relacji pomiędzy nauką a społecznie konstruowanym światem. To właśnie dzięki tej dialektyce człowiek wytwarza rzeczywistość, a poprzez nią stwarza samego siebie. Berger i Luckman Społeczne tworzenie rzeczywistości
Dialektyka ujarzmiania czasu
111
P i e r w s z e d w a o b w o d y n e u r o l o g i c z n e t o s t a b i l n e p o d w z g l ę d e m ewolucyjnym
s t r a t e g i e , sprawdzające się n i e tylko w p r z y p a d k u s s a k ó w naczel
nych, ale i licznych p o z o s t a ł y c h g a t u n k ó w . J e d n a k w r a z z p o j a w i e n i e m się t r z e c i e g o o b w o d u w k r a c z a d o g r y ewolucyjnie n i e s t a b i l n a s t r a t e g i a , k t ó r a ze swej i s t o t y jest b a r d z i e j rewolu cyjna
niż
ewolucyjna.
Pierwszy
i
drugi
obwód
neurologiczny
opierają
w biologicznym rozumieniu tego
sprzężeniu zwrotnym,
się
na pozytywnym
słowa.
Odpowie
d z i a l n e są za u t r z y m a n i e homeostazy, czyli s t a l e p o w r a c a j ą do ekologicz n e g o s t a n u r ó w n o w a g i . Taki jest w ł a ś n i e cel o w e g o p o z y t y w n e g o s p r z ę żenia zwrotnego. Ale o b w ó d s e m a n t y c z n y , b e z p o ś r e d n i o z w i ą z a n y z c z a s e m , n i e p o d lega tej f o r m u l e . R z ą d z i n i m m e c h a n i z m , n a z y w a n y p r z e z c y b e r n e tyków
i biologów
ujemnym
sprzężeniem zwrotnym.
Zamiast
powracać
do
dawnego s t a n u równowagi, szuka nowej furmuły równowagi na wyższym poziomie energetycznym. P i e r w s z e d w a o b w o d y o d p o w i a d a j ą z a w z g l ę d n i e t r w a l e p r z y m i o t y życia l u d z k i e g o . Mają c h a r a k t e r cykliczny, d o t y c z ą w s z y s t k i c h cykli h i s t o r y c z n y c h , o k t ó r y c h pisali Vico, H e g e l i p o d o b n i filozofowie. W o k ó ł t r z e c i e g o o b w o d u n a r o s ł o wiele praw, reguł, zakazów, t a b u i t p . , p o n i e w a ż p o s i a d a o n s k ł o n n o ś ć d o w y ł a m y w a n i a się z t e g o r o d z a j u cykli, a p o z o s t a w i o n y s a m sobie, p o r u s z a się po spirali w z n o s z ą c e j . Być m o ż e , z t e g o p o w o d u w s z y s t k i e s p o ł e c z e ń s t w a starają się t r z y m a ć t e n o b w ó d w r y z a c h . Ilekroć j e d n a k jakiś m e c h a n i z m k o n t r o l i szwankuje, m a m y d o c z y n i e n i a z f e n o m e n e m spirali w z n o s z ą c e j . N i e g d y ś zjawisko t o n a z y w a n o „ p o s t ę p e m " , chociaż o s t a t n i o pojęcie t o jakby w y s z ł o z m o d y Spirala
wznosząca
charakteryzuje
popperowskie
„społeczeństwa
o t w a r t e " , czyli h u m a n i s t y c z n e s p o ł e c z e ń s t w a świeckie — k u l t u r y p o s i a d a jące s t o s u n k o w o niewielki z e s t a w t a b u i d o g m a t ó w . Oczywiście,
m ó w i m y tu o dość względnych
procesach, ponieważ
nie u ś w i a d a m i a m y sobie wielu tabu, k t ó r e są p r z e k a z y w a n e p o d postacią tzw.
zdrowego
rozsądku
lub
dobrych
obyczajów.
Przekraczających
112 j e ludzi z definicji u w a ż a się z a „ h e r e t y k ó w " , „ z d r a j c ó w " l u b „ n i e o d p o wiedzialnych
świrów".
( N a w e t racjonaliści, d o m i n u j ą c y w tych w z g l ę d n i e o t w a r t y c h s p o ł e c z e ń stwach, posiadają własne tabu.) H i s t o r y k H e n r y A d a m s j a k o p i e r w s z y o d k r y ł , ż e ten s t o p i e ń p o d a t n o ś c i n a z m i a n y d a się opisać przy p o m o c y f o r m u ł y m a t e m a t y c z n e j . Adams wpadł na pomysł, że energochłonność może przebiegać w sto sunku
odwrotnie
proporcjonalnym
do
upływu
czasu.
Jego
wrogowie
c h ę t n i e k p i ą s o b i e z jego n a i w n o ś c i , p o n i e w a ż g ł ó w n y m ź r ó d ł e m i n s p i racji A d a m s a b y ł a fizyka n e w t o n o w s k a , w k t ó r e j g r a w i t a c j a j e s t o d w r o t n i e p r o p o r c j o n a l n a do
odległości.
Ten n i e t u z i n k o w y h i s t o r y k , posiłkując się d o s t ę p n y m s t a n e m w i e d z y a n t r o p o l o g i c z n e j , u z n a ł ż e ludzkość liczy sobie t r o c h ę p o n a d dziewięćdzie siąt tysięcy lat, p r z y c z y m zaledwie s k r o m n a część jej dziejów p r z y p a d a na o d k r y c i a Galileusza, pojawienie się m e t o d y n a u k o w e j , o k r e s rewolucji p r z e m y s ł o w e j , aż do wielkiego s k o k u w u ż y t k o w a n i u energii, jaki d o k o n a ł się w erze nowożytnej i społeczeństwie o t w a r t y m . A d a m s p o t r a k t o w a ł całe dzieje ludzkości za p u n k i wyjścia do swoich obliczeń. N a s t ę p n i e wyciągnął p i e r w i a s t e k z dziewięćdziesięciu tysięcy lat i c h t r w a n i a i u z n a ł , ż e t r z y s t a lat p o w i n n o u p ł y n ą ć o d c z a s ó w p r z e ł o m o w e g o o d k r y c i a Galileusza, z a n i m dojdzie do kolejnego s k o k u ewolucyjnego. K o i n c y d e n t a l n i e , s k o k t e n m i a ł się d o k o n a ć w jego czasach, czyli na p o c z ą t k u X X wieku. A d a m s n i e m u s i a ł d a l e k o s z u k a ć a r g u m e n t ó w n a p o p a r c i e swej hipotezy. Zwiastun z m i a n odnalazł bowiem w pracach badawczych m a ł ż e ń s t w a Curie, a k o n k r e t n i e w ich b a d a n i a c h n a d zjawiskiem r a d i o a k t y w n o ś c i . J a k z a u w a ż a wielu k o m e n t a t o r ó w , nie s p o s ó b o p r z e ć się w r a ż e n i u , wczy tując się w te a d a m s o w s k i e d o n i e s i e n i a , ze n i e s ł y c h a n i e precyzyjnie p r z e p o w i a d a ł y o n e nadejście e r y a t o m o w e j . J e d n a k A d a m s p o s u n ą ł się jeszcze dalej. P o n i e w a ż p i e r w i a s t e k z t r z y s t u wynosi mniej
więcej
siedemnaście,
ów szalony naukowiec przewidział,
że k o l e j n y e t a p w ewolucji zacznie się w 1 9 1 7 roku. A j a k o że p i e r w i a s t e k z s i e d e m n a s t u w y n o s i cztery, pozwolił sobie t w i e r d z i ć , że o k o ł o 1 9 2 2 r o k u
113 r o z p o c z n i e się n a s t ę p n a faza. J e g o z d a n i e m , o d tej chwili p o w i n n i ś m y d y s p o n o w a ć n i e s k o ń c z o n y m i z a s o b a m i energii. N i e s t e t y , t y m r a z e m A d a m s się
pomylił. T y m n i e m n i e j H e n r y A d a m s c z u ł p i s m o n o s e m . C o najwyżej, p o s ł u g i w a ł
się z b y t u p r o s z c z o n ą m a t e m a t y k ą . P o d o b n e g o „czuja" m i a ł jego b r a t , B r o o k s , k t ó r y r ó w n i e ż lubił p o s z u k i w a ć p r a w i d ł o w o ś c i h i s t o r y c z n y c h . Brooks z a u w a ż y ł p e w i e n w z o r z e c , k t ó r y , c h o ć n i e m u s i być w p e ł n i prawdziwy, nie jest w s z a k ż e m n i e j p r a w d o p o d o b n y co p o d o b n e u o g ó l n i e n i a w w y d a n i u Vico, Hegla, M a r k s a i T o y n b e e g o . M i a n o wicie, t w i e r d z i ł ż e k a ż d a cywilizacja p r z e c h o d z i p r z e z c z t e r y fazy: 1. F a z ę monopolizacji wiedzy p r z e z k a p ł a n ó w ( n p . w s t a r o ż y t n y m Egipcie i u Majów, gdzie k a p ł a n i p r z e c h o w y w a l i t a j e m n i c e języka p i s e m n e g o ) . 2. F a z ę
monopolizacji
siły
przez
militarnej
najeźdźców
ustanawia
jących w ł a s n e rządy i p a ń s t w a (np. Williama Zdobywcę, n a z y w a n e g o p r z e z T o m a P a i n e ' a „ f r a n c u s k i m b ę k a r t e m " , k t ó r y w y p o s a ż o n y w wyżej z a a w a n s o w a n ą t e c h n o l o g i ę , czyli j a z d ę k o n n ą , w y l ą d o w a ł n a w y b r z e ż u angielskim i został królem, a swoich krewnych i zauszników uczynił „ w ł a d c a m i z i e m i " , czyli l o r d a m i ) . 3. F a z ę
monopolizacji
ziemi
przez
właścicieli
ziemskich.
Wyciąganie
t r y b u t u ( „ p a ń s z c z y z n y " ) o d ludzi z a m i e s z k u j ą c y c h ich z i e m i ę . 4. Fazę manopolizacji waluty
pieniężnej
przez
banki
narodowe.
Wyciąganie
t r y b u t u („zysków) z k a ż d e j w a l u t y w p r o w a d z a n e j do obiegu r y n k o w e g o . Nie n a l e ż y wykluczyć, że większość cywilizacji p r z e s z ł o p r z e z p i e r w s z e t r z y fazy, c h o ć n i e zawsze w p r z e d s t a w i o n y m t u p o r z ą d k u c z a s o w y m . Niektóre przeszły przez wszystkie cztery. B r o o k s A d a m s z a u w a ż y ł r ó w n i e ż , że scentralizowany kapitał (czyli d o b r a z g r o m a d z o n e w r ę k a c h kilku p o w i ą z a n y c h ze sobą r o d z i n ) s t a l e p r z e m i e s z c z a się n a Z a c h ó d , Wyciągnął t e n w n i o s e k n a p o d s t a w i e d o s t ę p n y c h m a t e r i a ł ó w historycznych.
P i e r w s z a a k u m u l a c j a k a p i t a ł u m i a ł a miejsce w S u m e r z e .
C e n t r u m f i n a n s o w e p o w o l i p r z e s u w a ł o się d o Egiptu, Grecji, n a p ó ł w y s e p w ł o s k i , do r ó ż n y c h r e j o n ó w N i e m i e c , aż w k o ń c u z n a l a z ł o się w L o n d y n i e . W czasach mu w s p ó ł c z e s n y c h (czyli w okolicach 1 9 0 0 r o k u ) B r o o k s A d a m s
114 z a n o t o w a ł p r z e m i e s z c z a n i e się t e g o c e n t r u m z L o n d y n u d o N o w e g o J o r k u , co o s t a t e c z n i e n a s t ą p i ł o w ciągu p i e r w s z e j p o ł o w y XX wieku. S p o s t r z e ż e n i a B r o o k s a A d a m s a o k a z a ł y się t r a f n e , c h o c i a ż o n s a m n i e p o t r a f i ł z n a l e ź ć w y t ł u m a c z e n i a dla t e g o toczącego się od sześciu tysięcy l a t p r o c e s u . Wielu b a d a c z y jest p r z e k o n a n y c h , że p r o c e s t e n n a d a l p r z e b i e g a . I t a k na p r z y k ł a d Carl O g l e s b y w książce p t . The Cowboy vs Yankee War z a u w a ż a , że od 1 9 5 0 r o k u w polityce a m e r y k a ń s k i e j t o c z y się walka „ s t a r y c h j a n k e skich b o g a c z y " ( z osi b o s t o ń s k o - n o w o j o r s k i e j , k t ó r a p o 1 9 0 0 roku z a s t ą p i ł a L o n d y n ) z „ n o w y m i kowbojskimi b o g a c z a m i " ( t e k s a ń s k o - k a l i f o r n i j s k i m i m a g n a t a m i inwestującymi w ropę i rakiety kosmiczne). Z perspektywy czasu m o ż n a o d n i e ś ć w r a ż e n i e , ż e k o w b o j e wygrali t ę wojnę, p o t w i e r d z a j ą c słuszność prawidłowości wykrytej przez Adamsa. T y m c z a s e m , p e w n e g o r a z u w 1 9 1 9 r o k u h r a b i a Alfred Korzybski o b u d z i ł się w n o c y z e ł z a m i radości p ł y n ą c y m i p o twarzy, p o n i e w a ż o d k r y ł w e śnie, że p r z e k a z y w a n i e s y g n a ł ó w z p o k o l e n i a na p o k o l e n i e — czyli
trzecioob-
w o d o w a funkcja u j a r z m i a n i a czasu — to g ł ó w n a c e c h a w y r ó ż n i a j ą c a l u d z i spośród ssaków naczelnych. K o r z y b s k i n a p o c z ą t k u myślał, ż e - t e m u u j a r z m i a n i u c z a s u m o ż n a n a d a ć formułę m a t e m a t y c z n ą , jednak z czasem porzucił ten pomysł. Posługiwał się p r z y t y m r ó w n i e n i e p o r a d n ą myślą m a t e m a t y c z n ą c o H e n r y A d a m s , ale w a r t o c h o ć p r z e z chwilę przyjrzeć się t e m u , jak d o s z ł o d o o d k r y c i a p r a w a akceleracji. K o r z y b s k i k i e r o w a ł się p o d s t a w o w y m z a ł o ż e n i e m , z g o d n i e z k t ó r y m , jeśli w s z y s t k i e generację
wynalazki i odkrycia d o k o n a n e przez jakąś pierwszą
l u d z k o ś c i m o ż n a wyrazić p r z y p o m o c y l i t e r y P , a s t o p i e ń ,
w j a k i m p r z e k r a c z a je n a s t ę p n a g e n e r a c j a przy p o m o c y l i t e r y R, t o , m a t e m a t y c z n i e ujmując,
suma wszystkich odkryć i wynalazków pod
k o n i e c d r u g i e j g e n e r a c j i b ę d z i e w y n o s i ł a PR. T a k t o w y g l ą d a w a l g e b r z e . A z a t e m skarbiec odkryć ludzkości po trzecim pokoleniu będzie wynosił PRR, a p o c z w a r t y m P R R R . O g ó l n i e rzecz biorąc, p r o c e s t e n w y r a ż a f o r m u ł a P R a , gdzie (a) to ilość p o k o l e ń , jakie u p ł y n ę ł y o d d o w o l n e j , w y b r a n e j p r z e z n a s generacji.
115 Kiedy p r z e ł o ż y m y krzywą PRa na p a p i e r , o k a ż e się, że w y k a z u j e o n a tendencję,
rosnącą
z każdym kolejnym pokoleniem.
Korzybski przewi
dywał to s a m o , co kryje się za p o j ę c i e m „szoku p r z y s z ł o ś c i " Alvina Tofflera, p r ó b u j ą c n a d a ć t e m u zjawisku f o r m u ł ę m a t e m a t y c z n ą . Wiele
zmiennych
występujących
w
ekonomiczno-technologicznych
dziejach ludzkości pasuje do tej funkcji K o r z y b s k i e g o . N i e k t ó r e j e d n a k zdają się jej p r z e c z y ć . Po raz kolejny wizjoner p o s ł u ż y ł się z b y t p r o s t ą m a t e m a tyką,
ponieważ
nie
wszystkie zmiany przebiegają w
tym samym
tempie.
Tym
n i e m n i e j , Korzybski, t a k jak H e n r y A d a m s , był bliski prawdy. J e s t coś n a rzeczy w t y m p r z y s p i e s z e n i u . Wiąże się o n o ściśle ze zjawiskiem ujarzmiania czasu, czyli p r z e k a z y w a n i e m s y g n a ł ó w z p o k o l e n i a na p o k o l e n i e . Obecnie w i e m y że u podstaw tych przyspieszeń, dostrzeżonych przez Henry'ego
A d a m s a i K o r z y b s k i e g o , znajduje się w y o d r ę b n i e n i e negentropii
z procesów stochastycznych.
D o w i e d z i e l i ś m y się t e g o g ł ó w n i e dzięki n i e m a l
r ó w n o c z e s n y m , d o k o n a n y m w l a t a c h 1946-1948 o d k r y c i o m : fizyka Erwina Srhródingera, m a t e m a t y k a Norberta Wienera i eksperta od komunikacji e l e k t r o n i c z n e j w Bell L a b o r a t o r i e s , C l a u d e a S h a n n o n a . P r o c e s s t o c h a s t y c z n y t o ciąg p r z y p a d k o w y , ale z a t o b a r d z o szczegól nego rodzaju. Albowiem biorą w n i m udział ukryte czynniki, które doko nują w y b o r ó w ,
wydobywając
z przypadkowości całkowicie
nieprzypad
kowe wzorce. Tymczasem
w
matematyce
ten
całkowicie
nieprzypadkowy
wzorzec
jest
u t o ż s a m i a n y z informacją. I n f o r m a c j ę m o ż n a też określić
mianem
organizacjilub
spójności.
I n t e r e s u j ą c e jest r ó w n i e ż o k r e ś l e n i e Gregory'ego B a t e s o n a , k t ó r y n a z y w a ł informacje „różnicami stwarzającymi różnice". Informacja,
spójność,
Korzybskiego — wszystko
„różnica stwarzająca r ó ż n i c e " , to
są
a s p e k t y nieprzewidywalnego.
ujarzmianie czasu Kiedy d y s p o
n u j e m y jakąś w i e d z ą l u b m o ż e m y coś p r z e w i d z i e ć n a p o d s t a w i e d o s t ę p n e j n a m wiedzy, r a d y k a l n i e z m n i e j s z a się dla n a s z a k r e s informacyjny. Z kolei w sytuacji, k i e d y czegoś n i e w i e m y albo n i e m o ż e m y czegoś p r z e w i d z i e ć , m a m y do c z y n i e n i a z i n f o r m a c j a m i .
116 P o w t ó r z m y t o raz jeszcze, cała d y n a m i k a rozwoju p o l e g a n a d o b o r z e i n f o r m a c j i n a n a d a w a n i u s p ó j n o ś c i p r z y p a d k o w e j serii w y d a r z e ń . Ó w p r o c e s w y ł a n i a n i a się i n f o r m a c j i c a ł k i e m d e b r z e wyrażają n a s t ę p u j ą c e w i e r s z y d ł a :
Różowe pąki Błękitne fiołki My się kochamy Jak dwa aniołki
Dla k o g o ś o b y t e g o w a n g l o - a m e r y k a ń s k i e j k u l t u r z e l u d o w e j p o w y ż s z y wiersz
posiada
niewielką
wartość informacyjną.
Stosunkowo
szybko
m o ż n a p r z e w i d z i e ć jak r o z w i n i e s i ę s y t u a c j a . P r z e c i w s t a w m y m u j e d n a k poniższą dykteryjkę:
R ó ż o w e pąki Czarny tusz Wskocz na mnie i ani r u s z
Ten, m o ż n a b y r z e c , w u l g a r n y p o e m a t , p o s i a d a dla p o t e n c j a l n y c h czytelników
więcej
informacji,
ponieważ
jest
mniej
przewidywalny.
Kolejny s k o k p o d w z g l ę d e m w a r t o ś c i i n f o r m a c y j n e j n o t u j e m y w wierszyku Steve'a A l l e n a
Różowe
pąki
Błękitne
fiołki
Żaden to wiersz Przecież wiesz
Pełna h u m o r u względem
nieprzewidywalnosć
matematycznym
posiada
on
tego
wiersza
więcej
sprawia,
informacji
niż
że pod wiersz
V a l e n t i n e ' a o d k t ó r e g o rozpoczęliśmy n a s z e p o s z u k i w a n i a . Jeśli n a d a l n i e w i e c i e o c o chodzi, p o s t a r a j c i e się przyjrzeć t y m z a l e ż n o ś c i o m , t r a k t u j ą c
117 z a p u n k t wyjścia p e ł n e elegancji r ó w n a n i e B a t e s o n a : „informacja t o różnica stwarzająca różnice". W m a t e m a t y c e informację p o s t r z e g a się r ó w n i e ż j a k o u j e m n ą e n t r o p i ę b ą d ź t e z , p o s ł u g u j ą c się p o p u l a r n y m skrótem, j a k o negentropię. Entropia to miara obumierania d a n e g o systemu. Z tego p u n k t u widzenia, informacja staje się m i a r ą ż y w o t n o ś c i d a n e g o s y s t e m u . W p r z y p a d k u ewolucji zawsze m a m y do c z y n i e n i a z p r z y n a j m n i e j d w o m a procesami drugiego.
stochastycznymi. Dlatego,
jak
Każdy z n i c h
pokazuje
słynne
w s y s t e m a c h n i e o ż y w i o n y c h , gdzie
funkcjonuje j a k o
„selektor"
drugie prawo termodynamiki,
nie w y s t ę p u j e
podobny mechanizm
selekcji, m a m y d o c z y n i e n i a z n i e u s t a n n y m w z r o s t e m e n t r o p i i , czyli b r a k u s p ó j n o ś c i . Z kolei w s y s t e m a c h żywych.
racji s t o c h a s t y c z n e j współ-selekcji,
m a m y do c z y n i e n i a z n i e u s t a n n y m wzrostem negentropii, czyli informacji. Posługując się t w i e r d z e n i e m S c h r o d i n g e r a , m o ż n a p o w i e d z i e ć , ż e : „Życie k a r m i się informacją". Albowiem życie jest p r o c e s e m p o r z ą d k o w a n i a , wybie rania i n a d a w a n i a spójności. Nie t r z e b a p o g r ą ż a ć się w metafizyce aby powiedzieć, że życie (ewolucja) z a c h o w u j e się tak jakby zawsze z m i e r z a ł o ku c o r a z większej s p ó j n o ś c i , czyli wyższej
inteligencji.
Proces t e n n a b i e r a p r z y s p i e s z e n i a , p o n i e w a ż , jak t o w y k a z a ł S h a n n o n , p o s i a d a c h a r a k t e r l o g a r y t m i c z n y . Tego rodzaju procesy, kiedy p r z e ł o ż y się j e n a p a p i e r , przyjmują p o s t a ć krzywych w z n o s z ą c y c h . Stąd t e ż z a u w a ż o n e p r z e A d a m s a i K o r z y b s k i e g o p r z y s p i e s z e n i a t o nic i n n e g o jak w k ł a d ludzki w w e w n ę t r z n a d y n a m i k ę ewolucji. Dzięki n i e m u m o ż l i w e j e s t s a m o p r z y s p i e s z e n i e p r o c e s ó w ewolucyjnych, ponieważ istoty ludzkie,
d y s p o n u j ą c e trzecim, semantycznym obwodem neuro
logicznym, p o s i a d a j ą w s w y m a r s e n a l e s y m b o l e (słowa, m a p y , r ó w n a n i a itp.), z a p o ś r e d n i c t w e m k t ó r y c h m o g ą p r z e k a z y w a ć informacje ( n e g e n t r o p i ę : s p ó j n o ś ć ) z p o k o l e n i a na p o k o l e n i e . Nic więc d z i w n e g o , ze od XVIII wieku, kiedy to e k o n o m i ś c i zaczęli g r o m a dzić d a n e s t a t y s t y c z n e , ś w i a t o w e z a s o b y „ r e a l n e g o k a p i t a ł u " ( o s a d z o n e w p o w s z e c h n i e z n a n y c h s u r o w c a c h ) podwajały się co p o k o l e n i e .
118 Skąd
biorą
się
te
dobra?
Według
ortodoksyjnych
ekonomistów
pochodzą one z ziemi, pracy i kapitału. Według marksistów p o c h o d z ą z s a m e j ziemi i pracy, p o n i e w a ż kapitaliści to złodzieje narzucający t e m u n a t u r a l n e m u procesowi sztuczny system księgowania. Obie te szkoły są w b ł ę d z i e . A n i s a m a z i e m i a i p r a c a a n i z i e m i a , p r a c a i k a p i t a ł n i e są w s t a n i e w y t w o r z y ć n o w y c h d ó b r , jeśli p r z y ś w i e c a i m j a k a ś b ł ę d n a i d e a , np. s z u k a n i e ropy w miejscach, gdzie ona nie występuje. P r a w d z i w y m ź r ó d ł e m b o g a c t w a s ą z a t e m w ł a ś c i w e i d e e , p o m y s ł y d o w c i e l e n i a w życie, czyli i n f o r m a c j e ( n e g e n t r o p i a ) . Te s p ó j n e idee, k t ó r e m o ż n a wcielić w życie, w y w o d z ą się z ludzkiego u k ł a d u n e r w o w e g o . Tak o t o wszelkie d o b r a s t w a r z a j ą ludzie w o p a r c i u o in t e l i g e n t n e p o s ł u g i w a n i e się s w y m i n e u r o n a m i . Istnieje opowieść zen o p e w n y m neurotyku, k t ó r y przyszedł do swego m i s t r z a z p y t a n i e m : „ J a k m o g ę o d n a l e ź ć spokój u m y s ł u ? " U s ł y s z a ł w z a m i a n p y t a n i e : „ J a k to możliwe, ze b r a k u j e ci czegoś, s k o r o p o s i a d a s z największy s k a r b na świecie?" M ł o d y u c z e ń n i e w i e d z i a ł co powiedzieć: „O j a k i m to s k a r b i e m ó w i s z ? " U s ł y s z a ł w t e d y s ł o w a rażące swą d o s ł o w n o ś c i ą ,
zważywszy na
to,
że p ł y n ę ł y z u s t m i s t r z a z e n : „Miejsce, z k t ó r e g o p o c h o d z ą te p y t a n i a , j e s t n a j w i ę k s z y m s k a r b e m n a świecie". Oczywiście,
mistrz
ten,
będąc
buddystą,
zdążył
już złożyć śluby
u b ó s t w a , w z w i ą z k u z c z y m n i e m i a ł wcale na myśli tego, co m ó g ł b y p o d e j r z e w a ć u m y s ł c z ł o w i e k a z a c h o d n i e g o . W i e d z i a ł za to, że to m ó z g jest
twórcą
wszystkich
naszych
przeżyć,
wszelkich
trosk,
bolączek,
błogości i rozkoszy, wglądów i doświadczeń szczytowych itp. J u z choćby z czysto materialistycznego, ekonomicznego p u n k t u widzenia, stanowi o n „ n a j w i ę k s z y s k a r b n a świecie", p o n i e w a ż s t w a r z a w s z y s t k i e idee, k t ó r e , p o w c i e l e n i u w życic s p o ł e c z n e , stają się d o b r a m i : drogi, p r a w a n a u k o w e , k a l e n d a r z e , fabryki, k o m p u t e r y , l e k i r a t u j ą c e życie, m e d y k a m e n t y , s a m o chody, s a m o l o t y , s t a t k i k o s m i c z n e . . . J e ś l i p r z e b y w a s z w tej chwili z dala od „ d z i k i c h " u s t ę p ó w , p o d n i e ś oczy z n a d książki i rozejrzyj się d o k o ł a . W s z y s t k o , co widzisz, n i e z a l e ż n i e
118 o d s w e g o „właściciela", s t a n o w i efekt u j a r z m i a n i a czasu p r z e z t w ó r c z y c h ludzi, objawiających i wcielających swe idee. Cały t e n ś w i a t jest z r o z u m i a ł y m p o r z ą d k i e m , r e z u l t a t e m n e g e n t r o p i i i staje się c o r a z b a r d z i e j spójny, a t a k ż e ulega c o r a z szybszej p r z e m i a n i e . Rzecz j a s n a , jeśli p r z e b y w a s z w dziczy, r ó w n i e ż
m a s z do c z y n i e n i a
ze s p ó j n y m p o r z ą d k i e m , tyle że w t y m p r z y p a d k u jego ewolucja p r z e b i e g a wolniej. I n n y m i słowy, t e p r o c e s y s t o c h a s t y c z n e , k t ó r e o k r e ś l a m y m i a n e m dryfu g e n e t y c z n e g o , ewolucji itd., z m i e r z a j ą w s t r o n ę wyższego p o r z ą d k u z mniejszą
szybkością
od
procesów
stochastycznych,
które
nazywamy
myślą, w y n a l a z k i e m , k u l t u r ą itd. D l a t e g o t a k t r u d n o o s i ą g n ą ć z g o d ę c o d o t e g o , czy p r o c e s y p r z y r o d n i c z e mają c h a r a k t e r i n t e l i g e n t n y . W ł a d n y s p o s ó b w y r a ż a t o G r e g o r y B a t e s o n , k t ó r y p o w i a d a , ż e jeśli u z n a m y k a ż d y p r o c e s p o r z ą d k o w a n i a z a p r z e j a w inteligencji, w t e d y b ę d z i e m y m u s i e l i p r z y p i s a ć b i o s f e r z e inteligencję. Jeżeli j e d n a k c h c e m y z a c h o w a ć pojecie „inteligencji" w y ł ą c z n i e dla tych p r o c e s ó w p o r z ą d k o w a n i a , k t ó r e p o r u s z a j ą się z t ą s a m ą p r ę d k o ś c i ą t o n a s z e mózgi, w t e d y m u s i m y u z n a ć , ż e n a t u r a m a c h a r a k t e r w y ł ą c z n i e m e c h a n i c z n y , a nie i n t e l i g e n t n y . Być m o ż e , i s t o t y p o z a z i e m s k i e , p o s i a d a j ą c e całkowicie o d m i e n n e p o c z u c i e czasu, w ogóle n i e z a d a w a ł y b y sobie t a k i e g o p y t a n i a . Większość
postrzeganych
przez
nas
rzeczy
stanowi
konkretyzację
p e w n y c h idei. W y s t a r c z y przyjrzeć się w s p ó l n o c i e ludzkiej, a b y zobaczyć h i s t o r y c z n ą m a n i f e s t a c j ę ludzkiego u m y s ł u . Oczywiście, nie w s z y s t k i e idee posiadają tę s a m ą jakość. D l a t e g o tez ich manifestacje (ludzkie w y t w o r y w biosferze) r ó ż n i ą się m i ę d z y sobą. Z tej p r z y c z y n y s t o lat t e m u J o h n Ruskin usiłował wprowadzić, r o z r ó ż n i e n i e p o m i ę d z y „ d o b r o s t a n e m " a „ z ł o s t a n e m " . Nie weszło o n o j e d n a k do p o w s z e c h n e g o języka, p o n i e w a ż w o w y m czasie ludzie n i e b y l i na to p r z y g o t o w a n i . R u s k i n u w a ż a ł , że d o b r o s t a n s k ł a d a się z tych w s z y s t k i c h a r t e f a k t ó w ( k o n k r e t y z a c j i idei), k t ó r e ulepszają l u d z k i e życie czy też życie w ogóle Z kolei z ł o s t a n m i a ł się s k ł a d a ć z tych w s z y s t k i c h a r t e f a k t ó w , k t ó r e niszczą, p o g a r s z a j ą i d e g r a d u j ą życie. Z t e g o p u n k t u w i d z e n i a , fabryka t r u j ą c a w o d ę
120 i p o w i e t r z e jest z ł o s t a n e m . To s a m o dotyczy b o m b y , m i e c z a , p i s t o l e t u czy armatki z gazem paraliżującym. D o s t r z e ż o n a p r z e z B r o o k s a A d a m s a migracja k a p i t a ł u n a Z a c h ó d jest w r ó w n e j m i e r z e migracją dobrostanu jak z ł o s t a n u . Rzecz j a s n a , w naszych p l a n e t a r n y c h realiach o g r a n i c z o n y c h z a s o b ó w i ograniczonej
przestrzeni
złostan
często
postrzega
się
jako
rzecz
n i e z b ę d n ą d l a o c h r o n y d o b r o s t a n u . Pod w z g l ę d e m p o l i t y k i t e r y t o r i a l n e j n i e w i e l e r ó ż n i m y się o d i n n y c h s s a k ó w . P o t r a f i m y , c o n a j w y ż e j , z n a c z n i e szybciej w y t w a r z a ć z a b ó j c z e b r o n i e . Dzięki tej e w o l u c y j n e j s t r a t e g i i rela t y w n e g o sukcesu możliwe było p r z e t r w a n i e g a t u n k u ludzkiego, p o n i e w a ż s s a k i n a c z e l n e n i e p o s i a d a j ą fizjologicznie w b u d o w a n e j b r o n i ( ś m i e r c i o n o ś n y c h k ł ó w , p a z u r ó w , r o g ó w itp.) Począwszy od XVIII wieku, czyli od n a r o d z i n Ery R o z u m u , g w a ł t o w n y rozwój
d o b r o s t a n u zaczął sprzyjać rozwojowi t ę s k n o t u t o p i j n y c h . W t y m
s a m y m czasie g w a ł t o w n y rozwój złostanu przyczynił się do rozwoju lęków a p o k a l i p t y c z n y c h i dystopijnych. N a s z e o c z e k i w a n i a w z g l ę d e m przyszłości, przejawiające się w p o s t a c i u t o p i i i d y s t o p i i , z a w s z e w i ą ż ą się z t y m , co u z n a j e m y za d o m i n u j ą c ą siłę w p r o c e s a c h ewolucji
Cała niniejsza książka opiera się na p r z e k o n a n i u ,
że w ewolucji tak n a p r a w d ę liczy się nasza u m i e j ę t n o ś ć t w o r z e n i a d o b r o s t a n u ( p o s z u k i w a n i e wyższego wglądu), p o n i e w a ż u m i e j ę t n o ś ć t w o r z e n i a złostanu
jest
archaicznym
mechanizmem
przetrwania
biologicznego
ssaków, k t ó r y w k r ó t c e s t a n i e się p r z e ż y t k i e m . W czasach w s p ó ł c z e s n y c h p a n u j e najwyższa w dziejach k o n c e n t r a c j a d o b r o b y t u ( r e a l n e g o k a p i t a ł u o r a z idei w y t w a r z a n y c h p r z e z n o w y k a p i t a ł ) , k t ó r e j t o w a r z y s z y najwyższa w dziejach k o n c e n t r a c j a w y s o k o r o z w i n i ę t y c h układów nerwowych. W
Kalifornii,
Teksasie,
Japonii,
Oregonie, na
Alasce,
Hawajach
i
Kolumbii w
całym
Brytyjskiej, rejonie
Arizonie,
Pacyfiku,
gdzie
Wschód spotyka Zachód, świat 1990, 2 0 0 0 i 2 0 1 0 roku t w o r z ą w e t e r a n i gigantycznej
rewolucji
neurologicznej,
potomkowie psychodelicznych
p i o n i e r ó w z lat sześćdziesiątych, a b s o l w e n t ó w r u c h u rozwoju świado-
121 m o ś c i z lat p i ę ć d z i e s i ą t y c h - s i e d e m d z i e s i ą t y c h , t w ó r c ó w wielkiej s y n t e z y współczesnej psychologii i starożytnych, orientalnych nauk o umyśle. Marilyn Ferguson, k t ó r a sama należy do tego wielkiego ruchu, nazywa g o „ s p r z y s i ę z e n i e m W o d n i k a " . Z kolei T o m Wolfe, N o w o j o r c z y k p o d r ó żujący w c z a s i e z neurologicznej przeszłości,
czyli
kultury,
która wykrysta
lizowała się z a n i m n a s t a ł y lata pięćdziesiąte, określa to zjawisko m i a n e m „pokolenia Ja". T o „ p o k o l e n i e J a " s t a n o w i t y m c z a s o w y z n a k w o d n y funkcji u j a r z m i a n i a czasu. J e g o przedstawiciele, n i e u s t a n n i e zmierzając na Z a c h ó d — z dala od t r a d y c j i , z d a l a od d o g m a t ó w — są, j a k to p o w i e d z i a ł E d m u n d B u r k e o pierwszych Amerykanach, dziećmi „niezadowolenia z niezadowolenia i p r o t e s t a n t y z m u w s t o s u n k u do p r o t e s t a n t ó w " . Wszelkie herezje, które o d XVII d o XIX w i e k u o p u ś c i ł y E u r o p ę i p r z e d o s t a ł y się d o w s c h o d n i c h w y b r z e ż y Ameryki, przyjęły t a m bardziej szaloną, bardziej n o w o c z e s n ą postać.
Największych
odlotowców
życie
zmusiło
do
jeszcze
dalszej
w ę d r ó w k i n a ś r o d k o w y z a c h ó d , g d z i e w XIX w i e k u z a ł o ż y l i p o n a d s t o wspólnot
utopijnych (anarchistycznych,
itp.)
d y n a m i c z n e j migracji w k i e r u n k u z a c h o d n i m nic n i e było
Tej
ewangelicznych,
seksualnych
w s t a n i e z a t r z y m a ć , w z w i ą z k u z c z y m w ciągu k o l e j n y c h k i l k u d z i e s i ę c i u l a t n a j b a r d z i e j r a d y k a l n i p r z e d s t a w i c i e l e myśli u t o p i j n e j osiedlili się n a zachodnim wybrzeżu. Nie t r z e b a d o d a w a ć , ż e m i e s z k a ń c o m p a ń s t w w s c h o d n i c h i E u r o p e j c z y k o m cała ta z a w i e r u c h a w y d a w a ł a się co n a j m n i e j d z i w a c z n a . Jednak
prawdziwe
c u d a miały z d a r z y ć się d o p i e r o wtedy, gdy fala
migracji z a w i t a ł a d o w y b r z e ż y Pacyfiku, gdzie n a p o t k a ł a o r i e n t a l n e n e u r o n a u k i i t a k i e s z t u k i p r z e m i a n y u m y s ł u jak joga, t a o i z m i z e n . W a g a b u n d z i z Z a c h o d u b e z t r u d u przyswoili sobie lekcje O r i e n t u , j e d n a k ż e n i e p o d d a l i się s a m e m u p r o c e s o w i orientalizacji. P o z o s t a l i wierni d u c h o w i Z a c h o d u , w i e r n i n i e z a d o w o l e n i u z n i e z a d o w o l e n i a , co w y z n a c z y ł o k i e r u n e k z m i a n n a kolejne dekady. W s z y s t k i e t e z m i a n y z m i e r z a j ą k u c o r a z w y ż s z e m u w g l ą d o w i i więk szej i n t e l i g e n c j i .
KAPITAŁ STOPNIOWO PRZEMIESZCZA SIĘ NA ZACHÓD, PONIEWAŻ NOWE IDEE ZAWSZE POJAWIAJĄ SIĘ NA FALI WZNOSZĄCEJ
123 O t o n o w a e l i t a władzy. To w ł a ś n i e ci „ s p i s k o w c y W o d n i k a " wywołali rewolucję m ł o d z i e ż o w ą llat s z e ś ć d z i e s i ą t y c h , k t ó r a , w r a z z c a ł y m d o b r o d z i e j s t w e m i n w e n t a r z a , czyli licznymi e k s c e s a m i i w y g ł u p a m i , w p ł y n ę ł a na f u n k c j o n o w a n i e u n i w e r s y t e t ó w , p r z y c z y n i a j ą c się d o r a d y k a l n e j z m i a n y relacji m i ę d z y s t u d e n t a m i , a d m i n i s t r a t o r a m i i w y k ł a d o w c a m i . Rewolucja t a w y z w o l i ł a n a s z ą k u l t u r ę z pokładów
purytanizmu,
przecierając d r o g ę dla z d r o w e g o h e d o n i z m u .
S p r o w a d z i ł a t e ż d o krajów Z a c h o d u s p o r o o r i e n t a l n y c h n a u k o u m y ś l e o r a z r ó w n i e d u ż o o r i e n t a l n e g o b e ł k o t u . T o dzięki niej r o z w i n ą ł się r u c h ekolo giczny, k t ó r y j a k o p i e r w s z y w dziejach n a s z e j p l a n e t a r n e j percepcji z a c z ą ł d o s t r z e g a ć r ó ż n i c ę p o m i ę d z y dobrostanem a z ł o s t a n e m . M ł o d z i e ż o w i r e w o lucjoniści z lat s z e ś ć d z i e s i ą t y c h byli p i o n i e r a m i w z a k r e s i e s z e r z e n i a idei rozciągłego c z a s u , uwalniając n a s częściowo z w i ę z ó w e k o n o m i i (o c z y m m o g ą z a ś w i a d c z y ć p r a w i e wszyscy p r a c o w n i c y firm z D o l i n y K r z e m o w e j , s a m o d z i e l n i e wybierający sobie g o d z i n y wyzwolenia
kobiet,
ruchowi
wyzwolenia
pracy). gejów
Dali p o c z ą t e k r u c h o w i i
ruchowi wyzwolenia
dzieci. W s p i e r a l i r u c h w y z w o l e n i a c z a r n y c h . Przyczynili się d o k o ń c a w o j n y w Wietnamie.
Spopularyzowali
medycynę holistyczną w naszym
kręgu
k u l t u r o w y m . I z n a c z n i e więcej. T a s a m a g r u p a j e s t o d p o w i e d z i a l n a z a toczącą się o b e c n i e rewolucję k o m p u t e r o w ą , i n w e s t u j e w b a d a n i a n a d m o ż l i w o ś c i a m i migracji k o s m i c z n e j , w s p i e r a p r o g r a m żywnościowy, k t ó r y jeszcze z a n a s z e g o życia m o ż e p r z y czynić się do likwidacji g ł o d u na świecie, a t a k ż e p r o w a d z i b a d a n i a n a d d ł u g o w i e c z n o ś c i ą i p e r s p e k t y w a m i osiągnięcia n i e ś m i e r t e l n o ś c i . W s z y s c y c i „ s p i s k o w c y W o d n i k a " mają ś w i a d o m o ś ć t e g o , ż e m o g l i z a i s t n i e ć dzięki intensyfikacji inteligencji, b ę d ą c e j z r e s z t ą p r z e d m i o t e m tej książki. T e n r o d z a j z a c h o d n i e g o p r o g r e s y w i z m u (czy t e ż u t o p i j n o ś c i ) p o c h o d z i z Bliskiego W s c h o d u i j e s t w d u ż e j m i e r z e w y m y s ł e m Żydów, co r ó w n i e ż t ł u m a c z y , d l a c z e g o w i ę k s z o ś ć r e a k c j o n i s t ó w j e s t a n t y s e m i t a m i . O t o jak opisuje tę t r a d y c j ę William Blake:
124 Prorocy Izajasz i Ezechiel jedli ze mną wieczerzę Spytałem ich zatem, czemuż to rozgłaszają o swych rozmowach z Bogiem? I czy to przypadkiem nie jakaś straszna niewiedza sprawia, iż opatrznie trakiują zasłyszane słowa jakby należały do Niego. „Izajasz odrzekł: Nie słyszałem Boga ani nie widziałem go śmiertelnym, organicznym zmysłem, ale odkryłem we wszystkim nieskończoność, przez to doszedłem do przekonania, że ów wewnętrzny głos szczerego oburzenia jest głosem Bożym, i nie bałem się dać temu wyraz na piśmie".
T a wizja przenikającej w s z y s t k o n i e s k o ń c z o n o ś c i jest w s p ó l n a Z a c h o d o w i i W s c h o d o w i . J e d n a k t y m , c o w y r ó ż n i a Z a c h ó d o d r e s z t y ś w i a t a , jest szczere o b u r z e n i e w o b e c k a ż d e j instytucji, k t ó r a s t a r a się p r z e c z y ć n i e s k o ń c z o n o ś c i k a ż d e j d u s z y l u d z k i e j . Wyzwolenie n a s z e g o p o t e n c j a ł u , o ś w i e c e n i e n a s z e g o życia ś w i a t ł e m p r o m e t e j s k i m t o cecha c h a r a k t e r y s t y c z n a z a c h o d niej tradycji m a g i c z n e j , n i e występująca w h i n d u i z m i e , b u d d y z m i e , t a o i z m i e czy jakiejkolwiek i n n e j w s c h o d n i e j religii. T h o m a s J e f f e r s o n r o z w i n ą ł w sobie p r z e k o n a n i e , że „wszyscy ludzie są r ó w n i " , k i e d y n a u c z y ł się od szkockich filozofów, Reida i H u t c h e s o n a , postrzegać
nieskończoność
w
każdej
jednostce.
Jefferson
przejął
też
od H u t c h e s o n a i d e ę „ n i e p r z e p i s y w a l n y c h praw", k t ó r ą K o n g r e s , w t r o s c e o p o p r a w n o ś ć stylistyczną, z m i e n i ł n a „ n i e p r z e n o ś n e p r a w a " . A l b o w i e m w s w o i m p o c z ą t k o w y m zamyśle szkockie O ś w i e c e n i e , p o d o b n i e jak f r a n c u skie i angielskie, m i a ł o d o s t a r c z y ć p i e r w o t n e g o i m p u l s u d o w d r a ż a n i a n a z i e m i j u d e o c h r z e ś c i j a ń s k i e j wizji Królestwa Niebieskiego. To również z tych osiemnastowiecznych kręgów iluminackich wywodzi się i d e a p o s t ę p u , u c i e l e ś n i a j ą c a s y m b o l i k ę p r o m e t e j s k ą . W m i n i o n y c h czasach koncept ten wielokrotnie był p o d d a w a n y zajadłym atakom, stąd t e ż j a k a k o l w i e k p r ó b a j e g o o b r o n y m u s i w y d a w a ć się c o k o l w i e k a r c h a iczna i naiwna. Tak czy inaczej, ewolucja jest faktem, skoki k w a n t o w e z d a r z a j ą się t a k w biosferze, jak i w dziejach ludzkiego i n t e l e k t u . D o s i a d a m y wielkiej fali w z n o s z ą c e j s t a l e rozwijającej się ś w i a d o m o ś c i n a w e t wtedy, g d y n i e c h c e m y tego zauważyć.
125 W i ę k s z o ś ć ludzi, szczególnie n a l e ż ą c y c h do elit władzy, woli nie d o s t r z e g a ć t e g o zjawiska. Nic więc d z i w n e g o , że ludzi o d p o w i e d z i a l n y c h za tę migrację idei n a Z a c h ó d , zwykle uciekających p r z e d opresją, n a z b y t c h ę t n i e n a z y w a się e s k a p i s t a m i . Dzieje się tak p o n i e w a ż r z ą d z ą c y z a w s z e s t a r a j ą s i ę n a r z u c a ć o g r a n i c z e n i a n a t e n trzeci o b w ó d s e m a n t y c z n y aby s p o w o l n i ć z a c h o d z ą c e z m i a n y i s p r a w o w a ć k o n t r o l ę n a d t y m , c o się d r u k u j e , m ó w i , a n a w e t myśli. Grecki m i t o s k o w a n y m P r o m e t e u s z u , t y t a n i e s k a z a n y m n a wieczne t o r t u r y z a p r z e k a z a n i e l u d z i o m ognia, jest s y n e k d o t ą , d o s k o n a ł y m s y m b o l e m tego, jak większość s p o ł e c z e ń s t w t r a k t u j e swój trzeci o b w ó d neurologiczny. N i e o d ł ą c z n y m e l e m e n t e m owej d i a l e k t y k i p r z y s p i e s z e n i a i s p o w o l n i e n i a Jest r ó w n i e ż s z c z e g ó l n y s p o s ó b , w jaki większość s p o ł e c z e ń s t w w d r u k o w u j e czwarty, s p o ł e c z n o - s e k s u a l n y o b w ó d n e u r o l o g i c z n y , n a r z u c a j ą c j e d n o s t k o m dziwaczne tabu i ograniczenia. D l a t e g o n i e b ę d z i e p r z e s a d ą s t w i e r d z e n i e , że w przeważającej ilości p r z y p a d k ó w t e n c z w a r t y o b w ó d p e ł n i funkcję h a m u l c a p o w s t r z y m u j ą c e g o swobodną działalność obwodu semantycznego.
1. P o r ó w n a j ze s o b ą Grecję z IV w i e k u p.n.e., Rzym z I wieku n.e., Europę Południową z początków e p o k i r e n e s a n s u , Anglię z XVII-XIX w i e k u , N o w y J o r k z lat 1900-1950 oraz w s p ó ł c z e s n ą Kalifornię. Zwróć szczególną uwagę
na
zależność pomiędzy
d o b r o b y t e m a n a g r o m a d z e n i e m herezji, innowacji, k u l t ó w , świrów, p i o n i e r ó w , w y n a l a z c ó w i t p . 2 . W y o b r a ź sobie, ż e k ł a d z i e s z c e n t a n a p i e r w szym kwadracie szachownicy, dwa centy na d r u g i m kwadracie,
cztery na trzecim
kwadracie
itd.
Ile
będziesz musiał położyć na kwadracie sześćdzie s i ą t y m c z w a r t y m ? O to jak d z i a ł a funkcja u j a r z m i a n i a czasu we względnie otwartych społeczeństwach. 3 . Przeczytaj k r y t y k ę Galileusza z e s t r o n y w s p ó ł czesnych m u o r t o d o k s ó w . 4. Przeczytaj Beethovena,
wypowiedzi
Picassa
i
krytyczne
Joyce'a
wobec
czynione
przez
l u d z i , k t ó r z y z g ó r y w i e d z i e l i , j a k a powinna b y ć muzyka, powinna
jakie
być
powinno
być
malarstwo,
a
jaka
literatura.
5. Z a s t a n ó w się n a d t y m , czy najważniejsze i d e e n a u k o w e 1 9 8 3 r o k u Świat Nauki opublikuje w 1 9 8 3 czy w 1 9 9 3 r o k u ? 6. Policz ile lat u p ł y n ę ł o od p o j a w i e n i a się a r t y k u ł u E i n s t e i n a n a t e m a t szczególnej t e o r i i względ n o ś c i do u z n a n i a tej idei p r z e z w i ę k s z o ś ć fizyków.
Rozdział
VIII
S P O Ł E C Z N O - S E K S U A L N Y O B W Ó D
„MORALNY"
Tak jak gąsienica wybiera
najwspanialsze
liście
w celu złożenia na nich jajeczek, podobnie ksiądz rzuca klątwy na
najwspanialsze
radości
życia.
William Blake, Zaślubiny nieba i piekła
SPOŁECZNO-SEKSUALNY
Wdruk
i
aktywizacja
obwodu
OBWÓD
,,MORALNY"
społeczno-seksualnego
129 dokonują
się
w o k r e s i e d o j r z e w a n i a , k i e d y s y g n a ł y D N A p o b u d z a j ą d o życia o r g a n y seksu a l n e , W o w y m o k r e s i e n a s t o l a t e k staje się r o z w ś c i e c z o n y m p o s i a d a c z e m n o w e g o ciała i n o w e g o o b w o d u n e r w o w e g o , mającego na celu o r g a z m i fuzję n a s i e n i a z j a j e c z k i e m . Dojrzewający człowiek, p o d o b n i e jak k a ż d e zwierzę w rui, s ł a n i a się n i c z y m o b ł ą k a n y w p o s z u k i w a n i u o b i e k t u s e k s u a l n e g o . Wyjątkowo
p o d a t n y j e s t r ó w n i e ż n a w d r u k i . D l a t e g o p i e r w s z e trafiające d o
n i e g o s y g n a ł y s e k s u a l n e u r u c h a m i a j ą cały u k ł a d n e r w o w y i p o z o s t a j ą z n i m n a całe życie. N a t r w a ł e określają jego s e k s u a l n o ś ć . Nie p o w i n n i ś m y więc dziwić się r o z m a i t y m f e t y s z o m t a k ł a t w o n a b y w a n y m w okresie dojrzewania. W istocie, n a p o d s t a w i e tych fetyszy m o ż n a b a r d z o precyzyjnie stwier dzić, k i e d y d o s z ł o d o p i e r w s z y c h w d r u k ó w s e k s u a l n y c h d a n e j osoby. Czarne, podwiązki, alkohol i cool jazz to p e w n a g r u p a fetyszy definiujących w d r u k s e k s u a l n y j e d n e g o p o k o l e n i a . Z kolei śpiwory, marihuana, heavy rock i wąskie dżinsy to fetysze świadczące o i n n y m p o k o l e n i u . J a k w y k a z a l i M a s t e r s i J o h n s o n , w i ę k s z o ś ć dysfunkcji
seksualnych
pojawia się w u k ł a d z i e n e r w o w y m w okresie d o j r z e w a n i a , k i e d y o r g a n i z m ludzki j e s t s z c z e g ó l n i e p o d a t n y n a n o w e w d r u k i . A r c h e t y p o w y m t e g o p r z y k ł a d e m jest p e w i e n m ę ż c z y z n a , k t ó r y p o d c z a s s w e g o p i e i w s z g o s p ó ł k o w a n i a , m a j ą c e g o miejsce n a t y l n i m s i e d z e n i u s a m o c h o d u , z o s t a ł p r z y ł a p a n y n a g o r ą c y m u c z y n k u p r z e z p o l i c j a n t a świecącego m u l a t a r k ą w oczy. Pod w p ł y w e m t e g o t r a u m a t y c z n e g o d o ś w i a d c z e n i a ó w człowiek z o s t a ł i m p o t e n t e m , n i e p o t r a f i ą c y m o d n a l e ź ć się w miłości aż do chwili, gdy p r z e s z e d ł t e r a p i ę w klinice M a s t e r s i J o h n s o n a . W y b ó r h e t e r o s e k s u a l i z m u lub h o m o s e k s u a l i z m u , r o z w i ą z ł o ś c i lub celi b a t u wiąże się z w d r u k a m i o t r z y m a n y m i w tych w ł a ś n i e chwilach p o d w y ż s z o n e j wrażliwości. P o d o b n i e j e s t z e l e m e n t a r n y m p o c z u c i e m b e z p i e c z e ń s t w a l u b z a g r o ż e n i a , k t ó r e w y t w a r z a się w okresie n i e m o w l ę c t w a , u c z u c i e m d o m i n a c j i lub uległości, r o z w i j a n y m we w c z e s n y m d z i e c i ń s t w i e o r a z i n t e lektualną biegłością lub głupotą, wykształcaną pod wpływem obcowania z mniej lub bardziej b y s t r y m otoczeniem w okresie dziecięcym.
130 Mają tego ś w i a d o m o ś ć t a k z w a n e „ludy p r y m i t y w n e " , dlatego obwarowują rozmaite m o m e n t y podatności na wdruki rytuałami, próbami, „rytami przejścia" itp., mającymi zapewnić społeczną p r z y d a t n o ś ć świeżo i n i c j o w a n e g o c z ł o n k a p l e m i e n i a . Relikty t y c h c e r e m o n i i w d r u k ó w z a c h o w a ł y się w o b r z ę d a c h c h r z t u , k o n f i r m a c j i , b a r micwy, z a ś l u b i n , m a s o ń skiego „ p o d n o s z e n i a " itp. W a r t o u ś w i a d o m i ć sobie, że p r z y p a d e k , g e n e t y k a i złość odgrywają i s t o t n ą rolę w f o r m o w a n i u się tych w d r u k ó w . J e d n a k ż e względu n a ich p r z y p a d k o w o ś ć większość ludzi n i e w dru k owuje sobie a k u r a t takiej roli społeczno-seksualnej, jaka u c h o d z i w d a n y m społe czeństwie za pożyteczna. Czwarty obwód neurologiczny m o ż n a by nawet nazwać o b w o d e m winy, p o n i e w a ż niemal k aż dy człowiek kryje swoje praw dziwe g u s t a s e k s u a l n e , by dopasować się do dominującej wizji p l e m i e n n e j . W języku p o t o c z n y m ten wdruk obwodu społeczno seksualnego nazywa się zazwyczaj „ o s o b o w o ś c i ą d o j r z a ł ą " lub „rolą płciową". Z kolei w ż a r g o n i e a n a l i z y t r a n s a k c y j n e j n o s i m i a n o „rodzica". C o ciekawe, F r e u d potrafił r o z p o z n a ć t e n pierwszy o b w ó d i n a d a l m u n a z w ę „fazy o r a l n e j " , d r u g i o b w ó d ochrzcił m i a n e m „fazy a n a l n e j " a c z w a r t y „fazą g e n i t a l n ą " , z u p e ł n i e przeoczając o b w ó d s e m a n t y c z n y . Być m o ż e d l a t e g o , że j a k o obsesyjny racjonalista tak b a r d z o p o g r ą ż o n y b y ł w p r o g r a m a c h w e r b a l n y c h i k o n c e p t u a l n y c h , iż n i e był w s i a n i e ich z a u w a ż y ć , p o d o b n i e jak r y b a n i c widzi wody. U J u n g a pierwszy o b w ó d z o s t a ł n a z w a n y „wraże n i a m i " , d r u g i „uczuciami", a trzeci „ r o z u m e m " , p r z y c z y m a k u r a t t e n myśli ciel k o m p l e t n i e p r z e o c z y ł o b w ó d s p o ł e c z n o - s e k s u a l n y . (Być m o ż e w ł a ś n i e d l a t e g o J u n g nie m ó g ł ścierpieć freudowskiej teorii, a k c e n t u j ą c e j z n a c z e n i e czwartego obwodu i stworzył własny system, mniej s k o n c e n t r o w a n y na s e k s u a l n o ś c i . ) J u n g p o z w o l i ł sobie t a k ż e n a w z m i a n k ę o i s t n i e n i u wyższych o b w o d ó w , k t ó r e z a s z e r e g o w a ł d o jednej rubryki, n a z w a n e j „intuicją". Z a d a n i e m u k ł a d u n e r w o w e g o jest w y b i e r a n i e tych w d r u k ó w b i o c h e m i c z nych s p o ś r ó d n i e s k o ń c z o n y c h możliwości wyznaczających t a k t y k ę i s t r a tegię m a j ą c a z a p e w n i ć p r z e t r w a n i e w d a n y m miejscu i k o n k r e t n ą pozycję w danej grupie.
131 Pod w z g l ę d e m g e n e t y c z n y m n i e m o w l a k jest p r z y g o t o w a n y d o n a u c z e n i a się
jakiegokolwiek
języka, o p a n o w a n i a d o w o l n e j u m i e j ę t n o ś c i , odegrania
każdej roli płciowej. J e d n a k w ciągu b a r d z o k r ó t k i e g o u p ł y w u czasu m e c h a n i c z n i e p r z y z w y c z a j a się d o wąskiej puli z a c h o w a ń , o f e r o w a n e j m u p r z e z jego s p o ł e c z n o - k u l t u r o w e środowisko. K a ż d y z nas płaci za to słono. Jeśli b o w i e m c h c e m y przeżyć w d a n y m ś r o d o w i s k u i uzyskać w n i m dobra pozycję, m u s i m y złożyć w ofierze n i e s k o ń c z o n y p o t e n c j a ł n a s z e j ś w i a d o m o ś c i . Cywilizowany s s a k n a c z e l n y p o s ł u g u j e się w r a m a c h s w e g o s p o ł e c z n e g o t u n e l u r z e c z y w i s t o ś c i z a l e d w i e c z ą s t k ą s p o ś r ó d stu dziesięciu m i l i a r d ó w k o m ó r e k s w e g o b i o k o m p u t e r a . J a k pisze o tym R o b e r t H e i n l e i n :
Człowiek powinien umieć zmienić pieluchę, zaplanować inwazję, zarżnąć świnię, zaprojektować budynek, poprowadzić statek, napisać sonet, zrobić księgowość, postawić ścianę, oprawić rybę, pocieszyćumierającego, przyjmować rozkazy, wydawać rozkazy, współpracować, działać w samotności, rozwiązywać równania, analizować nowy problem,
rozrzucić gnój, progra-
mować komputery, przygotować smaczny posiłek, skutecznie walczyć, godnie umrzeć. Specjalizacja jest dobra dla insektów.
SPECJALIZACJA JEST DOBRA DLA INSEKTÓW
132 Ale t a k d ł u g o jak p o z o s t a j e m y p r z y s t a r y c h o b w o d a c h , n i e r ó ż n i m y się z b y t n i o od i n s e k t ó w . I p o d o b n i e jak i n s e k t y o d t w a r z a j ą swój c z t e r o f a z o w y p r o g r a m z p o k o l e n i a na p o k o l e n i e (jajko, larwa, p o c z w a r k a , d o r o s ł y ) , t a k i my s t a l e p r z e c h o d z i m y p r z e z te c z t e r y fazy. P o d w z g l ę d e m g e n e t y c z n y m t e c z t e r y s t a r e o b w o d y s ą b a r d z o k o n s e r w a t y w n e . Dzięki n i m m o ż l i w e jest p r z e t r w a n i e i k o n t y n u a c j a d a n e g o g a t u n k u . Lecz n a t y m k o n i e c . Dla przyszłej ewolucji n i e z b ę d n e j e s t a k t y w i z o w a n i e o b w o d ó w f u t u r y s t y c z n y c h . C z a s a m i b ł ę d n i e uznaje się, że nie istnieje coś t a k i e g o jak u n i w e r s a l n e t a b u . T y m c z a s e m w k a ż d e j zbiorowości ludzkiej funkcjonuje p r z y n a j m n i e j jedno ogólne tabu, które powiada, że nasza seksualność p o w i n n a być podda w a n a s z c z e g ó ł o w y m p r a w o m . I n a w e t jeśli n i e istnieją i n n e t a b u , t a b u skie r o w a n e p r z e c i w k o życiu b e z t a b u w y s t ę p u j e p o w s z e c h n i e . D l a t e g o k a ż d e p l e m i ę p o s i a d a swoje zakazy i nakazy, n i e p o z o s t a w i a j ą c s w o i m c z ł o n k o m swobody wyboru.
STRESZCZENIE OBWÓD
OBWÓD
CZAS POWSTANIA
NAZWY
MIEJSCA WDRUKU
NADAWANE IM PRZEZ INNYCH PSYCHOLOGÓW
133 P r e z y d e n t o w i a m e r y k a ń s k i e m u n i e w o l n o p o ś l u b i ć w ł a s n e j s i o s t r y (jeśli chce być p o n o w n i e w y b r a n y ) , chociaż f a r a o n e g i p s k i m u s i a ł t a k u c z y n i ć . Wielu socjologów,
mając d o c z y n i e n i a z t y m r e l a t y w i z m e m
moralnym,
nie d o s t r z e g a j e d n e g o n i e z m i e n n i k a . M i a n o w i c i e , z a r ó w n o p r e z y d e n t j a k faraon m u s z ą respektować n o r m y lokalne. To s a m o dotyczy Samoańczyków, Rosjan, E s k i m o s ó w i K u b a ń c z y k ó w . S k ą d j e d n a k s i ę b i e r z e owe t a b u s k i e r o w a n e p r z e c i w k o n a d a w a n i u s o b i e w ł a s n e j t o ż s a m o ś c i s e k s u a l n e j i w y b i e r a n i u swoich d r ó g samorealizacji? Dlaczego n i e m a takich d w ó c h s p o ł e c z e ń s t w , k t ó r e byłyby z g o d n e c o d o t e g o , co jest w seksie d o b r e a co złe, choć w s z y s t k i e o n e podzielają pogląd, ż e z a c h o w a n i a s e k s u a l n e p o w i n n y p o d l e g a ć jakiejś n o r m i e . Istnieje na to p r o s t a odpowiedź. Nasi człekokształtni przodkowie, c h o ć w wielu s f e r a c h wykazywali się ignorancją, n i c byli w c a l e t a c y g ł u p i . Nie znali c o p r a w d a p r a w g e n e t y k i , a l e podejrzewali, z e coś t a k i e g o m o ż e i s t n i e ć . Fuzja n a s i e n i a z jajeczkiem jest otoczona całą sferą t a b u , p o n i e w a ż p r z e t r w a n i e i ewolucja d a n e j puli g e n e t y c z n e j zależy od t e g o , k t ó r e p l e m n i k i d o t r ą d o d a n e g o jajeczka. F r e u d o w s k a t e o r i a , powiadająca, że istnieje p e w i e n s t a r o d a w n y związek p o m i ę d z y s ł o w a m i „świętość", „erotyzm", „obsceniczność", „oszołomienie", „ohyda", „ b o s k o ś ć " i „ d r ż e n i e " znajduje swe p o t w i e r d z e n i e w b a d a n i a c h e t y m o l o g ó w . Takie są b o w i e m fizjologiczne dziedziczenia,
na
najdawniejsze i
m i s t e r i a pożądania
dryfu genetycznego
seksualnego,
i przyszłej ewolucji.
najpotężniejsze odruchy spółkowania, Najstarsze
reprodukcji,
wyobrażenia
boskich postaci, odkryte przez archeologów, przedstawiały c i ę ż a r n e boginie I ityfallicznych
bogów. Z kolei najbardziej n i e t o l e r a n c y j n e i b i g o t e r y j n e
s p o ś r ó d w s z y s t k i c h p r z e s ą d ó w — nie znikające p o d w p ł y w e m k o n t a k t u z in n y m i k u l t u r a m i — z a w s z e dotyczyły t a b u z w i ą z a n e g o z p r a w e m do r e p r o dukcji. Jeśli więc jakaś nacja twierdzi, że g ł o w i e p a ń s t w a n i e w o l n o p o ś l u b i ć swej siostry, a i n n a p r z y z n a j e jej t a k i obowiązek, o b i e działają w o p a r c i u o z a ł o ż e n i e , że p r a w o to t r z e b a b e z w z g l ę d n i e e g z e k w o w a ć . I s t n i e j ą n i e w i a d o m e w sferze
pożądania
seksualnego.
k o c h a ć k o b i e t ę , k t ó r a wcale n i e o d w z a j e m n i a jego u c z u c i a .
M ę ż c z y z n a może
134 Istnieją n i e w i a d o m e w sferze spółkowania. J a k a ś m ł o d a p a r a możę się k o c h a ć raz, i s p ł o d z i ć dziecko, p o d c z a s gdy i n n a para kocha się p r z e z t r z y lata, a k o b i e t a n a d a l pozostaje n i e p ł o d n a . Ludy p r y m i t y w n e z Nowej Gwinei i New J e r s e y wciąż traktują to zjawisko jako wielką, przerażająca tajemnicę.
BOGOWIE I BOGINIE TO SEKSUALNE I GENETYCZNE PROGRAMY WYRAŻANE PRZY POMOCY PRYMITYWNYCH SYMBOLI
135 Istnieją n i e w i a d o m e w sferze reprodukcji. J a k to się dzieje, że k t o ś p o s i a d a b l i ź n i a k i ? J a k to się dzieje, że w jednej r o d z i n i e są t r z y d z i e w c z y n k i a w i n n e j trójka c h ł o p c ó w ? Skąd się biorą p o r o n i e n i a i ciąże u r o j o n e ? Istnieją
n i e w i a d o m e w sterze dziedziczenia.
„Czemu
m ó j s y n n i e jest
d o m n i e p o d o b n y ? " - — t e g o r o d z a j u p y t a n i e zadaje sobie wielu s a m c ó w nierzadko popadając w paranoję i męski szowinizm. I s t n i e j ą n i e w i a d o m e w sferze dryfu genetycznego.
Współcześni badacze
r o z p o z n a j ą p o n a d d w a n a ś c i e z m i e n n y c h , ale wciąż d y s p o n u j ą w i ę k s z ą ilością p y t a ń niż odpowiedzi. I s t n i e j ą n i e w i a d o m e w sferze przyszłej ewolucji. „Skąd p r z y c h o d z i m y , kim j e s t e ś m y dokąd z m i e r z a m y ? " — t y t u ł najsłynniejszego obrazu Gauguina w y r a ż a t o p o d s t a w o w e p y t a n i e o n t o l o g i c z n e . P r ó b ą o d p o w i e d z i n a n i e jest z a r ó w n o p o l e totemiczne jak i t r a k t a t o socjobiologii. Mając d o c z y n i e n i a z t y m i w s z y s t k i m i n i e z n a n y m i , p l e m i e n n i s z a m a n t w o r z ą k o n k r e t n e r e g u ł y w t r o s c e p p r z y s z ł o ś ć s w e j puli g e n e t y c z n e j . W t e n s p o s ó b r o d z i się „ m o r a l n o ś ć .
Pożądanie seksualne, spółkowanie, reprodukcja,
dziedziczenie, dryf
g e n e t y c z n y i p r z y s z ł a ewolucja są to p r o c e s y s t o c h a s t y c z n e (czyli t a k i e procesy, k t ó r e
serii
p r z y p a d k o w y c h z d a r z e ń p o t r a f i ą w y o d r ę b n i ć jakąś
„inteligencję" lub coś co m o ż e u c h o d z i ć za m e t a f o r ę inteligencji). Nie t r z e b a
136 wiele r o z m y ś l a ć , b y z r o z u m i e ć , ż e p r o c e s y t e z a c h o d z ą n a siebie. W r ó w n e j m i e r z e o c z y w i s t e jest to, że k a ż d y kolejny e t a p ewolucji jest o d p o w i e d n i o w c z e ś n i e p o d d a w a n y m e c h a n i z m o m selekcji.
Służą t e m u rozmaite tabu
i prawa moralne. Owe prawa usiłują kontrolować ewolucyjne
procesy stochastyczne.
Czynią to na dwa sposoby. Po pierwsze, przy p o m o c y tabu i n a k a z ó w inter w e n i u j ą w relację p o m i ę d z y p o ż ą d a n i e m s e k s u a l n y m a s p ó ł k o w a n i e m . Po d r u g i e z a ś i n t e r w e n i u j ą w relację p o m i ę d z y s p ó ł k o w a n i e m a r e p r o d u k c j ą . K l a s y c z n y m p r z y k ł a d e m i n t e r w e n c j i w t e d r u g ą relację s ą s p o ł e c z n i e s a n k c j o n o w a n e f o r m y dzieciobójstwa, jak na p r z y k ł a d s k ł a d a n i e w ofierze p i e r w o r o d n y c h , b l i ź n i a k ó w , dzieci z e s k a z a m i l u b i n a c z e j n a m a s z c z o n y c h p r z e z bogów. Praktyka ta w rzeczywistości ma służyć k o n t r o l i populacji. Tego r o d z a j u zwyczaje z d a r z a j ą się najczęściej n a o d l e g ł y c h w y s p a c h , g d z i e m a s o w a e m i g r a c j a b y w a r ó w n o z n a c z n a z k a t a s t r o f ą . T a k a jest t e ż g e n e z a r o z m a i t y c h t a b u w ś r ó d Żydów, k t ó r y c h w y ł ą c z n y m c e l e m b y ł j a k n a j b a r dziej d y n a m i c z n y w z r o s t populacji w z w i ą z k u z l i c z n y m i , o t a c z a j ą c y m i ich w r o g i m i p l e m i o n a m i . Żydzi p o t r z e b o w a l i w i ę k s z e j ilości c h ł o p c ó w , k t ó r z y b y m o g l i s t a ć się b o j o w n i k a m i o r a z d z i e w c z ą t , p o t e n c j a l n y c h m a t e k p r z y szłych ż o ł n i e r z y . Tabu,
k t ó r e dla r a c j o n a l i s t y m o g ą
w y d a w a ć się
cudacznym zabo
b o n e m , z a w s z e p e ł n i ą k o n k r e t n ą funkcję. N a w e t z p o z o r u b e z s e n s o w n y zakaz dotyczący kazirodztwa w ramach d a n e g o plemienia, wykluczający w z a j e m n e z w i ą z k i s e k s u a l n e w jego o b r ę b i e , w y m u s z a e g z o g a m i ę , czyli w i ą z a n i e się z o s o b a m i s p o z a l e g o p l e m i e n i a , c o s p r z y j a w y t w a r z a n i u więzi r o d z i n n y c h m i ę d z y p l e m i o n a m i i z m n i e j s z a ilość k o n f l i k t ó w . P r z e ż y t k i t e j p r y m i t y w n e j e g z o g a m i i z a c h o w a ł y się d o dzisiaj p o d p o s t a c i ą zwyczaju zawiązywania m a ł ż e ń s t w p o m i ę d z y c z ł o n k a m i różnych r o d z i n królewskich.
137 Oczywiście, k a ż d a f o r m a „ m o r a l n o ś c i " s t w a r z a r o z m a i t e uciążliwości, ponieważ nikt nie posiada dokładnie takich w d r u k ó w seksualnych, jakich oczekuje o d n i e g o p l e m i ę . C o bardziej w y r a f i n o w a n e k u l t y t o t e m i c z n e (nazy w a n e p r z e z s w y c h z w o l e n n i k ó w „wielkimi r e l i g i a m i " ) u w z g l ę d n i a ł a t ę sytu ację, wymyślając p o k u t ę . Dzięki t e m u z a b i e g o w i j e d n o s t k a m o ż e o t r z y m a ć o k r e s o w e „ p r z e b a c z e n i e " za t o , że n i e jest s e k s u a l n y m r o b o t e m . B r z m i to p a r a d o k s a l n i e d o p i e r o wtedy, gdy u ś w i a d o m i m y s o b i e , ż e l u d z i e p r o s z ą swych k a p ł a n ó w o p r z e b a c z e n i e za t o , co dr K i n s e y a d e k w a t n i e n a z y w a ł „normalnym zachowaniem ssaków".
138 U j a r z m i a n i e c z a s u , czyli p r z e k a z y w a n i e s y m b o l i i n a r z ę d z i z p o k o l e n i a na p o k o l e n i e z a c z y n a się w r a z z u k s z t a ł t o w a n i e m się t r z e c i e g o obwodu.
Jednak
wyrazista
świadomość czasu
rozwija
się
dopiero
wraz
z czwartym obwodem. W p r z y p a d k u wyżej r o z w i n i ę t y c h
ssaków
naczelnych podstawowym
z a d a n i e m t e g o o b w o d u s p o ł e c z n o - s e k s u a l n e g o jest w y t w o r z e n i e dojrzałej czyli r o d z i c a . * J u ż z s a m e j definicji r o d z i c jest t y m , k t o t r o s z c z y
osobowości,
się o s w e m ł o d e . Taka jest g e n e t y c z n a k o n i e c z n o ś ć . P r z y c z y m t r o s k a ta o b e j m u j e r ó w n i e ż plany, nadzieje i aspiracje. W języku m i s t y k i o z n a c z a to „ p r z y w i ą z a n i e " , „bycie z a m k n i ę t y m w kole k a r m y " . W i ę k s z o ś ć tradycji mistycznych
s t a r a się przezwyciężyć t o
czwartoobwodowe
przywiązanie
p o p r z e z przyjęcie ś l u b ó w celibatu. Czwarty Posiada
obwód
mieści
neurologiczne
się
związki
w z
nowej
korze
genitaliami
i
lewej
piersiami
półkuli (jako
mózgu. obwód
pieprzenia: dotykania-obejmowania-tulenia). Osoby, u k t ó r y c h w d r u k t e n jest najmocniejszy, są ze swej n a t u r y piękne. P o n i e w a ż całe ich ciało otrzymało z m ó z g u masę s e k s u a l n y c h n e u r o p r z e kaźników,
n i e u s t a n n i e p r o m i e n i u j ą „ a t r a k c y j n y m i " sygnałami spółkowania,
d e c y d u j ą c y m i o t y m , co p i ę k n e w ludzkich oczach. W z a l e ż n o ś c i o d o t r z y m a n y c h w d r u k ó w osoby t e m o g ą być c h ł o d n y m i , wyrachowanymi
eksploatorami,
całkowicie s t ł u m i o n y m i p u r y t a n a m i ,
m o g ą t e ż p o s i a d a ć i n n e n e g a t y w n e s e k s u a l n e wzorce, ale zawsze wyglądają jak i d e a l n i k o c h a n k o w i e . * Homoseksualizm (podobnie jak leworęczność) prawdopodobnie pełni funkcje pomocnicze w skrypcie genetycznym. W większości społeczeństw prymitywnych homoseksualiści (i leworęczni) wcielają się w role szamańskie. W społeczeństwach bardziej rozwiniętych (tak jak stare panny i kawalerowie) wcielają się w role intelektualistów i artystów, posiadających quasi szamańskie funkcje tworzenia, przezwyciężania i przekształcania sygnałów kulturowych. Osoby uważające, że odwieczne zróżnicowanie seksualne jest wbrew naturze, nie doceniają jej różnorodności, rozmaitości i ekonomii. Za przykład niech wystarczy taki oto genetyczny "mutant", Leonardo da Vinci, leworęczny homoseksualista, dzięki któremu przezwyciężono sygnały zdychającego średniowiecznego tunelu rzeczywistości i przekształcono naszą percepcję w tunel rzeczywistości post-renesansowego naukowego humanizmu. O sukcesie Leonarda świadczy fakt, że jego malarstwo nadal uchodzi za normę realizmu. Innymi słowy, większość ludzi (w tym także praworęczni homoseksualiści) zamieszkuje wymyślony przez tego człowieka "kosmos" naukowo-humanistyczny.
WDRUK OBWODU SPOŁECZNO-SEKSUALNEGO
A i B to odpowiednio, formy seksualności aprobowane i potępiane przez daną wspólnotę. A1, A2, A3 to indywidualne wdruki - indywidualne wyobrażenia "dobrego" seksu. Natomiast B1, B2 i B3 to indywidualne wyobrażenia "złego" seksu. Jeśli oś A1 - B1 przechyli się odrobinę, dana jednostka będzie uznawana za "normalną" w danym społeczeństwie. Jeśli oś A2 - B2 przechyli się trochę mocniej, dana jednostka będzie uchodziła za "neurotyka" w danym społeczeństwie. Jeśli oś A3 - B3 przechyli się znacznie mocniej, dana jednostak stanie się "zboczeńcem" w danym społeczeństwie.
140 R a z w y t w o r z o n a „ m o r a l n o ś ć " j e s t n i e tylko g w a r a n t e m dryfu g e n e t y c z nego, ale d o d a t k o w o h a m u l c e m trzecioobwodowych innowacji. S z a m a n i i k a p ł a n i definiują, k t ó r e i d e e są „ m o r a l n e " , a k t ó r e „ n i e m o r a l n e " . K a ż d a innowacja w y k r a c z a p o z a krąg p l e m i e n n y , czyli p r z e m i e s z c z a n a s z cyklicz n e g o c z a s u m i t y c z n e g o w czas linearny. czas progresywny, czas rewolucyjny i d l a t e g o j e s t p o s t r z e g a n a j a k o rzecz „ n i e m o r a l n a " . N i e s p o s ó b p r z e c e n i ć k o n s e r w a t y w n e j roli religii w n a s z y c h dziejach. J e j zasięg m o ż n a p o r ó w n a ć do oddziaływania dymienicy morowej i dziwactw H i t l e r a . Religia z a w s z e p e ł n i ł a rolę reakcyjną. Taka j e s t jej funkcja w m e c h a n i z m a c h ewolucji, w dialektyce o b w o d ó w m ó z g o w y c h . Aktywność
trzeciego
obwodu
przypomina
monolog
kokainisty.
Nie s p o s ó b za n i m n a d ą ż y ć . P r z e c i ę t n y cywilizowany s s a k n a c z e l n y czuje się w t y m w s z y s t k i m z a g u b i o n y . Dlatego p l e m i e n n i m o r a l i ś c i usiłują d o s t a r c z y ć mu t r o c h ę s p o k o j u i stabilności, spowalniając tę a k t y w n o ś ć . Co ciekawe, p r z e c i ę t n y człowiek p o s i a d a największą ciekawość i o t w a r t o ś ć w o b e c ś w i a t a przed przyjęciem d o r o s ł e j roli s e k s u a l n e j . Po r e p r o d u k c j i c o r a z m n i e j jest miejsca dla t y p o w o t r z e c i o o b w o d o w y c h r o z w a ż a ń , a z racji sankcji, jakie k a ż d a s p o ł e c z n o ś ć n a k ł a d a n a h e r e t y c k i e t w o r z e n i e n o w y c h idei, p r a w i e n i k t o nich n i e myśli. O ile więc trzeci o b w ó d pozwala n a m na przejście z plemiennego, cyklicz n e g o czasu w l i n e a r n y , p r o g r e s y w n y czas, o tyle o b w ó d c z w a r t y o z n a c z a wielki p o w r ó t d o czasu cyklicznego. Być m o ż e h o m o s e k s u a l i ś c i n i e s ą w c a l e n a j w i ę k s z y m i t w ó r c a m i innowacji k u l t u r o w y c h , jak chcieliby t o widzieć o r g a n i z a t o r z y Gay P r i d e , n i e m n i e j b e z w ą t p i e n i a ich u d z i a ł w k u l t u r o w y c h z m i a n a c h jest n i e p r o p o r c j o n a l n i e w i ę k s z y n i ż p o z o s t a ł y c h g r u p s p o ł e c z n y c h . Dlaczego? P o n i e w a ż n i e mają n a r z u c o n y c h ról rodzicielskich. Wyżej w y m i e n i o n e c z t e r y o b w o d y m o ż n a wyrazie p r z y p o m o c y c z t e r e c h permutacji na „kartach królewskich" tarota. I
tak
oto
Rycerz
Dysków,
według
okultystów
reprezentujący
z i e m i ę / z i e m i ę , jest t y p e m c z y s t o p i e r w s z o o b w o d o w y m , w i s k e r o t o n i k i e m , wrażeniowcem
p e ł n y m oralnych r o s z c z e ń . Większość książek o tarocie,
141 p o s ł u g u j ą c się j ę z y k i e m alchemii, kabały, teozofii, m a n a myśli t e n w ł a ś n i e typ c h a r a k t e r o l o g i c z n y , k i e d y o m a w i a s y m b o l i k ę tej k a r t y . A l b o w i e m Rycerz Dysków to typowy „maminsynek". N a t o m i a s t Królowa Dysków, czyli z i e m i a / w o d a , łączy w s o b i e cechy pierwszego i drugiego obwodu: wrażeniowo-wiskerotoniczno-oralne i emoc j o n a m o - e g o t y s t y c z n o - p o l i t y c z n e . N a l e ż y b a r d z o u w a ż a ć , k i e d y m ó w i się d o niej p e r „ p a n i " . Książę Dysków, czyli z i e m i a / p o w i e t r z e to p o ł ą c z e n i e p i e r w s z e g o o b w o d u z t r z e c i m , czyli r o s z c z e ń o r a l n y c h z r a c j o n a l n ą kalkulacją. M o ż e to b y ć na przvkład bardzo ostra i zadziorna prawniczka. Księżniczka Dysków, czyli z i e m i a / o g i e ń t o o r a l n o ś ć p i e r w s z e g o o b w o d u p o ł ą c z o n a z s e k s u a l n o ś c i ą c z w a r t e g o o b w o d u . Połączenie e k s h i b i c j o n i z m u z r o z p a l o n y m e r o s e m o z n a c z a , że Księżniczka D y s k ó w c h ę t n i e w y s t ę p u j e w filmach p o r n o . W
przypadku
wszystkich
Dysków
pierwszy
obwód
dominuje
nad
pozostałymi. K r ó l o w a P u c h a r ó w , czyli w o d a / w o d a to emocje i r o s z c z e n i a t e r y t o r i a l n e . Myślał o niej N e l s o n Algren, gdy w y p o w i a d a ł te s ł o w a : „Nigdy n i e idź do łóżka z k o b i e t ą , k t ó r a ma więcej p r o b l e m ó w od ciebie". Rycerz P u c h a r ó w , czyli w o d a / z i e m i a to emocje i w r a ż e n i a : czysty d r a p i e ż n i k , zbójnik, złodziej, gwałciciel lub s o c j o p a t a . Książę P u c h a r ó w , czyli w o d a / p o w i e t r z e to emocje i r o z u m ; h u m a n i s t a , h u m a n i t a r y s t a , liberał, s ł o w e m i d e a l n y p a s t o r u n i t a r i a ń s k i . Księżniczka Pucharów to woda/ogień, wybuchowa mieszanina egotyzmu i s e k s u a l n o ś c i . Scarlett O'Hara, Femme Fatale. Książę Mieczy t o p o w i e t r z e / p o w i e t r z e , c z y s t y , n i e z m ą c o n y i n t e l e k t . Jego s t o p a n i g d y n i e d o t y k a z i e m i . Żyje z a n u r z o n y w świecie p ł y n n y c h abstrakcji. Typowy mnich-gryzipiórek. Rycerz Mieczy t o p o w i e t r z e / z i e m i a , r o z u m i e k s h i b i c j o n i z m oralny; a k t o r , o r a t o r , d e m a g o g , c z a s a m i też a r t y s t a . K r ó l o w a M i e c z y t o p o w i e t r z e / w o d a , r o z u m i e m o c j e . Wielcy n a u k o w c y i a r t y ś c i z w y k l e n a l e ż ą do tej grupy.
142
Księżniczka Mieczy to p o w i e t r z e / o g i e ń , r o z u m i s e k s u a l n o ś ć ; d o b r y rodzic. C z a s a m i bywa p u r y t a ń s k i , jednak zdarza się, że jest o r ę d o w n i k i e m „wolności seksualnej". W k a ż d y m p r z y p a d k u przyświeca mu chęć narzucania abstrakcyjnego rozumu genetycznym imperatywom popędu do spółkowania. Księżniczka Różdżek to ogień/ogień: sam szczyt seksualności. Tego rodzaju osoby zwykle, choć niekoniecznie, są rozwiązłe. Czasami przelewają całą swą energię s e k s u a l n ą na j e d n e g o k o c h a n k a i t w o r z ą wielkie rodziny, ponieważ rodzicielstwo to i s t o t n y e l e m e n t c z w a r t e g o o b w o d u . Wystarczy p o s ł u ż y ć się t u p r z y k ł a d e m J.S. Bacha, k t ó r y p r a w d o p o d o b n i e s t w o r z y ł najseksowniejsze u t w o r y na świecie, a j e d n o c z e ś n i e był ojcem d w u d z i e s t u dzieci. Rycerz R ó ż d ż e k to o g i e ń / z i e m i a , s e k s u a l n o ś ć i w r a ż e n i o w o ś ć ; playboy, reichiański
"falliczny
narcyz".
Książę R ó ż d ż e k to o g i e ń / p o w i e t r z e , s e k s u a l n o ś ć i r o z u m . Tego r o d z a j u postaci a n g a ż u j ą się zwykle w jakieś empiryczne fora mistycyzmu, nie toler o w a n e p r z e z miejscowe w ł a d z e . M o ż n a t u p o d a ć p r z y k ł a d h i n d u s k i c h t a n t r y k ó w , t e m p l a r i u s z y , c z a r o w n i c w ś r e d n i o w i e c z n e j E u r o p i e , Aleistera Crowleya i Wilhelma Reicha. (Crowley twierdził, że ta k a r t a obrazuje jego „prawdziwe Ja".) Królowa Różdżek to o g j e ń / w o d a , s e k s u a l n o ś ć i p o l i t y k a e m o c j o n a l n a . Tego rodzaju ludzi c z ę s t o s p o t y k a się w ławach s ą d o w y c h . M ą d r z y Kabaliści, k t ó r z y opracowali t e n o b r a z k o w y klucz do p i e r w s z y c h czterech o b w o d ó w , ujęli w s w y m s y s t e m i e w s k a z ó w k i dla wyższej świado m o ś c i . O t o b o w i e m n a u c z a l i , że k aż dy żywioł z tradycyjnej alchemii (ziemia, powietrze, ogień, woda) odpowiada j e d n e m u z kolorów kart tarota (dyskom, m i e c z o m , r ó ż d ż k o m , p u c h a r o m ) , a t a k ż e jednej z liter Ś w i ę t e g o N i e w y s ł o w i o n e g o I m i e n i a Bożego, J H W H . O d p o w i e d n i k i t e w y g l ą d a ł y n a s t ę p u j ą c o :
J
ogień
różdżki
OBWÓD IV
H
woda
puchary
OBWÓD II
W
powietrze
miecze
OBWÓD III
H
ziemia
dyski
OBWÓD I
N i e ś w i a d o m o ś ć d o b r z e r o z u m i e logikę tych obrazów, a j a k w y k a z a ł Jung w swej Psychologii i alchemii, s k o j a r z e n i a te c z ę s t o pojawiają się w s n a c h .
OBWÓD
I
OBWÓD II
OBWÓD III
OBWÓD IV
C e l e m k a b a ł y j e s t s p r a w i e n i e , b y „ m i k r o k o s m o s " s t a ł się o d b i c i e m "makrokosmosu", „Boga".
Oznacza
symbolizowanych
czyli to
uczynienie
zespolenie
z
człowieka
czterech
doskonałego
żywiołów
obrazu
"alchemicznych",
przez poszczególne litery boskiego imienia
JHWH.
I n n y m i słowy, m a m y tu do czynienia z procesem h a r m o n i z a c j i czterech obwodów neurologicznych. P o d o b n e j lekcji udzielają buddyjskie mandale, w k t ó r y c h rogach czają się cztery demony, a umiejscowione pośrodku koło reprezentuje przebudzenie. „Ojcowskie
spojrzenie",
„matczyne
spojrzenie",
fakt
dobrze
znany
k a ż d e m u , c h o ć n i e o d n o t o w y w a n y p r z e z n a u k ę , m a wiele w s p ó l n e g o z p r z e -
144 n i k l i w y m poczuciem czasu.
Rodzic
poszukuje
e g z y s t e n c j a l n e j legitymizacji
n i e t ylk o dla siebie, ale dla swego dziecka i jego p r z y s z ł o ś c i . B e h a w i o r y ś c i p r z e k a z u j ą n a m c u d o w n e opowieści n a t e m a t p o g m a t w a n y c h s c h e m a t ó w z a c h o w a ń , k t ó r e m o ż n a wpoić z w i e r z ę t o m p o d c z a s e k s p e r y m e n t ó w . Zobaczcie, powiadają, j a k dzięki z ł o ż o n e m u s y s t e m o w i b o d ź c ó w p o t r a f i m y sprawić, aby s z c z u r n a dźwięk d z w o n k a w b i e g ł p o d r a b i n i e , n a c i s n ą ł p r z y c i s k A, n a s t ę p n i e zbiegł z niej, w b i e g ł po d r u g i e j d r a b i n i e , by d o t k n ą ć p r z y c i s k u B, zdążył jeszcze p r z e b i e c k l a t k ę i u s t a w i ć się w o d p o w i e d n i m miejscu p r z y wlocie n a pokarm. A ż e b y n i k t n i e m y ś l a ł , że książka ta jest n a p i s a n a z pozycji wyższości, w y o b r a ź m y sobie p o d o b n e , choć nieco bardziej s k o m p l i k o w a n e zachow a n i e , k t ó r e m u a u t o r p o n i ż s z e j książki p o d d a w a ł się
przez
blisko
dwadzieścia lat. Nastawiał budzik codziennie p r z e d p o ł o ż e n i e m się spać, Kiedy b u d z i ł g o d z w o n e k , p o s p i e s z n i e jadł ś n i a d a n i e , b i e g ł d o a u t o b u s u , j e c h a ł n i m d o m e t r a , p r z e s i a d a ł się w kolejkę, j e c h a ł d o s w e g o b i u r a , s z e d ł s z y b k o p r z e z lobby, w s i a d a ł d o w i n d y w y s i a d a ł n a k o n k r e t n y m p i ę t r z e , w c h o d z i ł d o s w e g o b i u r a i p r z e z o s i e m g o d z i n m o z o l i ł się n a d t y m i s a m y m i (zazwyczaj g ł u p i m i ) s p r a w a m i . A w s z y s t k o to d l a t e g o , ze w z a m i a n co d w a tygodnie
otrzymywał
papiery
(pieniądze)
zapewniające
przetrwanie
czwórce jego dzieci. P r z y p o m n i j m y więc sobie cały t e n p r o c e s w d r u k o w y w a n i a i w a r u n k o wania każdego z tych obwodów. Na s a m y m p o c z ą t k u wszyscy j e s t e ś m y n i e m o w l a k a m i zamieszkującymi ś w i a t j e d n o w y m i a r o w y i p r z y w i ą z a n y m i o r a l n i e do swojej m a t k i . Im dalej od niej się o d c z o ł g a m y , t y m m n i e j b e z p i e c z n i e się czujemy. D l a t e g o też szybko do niej wracamy. Kluczowe w y d a r z e n i a decydujące w t y m o k r e s i e o w d r u k a c h , a t a k ż e t o w a r z y s z ą c e im w a r u n k o w a n i e , wpływają na t o , czy n a s z e p ó ź n i e j s z e życie b ę d ą cechowały:
NIEPOKÓJ
lub
PEWNOŚĆ SIEBIE
ZAKORZENIENIE
lub
POSZUKIWAWCZOŚĆ
UZALEŻNIENIE
lub
NIEZALEŻNOŚĆ
145 N a s t ę p n i e , kiedy D N A wysyła o d p o w i e d n i e m o l e k u ł y RNA d o g r u c z o ł ó w , systemu wydzielniczego itd., z a c h o d z i mutacja, z m i e n i a się całe n a s z e ciało, co w r e z u l t a c i e p r o w a d z i do zmian w umyśle, i n n y m i słowy, n a s z t u n e l rzeczywistości i w z b o g a c a się a d r u g i wymiar. Kiedy wstajemy, z a c z y n a m y c h o d z i ć p o d o m u , u c z y m y się kogo m o ż e m y z d o m i n o w a ć , p r z e z k o g o m o ż e m y być z d o m i n o w a n i i k t o w jakich m o m e n t a c h m ó g ł b y być z d o m i n o w a n y N a s z a a m o r f i c z n a , n a s t a w i o n a na p r z e t r w a n i e b i o l o g i c z n e świadomość p r z e r a d z a się w uparte j e d n o s t k o w e ego. Pod w p ł y w e m w d r u k ó w i u w a r u n k o w a ń w y p r a c o w u j e m y i n d y w i d u a l n y styl „polityki" e m o c j o n a l n o - t e r y t o r i a l n e j . N a s z ą c e c h ą c h a r a k t e r y s t y c z n ą m o ż e w t e d y s t a ć się;
DOMINACJA
lub
ULEGŁOŚĆ
PEWNOŚĆ SIEBIE
lub
BRAK WIARY W SIEBIE
MOCNE EGO
lub
SŁABE EGO
WYSOKI STATUS W STADZIE
lub
WYDAWANIE ROZKAZÓW
lub
„HERRENMORAL" D r u g i o b w ó d przygotowuje
lub nas
d o sięgania p o
NISKI STATUS W STADZIE WYPEŁNIANIE ROZKAZÓW „SLAVMORAL" te rozmaite
odruchy
w zależności od t e g o , czy obcujemy z k i m ś znajdującym się wyżej lub niżej n a s w hierarchii s t a d n e j . (Ludzie należący do klasy średniej, j a k na p r z y k ł a d k o n s e r w a t y ś c i s p o d z n a k u Reagana, członkowie S t o w a r z y s z e n i a im. J o h n a Bircha itp. zawsze z n a j d ą jakiś powód, by oddać cześć t y m , k t ó r z y znajdują się wyżej od nich w hierarchii s t a d n e j . Równie c h ę t n i e prześladują ludzi z nizin s p o ł e c z n y c h . S t ą d g o t o w i są twierdzić, że b i e d n i ich okradają, o t r z y m u j ą c dla p o t r z e b swogo zasiłku 4% od każdego dolara p o d a t k u i z u p e ł n i e nie d o b r z e gają, że k o m p l e k s m i l i t a r n o - i n d u s t r i a l n y o t r z y m u j e 7 2 % od k a ż d e g o o p o d a t k o w a n e g o dolara. O t o jak wygląda n o r m a l n a socjobiologia ssaków.)
146
P o u r u c h o m i e n i u t e g o d r u g i e g o o b w o d u o r g a n i z m p r z e c h o d z i dalszą p r z e m i a n ę , wkraczając w fazę o r a l n ą i w d r u k o w u j ą c t r z e c i o o b w o d o w y styl rozumowania.
W t e d y to n a d protoplazmczną ś w i a d o m o ś c i ą i ssaczym ego
w y k s z t a ł c a się ludzki umysł, k t ó r y tworzy m o w ę i a r t e f a k t y , ale jest r ó w n i e ż przez nie tworzony. Dlatego w a ś n i e dzikie dzieci, k t ó r ę w y c h o w a ł y się z d a l a od s p o ł e c z e ń s t w a (artefaktów o r a z m o w y ) n i e posiadają „umysłu" w ludzkim r o z u m i e n i u tęgo słowa. Podczas
tej
fazy,
kiedy
otrzymamy
wdruki
semantyczne, możemy
w y k s z t a ł c i ć n a s t ę p u j ą c e cechy:
BIEGŁOŚĆ
lub
NIEMOTĘ
ZRĘCZNOŚĆ
lub
NIEZRĘCZNOŚĆ
„BYSTRY UMYSŁ"
lub
„TĘPY UMYSŁ"
W okresie dojrzewania DNA wypuszcza szereg RNA inicjujących kolejną m o r f o l o g i c z n ą p r z e m i a n ę ciała-umyslu. O t r z y m u j e m y w d r u k i i u w a r u n k o w a n i a dojrzałej o s o b o w o ś c i " , a wraz z
„MORALNOŚĆ"
nimi
kolejne
lub
cehy:
„NIEMORALOŚĆ"
POSŁUSZEŃSTWO
lub
NIEPOSŁUSZEŃSTWO
„DROBNOMIESZCZAŃSKOŚĆ"
lub
„CYGANERSKOŚĆ"
RODZICIELSKOŚĆ
lub
ANARCHICZNOŚC
B r a k z r o z u m i e n i a tych
morfologicznych
wprowadzonych wdruków stanowią przyczynę lemów
komunikacyjnych
oraz
zmian
oraz
trwałość
raz
większości naszych prob
w relacjach miedzyludzkich ogól
n e g o p o c z u c i a w y c z e r p a n i a . Wszyscy r ó ż n i m y się w d r u k a m i , a " c z ł o w i e k przeciętny to taki, który nigdy w p e ł n i
nie
istnieje"
jak zwykł mawiać
147 James
Joyce,
sympatyzujący
z a n a r c h i z m e m z racji t e g o , że „ p a ń s t w o
jest koncentryczne, a jednostka ekscentryczna". Dlatego czasami zdarza się n a m czuć j a k p e w i e n
kwakier
k t ó r y r z e k ł d o swej ż o n y : „Cały ś w i a t
jest s z a l o n y za wyjątkiem ciebie i m n i e , ale n a w e t w s t o s u n k u do ciebie m i e w a m wątpliwości. U c z n i o w i e dr Reicha, dr S p o c k a i Szkoły S u m m e r h i l l w i e l o k r o t n i e zwra cali u wagę na brutalność i g ł u p o t ę wielu tradycyjnych metod w y c h o w a w c z y c h . N i e m n i e j m e t o d y te są b r u t a l n e i g ł u p i e tylko wtedy, jeśli p o d o b n i e jak wyżej w s p o m n i a n i h e r e t y c y u z n a m y , że c e l e m w y c h o w y w a n i a dzieci jest s t w o r z e n i e z d r o w e j p s y c h i c z n i e , h a r m o n i j n e j , twórczej j e d n o s t k i . T y m c z a s e m n i e taki jest zamiar k t ó r e g o k o l w i e k z istniejących społeczeństw. Tradycyjne m e t o d y w y c h o w a w c z e są c a ł k i e m logiczne, pragmatyczne i s e n s o w n e , jeśli c h o d z i o s p e ł n i a n i e p r a w d z i w e g o celu s p o ł e c z e ń s t w a , którym wcale nie jest t w o r z e n i e i d e a l n e j jednostki, ale r o b o t a jak najbardziej n a ś l a d u j ą c e g o społeczeństwo
w jego
racjonalnych
i
irracjonalnych
a s p e k t a c h . Zarówno
jako s k a r b n i c ę d a w n e j m ą d r o ś c i j a k i całkowitą, s u m ę w s z y s t k i c h d o t y c h c z a sowych głupot i okrucieństw. P o w i e d z m y to s z c z e r z e , w pełni ś w i a d o m a , u w a ż n a i p r z e b u d z o n a (czyli nie z a u t o m a t y z o w a n a ) o s o b a nie p a s o w a ł a b y d o jakichkolwiek s t a n d a r d o w y c h ról w y z n a c z o n y c h p r z e z s p o ł e c z e ń s t w o . Pasują d o n i c h ludzie, k t ó r z y p o d d a j ą się t e m u t r a d y c y j n e m u w y c h o w a n i u . To w s z y s t k o oznacza, że n a w e t w c z y m ś na p o z ó r n i e l o g i c z n y m tkwi jakaś n e u r o - s o c j o l o g i c z n a logika. Czy tradycyjne szkoły p r z y p o m i n a j ą m a ł e w i ę z i e n i a ? Czy t ł a m s z ą w y o b r a ź n i ę , krępują d z i e c k o fizycznie i u m y s ł o w o ? Czy w r e s z c i e n i e s t o s u j ą a k t ó w p s y c h i c z n e g o t e r r o r u ? O d p o w i e d ź , r z e c z j a s n a , b r z m i "tak". N i e m n i e j , bez tych s z k ó ł ludzie nie byliby w s t a n i e pójść do p r a c y w b i u r z e lub fabryce, p r z y p o m i n a j ą c e j małe w i ę z i e n i e , u p r a c o dawców, k t ó r z y t ł a m s z ą w y o b r a ź n i ę , krępują ludzi fizycznie i u m y s ł o w o , a t a k ż e s t o s u j ą w o b e c n i c h a k t y p s y c h i c z n e g o t e r r o r u (grożąc i m u t r a t ą p a p i e r ó w z a p e w n i a j ą c y c h i m p r z e t r w a n i e czyli czeków l u b b a n k n o t ó w ) . Szkoła p e r m i s y w n e g o w y c h o w a n i a pojawiła się s t o s u n k o w o n i e d a w n o w dziejach s y s t e m u edukacji. Nie o d n i o s ł a też s p e k t a k u l a r n y c h sukcesów, p o n i e w a ż jak świat ś w i a t e m s p o ł e c z e ń s t w o zawsze p o t r z e b o w a ł o l u d z k i c h
148 r o b o t ó w . D l a t e g o ten rodzaj myśli utopijnej b ę d z i e m ó g ł zapuścić k o r z e n i e dopiero wtedy,
gdy
nasze
społeczeństwo
pozbędzie
się autorytaryzmu.
To j e d n a k oznacza z m i a n y na dotychczas niespotykaną skalę. J e d y n i e w t a k i m okresie p r z y s p i e s z o n e j ewolucji społecznej b ę d z i e m y potrzebować obywateli, którzy nie są tępymi, ograniczonymi bigotami będąc jednocześnie twórczymi, innowacyjnymi, o d k r y w c z y m i w każdym tego słowa znaczeniu. Tradycyjne metody wychowawcze zaczęto kwestionować wraz z wkroczeniem społeczeństwa w okres przyspieszonych zmian, kiedy nowoczesne technologie zaczęły przekształcać tradycyjne wartości. Kłopoty komunikacyjne biorą się z kierowania komunikatów p o d z ł y a d r e s , n a p r z y k ł a d gdy n a s z m ą ż m a p r o b l e m z e g o , k o n u m i k a t wysyłamy do jego umysłu. W tego rodzaju sytuacjach m a m y do czynienia z czymś, co d o b r z e ilustruje następujący diagram pochodzący z analizy translacyjnej:
Rodzic Dorosły lub Komputer Dziecko Przystosowane Dziecko Naturalne Ten k o m u n i k a t zostaje w y s ł a n y z Obwodu I do O b w o d u IV. P o w i a d a : „Jestem słaby. Proszę, pomóż m i " . Jeśli odpowiedź nadejdzie z Obwodu III do O b w o d u III, z a w i e r a j ą c t r e ś ć „W p o r z ą d k u przyjrzyjmy się t e m u p r o b l e mowi", w r e z u l t a c i e n i c z t e g o n i e w y n i k n i e p o n i e w a ż t r a f i p o d z ł y a d r e s . Oczywiście, t e n p r z y k ł a d jest d o ś ć n i e t y p o w y choć nie znaczy, że sie nie z d a r z a . J e s t n i e t y p o w y , p o n i e w a ż kiedy dziecko zwraca się do m a t k i o p o m o c , ta jest n a u c z o n a by jej udzielić. Przynajmniej tak to wygląda p o d w z g l ę d e m s t a t y s t y c z n y m . T e g o rodzaju p r o b l e m y k o m u n i k a c y j n e p o j a w i a j ą s i ę p r ę d z e j między mężem i żoną. Żona prosi: "Pomóż mi...", a mąż posługując się trzecim obwodem, odpowiada: "Przyjrzyjmy się temu problemowi".
149 Zdążyliśmy
już
powiedzieć,
że
wdrukowywanie
obwodów
zawiera
w sobie s p o r ą d o z ę p r z y p a d k o w o ś c i .
Każde s p o ł e c z e ń s t w o , n a w e t jeśli
nie ma świadomości funkcjonowania
t y c h m e c h a n i z m ó w , wie w y s t a r c z a
jąco d u ż o z w ł a s n e j p r a k t y k i , b y p o d e j m o w a ć p r ó b y p r o g r a m o w a n i a swych c z ł o n k ó w d o o d g r y w a n i a w y z n a c z a n y c h i m ról s p o ł e c z n y c h . Stąd t r a d y c y j n e w y c h o w a n i e d z i e w c z y n e k r ó ż n i się o d tradycyjnego w y c h o w a n i a chłopców, p r z e z co kobiety częściej w y k s z t a ł c a j ą w sobie
drugoobwodową
„wrażi-
wość". Nic więc d z i w n e g o , że ruch w y z w o l e n i a k o b i e t pojawił się d o p i e r o w t e d y , gdy s p o ł e c z e ń s t w o z a c z ę ł o p r z e c h o d z i ć g w a ł t o w n e z m i a n y , wkra czając w e p o k ę n o w o c z e s n o ś c i . T r a d y c y j n y s y s t e m s p r a w d z a ł się w tradycyj nych społeczeństwach, P o d o b n i e jest z e s t r u k t u r ą k l a s o w ą , k t ó r a t a k jak s y s t e m k a s t o w y w s p o ł e c z n o ś c i a c h o w a d ó w , m a n a celu d o k o n y w a n i e „ o d p o w i e d n i c h " w d r u k ó w u o s ó b n a l e ż ą c y c h d o p o s z c z e g ó l n y c h klas. D l a t e g o u r o b o t n i k ó w aktywi zuje się ona w celu w y k s z t a ł c e n i a z r ę c z n o ś c i , p o d c z a s gdy u klasy wyższej s ł u ż y rozwijaniu umiejętności w e r b a l n y c h i m a t e m a t y c z n y c h o r a z sprawn e m u p o s ł u g i w a n i u się s y m b o l a m i . Nawet
cyniczni
intelektualiści
przyznają,
że
demokracja
wyraźnie
s z w a n k u j e . P o w o d e m t e g o jest fakt, ż e t r a d y c y j n e m u s p o ł e c z e ń s t w u wcale nie z a l e ż a ł o na rozwijaniu w e r b a l n y c h („racjonalnych") u m i e j ę t n o ś c i u p r z e ważającej w i ę k s z o ś c i swych c z ł o n k ó w . Inteligencji n i e ceni się z b y t n i o n a w e t w n a s z y m s p o ł e c z e ń s t w i e , k t ó r e woli p r o g r a m o w a ć ludzi do t e g o , by byli g ł u p i . Dzięki t a k i e m u p r o g r a m o w a n i u m o g ą oni s p r a w d z a ć się w tradycyj n y c h z a w o d a c h . Ich o b w ó d p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o d z i a ł a n a p o d o b n e j z a s a d z i e co u w i ę k s z o ś c i zwierząt
N a t o m i a s t obwód emocjonalno teryto
r i a l n y jest t y p o w y dla s s a k ó w n a c z e l n y c h . Posiadają t e ż s z c z ą t k o w ą s t r u k t u r ę t r z e c i e g o o b w o d u , „ u m y s ł u " , dzięki c z e m u m o g ą się w y s ł a w i a ć . N a t u r a l n i e , z a z w y c z a j o d d a j ą swój g ł o s n a s z a r l a t a n ó w r o z b u d z a j ą c y c h p r y m i t y w n e , s a m o z a c h o w a w c z e lęki i t e r y t o r i a l n e ( „ p a t r i o t y c z n e " ) a w a n t u r n i c t w o . I n t e l e k t u a l i ś c i p r z y g l ą d a j ą się im z p o g a r d ą , lecz dalej w i e r z ą w d e m o k r a c j ę j a k b y w p o r y w i e ślepej wiary, tak s a m o jak wierzy się w k a t o l i c y z m , k o m u nizm czy kult węża.
150 P a m i ę t a j m y j e d n a k o t y m , że tradycyjny s y s t e m s p r a w d z a się w t r a d y cyjnym s p o ł e c z e ń s t w i e . G d y b y ludzie n a m a s o w ą skalę i n t e r e s o w a l i się t y m , c z e m u B e e t h o v e n i n s p i r o w a ł się k w a r t e t e m s m y c z k o w y m p o d c z a s t w o r z e n i a „Dziewiątej Symfonii", czy K a n t s k u t e c z n i e o d p a r ł a r g u m e n t y H u m e ' a o r a z co z n a c z ą n a j n o w s z e teorie k w a n t o w e w o d n i e s i e n i u do kwestii d e t e r m i n i z m u i w o l n e j woli, z a p ę d z a n i e ich do n u d n e j , odczłowieczającej p r a c y p r z e s t a ł o b y być m o ż l i w e . C z e m u Adlai S t e v e n s o u p r z e g r a ł z I k i e m E i s e n h o w e r e m , a G e o r g e M c G o v e r n z T r i c k y m Dickym N i x o n e m ? P o n i e w a ż kierowali swoje s ł o w a p o d złym a d r e s e m . S t e v e n s o n , M c G o v e r n i i n n i inteligenccy p i ę k n i s i e s t a r a l i się prze m a w i a ć do t r z e c i e g o o b w o d u swoich słuchaczy, s ł a b o r o z w i n i ę t e g o u więk szości cywilizowanych s s a k ó w n a c z e l n y c h . Z u p e l n i e inaczej p o s t ę p o w a l i E i s e n h o w e r i N i x o n . Ten p i e r w s z y posługując się rolą wielkiego t a t u ś k a , t e n d r u g i p e ł n i ą c funkcję „wielkiego b r a t a " . Obaj wiedzieli, j a k wciska się w ł a ś c i w e guziki w d r u g i m o b w o d z i e n e u r o l o g i c z n y m , dzięki k t ó r y m jest możliwe wyzwolenie emocjonalno-terytorialnego a m o k u i manipulowanie l u d ź m i . Z e t i o l o g i c z n e g o p u n k t u w i d z e n i a obaj zachowali się jak p r z y s t a ł o na t y p o w y c h s a m c ó w alfa. Z tej s a m e j p r z y c z y n y M o r a l i s t a (czyli osoba d o r o s ł a , k t ó r a p r z y s w o i ł a sobie i m p e r a t y w y e t y c z n e c z w a r t e g o o b w o d u ) z t r u d e m k o n t a k t u j e się z n a u k o w c e m l u b t e c h n o k r a t ą . Nie potrafi się z n i m p o r o z u m i e ć . M o ż e n a w e t dojść d o w n i o s k u , ż e n a u k o w i e c zachowuje się „ n i e l u d z k o " , p o n i e w a ż z p e r s p e k t y w y t r z e c i e g o o b w o d u , czyli tej funkcji, k t ó r ą p r z e c i ę t n y n a u k o wiec w d r u k o w a ł n a j m o c n i e j , m o r a l n o ś ć wydaje się r z e c z ą z b y t e c z n ą
Trzeci
o b w ó d z n a tylko j e d n ą c n o t ę m o r a l n ą . J e s t m ą d o k ł a d n o ś ć . O r a z j e d e n g r z e c h . J e s t n i m u m y s ł o w a ociążałość. N a u k o w c ó w gryzie s u m i e n i e j e d y n i e wtedy, gdy z m u s z a ich d o t e g o ewolucyjna k o n i e c z n o ś ć , j a k t o n a p r z y k ł a d d z i a ł o się p o H i r o s z i m i e . A że n i e są do t e g o z b y t skorzy, cóż, to s a m o m o ż n a p o w i e d z i e ć o u n o w o c z e ś n i a n i u edukacji i m e t o d wychowawczych, j a k r ó w n i e ż o e m a n c y p a c j i k o b i e t , r ó w n o u p r a w n i e n i u ras itd. B u n t p r z e c i w i d i o t y z m o m p r z e s z ł o ś c i s k o ń c z y się p o w o d z e n i e m tylko w r a z z n a r o d z i n a m i s p o ł e c z e ń s t w a p o t r z e b u j ą c e g o
151 c z ł o w i e k a w i e l o w y m i a r o w e g o , funkcjonującego
na wszystkich obwodach,
A j e s t to c a ł k i e m r e a l n a wizja. N i e c i e r p l i w y m r a d y k a ł o m t r u d n o u z m y s ł o w i ć s o b i e , ż e t o , c o w ich oczach
u c h o d z i za p r z e j a w n i e s p r a w i e d l i w o ś c i
funkcjonującej w trady
cyjnych s p o ł e c z e ń s t w a c h , n i e b y ł o t a k p o s t r z e g a n e t y s i ą c , s t o , a n a w e t dwadzieścia lat t e m u . Dotyczy to na przykład kwestii zinstytucjonalizo w a n e g o s e k s i z m u . Jeśli w ogóle j e s t e ś m y w stanie d o s t r z e c liczne a b s u r d y i b ł ę d y p r z e s z ł o ś c i , dzieje się t a k t y l k o d l a t e g o , ż e u d a ł o n a m się p o z b y ć licznych dawnych a u t o m a t y z m ó w oraz że m a m y na widoku u r u c h o m i e n i e kolejnych obwodów. K a ż d y z n a s p o s i a d a swój „ulubiony" obwód, czyli t e n j e d e n o b w ó d , k t ó r y w d r u k o w a ł m u się m o c n i e j o d p o z o s t a ł y c h . W i ę k s z o ś ć n i e p o r o z u m i e ń m i ę d z y l u d ź m i w y n i k a z tego, że n i e w i e l u z n a s jest ś w i a d o m y c h i s t n i e n i a tych obwodów i nieświadomie zakłada, że nasz p a r t n e r komunikacyjny odbiera na tym s a m y m co my obwodzie. Tak oto w k a ż d e j g r u p i e s p o ł e c z n e j w y s t ę p u j ą p i e r w s z o o b w o d o w i o s o b nicy n a r c y s t y c z n i ( o r a l n i ) , k t ó r z y mając do c z y n i e n i a z j a k i m ś p r o b l e m e m , od razu rozglądają się za k i m ś i n n y m , k t o by go rozwiązał, b u d z i e p o s i a d a jący o s o b o w o ś ć o r a l n ą n i e potrafią d e c y d o w a ć o s w y m losie, s z u k a j ą więc kogoś, k t o p r z e j m i e o d p o w i e d z i a l n o ś ć z a ich życie, C z a s a m i z a m i a s t przyja z n e j s ł a b o ś c i w y k a z u j ą się n i e p r z y j a z n ą , choć n a d a l s ł a b ą p o s t a w ą . A w t e d y k a ż d y p r o b l e m wywołuje w n i c h złość, p o n i e w a ż czują, że j e s t n a r z u c o n y w b r e w ich woli. Ludzie
z dominującym
drugim obwodem
neurologicznym,
stykając
się z p o d o b n y m p r o b l e m e m , p r ó b u j ą rozwiązać go w t y p o w y dla s s a k ó w sposób -
w a r c z ą n a jego ź r ó d ł o .
O s o b n i k t r z e c i o o b w o d o w y podejdzie d o p r o b l e m u a n a l i t y c z n i e . Będzie s t a r a ł się r o z w i ą z a ć g o p r z y p o m o c y z d r o w e g o r o z s ą d k u . Oczywiście, k i e d y m a m y do c z y n i e n i a z r a c j o n a l n y m p r o b l e m e m , na p r z y k ł a d p y t a n i e m o to, jak u r u c h o m i ć d a n ą m a s z y n ę , najlepiej p o d e j ś ć do n i e g o w laki w ł a ś n i e s p o s ó b . Ale g d y n a s z y m „ p r o b l e m e m " jest inny człowiek, wdrażający t y p o w ą dla d r u g i e g o o b w o d u s t r a t e g i ę zabójczej złości, mija się to z s e n s e m .
152 (Powiadają, że liberał to taki człowiek, k t ó r y wychodzi z pokoju, kiedy z a c z y n a się walka. Jest w t y m coś na rzeczy. O s o b n i c y t r z e c i o o b w o d o w i czują się najbardziej z a g u b i e n i wtedy, gdy obcują z t y p o w ą dla d r u g i e g o o b w o d u polityką.) Z kolei o s o b a , k t ó r a najlepiej w y k s z t a ł c i ł a c z w a r t y o b w ó d , srara się być r a c j o n a l n a (trzeci o b w ó d ) albo p r ó b u j e wczuć się w uczuciowy w y m i a r d a n e j sytuacji (drugi o b w ó d ) . J e d n a k p r z e d e w s z y s t k i m s z u k a r o z w i ą z a ń m o r a l n y c h . Z m i e r z a do „ s ł u s z n y c h r o z s t r z y g n i ę ć " . Tego r o d z a j u p o d e j ś c i e r z a d k o p r z e m a w i a do Racjonalisty z trzeciego obwodu, k t ó r y poszukuje p r z e d e w s z y s t k i m " o b i e k t y w n e j s p r a w i e d l i w o ś c i " . A już n a p e w n o m e do ciera d o osobowości d r u g o o b w o d o w y c h , o w ł a d n i ę t y c h i n s t y n k t e m t e r y t o rialnym i emocjonalnością. J e d n o s t k i funkcjonują n a p o d o b n e j zasadzie jak grupy. D l a t e g o , c h o ć każdy z nas p o s i a d a swój dominujący o b w ó d , p o d w p ł y w e m s z o k u l u b s t r e s u m o ż e być z n i e g o „ w y r z u c o n y " i dostać się pod k o n t r o l ę i n n e g o o b w o d u . N a w e t z a t w a r d z i a ł y Racjonalista m o ż e nagle z o s t a ć n i e w o l n i k i e m p i e r w s z e g o o b w o d u , kiedy w sytuacji z a g r o ż e n i a życia włączy mu się i n s t y n k t samozachowawczy. Ten sam Racjonalista,
kiedy „nie wypuści się go z pokoju,
gdzie t o c z y się walka", pod w p ł y w e m s t r e s u m o ż e uciec się do typowej dla d r u g i e g o o b w o d u agresji. ( O l i v e r W e n d e l l H o l m e s o k r e ś l a t e g o r o d z a j u sytuację m i a n e m „zasady h y d r o s t a t y c z n e j w sytuacji k o n t r o w e r s j i " . Ma ona miejsce wtedy, gdy do głosu d o c h o d z ą głupcy, k t ó r z y s p r o w a d z a j ą wszystkich u c z e s t n i k ó w sytuacji d o swego p o z i o m u . ) Z
drugiej
s t r o n y n a w e t najbardziej zapalczywy t y p d r u g o o b w o d o w y
m o ż e uruchomić trzeci obwód, kiedy nie b ę d z i e w s t a n i e r o z w i ą z a ć p r o b l e m u w s p o s ó b emocjonalny. K a ż d y z n a s (dotyczy to n a w e t dzieci) m o ż e też wcielić się w rolę czwart o o b w o d o w e g o Rodzica, kiedy b ę d z i e m u s i a ł o d w o ł a ć się d o m o r a l n o ś c i p l e m i e n n e j , aby u r z e c z y w i s t n i ć swój cel (na p r z y k ł a d p o w o ł u j ą c się na p a m i ę ć z m a r ł e g o ojca). „Dajcie n a m dziecko, co n i e ma pięciu lat, a już na zawsze u k s z t a ł t u j e m y m u ś w i a t " — w y m ą d r z a ł się p e w i e n o s i e m n a s t o w i e c z n y j e z u i t a . C z ł o -
153
wiek t e n był w b ł ę d z i e , co skwapliwie s p u e n t o w a ł Ąldous H u x l e y , d o w o d z ą c że to jezuici wychowali W o l t e r a , D i d e r o t a i m a i k i z a de Sade'a, a więc ich t e c h n i k i p r o g r a m o w a n i a u m y s ł u dalekie były o d d o s k o n a ł o ś c i . N i e z a l e ż n i e o d t e g o , w i ę k s z o ś ć ludzi p r z y p o m i n a i d e a l n e repliki s w o i c h p r z o d k ó w . N i k o g o n i e dziwi t e ż t a k t , ż e w i ę k s z o ś ć dzieci w y c h o w a n y c h p r z e z j e z u i t ó w na z a w s z e p o z o s t a j e k a t o l i k a m i , a większość dzieci demokratów n i e b r a t a się z r e p u b l i k a n a m i . Kiedy w e ź m i e się p o d u w a g ę wielość d o s t ę p n y c h n a m s y s t e m ó w f i l o z o ficznych, począwszy o d n u d y z m u i b u d d y z m u , n a u k o w e g o m a t e r i a l i z m u i kultu węża, k o m u n i z m u i w e g e t a r i a n i z m u , s k o ń c z y w s z y na s u b i e k t y w n y m idealiźmie i egzystencjaliźmie,
metodyzmie
i szintozmie, t r z e b a u z n a ć fakt
p r z e b y w a n i a większości ludzi w t y m s a m y m t u n e l u r z e c z y w i s t o ś c i co ich r o d z i c e z a efekt p r o c e s u k o n t r o l i u m y s ł u . Tak w ł a ś n i e działają m e c h a n i z m y a k u l t u r a c j i . W s z y s c y j e s t e ś m y g i g a n t a m i , w y c h o w a n y m i p r z e z pigmejów, którzy
nauczyli się c h o d z i ć na m e n t a l n y c h c z w o r a k a c h . Celem tej książki
jest osiągnięcie w y p r o s t o w a n e j sylwetki, u r z e c z y w i s t n i e n i e całkowitej m o c y naszego umysłu. Istnieje t a k a o p o w i e ś ć z e n (tak, t a k , już słyszę t e n ś m i e c h ) o m n i c h u , k t ó r y p o n i e u d a n y c h p r ó b a c h osiągnięcia „oświecenia" p r z y p o m o c y n o r m a l nych m e t o d zen, p o s t a n o w i ł z g o d n i e z e w s k a z ó w k a tai s w e g o m i s t r z a m y ś l e ć tylko o wole. I tak też dzień po d n i u ów m n i c h myślał o wole, w i z u a l i z o w a ł w o ł a , r o z m y ś l a ł o wole, aż p e w n e g o r a z u odwiedził go w celi jego m i s t r z i t a k mu p o w i e d z i a ł : „Przyjdź t u t a j . M a m ci coś do p o w i e d z e n i a " . "Nie m o g ę się s t ą d w y d o s t a ć ' '
- o d p o w i e d z i a ł mnich — „Moje rogi n i e
m i e s z c z ą się w d r z w i a c h " . Nie mogę się wydostać... M ó w i ą c te słowa, m n i c h d o z n a ł „oświecenia". M n i e j s z a o to. c z y m jest o ś w i e c e n i e . W tej chwili n i e jest to i s t o t n e . M n i c h po p r o s t u p r z e s z e d ł gwał towną
przemianę
u m y s ł u . W y t w o r z y ł w sobie z ł u d z e n i e , że jest w o ł e m
i p r z e b u d z a j ą c się z t e g o h i p n o t y c z n e g o s t a n u , r o z p o z n a ł m e c h a n i z m w s z y s t k i c h p o z o s t a ł y c h z ł u d z e ń , k t ó r e sprawiają, ż e j e s t e ś m y r o b o t a m i .
1. O d t w ó r z w w y o b r a ź n i swój p i e r w s z y o r g a z m . Z a s t a n ó w się, k t ó r e z ó w c z e s n y c h b o d ź c ó w i fetyszy n a d a l p o b u d z a j ą cię s e k s u a l n i e . 2. Próbuj
zmienić
swój
wdruk
seksualny.
Z a s t a n ó w się n a d t y m , czy j e s t e ś w s t a n i e osiągnąć o r g a z m p r z y p o m o c y m e t o d y , k t ó r ą wcześniej trak towałeś jako tabu. 3 . W y o b r a ź sobie, ż e j e s t e ś w i e l e b n y m J e r r y m Falwellem. Postaraj się wytłumaczyć w y i m a g i n o w a n e m u h o m o s e k s u a l i ś c i e , d l a c z e g o jego w d r u k seksu alny j e s t „ g r z e s z n y " i n a m ó w i ć go do z m i a n y . P o s t a r a j się dołączyć do t e g o wskazówki, jak to u c z y n i ć . 4. Wyobraź sobie, że j e s t e ś gejem l u b lesbijką. Postaraj
się
wytłumaczyć
Jerryemu
Falwellowi,
dlaczego n i e m o ż e s z z m i e n i ć swego w d r u k u seksual n e g o w zadowalający go s p o s ó b . 5. Przeczytaj książkę M a r g a r e t M e a d Płeć i charakter w trzech
społecznościach
pierwotnych. N a s t ę p n i e
n a p i s z p i ę c i o s t r o n i c o w ą r o z p r a w k ę o t y m , że z obiek tywnego p u n k t u widzenia nasze plemienne tabu posiadają większy s e n s od o p i s a n y c h w t y m dziele. Potraktuj to poważnie! 6.
Przyjmij p u n k t w i d z e n i a S a m o a ń c z y k ó w o p i s a -
nych w dziele M e a d . N a s t ę p n i e n a p i s z p i ę c i o s t r o n i cową r o z p r a w k ę o t y m , że ich t a b u mają większy s e n s n i ż te występujące w n a s z y m s p o ł e c z e ń s t w i e . 7. Przeczytaj p o n o w n i e ten f r a g m e n t niniejszej książki, w k t ó r y m mowa jest o żyrafie i g ą s i o r z e . Czy m ó w i ci on coś o twoim wdruku s e k s u a l n y m ? Czy m a s z swojego j e e p a i p i ł e c z k ę p i n g p o n g o w ą ?
Razdział PRANIE I
IX
M Ó Z G U
P R O G R A M O W A N I E
UMYSŁU
Posiadamy pewne przeczucia na temat naszego miejsca w przestrzeni, które odziedziczyliśmy po naszych małpich przodkach. Sir Arthur Eddington Space, Time and Gravitation
Pranie mózgu i programowanie umysłu
Nigdy w c z e ś n i e j w
dziejach
ludzkości
157
n i e byliśmy tak blisko urzeczy-
w i s t n i e n i a u t o p i i . J e d n o c z e ś n i e w s p o m n i a n a u t o p i a m o ż e s t a ć się d l a n a s ź r ó d ł e m największej u d r ę k i . Coraz większą m a m y w i e d z ę n a t e m a t m e t o d o d d z i a ł y w a n i a n a l u d z k i e umysły, na temat wprowadzania ich w całkiem nowe tunele rzeczywistości. Jakie mogą być tego konsekwencje, przekonują nas o tym przenikliwe wizje 1984 i Nowego wspaniałego świata. Równocześnie poznajemy coraz liczniejsze
techniki
transformacji
u m y s ł u , dzięki k t ó r y m m o ż e m y c z e r p a ć w i e l e r a d o ś c i i k o r z y ś c i , z a m i a s t utwierdzać się w biedzie i tępocie. W ten scenariusz wpisane są wszystkie wizje nadczłowieczeństwa. Umysł m o ż n a dostrajać jak telewizor, wyłączając j e d e n kanał, włączać inny. W i e d z ą o t y m weterani rewolucji neurologicznej z lat sześćdziesiątych. i siedemdziesiątych XX wieku. Tego też dotyczą największe nadzieje i zagrożenia naszych czasów.
W a r t o p o m y ś l e ć o i n n y m scenariuszu wydarzeń.
CYJANEK I S Y N C H R O N I C Z N O Ś Ć
W listopadzie 1 9 7 8 roku pojechałem do Seattle w celu sięciogodzinnej inscenizacji
trylogii
Illuminatus!,
zobaczenia
dzie-
n a p i s a n e j przeze mnie
i B o b a Sheę, a w y r e ż y s e r o w a n e j p r z e z K e n a C a m p b e l l a . Przypomniałem sobie w t e d y s c e n ę , o k t ó r e j k o m p l e t n i e z a p o m n i a ł e m w ciągu s i e d m i u lat, jakie upłynęły od chwili powstania tej książki. Przedstawiała ona szalonego mesjasza,
k t ó r y rozkazał trzem tysiącom t r z y s t u s w o i c h u c z n i ó w popełnić
samobójstwo przy p o m o c y napoju z cyjankiem. Bezmyślne roboty spełniły jego życzenie, wypijając zabójczy koktajl. Pisząc tę dziwaczną s c e n ę ,
chcieliśmy pokazać do
czego w skrajnych
przypadkach może doprowadzić p r a n i e m ó z g u . O b y d w a j traktowaliśmy ją jak
swego
rodzaju,
ekstrawagancką
fantazję,
stworzoną
dla potrzeb saty-
r y c z n y c h , c e l o w o wyolbrzymiająca, p e w n ą n i e z b y t r a d y k a l n ą t e z ę . Ale n i e s p o d z i e w a n i e s c e n a ta uderzyła w czuły p u n k t c z a s o p r z e s t r z e n i .
158 P o n i e w a ż w t y m s a m y m czasie, gdy odgrywali ją a k t o r z y , w s z y s t k i e stacje telewizyjne i g a z e t y z a c z ę ł y trąbić n a t e m a t p o d o b n e g o p r z y p a d k u o d m ó ż d ż o n e g o z a c h o w a n i a n a m a s o w ą skalę. W n a s z e j s z t u c e o w y m m a n i a k a l n y m g u r u b y ł Adolf Hitler. J e d n a k w l i s t o p a d z i e 1 9 7 8 r o k u , gdy g r a n o ją na scenie, inny m a n i a k a l n y g u r u , J i m J o n e s , p o s t a n o w i ł o d e g r a ć ją w rzeczywistości. Dziewięciuset zwolenników Jima Jonesa niezwłocznie zastosowało się do j e g o r o z k a z u , wypijając n a p ó j z cyjankiem. W historii tej szczególnie uderzył mnie fakt, że J o n e s urządził swój Gotterdummerung w tym samym czasie, kiedy odbyła się premiera amerykańska naszego dzieła. Jeszcze bardziej zadziwiające było to s a m o narzędzie zbrodni -
cyjanek.
P s y c h o l o g Karol J u n g i fizyk Wolfgang Pauli s f o r m u ł o w a l i k o n k r e t n e pojęcie pomagające z r o z u m i e ć tego rodzaju s z c z e g ó l n e zbiegi okoliczności. N a z w a l i j e „ s y n c h r o n i c z n o ś c i a m i " , twierdząc ż e r e p r e z e n t u j ą o n e a k a u zalną z a s a d ę holistyczną występującą w naturze i działającą poza l i n e a r n y m porządkiem
czasu n e w t o n o w s k i e g o ,
Pauli, p o d o b n i e jak większość fizyków kwantowych, wiedział że z d a r z e ń subatomowych nie s p o s ó b pojąć przy pomocy terminologii n e w t o n o w s k i e j . Dla ich z r o z u m i e n i a potrzebny jest pewien rodzaj akauzalności (indeterminizmu) lub holizmu
(super-determinizmu).
W obu przypadkach dochodzi do zachwiania relacji
pomiędzy "obserwatorem", a "obserwowanym". (O czym jeszcze w s p o m n ę . ) Z kolei J u n g zauważył, że takie s y n c h r o n i c z n o ś c i mają miejsce w t e d y , gdy zostają p o r u s z o n e g ł ę b o k i e s t r u k t u r y psychiki. J u n g p o d e j r z e w a ł , ż e t e s t r u k t u r y s ą p o ł o ż o n e n a czymś, c o n a z y w a ł „ p o z i o m e m p s y c h o i d a l n y m " . M i a ł on z n a j d o w a ć się poniżej n i e ś w i a d o m o ś c i zbiorowej, w miejscu, gdzie u m y s ł nie j e s t jeszcze o d d z i e l o n y od m a t e r i i , w k w a n t o w e j p i a n i e , z k t ó r e j później powstają kolejno materia, forma i świadomość. Z a r a z , z a r a z . Robi się c o r a z dziwniej...
DZIEDZICZKA, KTÓRA NAPADA NA BANK
Kiedy 4 l u t e g o 1 9 7 4 r o k u A r m i a Wyzwolenia S y m b i o n u p o r w a ł a P a t t y H e a r s t , dziewczyna t a b y ł a „ n o r m a l n ą " m ł o d ą d z i e d z i c z k ą
fortuny
wiel-
159 kiego m a g n a t a p r a s o w e g o . U c z ę s z c z a ł a d o zwyczajnej szkoły, m i a ł a n o r m a l n e g o c h ł o p a k a i p a l i ł a p r z e c i ę t n e ilości trawy, j a k p r z y s t a ł o n a d z i e d z i c z k ę wielkiej f o r t u n y w owych czasach. Pięćdziesiąt s i e d e m d n i p ó ź n i e j s t a ł a się z u p e ł n i e n o w ą osobą. Nazywała się teraz Tania i żyła w całkowicie n o w y m tunelu rzeczywistości. Podczas g d y P a t t y była h e t e r o s e k s u a l n a , Tania b y ł a b i s e k s u a l i s t k ą . O ile P a t t y z g r u b s z a a k c e p t o w a ł a t u n e l rzeczywistości r o d z i n y H e a r s t ó w , z n i e l i c z n y m i modyfikacjami w ł a ś c i w y m i dla o s ó b w jej w i e k u , o tyle T a n i a była z a ż a r t ą , n i e p r z e j e d n a n ą rewolucjonistką. O ile P a t t y d a r z y ł a s z a c u n k i e m swoich r o d z i c ó w , Tania n a z y w a ł a ich „ k ł a m c a m i n a u s ł u g a c h k o r p o racji", z r ó w n y m p r z e k o n a n i e m twierdząc, że biorą o n i u d z i a ł w kapitali s t y c z n y m spisku,
mającym
n a celu „wybicie" a m e r y k a ń s k i c h
biedaków
„aż do ostatniego mężczyzny, k o b i e t y i dziecka". Podczas gdy P a t t y była „ m i ł a " i s y m p a t y c z n a , a już na p e w n o wyrzekała się p r z e m o c y , T a n i a w z i ę ł a u d z i a ł p r z y n a j m n i e j w j e d n y m n a p a d z i e na b a n k , a jej zdjęcie z k a r a b i n e m w d ł o n i a c h o b i e g ł o cały świat. Co t a k i e g o się z d a r z y ł o ? Jak d o s z ł o do t e g o , że P a t t y d o z n a ł a takiej przemiany?
Kiedy ją złapano i z a p r o w a d z o n o p r z e d sąd, jej o b r o ń c y t ł u m a -
czyli, że p o d d a n o ją „ p r a n i u m ó z g u " . N i e m n i e j s ę d z i o w i e a l b o nie z r o z u m i e l i ich a r g u m e n t a c j i a l b o jej nie uwierzyli, w związku z c z y m P a t t y p o s z ł a do więzienia za g r z e c h y p o p e ł n i o n e przez Tanię. Do dziś d y s k u t u j e się na t e n t e m a t , p o n i e w a ż cześć ludzi u w a ż a , ż e P a t t y p o w i n n a p o n i e ś ć o d p o w i e d z i a l n o ś ć za t o , co się z n i ą d z i a ł o po p o r w a n i u jej p r z e z A r m i ę W y z w o l e n i a S y m b i o n u , p o d c z a s gdy inni n i e s ą wcale t e g o p e w n i . O d k ł a d a j ą c n a bok m e t a f i z y c z n e r o z w a ż a n i a n a Lemat kwestii „odpowie dzialności", m o ż n a bez s z c z e g ó l n e g o w y s i ł k u m y ś l o w e g o dojść d o w n i o s k u , że m ł o d a p a n n a H e a r s t , p o c h o d z ą c a z r o d z i n y o g i g a n t y c z n e j f o r t u n i e , raczej n i e p o s u n ę ł a b y się d o n a p a d u n a b a n k , gdyby wcześniej n i e p o r w a n o jej i n i e w c i e l o n o w s z e r e g i rewolucjonistów. Biorąc z a ś p o d u w a g ę , że owi rewolucjoniści t w o r z y l i coś na k s z t a ł t a r m i i , b y ć m o ż e p o u c z a j ą c e b ę d z i e p o r ó w n a n i e jej s y t u a c j i d o r e k r u t a w c i e l o n e g o d o wojska.
160 Oczywiście, n i k o g o n i e b i e r z e s i ę , g w a ł t e m d o a r m i i , jak t o b y ł o w p r z y p a d k u p o r w a n i a P a t t y H e a r s t . Tym n i e m n i e j p r o c e s , t e n w y k a z u j e liczne podobieństwa.
C z ł o n k o w i e komisji
rekrutacyjnej
nie
wdzierają się
do
d o m u r e k r u t a u z b r o j e n i w b r o ń . P o p r o s t u wysyłają m u z a w i a d o m i e n i e . Ale w o b u
przypadkach
m a m y do c z y n i e n i a z przymusem.
Młody pobo
rowy wie, że jeśli nie o d b i e r z e z a w i a d o m i e n i a , a r m i a wyśle do jego d o m u a g e n t ó w , k t ó r z y zaprowadzą go przed komisję siłą, chyba że u d a mu się uciec z kraju. Ma do w y b o r u a l b o pójść do wojska a l b o trafić do w i ę z i e n i a . Tak więc n i e z a l e ż n i e od tego, czy m ó w i m y o A r m i i W y z w o l e n i a S y m b i o n u czy A r m i i USA, w o b u p r z y p a d k a c h r e k r u t j e s t b e z r a d n y jak d z i e c k o . K t o i n n y d e c y d u j e o jego losie. Z u p e ł n i e jak n o w o r o d e k p r z y g n i a t a n y p r z e z c a ł y ś w i a t . Z u p e ł n i e jak m a ł e d z i e c k o uczące się t e g o , ż e p i e r w s z ą r e g u ł ą p r z e t r w a n i a w świecie j e s t p o s ł u s z e ń s t w o . L u d z i e , jeśli nie są n u d y s t a m i , zwykle w s t y d z ą się nagości. Wyrażają to liczne k o s z m a r y s e n n e , k t ó r y c h p e ł n o jest w l i t e r a t u r z e (na p r z y k ł a d w Finnegans Wake Joyce'a, n a j s ł y n n i e j s z y m literackim ś n i e ) . D l a t e g o p i e r w szym k r o k i e m w kierunku wyjścia z cywilnego t u n e l u rzeczywistości i wejścia w tunel rzeczywistości m i l i t a r n e j jest fizyczny s p r a w d z i a n , p o d c z a s k t ó r e g o j e d n o s t k a zostaje r o z e b r a n a d o n a g a i z m u s z o n a d o p r z e m a r s z u w o k ó ł d u ż e g o b u d y n k u w r a z z p o z o s t a ł y m i n a g i m i ofiarami, p o d c z a s gdy w p e ł n i u b r a n i f u n k c j o n a r i u s z e wydają im n a j k r ó t s z e m o ż l i w e r o z k a z y : „Wstać. Usiąść. M a s z e r o w a ć . Wrócić" itd. Nieco ł a g o d n i e j s z ą formę tego rodzaju rytuału o d z i e r a n i a z bezpiecznych p a r a m e t r ó w s p o ł e c z n y c h p r e z e n tuje inicjacja m a s o ń s k a , p o d c z a s której j e d n o s t k a zostaje o d a r t a ze swego ubrania jedynie połowicznie. Wspomniany
tu
rytuał
odziera jednostkę
z
rzeczy
posiadających
z n a c z n i e b a r d z i e j s u b t e l n ą n a t u r ę , z całego s y s t e m u s p o ł e c z n e g o , w k t ó r y m żyła p r z e d w p a d n i ę c i e m w ręce Armii Wyzwolenia Symbionu l u b A r m i i S t a n ó w Z j e d n o c z o n y c h . Kiedy l e k a r z m ó w i n a g i e m u p o b o r o w e m u : „Pochyl się. Wyszczerz zęby", tak z w a n a r z e c z y w i s t o ś ć r o z p a d a się w g r u z y z u p e ł n i e jakby ofiara n a g l e zaczęła grać w j a k i m ś s u r r e a l i s t y c z n y m filmie. W przy padku zwyczajnego pracodawcy, kiedv staje się on n i e z n o ś n y , z a w s z e m o ż n a
161 mu powiedzieć „Do w i d z e n i a " i zacząć szukać n o w e j pracy. N i e s p o s ó b t a k p o s t ą p i ć w o d n i e s i e n i u do a r m i i , b ę d ą c o s a c z o n y m w p i e r w s z o o b w o d o w y m stanie bezradności. Kiedy rosyjski m a t e m a t y k Uspieński zaczął p o b i e r a ć n a u k i u G u r d ż i jewa, n i e p o t r a f i ł z r o z u m i e ć , c z e m u n a z y w a o n ludzi m a s z y n a m i nieświa d o m y m i otavzającego ich ś w i a t a o b i e k t y w n e g o . A wtedy, p e w n e g o d n i a , tuż po r o z p o c z ę c i u I Wojny Światowej, zobaczył ciężarówkę p e ł n ą sztucznych nóg. W y s y ł a n o je na f r o n t . Ale n i e m i a ł y tam służyć ż o ł n i e r z o m k a l e k o m , tylko p r z y s z ł y m ofiarom wojny. N i e u c h r o n n o ś ć tej sytuacji w y d a w a ł a się tok oczywista, że służby m e d y c z n e wołały zawczasu z a d b a ć o a s o r t y m e n t n o w y c h n ó g . U g r u n t o w y w a ł o je w ich decyzji z a ł o ż e n i e , że m i l i o n y m ł o d y c h ludzi p ó j d ą na w o j n ę i d a d z ą się okaleczyć, oszpecić i zwalić z n ó g jak b y d ł o maszerujące do rzeźni. W tym
nagłym
przebłysku
ś w i a d o m o ś c i U s p i e ń s k i pojął mechaniczną
n a t u r ę zwyczajnej ludzkiej ś w i a d o m o ś c i .
(„Nie
mogę
s i ę stąd w y d o s t a ć . Moje r o g i n i e m i e s z c z ą się
w drzwiach..".) Nie inaczej wyglądała inicjacja w „ r o d z i n i e M a n s o n a " . L y n e t t e F r o m m e , p o d o b n i e jak P a t t y H e a r s t , była „ n o r m a l n ą " m ł o d ą A m e r y k a n k ą , p o s i a d a jącą m n i e j p i e n i ę d z y od H e a r s t ó w n y , ale n i e wykazującą jakiejś szczególnej skłonności do zachowań przestępczych. Po odbytym u generała M a n s o n a t r e n i n g u L y n e t t e s t a ł a się S q u e a k y F r o m m e , k t ó r a o s a d z o n o w więzieniu p o d z a r z u t e m próby zabójstwa amerykańskiego prezydenta. W n a s t ę p n y m r o z d z i a l e p o s t a r a m się d o k ł a d n i e j w y j a ś n i ć , d l a c z e g o rekrutacja
do
wojska
stanowi
modelowy
przykład
doświadczenia
„prania mózgu". Póki c o w a r t o p o d k r e ś l i ć , ż e s a m o s p o ł e c z e ń s t w o jest wielką m a s z y n ą p r z e z n a c z o n ą d o p r a n i a m ó z g u , k t ó r e j r e g u ł y s e m a n t y c z n e i role p ł c i o w e mają n a celu p r o d u k c j ę a u t o m a t ó w s p o ł e c z n y c h . Oczywiście, s a m k o n c e p t „prania m ó z g u " n i e p o s i a d a silnego o p a r c i a w n a u c e . O s t a t e c z n i e , m ó z g n i e jest b r u d n y m c i u c h e m tylko elektro-koloidowym
procesorem
informacyjnym,
żywą
siecią
ponad
stu
dziesięciu
162 miliardów komórek nerwowych zdolnych do 102378000 powiązań, przekracza jących ilość a t o m ó w we wszechświecie. W tym e l e g a n c k i m , z m i n i a t u r y z o w a n y m b i o k o m p u t e r z e c o m i n u t ę p r o g r a m u j e się s t o m i l i o n ó w p r o c e s ó w . Z p u n k t u w i d z e n i a neuro-socjologii to jak p o s t r z e g a m „ s i e b i e " i „mój ś w i a t " zależy o d jakości w d r u k o w p o s z c z e g ó l n y c h o b w o d ó w . K a ż d e s p o ł e c z e ń s t w o p o s i a d a w i e d z ę n a t e m a t p r o g r a m o w a n i a . swoich dzieci. P r o c e s t e n n a z y w a się a k u l t u r a c j ą . J e s t o n a o d p o w i e d z i a l n a za t o , żeby dzieci k a t o l i k ó w z o s t a ł y k a t o l i k a m i , dzieci S a m o a ń c z y k ó w d o s t o s o w a ł y się d o s p o ł e c z e ń s t w a s a m o a ń s k i e g o , a dzieci rosyjskich k o m u n i s t ó w s t a ł y się d o b r y m i m a ł y m i rosyjskimi k o m u n i s t a m i . Każde s t a r e p o k o l e n i e zajmuje się p r a n i e m m ó z g u młodego pokolenia. Chrześcijaństwo, b u d d y z m i islam to najpotężniejsze na naszej p l a n e c i e instytucje p r o g r a m o w a n i a umysłów. Te trzy wielkie s y s t e m y t e o l o g i c z n e m i a ł y p o w a ż n y wpływ na p o n a d p o ł o w ę d o r o b k u ludzkości w zakresie s z t u k i i filoz o f i i , a r c h i t e k t u r ę , m u z y k ę , obrazy, l i t e r a t u r ę ideały w y c h o w a w c z e , „wielkie i d e e " i t y m p o d o b n e . Oczywiście, nie s p o s ó b p o m i n ą ć w k ł a d u k o n f u c j a n i z m u , j u d a i z m u , h i n d u i z m u czy współczesnej n a u k i , ale wpływ Buddy, M a h o m e t a , J e z u s a i św. Pawła jest n i e do p r z e c e n i e n i a . Co łączy tych c z t e r e c h m ę ż c z y z n ? J a k d o w o d z i ł Aleister Crowley: „Nie podzielają o n i ż a d n y c h w s p ó l n y c h p u n k t ó w w d o k t r y n i e , ż a d n y c h wspólnych p u n k t ó w w etyce, ż a d n e j t e o r i i na t e m a t życia w „zaświatach", a j e d n a k w h i s t o r i a c h ich ż y w o t ó w o d n a j d u j e m y j e d n ą w s p ó l n ą cechę p o ś r ó d wielu r ó ż n i c " . B u d d a był p r z e c i ę t n y m h i n d u s k i m szlachcicem, k t ó r y n a g ł e d o ś w i a d c z y ł b ł y s k a w i c z n e j p r z e m i a n y u m y s ł u , stając s i ę wielkim n a u c z y c i e l e m . M a h o m e t był p r o s t y m ujeżdżaczem
wielbłądów,
nie
wykazującym
się s z c z e g ó l n ą a m b i c j ą czy inteligencją, k t ó r y n a g l e d o ś w i a d c z y ł b ł y s k a wicznej p r z e m i a n y u m y s ł u , stając się w i e l k i m n a u c z y c i e l e m , z d o b y w c ą , prawodawcą i prorokiem. N i e z n a n e s ą n a m losy J e z u s a p r z e d u k o ń c z e n i e m t r z y d z i e s t k i , k i e d y t o n a g l e d o ś w i a d c z y ł błyskawicznej p r z e m i a n y u m y s ł u , s t w a r z a j ą c d o k t r y n ę , k t ó r a p o s t a w i ł a n a g ł o w i e całe C e s a r s t w o R z y m s k i e i w y w a r ł a t r w a ł y w p ł y w n a p ó ź n i e j s z e losy cywilizacji z a c h o d n i e j .
163 Św. Paweł, k t ó r y przejął n a u k i J e z u s a i s t w o r z y ł w o p a r c i u o nie r u c h wojowników, przeżył radykalną przemianę umysłu, podczas której r z e k o m o z o s t a ł o ś l e p i o n y i w z n i e s i o n y do n i e b a , gdzie ujrzał rzeczy „o k t ó r y c h nie jest słusznie mówić". W s z y s t k i c h tych wielkich p r z y w ó d c ó w religijnych nie łączyło nic i n n e g o p o z a t y m j e d n y m w s p ó l n y m e l e m e n t e m wielkiej p r z e m i a n y d u c h o w e j . B u d d a t w i e r d z i ł , ż e jego oświecenie m i a ł o c h a r a k t e r c z y s t o n a t u r a l n y . Z a p y t a n o go kiedyś; „Czy j e s t e ś B o g i e m ? " Odpowiedział: „Nie" „Czy j e s t e ś ś w i ę t y m ? " „Nie" „Więc k i m j e s t e ś ? " „Jestem przebudzonym" M a h o m e t i n f o r m u j e n a s , że rozmawiał z a n i o ł e m G a b r i e l e m . J e z u s , że „Ojciec, k t ó r y jest w n i e b i e " przemówił p r z e z niego. N a t o m i a s t św. Paweł, że ujrzał ś w i a t ł a i w c z e ś n i e j w s p o m n i a n e c u d a . Zachowując zdrowy dystans do wszelkiej baśni i m i t u , n i e m o ż e m y przeoczyć jednej koincydencji: O t o ktoś, będący nikim, doznaje nagłej p r z e m i a n y umysłu, stając się k i m ś , k t o odciśnie swe p i ę t n o w historii- Większość z n a s , na d o b r e i na złe, jest spadkobiercami tych czterech bio-elektrycznych „ i l u m i n a t ó w " . I l u m i n a c j e t e m o ż n a r ó ż n i e definiować. W i ę k s z o ś ć z n a s ( w t y m r ó w n i e ż ja) u z n a , że t o , co się s t a ł o z Patty H e a r s t , b y ł o c z y m ś „złym", p o d c z a s gdy t o , c o się s t a ł o z B u d d ą , b y ł o c z y m ś „ d o b r y m " . W a r t o t u j e d n a k p o d k r e ś l i ć , że n i e z a l e ż n i e od t e g o , czy m ó w i m y o c z y m ś „ d o b r y m " czy o c z y m ś „złym", z a s a d n i c z o m a m y do c z y n i e n i a z i d e n t y c z n y m d o ś w i a d c z e n i e m . Tę sytuację o b r a z u j e n a s t ę p u j ą c a ilustracja:
164 Jeśli d o s t r z e g a m y w niej j e d n ą f o r m ę , p o w i n n i ś m y przyjrzeć się jej p o n o w n i e , ponieważ, m o ż n a ujrzeć w niej coś i n n e g o . Kiedy w p o d o b n y s p o s ó b p o d c h o d z i m y do całego świata, a nie tylko do o b r a z k a
w tekście,
p r z e ż y w a m y swego
rodzaju
przemianę
umysłu,
p o d o b n ą do tej, k t ó r a p r z e m i e n i ł a dziedziczkę wielkiej fortuny w b a n d y t k ę , n i e z n a n e g o cieślę w mesjasza, zwyczajnego urzędnika b a n k o w e g o w p a c j e n t a szpitala p s y c h i a t r y c z n e g o . . . P o d o b n e g r u n t o w n e przemiany umysłu zapoczątkowują każdy rewolu cyjny p r z e ł o m w s z t u c e i n a u c e . Neuro-socjologia zajmuje się dziejami t a k i c h p r z e m i a n , s k o k a m i k w a n t o w y m i z rzeczywistości „ p l e m i e n n e j " do rzeczy wistości „feudalnej", z rzeczywistości „ f e u d a l n e j " do r z e c z y w i s t o ś c i „ i n d u s t r i a l n e j " , a ż d o o b e c n e g o s k o k u przyszłości. Jeśli s ą d z i s z , że nie p o d d a n o cię p r a n i u u m y s ł u , z a s t a n ó w się, c z e m u nie b u n t u j e s z się p r z e c i w ś m i e r c i . N i e w s z y s t k i m l u d z i o m ł a t w o jest p r z y w y k n ą ć d o m y ś l e n i a o ś m i e r c i . R z e c z j a s n a , m i s t y c y z a w s z e byli p r z e k o n a m c o d o i s t n i e n i a j a k i e j ś s z c z e g ó l n e j f o r m y „ d u c h o w e j ' ' n i e ś m i e r t e l n o ś c i , a m i m o t o c h i ń s c y t a o i ś c i i eu r o p e j s c y a l c h e m i c y d ł u g o p o s z u k i w a l i e l i k s i r u życia, k t ó r y o b d a r z y ł b y ich cielesną nieśmiertelnością. Na przykład Paracelsus pozostawił w s p a d k u p o s o b i e t r o c h ę n a s i e n i a z e w s k a z ó w k a m i jak p r z y w r ó c i ć g o d o ż y c i a . ( N a j w y r a ź n i e j ó w wielki
alchemik miał
dosyć mgliste i
niewłaściwe
wyobrażenie na temat samej istoty klonowania.) Tymczasem w latach o s i e m d z i e s i ą t y c h XVIII w i e k u B e n j a m i n F r a n k l i n w A m e r y c e i C o n d o r c e t w e F r a n c j i pisali, ż e m e d y c y n a w k r ó t c e b ę d z i e w s t a n i e p o k o n a ć ś m i e r ć oraz inne zarazy. W s p ó ł c z e s n y r u c h i m m o r t a l i s t ó w m a t a k ż e swych p r o r o k ó w . P i e r w s z y m z n i c h b y ł R.C.W. E t t i n g e r , k t ó r y w 1 9 6 4 roku o p u b l i k o w a ł k s i ą ż k ę The Prospects tunel
of
Immortality.
rzeczywistości
od
Ettinger,
najwyraźniej z a m i e s z k u j ą c y o d m i e n n y
większości
naszego
plemieniu,
twierdził
bez
o g r ó d e k , ż e n a s z e p o k o l e n i e m o g ł o b y b y ć p i e r w s z y m , k t ó r e m u u d a ł o b y się wyrwać z e s z p o n ó w śmierci i n a w o ł y w a ł d o w s p ó l n e g o d z i a ł a n i a n a rzecz realizacji tego celu.
165 Od t a m t e j p o r y w b a d a n i a c h n a d p r z e d ł u ż a n i e m życia i n i e ś m i e r t e l nością d o k o n a ł s i ę s k o k k w a n t o w y . Pojawiły s i ę t e ż liczne książki, n o s z ą c e ten s a m p r z e k a z co u E t t i n g e r a . W ś r ó d n i c h w a r t o w y m i e n i ć :
The Biological Time Bomb Taylora z 1 9 6 8 r o k u , The Immortalist H a r r i n g t o n a
z 1 9 6 9 roku,
The Immortality Factor Segerberga z 1 9 7 3 t o k u , Here
Comes Immortality Tucille'a z 1 9 7 4 roku,
Prolongevity R o s e n f e l d a z 1 9 7 6 r o k u , No More Dying K u r t z m a n a z 1978 roku, The Life Extension Revolution K e n t a z 1980 r o k u .
W dziesiątkach s p o ł e c z e ń s t w istnieją g r u p y p r o w a d z ą c e b a d a n i a n a d opóź n i a n i e m p r o c e s ó w s t a r z e n i a , lobbujące na rzecz większej ilości b a d a ń i publi kujące t e k s t y na t e m a t czekających n a s p e r s p e k t y w , wiążących się z n i e s a m o w i t y m s k o k i e m ewolucyjnym o d ś m i e r t e l n o ś c i d o n i e ś m i e r t e l n o ś c i . Należą d o n i c h m i ę d z y i n n y m i następujące grupy: K o m i t e t n a rzecz W y e l i m i n o w a n i a Śmierci z s i e d z i b ą w San M a r c o s w s t a n i e Kalifornia; T o w a r z y s t w o Krion i c z n e z siedzibą w S a n Francisco, S t o w a r z y s z e n i e Prometejskie z Baltimore; organizacja „Długie Życie" z Chicago; Fundacja Alcor z San Diego; Fundacja Badawcza na rzecz Eliminacji C h o r ó b i Śmierci z N o w e g o J o r k u i t p . Przyjrzyjmy się o k ł a d c e jednej z o s t a t n i c h k s i ą ż e k p o ś w i ę c o n y c h tej tematyce,
Conąuest
of Death Alvina Silversteina. Na jej o b w o l u c i e w i d n i e j ą
n a p i s a n e t ł u s t y m d r u k i e m słowa:
Kontrowersyjne spojrzenie na rewolucję w medycynie, zawierające hipotezę, że możemy być ostatnim pokoleniem poddającym się śmierci.
M a m y tu do czynienia z bardzo pesymistycznym przesłaniem. Wynika z n i e g o , że n i e dożyjemy n i e ś m i e r t e l n o ś c i . Wciąż n i c m o ż e m y w y r w a ć się ś m i e r c i . N a s z e rogi n i e są w s t a n i e p r z e d o s t a ć się p r z e z d r z w i .
166 T y m n i e m n i e j , r e d a k t o r z y tej książki m u s i e l i u z n a ć jej f a t a l i s t y c z n e p r z e s ł a n i e z a r z e c z g o d n ą p o d k r e ś l e n i a , p o n i e w a ż sądzili, ż e k i e d y p o w i e się l u d z i o m o bliskiej p e r s p e k t y w i e n i e ś m i e r t e l n o ś c i , m o ż e o k a z a ć się to dla nich z b y t szokujące. J a k to w ogóle m o ż l i w e ? ! Przecież w s z y s c y j e s t e ś m y skazani
n a jej l o d o w a t e t c h n i e n i e . N a s z e t u n e l e n i e s ą p r z y w y k ł e d o myśli
o i n n e j rzeczywistości. P r a w d z i w a wersja p r z e s ł a n i a dr. Silversteina z n a j d o w a ł a się dopiero p o w e w n ę t r z n e j stronie okładki i głosiła:
Nie musimy być ostatnim pokoleniem, które podda się śmierci. Możemy pokonać śmierć jeszcze za swego życia.
Najwyraźniej w opinii wydawców u m i e s z c z e n i e p o d o b n e j treści na czołowej s t r o n i e o k ł a d k i byłoby p r z e s a d n ą r e k l a m ą „rewolucji n e u r o l o g i c z n e j " . W y s t a r c z y d o t r z e ć d o 1 8 9 s t r o n y książki S i l v e r s t e i n a , a b y z a p o z n a ć się z jego s z a c u n k a m i na t e m a t możliwych do osiągnięcia p o s t ę p ó w w z a k r e s i e eliminacji ś m i e r c i :
DOBRE WIEŚCI Około 1983 roku zaczniemy powstrzymywać proces starzenia. Około 1989 roku radykalnie wydłuży się długość życia. Około 1990 roku ostatecznie pokonamy choroby i śmierć.
J e s t e ś c i e p r z y g o t o w a n i n a t ą możliwość, czy leż z a p r o g r a m o w a n o w a s z ą ś w i a d o m o ś ć w taki s p o s ó b , abyście n i e byli w s t a n i e n a w e t o t y m myśleć? K t o w a m w m ó w i ł , ż e musicie u m r z e ć ? Ktoś bardziej n i e o m y l n y o d l u d z i , którzy zaprogramowali Patty Hearst? M o ż e c i e powiedzieć, że i m m o r t a l i ś c i n a l e ż ą do mniejszości. To w s z y s t k o p r a w d a , ale p o d o b n i e b y ł o w 1 9 1 0 r o k u w p r z y p a d k u z w o l e n n i k ó w t e o r i i Einsteina. „Ale, ale w i e l e b n y J o n e s p o w i e d z i a ł mi b y m wypił cyjanek, a on p r z e c i e ż nigdy się n i e myli..." „Ale, ale moje rogi n i e m i e s z c z ą się w drzwiach..."
1. W y o b r a ź sobie,
że
znajdujesz się w t u n e l u
rzeczywistości jednej z amerykańskich prawicowych organizacji p a r a m i l i t a r n y c h .
Postaraj
się u w i e r z y ć
w to, że 8 5 % c z ł o n k ó w a m e r y k a ń s k i e g o r z ą d u znaj duje się p o d k o n t r o l ą k o m u n i s t ó w , w związku z czym grozi n a m k o m u n i s t y c z n a d y k t a t u r a . N a s t ę p n i e z a ś włącz t e l e w i z o r i szukaj d o w o d ó w na p o t w i e r d z e n i e t e z y j a k o b y k a ż d y pojawiający się w n i m d z i e n n i k a r z był świadomym lub
nieświadomym
uczestnikiem
t e g o k o m u n i s t y c z n e g o spisku. 2. W y o b r a ź sobie, że znajdujesz się w p r z e s t r z e n i u m y s ł u d o g m a t y c z n e g o racjonalisty. P o t r a k t u j w s p o mniane
przeze
mnie
synchroniczności pomiędzy
J i m e m J o n e s e m , cyjankiem a Illuminatusem jako zwyczajne zbiegi okoliczności. 3. W y o b r a ź
sobie,
że
znajdujesz
się
w
prze
strzeni umysłu okultysty. Potraktuj wspomniane przeze
mnie
synchroniczności
J o n e s e m , cyjankiem a
pomiędzy
llluminatusem
n i e z w y k ł e zbiegi okoliczności.
Jimem
jako o m e n y ,
J u n g i ś c i powiadają,
że s y n c h r o n i c z n o ś c i zawierają „ p r z e s ł a n i a " z głębo kiej s t r u k t u r y u m y s ł u z b i o r o w e g o . Z a s t a n ó w się n a d t y m , jakie s ą t o p r z e s ł a n i a ? 4. P r z e z kilka m i n u t spróbuj znaleźć się w p r z e s t r z e n i u m y s ł u i m m o r t a l i s t y . Wyobraź sobie, że wpła ciłeś na k o n t o tysiąc dolarów przy n o r m a l n e j s t o p i e o p r o c e n t o w a n i a . Ile będziesz m i a ł za sto, dwieście lat? ( J a k d o t ą d n i k t n i e był w s t a n i e wzbogacić się dzięki t a k k o n s e r w a t y w n e j formie oszczędności, p o n i e w a ż n i e m ó g ł liczyć na wystarczająco długie życie.) 5. J e ś l i n i e j e s t e ś n u d y s t ą , p o s t a r a j się p r z e d s t a w i ć nudyście pięć k o n k r e t n y c h p o w o d ó w swojej decyzji.
6 . P r z e z trzydzieści trzy m i n u t y b ą d ź n a z i s t ą . U w i e r z w t o , że p o l i t y k a to k w e s t i a siły, s p r y t u i
przebiegłości.
Traktuj
wszelki
liberalizm
jako
p r z e j a w g ł u p o t y lub hipokryzji. Z a p l a n u j k a m p a n i ę w celu z a p a n o w a n i a n a d ś w i a t e m p r z y p o m o c y siły i podstępu. 7.
Pójdź n a s p o t k a n i e f u n d a m e n t a l i s t ó w o d p r a
wiających o b r z ę d y u z d r a w i a n i a p o p r z e z w i a r ę albo oglądaj
telewizyjne
dokonania
Jerryego
Falwella.
Wyłapuj f r a g m e n t y p r z y p o m i n a j ą c e p r a k t y k i J i m a J o n e s a . N a s t ę p n i e p o s t a r a j się wejść w p r z e s t r z e ń u m y s ł u f u n d a m e n t a l i s t ó w w celu odkrycia, czy o n i również
wypiliby
cyjanek,
do t e g o ich „święty m ę d r z e c " .
gdyby
namawiał
ich
Rozdział PRZERABIANIE NA
X
Z N A J O M Y C H
ROBOTY
Nie istnieje taki rząd, taki kompleks militarnoprzemysłowy, taki system ekonomiczny i mass medialny, który mógłby sprowadzić nas do poziomu zabawek i robotów równie skutecznie co dyktatura biologii i otoczenia. F.M. Esfandiary, Up-Wingers
Przerabianie
znajomych
na
roboty
171
J a k już w s p o m n i a ł e m , wystarczy jeden sygnał zagrożenia wysłany p r z e z obwód p r z e t r w a n i a biologicznego, aby u s t a ł a wszelka i n n a aktyw ność umysłu. O b w ó d p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o n i c wie c o t o „czas". Z a w i a d u j e o d r u c h a m i , k t ó r e odbywają się b e z u d z i a ł u e m o c j o n a l n e g o ego, r a c j o n a l n e g o u m y s ł u oraz dorosłej osobowości. Są bezwiedne. P r a k t y c z n i e k a ż d a s z t u k a walki — j u d o , aikido, k u n g fu i t p . — zajmuje się d o k o n y w a n i e m p o n o w n y c h w d r u k ó w o b w o d u p r z e t r w a n i a biologicz n e g o . S ł u ż ą o n e p o d p o r z ą d k o w a n i u n a s z y c h b e z w i e d n y c h d z i a ł a ń logice p r z e t r w a n i a biologicznego,
ponieważ
nie sposób polegać na w d r u k a c h
dokonanych losowo. Mechaniczna
natura
tego
obwodu
odgrywa
kluczowe
znaczenie
w p r a n i u m ó z g u . Aby w p r o w a d z i ć n o w y w d r u k , t r z e b a s p r o w a d z i ć ofiarę d o p o z i o m u m a ł e g o d z i e c k a , czyli s p r a w i ć , b y s t a ł a się p o d a t n a n a p i e r w szoobwodowe wdruki. J a k p o k a z a ł e m w o s t a t n i m rozdziale, w p r z y p a d k u wojska „ p r a n i e m ó z g u " r o z p o c z y n a się o d w y s ł a n i a p o b o r o w e m u listu, w k t ó r y m i n f o r m u j e się go, że jego ciało n i e n a l e ż y już do n i e g o tylko do r z ą d u . A r m i a Wyzwo lenia
Symbionu
w y b r a ł a szybsze r o z w i ą z a n i e . K o n w e r s j a P a t t y w Tanię
z a c z ę ł a się o d z a s t r a s z e n i a . Z a s a d n i c z o j e d n a k p r z e k a z j e s t t e n s a m : „Od d z i ś m o ż e m y r o b i ć z t w o i m c i a ł e m co tylko c h c e m y " . W t e n o t o s p o s ó b p i e r w s z o o b w o d o w e i n s t y n k t y s a m o z a c h o w a w c z e p o d p o r z ą d k o w u j ą się k o m u ś , k t o p o s i a d a t e p o t ę ż n e m o c e , p o d o b n i e j a k dzieci u c z ą się p o s ł u s z e ń s t w a w o b e c swych r o d z i c ó w . Kiedy t u ż po p o r w a n i u Patty z o s t a ł a p r z e w i e z i o n a w bagażniku, p r z e żyła c o ś n a k s z t a ł t k l a s y c z n e g o r y t u a ł u o d r o d z e n i a . S a m b a g a ż n i k p r z y p o m i n a ł ł o n o . P o wyjściu z n i e g o w k r o c z y ł a w n o w y t u n e l r z e c z y w i s t o ś c i , t u n e l swych porywaczy.
P o d o b n i e dzieje się w k l a s y c z n y c h inicjacjach
masońskich, podczas których osoba inicjowana zostaje w r z u c o n a do s t u d n i , g d z i e z a c h o d z i p r o c e s jej o d r o d z e n i a . P o „ p o d n i e s i e n i u " z e s t u d n i s t a j e się n o w o n a r o d z o n y m m a s o n e m . Całkowite zanurzenie, r o d z a j c h r z t u p r e f e r o w a n y p r z e z p r o t e s t a n c k i c h f u n d a m e n t a l i s t ó w , s t a n o w i p r ó b ę imitacji tego
173 p r z e k s z t a ł c e n i a , ale b r a k w n i m c z y n n i k a p r a w d z i w e g o l ę k u , k t ó r y u c z y n i ł z t r a d y c y j n e j inicjacji m a s o ń s k i e j i A r m i i W y z w o l e n i a S y m b i o n u s k u t e c z n e instrumenty przemiany. W s z y s c y specjaliści od p r a n i a m ó z g u w i e d z ą z d o ś w i a d c z e n i a , że o s o b a funkcjonująca
w
ramach
obwodu przetrwania biologicznego
poszukuje
związku z figurą m a t c z y n ą . D l a t e g o o k r u t n i p o r y w a c z e (czy to z A r m i i W y z w o l e n i a S y m b i o n u , czy to z A r m i i S t a n ó w Z j e d n o c z o n y c h a l b o „tajnej policji") s z c z e g ó l n i e dbają o r o z e r w a n i e t a k i c h związków. P o b o r o w y jedzie d o k o s z a r ó w , gdzie p r z e z wiele t y g o d n i lub miesięcy n i e m a k o n t a k t u z e s w o i m i b l i s k i m i ( ż o n ą , przyjaciółką, r o d z i c a m i i t d . ) . W i ę z i e ń p o l i t y c z n y trafia d o izolatki. P a t t y H e a r s t p r z e t r z y m y w a n o w z a m k n i ę c i u t a k d ł u g o , a ż o d r o d z i ł a się j a k o z a ż a r t a r e w o l u c j o n i s t k a . C z a s a m i w y s t a r c z y z a l e d w i e k i l k a g o d z i n c a ł k o w i t e j izolacji, a b y ofiara zaczęła
doznawać
halucynacji.
Potwierdzają
to
przeżycia
marynarzy
ł o d z i p o d w o d n y c h , b a d a n i a n a d d e p r y w a c j ą s e n s o r y c z n ą d r Lilly'ego o r a z w s p o m n i e n i a żeglarzy-rozbitków. W trakcie tych halucynacji, p o d o b n i e jak podczas dochodzi
do
wizji w y w o ł a n y c h s p o ż y c i e m s u b s t a n c j i p s y c h o d e l i c z n y c h , zatarcia
się s t a r y c h w d r u k ó w i z w i ę k s z e n i a p o d a t n o ś c i
na nowe wdruki. T y p o w ą dla o b w o d u p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o p o t r z e b ę więzi z n a k o m i c i e o b r a z u j e p r z y k ł a d żyrafy, k t ó r a w d r u k o w a ł a sobie łowieckiego j e e p a j a k o s u b s t y t u t m a t k i . P o d o b n i e dzieje się z d z i e ć m i n i e p o s i a d a j ą c y m i r o d z e ń s t w a , k t ó r e , szczególnie gdy wychowują się w wiejskiej głuszy, c z ę s t o wymyślają
sobie
„nierealnych"
towarzyszy,
przybierających
niezwykle
„ r e a l n ą " p o s t a ć , co w y w o ł u j e w ich r o d z i c a c h p r z e ś w i a d c z e n i e o ich p s y c h o t y c z n y m c h a r a k t e r z e . B a d a n i a dr. Lilly'ego p r o w a d z o n e n a m a r y n a r z a c h i p o d r ó ż n i k a c h s k a z a n y c h na d ł u g i p o b y t w s a m o t n o ś c i wskazują, że t a c y „przewodnicy",
„towarzysze" i
„święci a n i o ł o w i e
s t r ó ż e " pojawiają się
r ó w n i e ż o s o b o m d o r o s ł y m , p o z b a w i o n y m k o n t a k t u z życiem s p o ł e c z n y m . Zjawiają się w wizjach o s ó b p r z e c h o d z ą c y c h p r z e z t a j e m n i c z e „ s t a n y bliskie ś m i e r c i " i „ d o ś w i a d c z e n i a wyjścia z ciała" ( n p . w t e d y , g d y na stole o p e r a cyjnym p r z e s t a j e bić ich serce).
174 Pierwszą i s t o t ą ludzką, objawiającą się danej osobie po wyjściu z tej izolacji, m o ż e być k t o ś , k t o n a s t ę p n i e p r z e j m i e w jej życiu funkcję m a t k i albo ojca. Znajdujemy w t e n s p o s ó b w y t ł u m a c z e n i e dla często przydarzającego się feno m e n u , k i e d y to ludzie więzieni przez t e r r o r y s t ó w ( n p . w samolocie) odczuwają d z i w n ą z n i m i więź, graniczącą z s y m p a t i ą . C z a s a m i też postrzegają swych o p r a w c ó w jako opiekunów, k t ó r y m chcą się p r z y p o d o b a ć , p o n i e w a ż po g r u n t o w n y m p r a n i u m ó z g u czują do n i c h coś na k s z t a ł t s z a c u n k u . P o n i e w a ż o b w ó d p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o w b e z p o ś r e d n i s p o s ó b wiąże się z o d ż y w i a n i e m , w k a ż d y m t e g o r o d z a j u p r z y p a d k u o s o b a d o s t a r c z a j ą c a j e d z e n i a s t a n o w i m o ż l i w y o b i e k t p r z y w i ą z a n i a . W y s t a r c z y więc, ż e p o b o rowi, ludzie p o r w a n i i więźniowie p o l i t y c z n i będą r e g u l a r n i e o d ż y w i a n i p r z e z swoich oprawców, by ł a t w o p r z y s z ł o im się z n i m i u t o ż s a m i ć . Z p o d o b n ą s y t u a c j ą m a m y d o czynienia w r o z m a i t y c h religiach, gdzie p o r y t u a ł a c h c h r z t u / o d r o d z e n i a n a s t ę p u j e ś w i ę t a e u c h a r y s t i a lub w s p ó l n y p o s i ł e k . Nie t o w a r z y s z y jej j e d n a k z a s t r a s z e n i e sprzyjające p o d a t n o ś c i n a w d r u k i . Pewne a d a p t a c j e tej p r a k t y k i są możliwe n a w e t w p r z y p a d k u o s ó b , k t ó r e p o c z ą t k o w o p o d d a j ą się p r a n i u m ó z g u d o b r o w o l n i e , jak na p r z y k ł a d w Świąt y n i L u d u , R o d z i n i e M a n s o n a i p o d o b n y c h organizacjach. Ich s c h e m a t j e s t z a w s z e t a k i s a m . Kiedy ofiara znajdzie się w e w n ą t r z d a n e j s p o ł e c z n o ś c i , z o s t a j e n a t y c h m i a s t o d i z o l o w a n a o d ś w i a t a z e w n ę t r z n e g o , p o p r z e z odcięcie w s z e l k i c h k o n t a k t ó w s p o ł e c z n y c h . W m i ę d z y c z a s i e t w o r z y się w o k ó ł niej rodzinną
atmosferę
(praktyka
ta
bywa
nazywana
„bombardowaniem
miłością") i r e g u l a r n i e d o s t a r c z a się jej p o ż y w i e n i e . Kolejny k r o k w t y m
procesie p r o g r a m o w a n i a p o l e g a n a p r z e ł a m y
waniu drugoobwodowych wdruków emocjonalno-terytorialnych. Dotyczy t o z a r ó w n o o s ó b , k t ó r e p o d d a j ą się d o b r o w o l n i e p r a n i u m ó z g u , jak i tych, k t ó r z y z o s t a l i p o r w a n i ( p r z e z t e r r o r y s t ó w ) lub a r e s z t o w a n i ( p r z e z funk c j o n a r i u s z y p a ń s t w t o t a l i t a r n y c h ) . I n n y m i słowy, d a n a osoba n a d a l j e s t r e g u l a r n i e k a r m i o n a (co u s t a n a w i a p i e r w s z o o b w o d o w ą z a l e ż n o ś ć o r a l n ą ) , a j e d n o c z e ś n i e jej drugi o b w ó d znajduje się p o d s t a ł y m o s t r z a ł e m . G d y b y t a k p o d d a ć analizie p o r ó w n a w c z e j t e c h n i k i S y n a n o n u i a r m i i a m e r y k a ń skiej, m o ż n a b y o d k r y ć uderzające p o d o b i e ń s t w a . Dzieje się t a k d l a t e g o ,
175 ż e ich p o d s t a w o w y k o m u n i k a t b r z m i : „Nie m a c i e racji. T o m y m a m y rację. J e s t m a ł o p r a w d o p o d o b n e , b y k t o ś taki jak w y k i e d y k o l w i e k z r o z u m i a ł , c o j e s t s ł u s z n e , ale p o s t a r a m y się w a s tego n a u c z y ć " . T o w a r z y s z y m u obficie u ż y w a n e s ł o w n i c t w o a n a l n e , w s p o s ó b jawny n a w i ą z u j ą c e d o t e g o o b w o d u . Z d a r z a się, ż e o s o b y p o d d a n e t a k i m e k s p e r y m e n t o m z a p o m i n a j ą j a k się nazywają i reagują na p r o s t e k o m e n d y w stylu: „ D u p k u , c h o d ź t u t a j ! " T o p o c z u c i e b e z r a d n o ś c i , o d n a l e z i e n i a swego miejsca n a s a m y m d n i e hierarchii
społecznej
można
wywoływać
również
poprzez
periodyczne
dawki p r a w d z i w e g o t e r r o r u . J e d n y m z u l u b i o n y c h p o w i e d z o n e k M a n s o n a było:
„Strach
to
wielki
nauczyciel".
Wiedzą
o
t y m w s z y s c y specjaliści
o d p r a n i a m ó z g u . W krajach k o m u n i s t y c z n y c h s t o s o w a n o t a k ą s z t u c z k ę , k t ó r a p o l e g a ł a na w y p r o w a d z e n i u d e l i k w e n t a z celi, z a p r o w a d z e n i u go na d z i e d z i n i e c , z a w y ż a n i u p ę t l i na jego szyi i p r z e k o n a n i u go, że b ę d z i e p o w i e s z o n y ( o p o w i a d a o t y m ś w i e t n y film C o s t a - G a v r a s a , Spowiedź). Kiedy ofiara d o w i a d u j e się, że cała ta sytuacja była z w y k ł y m b l e f e m , t o w a r z y s z ą c e t e m u uczucie ulgi w y t w a r z a i d e a l n y s t a n p o d a t n o ś c i n a n o w e w d r u k i . S a m o p i s a ł e m p o d o b n ą sytuację w Illuminatusie. Pojawia się t a m s c e n a , w k t ó r e j ofiara zostaje p r z e k o n a n a , że ją o t r u t o i z a m k n i ę t o w t r u m n i e . N i e k t ó r z y m a s o n i po przejściu o d p o w i e d n i e j inicjacji z ł a t w o ś c i ą r o z p o z n a j ą , że mieli do c z y n i e n i a z p o d o b n ą t e c h n i k ą w chwili o t r z y m a n i a p i ę t n a , „ k t ó r e z a b i o r ą do swego grobu". I n d i a n i e Z u n i posiadają t a k i obyczaj, że
należący do
ich p l e m i e n i a
m ł o d z i e ń c y są p o r y w a n i p r z e z z a m a s k o w a n e „ d e m o n y " , k t ó r e zabierają ich poza t e r y t o r i u m p l e m i e n n e , gdzie są t r z y m a n i z dala od m a t k i i p o z o s t a ł y c h p o s t a c i wywołujących w n i c h poczucie b e z p i e c z e ń s t w a . P r z e n o s i się ich na pu stynię, gdzie są z a s t r a s z a n i p r z y p o m o c y b a t a . W chwili największego s t r a c h u m a s k a „ d e m o n a " o p a d a , obnażając t w a r z b r a t a m a t k i , k t ó r y niezwłocznie wyjawia c h ł o p c u p l e m i e n n e tajemnice (sekrety ich lokalnego t u n e l u rzeczywistości). Dzięki sprzyjającej p o d a t n o ś c i na w d r u k i k o m u n i k a t ten zapisze się g ł ę b o k o w p a m i ę c i m ł o d z i e ń c a . P o d o b n e r y t u a ł y przejścia występują we wszystkich p l e m i o n a c h , choć n i e zawsze p o d tak s p r y t n ą postacią. Zacho w a ł y się m i ę d z y i n n y m i w bar m i c w i e oraz c e r e m o n i i b i e r z m o w a n i a .
176 Do całkowitego przeprogramowania drugiego obwodu dochodzi wtedy, gdy
niewolnik
zaczyna
szczerze
poszukiwać
akceptacji
swojego
pana.
Co p r a w d a , z p o c z ą t k u jest to tylko wybieg, ale d o ś w i a d c z o n y p r o g r a m a t o r d o s k o n a l e wie, że w r a z z p o w t a r z a n i e m się p o d o b n y c h sytuacji dojdzie do u t r w a l e n i a t e g o w z o r c a . E d m u n d Burke d a w n o t e m u z d ą ż y ł z a u w a ż y ć t o , o c z y m w i e k a ż d y a k t o r d r a m a t y c z n y , ż e nie s p o s ó b t r z y k r o t n i e p o w t ó rzyć
gestu
gniewu podczas
politycznego
przemówienia
i
rzeczywiście
nie o d c z u w a ć złości. To s a m o dotyczy g e s t ó w uległości, czynionych z r a z u n a p o k a z , k t ó r e j e d n a k s z y b k o w c h o d z ą n a m w k r e w ( n a t y m polega p s y c h o logiczny c a s u s „ludzi korporacji", k t ó r z y p o l a t a c h uległości w o b e c swych p r z e ł o ż o n y c h zaczynają n a p r a w d ę u t o ż s a m i a ć się z firmą). W p o d o b n y s p o s ó b p o b o r o w y najpierw s t a r a się p r z y p o d o b a ć s i e r ż a n towi, by u n i k n ą ć d a l s z y c h k a r i p o n i ż e ń , ale z c z a s e m z a c z y n a czuć się n i e d o b r z e we w ł a s n e j s k ó r z e i owe p r z y p o d o b a n i e staje się kwestia „być a l b o nie być" d o b r y m ż o ł n i e r z e m . B e z w ą t p i e n i a , Patty H e a r s t n a s a m y m p o c z ą t k u tylko u d a w a ł a , że a k c e p t u j e t u n e l rzeczywistości SLA. J e d n a k z c z a s e m s a m a się w n i m z n a l a z ł a . Kiedy d a n a o s o b a coraz częściej zaczyna z a c h o w y w a ć się z g o d n i e z ocze k i w a n i a m i oprawcy, proces t e n ulega w z m o c n i e n i u p o p r z e z s y s t e m okazjo nalnych gratyfikacji. A p o n i e w a ż ludzie to bardziej s k o m p l i k o w a n e istoty, niż się to wydaje b e h a w i o r y s t o m , m u s z ą t e m u towarzyszyć okazjonalne k a r y za „nieszczerość" i „ s c h o d z e n i e na złą drogę". Dzięki t e m u ofiara uczy się, że po przejściu początkowej fazy nie wystarczy u d a w a ć , że się akceptuje n o w y tunel
rzeczywistości,
p o n i e w a ż dla uniknięcia dalszych p o n i ż e ń , sytuacji
bolesnych dla ego i obniżających jej s t a t u s w stadzie, m u s i z a a k c e p t o w a ć t e n tunel w głębi duszy. S a m p r o c e s w a r u n k o w a n i a i u c z e n i a się w y b r a n y c h treści przebiega zazwyczaj g ł a d k o p o u p r z e d n i m d o k o n a n i u w d r u k u b e z r a d n o ś c i . Szczególnie jeśli g ł ó w n y specjalista od p r a n i a m ó z g u wspiera swoją ofiarę zachętą, p o m o c ą i n a g r o d a m i (za szczere o d d a n i e ) o r a z pogardą, rozczarowa n i e m i o d r z u c e n i e m (za nieszczerość lub s c h o d z e n i e na złą drogę). Po t y m w s z y s t k i m m o ż n a się zająć p r z e p r o g r a m o w y w a n i e m t r z e c i e g o o b w o d u , o b w o d u s e m a n t y c z n e g o . P r z y o d p o w i e d n i e j motywacji ludzki m ó z g
177 potrafi o p a n o w a ć k a ż d y s y s t e m symboliczny. N i e k t ó r z y są n a w e t w s t a n i e z a g r a ć p ó ź n e u t w o r y f o r t e p i a n o w e B e e t h o v e n a , choć s a m u w a ż a m j e z a n i e m n i e j " c u d o w n e " n i ż r o z m a i t e tzw. zjawiska p a r a p s y c h i c z n e . I n n i w n i e zwykle s z y b k i m t e m p i e u c z ą się f r a n c u s k i e g o , h i n d u czy s w a h i l i T o ty lk o k w e s t i a o d p o w i e d n i e j motywacji. Kiedy p r z e p r o g r a m u j e się p i e r w s z o o b w o dowe potrzeby bezpieczeństwa i zaprogramuje drugoobwodowe potrzeby ego, o p a n o w a n i e n o w e g o s e m a n t y c z n e g o t u n e l u r z e c z y w i s t o ś c i n i e b ę d z i e nastręczało większego problemu. W t y m celu b y w a p r z y d a t n e k a r m i e n i e o c z y w i s t y m i b z d u r a m i , p o n i e w a ż n o w y t u n e l rzeczywistości ( p o d o b n e j a k d a w n y s y s t e m s y m b o l i c z n y ) p o w i n i e n zawierać p e w n e p u ł a p k i (jawne p o g w a ł c e n i a r e g u ł p o p r z e d n i c h t u n e l i r z e c z y w i s t o ś c i , czyli z a s a d z d r o w e g o r o z s ą d k u ) służące t e m u , b y d a n a o s o b a m o g ł a być o s k a r ż a n a o s c h o d z e n i e na złą d r o g ę , a p r z e z to z a c h ę c a n a do w z m o ż o n e g o wysiłku. I t a k o t o Ś w i a d k o w i e J e h o w y n i e zgadzają się n a t r a n s f u z j ę krwi n a w e t , kiedy zależy od t e g o ich życie. Co więcej, nie zgadzają się na t r a n s f u z j ę r ó w n i e ż , gdy w g r ę w c h o d z i życie ich dzieci, m i m o iż k a ż d y ssak i n s t y n k t o w n i e o d c z u w a t r o s k ę o w ł a s n e p o t o m s t w o . Z kolei k a t o l i c z k i n i e m o g ą wziąć r o z w o d u , n a w e t jeśli ich m ą ż co w i e c z ó r w r a c a do d o m u pijany i daje i m wycisk. W a m e r y k a ń s k i e j p i e c h o c i e m o r s k i e j r e k r u t , k t ó r y p r z e z p o m y ł k ę nazwie karabin „pistoletem". musi ponieść karę za t e n niecny występek. Krąży więc w o k ó ł bazy z k a r a b i n e m w j e d n e j , p e n i s e m w d r u g i e j ręce, recy tując k a ż d e j napotkanej o s o b i e : „Oto m ó j k a r a b i n / O t o m ó j p i s t o l e t / J e d e n do wojaczki / D r u g i do jebaczki". Ale to n i c w s z y s t k o : d a w n y m t e o z o f o m k a z a n o wierzyć w i s t n i e n i e d z i u r y n a b i e g u n i e p ó ł n o c n y m , p r o w a d z ą c e j a ż d o ś r o d k a Z i e m i , c o c h ę t n i e p o d c h w y c i ł M a n s o n , w y m u s z a j ą c n a swych z w o l e n n i k a c h w i a r ę w i s t n i e n i e p o d o b n e j d z i u r y n a kalifornijskiej p u s t y n i M o h a v c . Z kolei c z ł o n k o w i e p a r t i i n a z i s t o w s k i e j m u s i e l i uwierzyć w to, że lew, w p r z e c i w i e ń s t w i e do królika, jest z w i e r z ę c i e m aryjskim. N e u r o l o g i c z n a i socjologiczna funkcja tych „ a b s u r d ó w " (szokujących k a ż d e g o człowieka kierującego się z d r o w y m r o z s ą d k i e m ) polega n a s u r o w e j segregacji o s ó b , k t ó r e z n a l a z ł y się w n o w y m t u n e l u rzeczywistości, od o s ó b
178 znajdujących się na z e w n ą t r z . S ł u ż y więc w y t w a r z a n i u uczucia s o l i d a r n o ś c i g r u p o w e j , w z m a c n i a n i u grupy. Przyczynia się również do poczucia alie nacji w r z a d k i c h k o n t a k t a c h z l u d ź m i spoza grupy. Oczywiście, z a d a n i e m g r u p y jest p r z e k s z t a ł c e n i e tej alienacji w p o c z u c i e wyższości wobec i n n y c h . M u s z ą być o n i p o s t r z e g a n i j a k o o s o b n i c y błądzący, p r z y p o m i n a j ą c y s a m y c h c z ł o n k ó w ich g r u p y p r z e d p r z e j ś c i e m operacji p r a n i a m ó z g u . W
przeprogramowywaniu
ale w p r z y p a d k u d o s t a t e c z n i e
umysłów silnych
bywają
technik
pomocne
narkotyki,
neurologicznych
są
one
z b y t e c z n e . Ż o ł n i e r z e a m e r y k a ń s c y p r z y z n a j ą c y się d o n i e p o p e ł n i o n y c h p r z e z siebie z b r o d n i wojennych, lojalni k o m u n i ś c i p r z y z n a j ą c y się d o u d z i a ł u w e w i d e n t n i e n i e istniejących spiskach t r o c k i s t o w s k i c h nie p o t r z e b o w a l i w t y m celu n a r k o t y k ó w . W i ę k s z o ś ć a r m i i p o t r z e b u j e zaledwie kilku t y g o d n i by p r z e k s z t a ł c i ć cywila w ż o ł n i e r z a b e z u ż y w a n i a jakichkolwiek n a r k o t y k ó w , c h o ć oba g a t u n k i różnią się m i ę d z y s o b ą tak jak katolicy i szintoiści. W j e d n e j z m o i c h n i e ś m i e r t e l n y c h powieści o p i s a ł e m religijną s e k t ę l o o n i e s ó w , z a ł o ż o n ą p r z e z niejakiego N e o n a Bala L o o n a . Jej c z ł o n k o w i e modlili się przy p o m o c y ś w i ń s k i c h słówek, stojąc na j e d n e j n o d z e j a k bociany Oczywiście, b y ł to o b r a z e k satyryczny, lecz z p o w o d z e n i e m m ó g ł b y go, już na p o w a ż n i e , w y k o r z y s t a ć jakiś
samozwańczy
m e s j a s z , osiągając
w y m i e r n e s k u t k i . A jego z w o l e n n i c y szybko wyrobiliby w sobie p r z e k o n a n i e , że są w a ż n i e j s i od n i e w i e r n y c h . Zazwyczaj
terroryści
i
członkowie
sekt
przeprogramowują
również
c z w a r t y o b w ó d , o b w ó d s p o ł e c z n o - s e k s u a l n y . (Nie d o t y c z y t o r z ą d ó w , k t ó r e raczej omijają s z e r o k i m ł u k i e m t e n obwód, p o n i e w a ż a g e n c i r z ą d o w i s ą zwykle p u r y t a n a m i i boją się o b c o w a n i a z c z y s t y m E r o s e m ) . Nie jest t a j e m nicą, że n a j p o t ę ż n i e j s z e s t o w a r z y s z e n i e t a j e m n e c z a s ó w ś r e d n i o w i e c z a , czyli t e m p l a r i u s z e , z m u s z a ł o swych c z ł o n k ó w d o o d d a w a n i a się a k t o m b l u ź n i e r s t w a i s o d o m i i . Pełniły o n e tę s a m ą funkcję, co r o z m a i t e n o n s e n s y z a w a r t e w sekciarskiej s e m a n t y c e t r z e c i o o b w o d o w e j . M i a n o w i c i e , izolowały g r u p ę od r e s z t y s p o ł e c z e ń s t w a , w t y m k o n k r e t n y m p r z y p a d k u od r e s z t y ś w i a t a chrześcijańskiego.
Kenijska g r u p a M a u - M a u s a ż p o
dziś
dzień zmusza
swoich c z ł o n k ó w d o a k t u h o m o s e k s u a l n e g o , k t ó r e g o celem jest p r z e z w y -
179 ciężenie s t a r y c h u w a r u n k o w a ń w s t r o n ę h e t e r o s e k s u a l i z m u i m o n o g a m i i . I n n e , c a ł k i e m z n a n e k u l t y u s i ł u j ą całkowicie s t ł u m i ć s e k s u a l n o ś ć swoich u c z e s t n i k ó w , c o oczywiście s t a n o w i p r ó b ę w y ł a m a n i a się z e ś r e d n i e j s t a t y stycznej normalnych w d r u k ó w czwartego obwodu. R o d z i n a M a n s o n a k ł a d ł a n a c i s k n a coś, c o m o ż n a dość c u d a c z n i e określić m i a n e m „ p r z y m u s o w e j wolnej m i ł o ś c i " . T y m c z a s e m k a ż d a a r m i a w p e w n e j m i e r z e z a s p a k a j a n o r m a l n ą kochliwość, wrzucając s w o i c h rekrutów w świat, gdzie c o d z i e n n y p r z y m u s z a c h o w a n i a c e l i b a t u m i e s z a się z o k a z j o n a l n y m i w y p a d a m i d o b u r d e l i i r z a d k o w s p o m i n a n y m i , acz s t a l e o b e c n y m i p r a k t y k a m i k r y p t o h o m o s e k s u a l n y m i . S a m a zaś w o j n a sprzyja g w a ł t o m p o p e ł n i a n y m n a k o b i e t a c h nieprzyjaciela. Z n a n y j e s t n a m r ó w n i e ż p r z y p a d e k m o d n e g o ostatnio amerykańskiego guru, Da Free J o h n a , który (w co t r u d n o uwierzyć) p r z e p r o g r a m o w u j e A m e r y k a n ó w tak, b y p r z e z całe życie byli monogamistami, j e d n o c z e ś n i e nie rozróżniając z w i ą z k ó w h o m o - i h e t e r o s e k s u a l n y c h . T a k czy inaczej, n i e w a ż n e , jaką s t r a t e g i ę o b i e r z e p r z y w ó d c a d a n e j sekty, w y s t a r c z y by w y t w a r z a ł a o n a „ o d r ę b n ą r z e c z y w i s t o ś ć " w s t o s u n k u do t e g o , co w większości s p o ł e c z e ń s t w a uchodzi za n o r m ę . S a m a operacja p r a n i a m ó z g u n i e jest n i c z y m n i e z w y k ł y m . W y s t a r c z y się u r o d z i ć . A l b o w i e m k a ż d y z o p i s a n y c h tu wcześniej s k ł a d n i k ó w p r o g r a mowania jest nieodłącznym e l e m e n t e m tego, co psychologowie społeczni nazywają „ p r o c e s e m socjalizacji". O b w ó d p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o a u t o m a t y c z n i e n a w i ą z u j e więź z c z y m ś , co wydaje mu się n a j o d p o w i e d n i e j s z y m obiektem matczynym.
Obwód
emocjonalno-terytorialny
poszukuje
roli
s p o ł e c z n e j czy też t o ż s a m o ś c i w r o d z i n i e lub p l e m i e n i u . O b w ó d s e m a n t y c z n y uczy się p o s ł u g i w a n i a l o k a l n y m i s y s t e m a m i s y m b o l i c z n y m i . N a t o m i a s t d o w d r u k u o b w o d u s p o ł e c z n o - s e k s u a l n e g o d o c h o d z i n a s k u t e k pierw szych p r z e ż y ć e r o t y c z n y c h w o k r e s i e d o j r z e w a n i a . Oczywiście, m e każdy człowiek p o przejściu t e g o p r o c e s u jest s k ł o n n y m o r d o w a ć k o b i e t y i dzieci, jak s t r a ż n i k w o b o z i e k o n c e n t r a c y j n y m , ani t e ż wierzyć, że Charlie M a n s o n b y ł J e z u s e m i S z a t a n e m w j e d n e j osobie, czy wy krzykiwać
h a s ł a Nowej Lewicy p o d c z a s r a b o w a n i a b a n k ó w . W z a l e ż n o ś c i
o d czasu i miejsca z a m i e s z k a n i a m o ż e n a t o m i a s t z o s t a ć : t o t e m i s t ą e s k i m o -
180 skim, f u n d a m e n t a l i s t ą m u z u ł m a ń s k i m , r z y m s k i m k a t o l i k i e m , m a r k s i s t ą l e n i n i s t ą , n a z i s t ą , m e t o d y s t y c z n y m r e p u b l i k a n i n e m , a g n o s t y c k i m absol w e n t e m O k s f o r d u , czcicielem węża, c z ł o n k i e m K u K l u x Klanu, ż o ł n i e r z e m mafii, u n i t a r i a n i n e m , i r l a n d z k i m r e p u b l i k a n i n e m , p a l e s t y ń s k i m t e r r o r y s t ą , o r t o d o k s y j n y m Ż y d e m , z a t w a r d z i a ł y m b a p t y s t ą itd. Cały ś w i a t i życie są wystarczająco p o j e m n e i s k o m p l i k o w a n e , a ego s k o n c e n t r o w a n e n a sobie, b y w s z y s t k i e t e t u n e l e rzeczywistości „miały jakiś s e n s " . Oczywiście, dla tych, k t ó r z y p r z e j d ą o d p o w i e d n i e p r o g r a m o w a n i e . Wielość a b s u r d ó w n a g r o m a d z o n y c h w k a ż d y m z tych t u n e l i s p r a w i a , ze p o z o s t a ł y m l u d z i o m jawią się niedorzecznymi. Nasuwają też p y t a n i e : „ J a k k t o ś r o z s ą d n y m o ż e wierzyć w t a k i e b z d u r y ? "
181 Co Teoretyk wymyśli, Praktyk udowodni... n i e z a l e ż n i e od t e g o , czy z a m i e s z kuje t u n e l r z e c z y w i s t o ś c i chrześcijan, R o d z i n y M a n s o n a , i m m o r t a l i s t ó w , w e g e t a r i a n czy r a c j o n a l i s t ó w . K a ż d y w y z n a j e tylko j e d n ą prawdziwą religię. Z d a r z y ł o n a m się już wcześniej z a c y t o w a ć u s t ę p z d z i e ł a P e r s i n g e r a i Lafreniere'a; Gatunek ludzki żyje w świecie wypełnionym miliardami punktów infor macyjnych. Na te matryce nakładamy strukturę, dzięki której świat nabiera dla nas sensu. Sam zaś wzór struktury czerpiemy z naszych cech biologicz nych i społecznych. Być m o ż e , w m i ę d z y c z a s i e n a b r a ł o n dla w a s d o d a t k o w e g o s e n s u . J a k w y n i k a z n a s z y c h d o t y c h c z a s o w y c h u s t a l e ń , z a d a n i e m m ó z g u cywi l i z o w a n e g o s s a k a n a c z e l n e g o jest p e ł n i e n i e roli „ o r g a n u a d a p t a c y j n e g o " w e f r e u d o w s k i m r o z u m i e n i u t e g o słowa. Oczywiście, n i e d o t y c z y t o n o w y c h , wyższych o b w o d ó w n e u r o l o g i c z n y c h . Przechodząc, d o k o n k r e t ó w , m o ż n a p o w i e d z i e ć , że n a j s t a r s z y i najbardziej p r y m i t y w n y o b w ó d n e u r o l o g i c z n y m a c h a r a k t e r m e c h a n i c z n y i służy w y ł ą c z n i e p r z e t r w a n i u b i o l o g i c z n e m u . N i e c o m ł o d s z y ( p o s i a d a j ą c y z g r u b s z a p i ę ć s e t m i l i o n ó w l a t ) o b w ó d emocjo nalno-terytorialny skupia
się
na
zachowaniu tożsamości
stadnej,
dba
o miejsce w p r z e s t r z e n i i h i e r a r c h i i s t a d n e j . Liczący m n i e j więcej s t o tysięcy l a t o b w ó d s e m a n t y c z n y , wyróżniający i s t o t y c z ł e k o k s z t a ł t n e , zajmuje się s p o r z ą d z a n i e m m a p i m o d e l i -— t u n e l i rzeczywistości — k t ó r e zazwyczaj m y l i m y z s a m ą r z e c z y w i s t o ś c i ą . Gorzej, z „całą" r z e c z y w i s t o ś c i ą . Z kolei liczący o k o ł o t r z y d z i e s t u t y s i ę c y lat o b w ó d s p o ł e c z n o - s e k s u a l n y w y t w a r z a tzw. d o j r z a ł ą o s o b o w o ś ć , obsadzając d a n ą j e d n o s t k ę w roli r o d z i c a i d o s t a r czając jej s u p e r - e g o . O t ó ż , o b w ó d s e m a n t y c z n y w s p o s ó b oczywisty p r a c u j e n a rzecz p o z o s t a łych starych obwodów. Sporządzane przez niego m a p y i modele są n a r z ę d z i a m i a d a p t a c j i do ról s p o ł e c z n y c h w cywilizowanych s p o ł e c z e ń s t w a c h ssaków. D l a t e g o m y l i się A r t h u r K o e s t l e r w swoich p r ó b a c h s k o n s t r u o wania t u n e l u rzeczywistości środkowo-zachodnich metodystów, uznając
182 g o z a efekt b ł ę d n i e funkcjonującego u m y s ł u . delikwenta do
Przystosowanie
danego
tunelu rzeczywistości środkowo-zachodnich metodystów
n a l e ż y b o w i e m d o jak najbardziej n a t u r a l n y c h funkcji u m y s ł u , narzucają cych s t r u k t u r ę i d e o l o g i c z n ą ś r o d k o w o - z a c h o d n i c h m e t o d y s t ó w n a m i r i a d y i n f o r m a c j i n a p o t y k a n y c h w t o k u życia. To s a m o m o ż n a p o w i e d z i e ć o chiń skim m a o i ś c i e , i r a ń s k i m m u z u ł m a n i n i e , nowojorskie] f e m i n i s t c e czy h e d o niście z M a r i n C o u n t y — wszyscy oni posiadają r ó w n i e p r a w d z i w e , r ó w n i e d o w o l n e i r ó w n i e s k o m p l i k o w a n e t u n e l e rzeczywistości. A t a k ż e r ó w n i e a b s u r d a l n e , kiedy p r z y g l ą d a się im osoba z z e w n ą t r z . W i ę k s z o ś ć p r o b l e m ó w w s p ó ł c z e s n e g o ś w i a t a b i e r z e się z tego, ż e w s p o m n i a n e t u t u n e l e rzeczywistości p r z e s t a ł y f u n k c j o n o w a ć w i z o l a c j i . J e s z c z e p r z e d s t o m a laty ( a w n i e k t ó r y c h rejonach n a w e t d w a d z i e ś c i a lat t e m u ) ludzie m o g l i wieść s p o k o j n e życie w k o k o n i e s w e g o l o k a l n e g o t u n e l u rzeczy w i s t o ś c i . J e d n a k o b e c n i e s t a l e się z d e r z a m y z o s o b a m i z a m i e s z k u j ą c y m i o d m i e n n e t u n e l e rzeczywistości. Wywołuje to w r o g o ś ć u m a ł o inteligent n y c h o s o b n i k ó w , liczne spekulacje m e t a f i z y c z n e i d y l e m a t y e t y c z n e u o s ó b wykształconych, a także powszechną dezorientację — nazywaną potocznie „kryzysem wartości". Nic więc d z i w n e g o , że każdy, k t o wcześniej nie przeszedł s z k o l e n i a z za k r e s u k u l t u r o w e g o i n e u r o l o g i c z n e g o r e l a t y w i z m u , ł a t w o się gubi w t y c h nawzajem
sprzecznych
tunelach,
funkcjonujących
niczym
różnobarwne
p o w i d o k i . W k o ń c u , jak p o w i a d a J.R. P l a t t , „o ile szybkość p o d r ó ż o w a n i a w z r o s ł a w m i n i o n y m s t u l e c i u t y s i ą c k r o t n i e , szybkość k o m u n i k o w a n i a się w z r o s ł a dziesięć m i l i o n ó w razy. A wraz z n i ą d o ś ć p o w i d o k ó w . Co s y m p t o m a t y c z n e , w chwili o b e c n e j większość g a z e t telewizyjnych znajduje się w e w ł a d a n i u z a s t r a s z o n y c h k o n s e r w a t y s t ó w , n i e posiadających z r o z u m i e n i a dla o b c y c h sobie s y g n a ł ó w i, z a m i a s t relacjonowania b o g a t e j p a l e t y dzieł p o c h o d z ą c y c h z r o z m a i t y c h t u n e l i rzeczywistości, z a s k l e p i o n y c h w w ą s k i m tuneliku białych, porządnych Amerykanów. O s t a t n i o m a m y d o czynienia z i n t e r e s u j ą c y m zjawiskiem, d o t y c z ą c y m n o w e j profesji tzw. d e p r o g r a m a t o r ó w . Są to n e u r o - t e c h n i c y g o t o w i za p e w n ą s t a w k ę p o r w a ć ( n a w e t p e ł n o l e t n i e g o ) dzieciaka, k t ó r y z a b ł ą k a ł się i o p u ś c i ł
183 t u n e l r z e c z y w i s t o ś c i swoich rodziców, n a s k u t e k p r a n i a m ó z g u p r z y s t ę pując do
konkurencyjnego
t u n e l u rzeczywistości jakiegoś nowego (jeszcze
n i e z a a k c e p t o w a n e g o ) „ k u l t u " . Tego r o d z a j u specjaliści p r z y w r a c a j ą o f i a r y do stanu normalności.
Oczywiście, m a m y t u d o c z y n i e n i a z d u ż ą d o z ą hipokryzji, p o n i e w a ż owi r z e k o m i " d e p r o g r a m a t o r z y " są w rzeczywistości „ r e p r o g r a m a t o r a m i " Z p e r s p e k t y w y ludzkiej neurologii t e n rodzicielski t u n e l r z e c z y w i s t o ś c i jest r ó w n i e a r b i t r a l n y jak t u n e l rzeczywistości d o w o l n e j sekty, a na o s o b a c h p o s t r o n n y c h m o ż e sprawiać w i a ż e n i e d z i w a c z n e g o . I t y l k o dzięki szcze g ó l n e m u s y s t e m o w i s z t u c z e k s e m a n t y c z n y c h większość l u d z i p o s t r z e g a g o i n a c z e j . P o m y ś l c i e tylko jakie l a r u m by się podniosło, g d y b y jakieś dziecko z r o d z i n y m e t o d y s t ó w z a b ł ą k a ł o się do k o ś c i o ł a r z y m s k o - k a t o l i c k i e g o , a jego r o d z i c e zechcieli je z d e p r o g r a m o w a ć i na siłę p r z y w r ó c i ć swej w i e r z e . Albo gdyby jakiś d z i e c i a k wstąpił do w o j s k a , a jego rodzice p o r w a l i go i p o n o w n i e w p r o w a d z i l i d o cywilnego t u n e l u rzeczywistości.
184 Nie s p o s ó b r o z w i ą z a ć p o d o b n y c h p r o b l e m ó w o r a z ich n i e s z c z ę s n y c h n a s t ę p s t w , p o j a w i a j ą c y c h się wtedy, g d y z a u t o m a t y z o w a n i ludzie w a l c z ą ze sobą ku chwale swych p a r t y k u l a r n y c h wizji. P r z e c i w n i e , m o ż n a p o d e j r z e w a ć , że b ę d z i e ich c o r a z więcej. N a całe szczęście p r z e d l u d z k i m u m y s ł o m s t o i p e r s p e k t y w a rozwoju wyższych o b w o d ó w n e u r o l o g i c z n y c h , dzięki k t ó r y m b ę d z i e m o ż l i w e wyjście p o z a wąskie
tunele
rzeczywistości,
wypracowane
przez
stare
obwody.
Poświęcimy im kolejne r o z d z i a ł y tej książki. P o z w ó l m y s o b i e j e d n a k n a kilka z d a ń o d n o ś n i e p o s z c z e g ó l n y c h t y p ó w l u d z i a c h , g e n e r o w a n y c h p r z e z t e obwody. K a ż d y b o w i e m człowiek p o s i a d a jakieś
preferencje,
obwodem.
N a ich
z w i ą z a n e w ścisły s p o s ó b podstawie
możemy
z dominującym
wyszczególnić
u
następujące
niego typy
o s o b o w e , n a r c y z ó w (czyli p i e r w s z o o b w o d o w e r o b o t y ) , e m o c j o n a l i s t ó w (czyli d r u g o o b w o d o w e r o b o t y ) , racjonalistów (czyli t r z e c i o o b w o d o w e r o b o t y ) o r a z m o r a l i s t ó w (czyli c z w a r t o o b w o d o w e r o b o t y ) . Racjonaliści,
tak jak
i pozostałe
rodzaje
ludzkich
robotów,
mogą
p o s i a d a ć całkowicie m e c h a n i c z n ą n a t u r ę . M o g ą też w y k a z y w a ć się p e w n ą e l a s t y c z n o ś c i ą , „wolnością" w b u d o w a n ą w u k ł a d n e r w o w y O s o b n i c y n a l e żący do pierwszej z tych k a t e g o r i i zasilają f u n d a m e n t a l i s t y c z n e s k r z y d ł o k o ś c i o ł a m a t e r i a l i s t y c z n e g o . S ą „prawdziwymi w y z n a w c a m i " p a r a d y g m a t ó w n a u k o w y c h , w i e r z ą c y m i w p r a w d y w p o j o n e im w k u l m i n a c y j n y m p u n k c i e ich e p o k i . Ludzie ci zwykle przeraźliwie obawiają się z a c h o w a ń t e r y t o r i a l n o - e m o c j o nalnych, z a c h o w a ń „patriotycznych", którymi kierują reguły d r u g o o b w o dowej, ssaczej polityki. Są p r z e k o n a n i , że n i e p o w i n n y w ogóle mieć miejsca, p o n i e w a ż k ł ó c ą się ze z d r o w y m rozsądkiem. I choć potrafią z a a k c e p t o w a ć d o r o b e k n a u k o w y D a r w i n a w dziedzinie biologii, niepokoją ich wszelkie p r z e jawy „ d a r w i n i z m u " w etiologii, genetyce i socjobiologii, p o n i e w a ż d o c e n i a on rolę ssaczej polityki w strategii ewolucyjnej człowieka. Nie b a r d z o p o d o b a im się też r e s z t a ludzkości, p o n i e w a ż n i e kieruje się r e g u ł a m i z d r o w e g o r o z s ą d k u . J e d n o c z e ś n i e b a r d z o n i e c h ę t n i e przyjmują d o wiadomości, ż e r e s z t a ludzkości r ó w n i e ż n i e d a r z y ich n a d m i e r n a s y m p a t i ą .
185 T e racjonalistyczne r o b o t y n i e l u b i ą też n o w y c h o b w o d ó w .
Potrafią
w r ę c z pisać a r t y k u ł y i o p a s i e dzieła, w k t ó r y c h „ d o w o d z ą " b r a k u i s t n i e n i a obwodów neurologicznych.
O s k a r ż a j ą w n i c h p r z e k o n a n y c h c o d o ich
istnienia naukowców o łgarstwa, głupotę i szarlatanerię, dostrzegając w nich przeklętych heretyków. Oczywiście,
d o t a k i e g o r a c j o n a l i s t y c z n e g o r o b o t a , p o d o b n i e jak d o
e m o c j o n a l n e g o , m o r a l i s t y c z n e g o i n a r c y s t y c z n e g o r o b o t a , nie docierają argumenty
n i e m i e s z c z ą c e się w jego t u n e l u
rzeczywistości.
Albowiem
każdy t u n e l rzeczywistości, s t w o r z o n y p r z e z m ó z g c y w i l i z o w a n e g o s s a k a n a c z e l n e g o , s t a n o w i w y p a d k o w ą jego h i s t o r i i i j a k o taki m a c h a r a k t e r r ó w n i e „ o s o b i s t y " co m u z y k a B a c h a i B e e t h o v e n a , o b r a z y R e m b r a u d t a i Picassa, powieści J o y c e ' a i R a y m o n d a C h a n d l e r a , k o m e d i e 3 Stooges i
Monthy
Pythona,
w i e r z e n i a katolickie i buddyjskie, p o l i t y k a l i b e r t a r i a ń s k a
i i r l a n d z k o - r e p u b l i k a ń s k a , a r c h i t e k t u r a k a t e d r y św. P i o t r a i D i s n e y l a n d u . . . K a ż d e z t y c h dzieł s z t u k i jest p o s t r z e g a n e j a k o „ r z e c z y w i s t o ś ć " p r z e z ludzi, k t ó r z y je s t w o r z y l i i n i m i żyli. R a c j o n a l i z m to t y l k o jeszcze j e d n a k a t e g o r i a a r t y s t y c z n a , nieco m n i e j tolerancyjna o d p o z o s t a ł y c h , nieco bardziej p o ż y t e c z n a dla t e c h n o l o g ó w i nieco g ł u p i a , p o n i e w a ż n i e potrafi p r z e k r o czyć o s t a t n i e g o s t w o r z o n e g o p r z e z siebie p a r a d y g m a t u . Dlatego
w
pełni
zautomatyzowanego
racjonalistę,
którego
układ
n e r w o w y p r z e s t a ł się rozwijać, m o ż n a r o z p o z n a ć p o d w ó c h o z n a k a c h : Po p i e r w s z e , człowiek t e n p r z e z cały czas s t a r a się u d o w o d n i ć , że p r z e w a żająca c z ę ś ć c o d z i e n n e g o d o ś w i a d c z e n i a r e s z t y l u d z k o ś c i jest „ z ł u d z e n i e m " , „halucynacją", „zbiorowa halucynacją", „ m a s o w ą halucynacją", „ z w y k ł y m z b i e g i e m okoliczności", „czystym z b i e g i e m o k o l i c z n o ś c i " lub „ w y n i k i e m źle przeprowadzonych badań". Po d r u g i e , człowiek t e n a n i p r z e z chwilę n i e jest w s t a n i e d o p u ś c i ć do siebie myśli, że to s a m o m o ż n a powiedzieć u jego d o ś w i a d c z e n i a c h .
1. Z o s t a ń p o b o ż n y m katolikiem. Napisz trzystronicową
rozprawkę
i świętości
Kościoła,
na
temat
pomimo
nieomylności funkcjonowania
w n i m takich papieży jak A l e k s a n d e r VI (papież Borgia) czy P i u s XII ( s o j u s z n i k H i t l e r a ) . 2 . P a m i ę t a s z s p r a w ę M a i Lai? J e ś l i t a k , w e j d ź w r o l ę p o r u c z n i k a Calleya i m ó w z niem:
„Najważniejsze jest wojsko.
przekona-
Jestem
czło
w i e k i e m a r m i i " . Jeśli n i c c i t o n i e m ó w i , wczuj się w J e r r y ' e g o Falwella i p o w i e d z z p r z e k o n a n i e m : „ P o m ó ż c i e m i zwalczyć r o z k ł a d m o r a l n y , n a t y c h m i a s t p r z e s y ł a j ą c czeki". 3. O d r z u ć a r g u m e n t a c j ę p r z e d s t a w i o n ą w n i n i e j szej książce. Wykaż, ż e n a
skutek
prania mózgu
każdy, p o z a t o b ą i t w o i m i r o d z i c a m i , p o s i a d a b ł ę d n e r o z u m i e n i e rzeczywistości. 4. Z a a k c e p t u j
myśl
przewodnią
tej
książki.
Przyznaj, że sam zostałeś p o d d a n y p r a n i u mózgu. Postaraj się uczyć od n a p o t y k a n y c h p r z e z ciebie ludzi ich tuneli rzeczywistości. A t a k ż e z a s t a n ó w się n a d t y m , w jaki s p o s ó b m o ż e s z w y k o r z y s t a ć tę w i e d z ę dla powiększenia własnego
t u n e l u rzeczywistości.
I n n y m i słowy, n a u c z się s ł u c h a ć . 5. J a m e s Joyce p o w i e d z i a ł kiedyś, że nie s p o t k a ł jeszcze człowieka, p r z y k t ó r y m by się n u d z i ł . Postaraj się wyciągnąć z tego wniosek. Wejdź w joyce'owską przestrzeń umysłu,
w której
każdy
człowiek jest
o d r ę b n ą wyspą rzeczywistości, p e ł n ą t a j e m n i c i n i e s p o d z i a n e k . I n n y m i słowy, n a u c z się o b s e r w o w a ć . 6. P r z e c z y t a j Geniusz i bogini A l d o u s a H u x l e y a . Przyjrzyj trzeciego
się t e m u , j a k f u n k c j o n u j ą c y obwodu
geniusz
naukowy
w ramach staje
się
bezradnym
dzieckiem z pierwszego obwodu, kiedy
opuszcza go żona. 7. Po p r z e b y t y c h e k s p e r y m e n t a c h z n a z i s t o w skim t u n e l e m rzeczywistości, k a t o l i c k i m t u n e l e m rzeczywistości itp. powróć do swego „normalnego" tunelu
r z e c z y w i s t o ś c i . N a d a l wydaje ci się c z y m ś
o b i e k t y w n y m , czy m o ż e zacząłeś r o z p o z n a w a ć w n i m e l e m e n t y swego o p r o g r a m o w a n i a ? 8. Na k o n i e c z a p o z n a j się z rewolucyjną rzeczywi s t o ś c i ą książki C h r i s t o p h e r a S. H y a t t a Undoing Yourself With
Energized
Meditation
and
Other
Devices.
J a k i t u n e l rzeczywistości s t a r a się o n a ci p r z e k a z a ć ? Czy jej a u t o r jest s z c z e r y w t y m posiłkować
się
myślami
co pisze? Czy m ó g ł
zawartymi
w
niniejszej
k s i ą ż c e ? Czy to m o ż e ja z a p o z n a ł e m się wcześniej z jego d z i e ł e m ? A m o ż e obaj staliśmy się przedmiotem
m a n i p u l a c j i z e s t r o n y n a s z e g o wydawcy,
k t ó r y n a k ł o n i ł n a s d o p i s a n i a w t y m s a m y m czasie o tym s a m y m ? Nic p r z y c h o d z i ci c z a s e m na myśl, ż e d r H y a t t t o a l t e r ego dr. W i l s o n a ?
Rozdział HOLISTYCZNY
XI O B W Ó D
N E U R O S O M A T Y C Z N Y
Istnieje w nas wszakże dążność do opanowania naszej natury... Zdrowie, siła, wytrwałość, szczęśliwość i spokój umysłu, uwolnienie od cierpienia — wszystko to stanowi część wielkiej przemiany fizycznej... do której wzywa nas ewolucja. Sri Aurobindo, The Future Evolution of Man
NIE TRZEBA CZEKAĆ ZE ZMARTWYCHWSTANIEM CIAŁA AŻ DO ŚMIERCI. JEST NA TO ZAWSZE DOBRY MOMENT.
Oto próbka ilustracji, stworzonej przez Crowleya w przypływie natchnienia. Oryginał znajduje się w Księdze Thota i jego tarocie.
W i d n i e j ą c a n a p o w y ż s z e j ilustracji c z t e r o g ł o w a b e s t i a t o u c i e l e ś n i e n i e s t a r y c h o b w o d ó w n e u r o l o g i c z n y c h . Ujeżdża j ą r o z n e g l i ż o w a n a h e d o n i s t k a , reprezentantka
piątoobwodowej
rozkoszy
neurosomatycznej.
Wąż
na
o b r a z k u t o „ w z n o s z ą c y się wąż k u n d a l i n i " , m e t a f o r a , p r z y p o m o c y k t ó r e j H i n d u s i wyobrażali sobie proces w d r u k o w y w a n i a tego piątego o b w o d u n e u r o s o m a t y c z n e j k o n t r o l i rozkoszy. Się zwija w dół ryja i w brzuchu wybuchu zmartwychwstaje, powstaje! W lada chwili już się mili gotowy do skoku i do obrotu. James Joyce Finnegans Wake
192 Pojęcie „ p s y c h o s o m a t y c z n o ś c i " od d a w n a funkcjonuje w p o w s z e c h n y m obiegu.
Niestety, jest t o kolejne
semantyczne
dziwadło.
Posiłkuje
się
o n o k o n c e p c j a " p s y c h e " czyli „duszy", z a c z e r p n i ę t a od teologów, a więc b a n k r u t ó w , k t ó r z y ipso facto n i e mają n i c do p o ż y c z e n i a . Cały n a s z t u n e l rzeczywistości, w s z y s t k o co p o z n a j e m y i d o ś w i a d c z a m y , pochodzi z zapisów w naszym mózgu i układzie nerwowym. Z e zjawiskami „ u z d r a w i a n i a p o p r z e z wiarę",
„regeneracji", „ o d m ł o
d z e n i a " , błogości, e k s t a z y czy r o z k o s z y l u d z k o ś ć m a d o c z y n i e n i a o d ty siącleci. Znają je w s z y s t k i e k u l t u r y . Posługując się ż a r g o n e m p r z e d n a u kowej p s y c h o l o g i i m o ż n a b y ł o określać j e m i a n e m „ p s y c h o s o m a t y c z n y c h " . Ale w n a s z y m
nowoczesnym,
niemal
fantastyczno-naukowym
języku
w o l i m y m ó w i ć o n i c h , że są neurosomatyczne. Obwód
neurosomatyczny
to
stosunkowo
nowy
wynalazek,
szcze
gólnie w p o r ó w n a n i u z p o p r z e d n i o o m ó w i o n y m i o b w o d a m i . N i e zdążyli go w y k s z t a ł c i ć wszyscy l u d z i e . Pojawia się w r a z z w i e k i e m jedynie u tych, k t ó r z y celowo go z a k t y w i z o w a l i i w d r u k o w a l i . Tymczasową ś w i a d o m o ś ć n e u r o s o m a t y c z n ą m o ż n a n a b y ć (a) w w y n i k u praktyk jogicznych
pranajamy
o r a z (b) p o d w p ł y w e m z a ż y w a n i a s u b s t a n c j i
z c a n n a b i s , czyli h a s z y s z u i m a r i h u a n y , k t ó r e wyzwalają n e u r o p r z e k a ź n i k i aktywizujące ten obwód. Aleister pisze o
Crowley, najbardziej sceptyczny s p o ś r ó d w s z y s t k i c h m i s t y k ó w ,
pranajamie
w sposób bardzo emfatyczny:
Nic tak nie oczyszcza umysłu i ciała jak pranajama, nic tak nic oczyszcza jak pranajama. Umysłu i ciała, umysłu i ciała, nic, nic, nic tak nie oczyszcza jak pranajama! Pranajama! O tak, nic tak nie oczyszcza, nic tak nie oczyszcza, nic tak nie oczyszcza (umysłu i ciała) nic tak nie oczyszcza jak pranajama. A jakby t e g o b y ł o m a ł o gdzie indziej dodaje: Pranajama przydaje się głównie do wyciszania emocji oraz apetytu. Ułatwia radzenie sobie z problemami żołądkowymi. Oczyszcza tak ciało jak i umysł. Poważny student powinien praktykować ją co najmniej godzinę dziennie.
193 I załącza przypis: Z całą stanowczością trzeba podkreślić, że nie da się właściwie uprawiać pranajamy, gdy towarzyszą jej pełne zaangażowania emocjonalnego myśli (czyli refleksy drugiego obwodu — R.A.W.) Należy jednak wracać do niej nieustannie w tych okresach życia, kiedy istnieje zagrożenie dla spokoju. J a k n a m i s t y k a , k t ó r e g o książki p e ł n e były ż a r t ó w i dowcipów, k t ó r y z a w s z e m ó w i ł s w y m u c z n i o m , aby m u n i e wierzyli, j e s t t o b a r d z o w y r a ź n e p r z e s ł a n i e . Crowley n a g l e s t a w a ł się p o w a ż n y , kiedy m ó w i ł o p r a n a j a m i e . Z własnego doświadczenia mogę zaryzykować twierdzenie, że p r a n a j a m a u s u w a w s z y s t k i e f o r m y depresji, w ł ą c z n i e z g ł ę b o k i m ż a l e m i ż a ł o b ą , koi g n i e w i likwiduje r e s e n t y m e n t y , a t a k ż e wydaje się s k u t e c z n a w zwal czaniu wszelkich drobnych problemów zdrowotnych i n i e k t ó r y c h poważ n y c h z a g r o ż e ń dla z d r o w i a . H i n d u s i , b ę d ą c y p r a w d z i w y m i z a w o d o w c a m i w kwestii p r a n a j a m y , pozwalają sobie na z n a c z n i e dalej idące t w i e r d z e n i a , g ł o s z ą c że czyni o n a człowieka n i e c z u ł y m na ból, wywołuje s t a n samadhi ( „ z j e d n o c z e n i a z b o g i e m " ) , p o w o d u j e lewitację itd. Ale co n a j i s t o t n i e j s z e , p r a n a j a m a wywołuje efekty c h a r a k t e r y s t y c z n e dla n e u r o s o m a t y c z n e g o „włączenia się":
spotęgowanie zmysłów, rozkosz
z m y s ł o w ą , b ł o g o ś ć percepcji i p o z o s t a ł e cechy właściwe dla h e d o n i s t y c z n e g o u c z u c i a " h a j u " . P o d o b n e efekty m o ż n a w y w o ł a ć p o d c z a s d o b r o w o l n e g o o d o s o b n i e n i a w „ p o j e m n i k u izolacyjnym"
dr
Lilly'ego,
w znanym
a s t r o n a u t o m stanie nieważkości oraz pod wpływem rozmaitych substancji zawierających c a n n a b i s . Wielu a m a t o r ó w jogi, trawiarzy i schizofreników d o ś w i a d c z a r ó w n i e ż negatywnych W tych
skutków
nieszczęśliwych
oddziaływania przypadkach
obwodu
neurosomatycznego.
neurosomatyczne
sprzężenie
z w r o t n e d o s t a r c z a zgoła o d m i e n n y c h przeżyć od w s p o m n i a n y c h w po p r z e d n i m a k a p i c i e . D o ś w i a d c z e n i e z m y s ł o w e s t a j e się o b i e k t e m u d r ę k i ( b o l e s n y j e s t k a ż d y d ź w i ę k i d o t y k ) , z m y s ł o w o ś ć p r z e j a w i a się d o t k l i w y m n i e z a d o w o l e n i e m z w ł a s n e g o ciała, wrażenia są ź r ó d ł e m licznych koszm a r ó w , w s z y s t k i e m u zaś t o w a r z y s z y ogólne uczucie n i e p o k o j u . Szcze gólnie n i e p r z y j e m n e i bolesne jest oddziaływanie
światła,
porówny-
194 wane do m ą k piekielnych i wystawienia się na wpływ „ ś m i e r c i o n o ś n e g o p r o m i e n i o w a n i a " , z n a j d u j ą c e g o się w r ę k a c h p o z b a w i o n y c h w s z e l k i c h skrupułów wrogów. Gopi Kriszna, indyjski u r z ę d n i k , który przystąpił do p r a k t y k i jogicznej wyłącznie
ze
względów
zdrowotnych,
doznał
negatywnego
wdruku,
k t ó r y u t r z y m y w a ł się w n i m p r z e z wiele lat. B o l e ś n i e o d c z u w a ł w s z e l k i e d o z n a n i a z m y s ł o w e , b ę d ą c p r z e k o n a n y m , z e z n a j d u j e się n a skraju ś m i e r c i . Szczegóły s w e g o o p ł a k a n e g o s t a n u z a m i e ś c i ł w k s i ą ż c e Kundalini. B r z m i ą o n e d o ś ć ż a ł o ś n i e i p r z y p o m i n a j ą objawy s c h i z o f r e n i i . O s t a t e c z n i e , G o p i Kriszna
opuścił świat koszmarów i po otrzymaniu pozytywnego w d r u k u
z a c z ą ł p i s a ć b ł o g i e k s i ą ż k i p o ś w i ę c o n e d o s k o n a ł o ś c i w s z y s t k i c h rzeczy. T y p o w e dla t e g o o b w o d u . N i k o l a Tesla, g e n i u s z z J u g o s ł a w i i , w d z i e c i ń s t w i e p r z e s z e d ł p o d o b n e p i e k ł o b e z p o s i ł k o w a n i a się jogą. Ale u d a ł o mu się wyjść z t e g o s t a n u , a w n a s t ę p s t w i e s t w o r z y ć t e o r i ę p r ą d u z m i e n n e g o . P o d w p ł y w e m swoich d o ś w i a d c z e ń Tesla w y t w o r z y ł w sobie wiarę w i s t n i e n i e p o s t r z e g a n i a pozaz m y s ł o w e g o , n a d l u d z k ą p a m i ę ć oraz p o t o k w i z j o n e r s k i e g o h u m a n i t a r y z m u , k t ó r y d o p r o w a d z i ł g o d o n i e u s t a n n y c h k o n f l i k t ó w z wielkimi k o r p o r a c j a m i , s p o n s o r u j ą c y m i p o n a d sto jego elektrycznych w y n a l a z k ó w . (Tesla z a r o b i ł m i l i o n d o l a r ó w p r z e d t r z y d z i e s t k ą , c o w o w y m czasie s t a n o w i ł o n i e l a d a f o r t u n ę , ale z m a r ł j a k o b a n k r u t , usiłując wdrożyć w y n a l a z e k , k t ó r y m i a ł zlikwidować b i e d ę n a świecie.) Podobne przejścia od negatywnego do pozytywnego doświadczania p r z e s t r z e n i z m y s ł o w e j u d a ł a większość s z a m a n ó w o r a z wielu m i s t y k ó w . Wyznawcy
„nauki
chrześcijańskiej"
nazywają
ten
proces
chemikalizacją.
Św. J a n od Krzyża m ó w i ł w t y m k o n t e k ś c i e o „ciemnej n o c y duszy", a kabaliści o „ p r z e k r a c z a n i u o t c h ł a n i " . W p o w i e ś c i K a z a n t z a k i s a The Odyssey: A Modern Seąuel O d y s e u s z n a g l e d o s t r z e g a p o s ą g , k t ó r y wydaje m u się b a r d z o i s t o t n y . P o s ą g t e n s y m b o lizuje e w o l u c j ę t y c h
o b w o d ó w , k t ó r e o d kilku tysiącleci p r z e w i j a ł y się
w s y m b o l i c e r ó ż n y c h k u l t u r , np. w „ s i e d m i u d u s z a c h " Egipcjan i d z i e s i ę c i u „światłach" kabalistów.
195 Widnieje na n i m zwierzę (obwód I), n a d k t ó r y m z n a j d u j e się w o j o w n i k (obwód
II),
nad którym
znajduje
się
uczony
( o b w ó d III),
kochanek
( o b w ó d IV), t w a r z p e ł n a u d r ę k (symbolizująca „chemikalizację", „ c i e m n ą n o c d u s z y " , „ p r z e k r o c z e n i e o t c h ł a n i " , ciężką d r o g ę d o o b w o d u V), t w a r z p e ł n a b ł o g o ś c i (symbolizująca p o m y ś l n y w d r u k o b w o d u V ) o r a z człowiek p r z e m i e n i a j ą c y się w czystego d u c h a ( o b w ó d VII). Brakuje w t y m s c h e m a c i e o b w o d u VI, p o d o b n i e jak u J u n g a b r a k o b w o d u IV, a u Carla S a g a n a wszyst kiego, co znajduje się p o n a d o b w o d e m III. N i e k t ó r z y szczęśliwcy u r u c h a m i a j ą o b w ó d V b e z p o d d a w a n i a się p r z e r a ż a j ą c e m u p r o c e s o w i „chemikalizacji" czy też b e z p r z e c h o d z e n i a „ciemnej n o c y duszy". W n i e z b y t a p e t y c z n y m języku f r e u d o w s k i m o b w ó d n e u r o s o m a t y c z n y n a z y w a n y j e s t „ p o l i m o r f i c z n ą s k ł o n n o ś c i ą d o perwersji". O z n a c z a t o tyle, że nasz u k ł a d nerwowy zasiadł za kierownicą i zaczął kierować n a s z y m c i a ł e m . O c z y m ś t a k i m m ó w i ł Aleister Crowley, k i e d y w s p o m i n a ł , że w t a n t r z e „ k a ż d e d z i a ł a n i e (staje się) o r g a z m e m " . Żywoty cudownych mężów p e ł n e są opowieści o sytuacjach przyda rzających się p o l i m o r f i c z n e j ś w i a d o m o ś c i , k t ó r e c z w a r t o o b w o d o w e j więk szości j a w i ą się „ c u d a m i " , a p r z e z d o g m a t y c z n y c h r a c j o n a l i s t ó w z t r z e c i e g o o b w o d u są o d r z u c a n e jako „kłamstwa, oszustwa, zabobony". Występują w n i c h święci, k t ó r z y czują się jakby byli w n i e b i e i są w d z i ę c z n i Bogu za to, że zgotował im n i e b i a ń s k ą ucztę w postaci chleba i wody. ( P o d o b n y efekt u b o c z n y s t a n u b ł o g o ś c i jest d o s k o n a l e z n a n y wielu k o n s u m e n t o m m a r i h u a n y . . . ) Pojawiają się r ó w n i e ż g u r u , w k o n t a k c i e z k t ó r y m i n a w e t k a l e k a s t a j e n a n o g i , p o r a ż o n y m o c ą ich b i o - e n e r g i i .
Towarzystwo tego
r o d z a j u p o s t a c i z a z w y c z a j w y w o ł u j e u c z u c i e „haju", z d a r z a j ą c e się t a k ż e l u d z i o m p r z e b y w a j ą c y m w ś r ó d „ t r i p u j ą c y c h " o s ó b . T a k i e p r z y p a d k i nie n a l e ż ą do rzadkości, a w niektórych kulturach są u z n a w a n e za n o r m a l n e . Dotyczy to m i ę d z y i n n y m i s z a m a n ó w , k t ó r z y o p a n o w a w s z y swój p o z i o m
196 n e u r o s o m a t y c z n y (przejmując kontrolę nad „duchem"), z p o w o d z e n i e m chodzą po ogniu. S a m e m u z d a r z y ł o m i się u s ł y s z e ć kiedyś o d p e w n e g o u z d r o w i c i e l a p e ł n e z r o z u m i e n i a s ł o w a : „Większość ludzi u m i e r a n a s k u t e k z a t r u c i a a d r e n a l i n ą " . O co mu c h o d z i ł o ? O t o , że większość ludzi o d c z u w a n i e p o k o j e e g z y s t e n cjalne ( t y p o w y dla p i e r w s z e g o o b w o d u lęk o p r z e t r w a n i e ) i n i e o k i e ł z n a n y i n s t y n k t t e r y t o r i a l n y ( t y p o w y dla d r u g i e g o o b w o d u e g o i z m ) . D o s ł o w n i e walczą o p r z e t r w a n i e , w czym z u p e ł n i e nie p r z y p o m i n a j ą z w i e r z ą t . Bo chociaż D a r w i n s ą d z i ł inaczej, w i ę k s z o ś ć zwierząt n a j c h ę t n i e j poświęca się zabawie, p r o b l e m y e g z y s t e n c j a l n e rozwiązując tylko wtedy, k i e d y z m u s z a ich d o t e g o życie. Ludzie j a k o j e d y n i mają ś w i a d o m o ś ć walki o życie i t r a k t u j ą ją j a k o s w e g o r o d z a j u „grę". "Leczy ich ś w i a d o m o ś ć p r z e b y w a n i a w t o w a r z y s t w i e osoby n i e odczuwa jącej s t r a c h u " . P r z y n a j m n i e j t a k twierdzi m ó j z n a j o m y uzdrowiciel. I n n y m i słowy, c h o d z i o k o n t a k t z o s o b ą k o n t r o l u j ą c ą s w e d r u g o o b w o d o w e , a d r e n a l i n o w e „tripy". Dzięki t a k i e m u człowiekowi p a c j e n t m o ż e s a m d o ś w i a d c z y ć własnego piątego obwodu neurologicznego. Prawdopodobnie
20%
spośród
czytelników
posiada
zrozumienie
wobec m o i c h szalonych idei. Są To ludzie, k t ó r z y na w ł a s n e j s k ó r z e d o ś w i a d c z y l i n a c z y m p o l e g a ich a u t o m a t y z m i p o s t a n o w i l i p r z e s t a ć b y ć r o b o t a m i . Kiedy o d s e t e k t e n sięgnie 5 1 % , dojdzie do z m i a n y o charak t e r z e r e w o l u c y j n y m , wyrażającej się n a p r z y k ł a d w r a d y k a l n y m w y d ł u ż e n i u życia l u d z k i e g o . Posługując się t e r m i n o l o g i ą M a r s h a l a M c L u h a n a , m o ż n a p o w i e d z i e ć , że piąty o b w ó d jest „ n i e - l i n e a r n y " i „globalny". I n n y m i słowy, nie o g r a n i czają go t y p o w e dla t r z e c i e g o o b w o d u sekwencje w y s t ę p o w a n i a jednej r z e c z y w d a n e j chwili. J e g o myślenie ma c h a r a k t e r całościowy. D l a t e g o c z ę s t o wiąże się z „intuicją", czyli t a k i m s p o s o b e m f u n k c j o n o w a n i a myśli, k t ó r y p o l e g a na w y c z u w a n i u o g ó l n e g o pola, w k t ó r y m krążą i n f o r m a c j e . Najznamienitsi
m u z y c y potrafią
nadawać
tym intuicyjnym
tworom
z p i ą t e g o o b w o d u p o s t a ć symboli właściwych dla t r z e c i e g o o b w o d u . Nieza-
197 leżnie o d tego, s a m a m u z y k a zawsze wyzwala u s ł u c h a c z y a k t y w n o ś ć prawej p ó ł k u l i , gdzie p r z y p u s z c z a l n i e mieści się p i ą t y o b w ó d . P a m i ę t a j m y o t y m , że B e e t h o v e n był leworęczny. A s k o r o lewa ręka p o d w z g l ę d e m n e u r o l o g i c z n y m wiąże się z p r a w ą , p o l i m o r f i c z n ą p ó ł k u l ą m ó z g u , m o ż n a p o w i e d z i e ć , że B e e t h o v e n p o s i a d a ł g e n e t y c z n i e silne związki z p r a w ą p ó ł k u l ą , w związku z c z y m ł a t w o mu p r z y c h o d z i ł o w y c z u w a n i e s p ó j n y c h całości, z a n u r z a n i e się w n e u r o s o m a t y c z n y m s t a n i e b ł o g o ś c i , z m y s ł o w y m p o r y w i e rozkoszy. Przecież k a ż d e d z i e c k o wie, że S z ó s t ą S y m f o n i ę p r z e n i k a d u c h p a n t e i z m u ! Nie w y p ł y w a o n j e d n a k z ż a d n y c h p r z e k o n a ń ideologicz n y c h , p o n i e w a ż B e e t h o v e n w n a t u r a l n y s p o s ó b f u n k c j o n o w a ł w świecie p i ą t e g o o b w o d u . Nie m u s i a ł więc n a w e t u ś w i a d a m i a ć sobie s w e g o p a n t e i z m u . M i s t r z o s t w o B e e t h o v e n a nie p o l e g a ł o j e d n a k n a t a k i m p o s t r z e ganiu ś w i a t a — t a k i c h ludzi nie b r a k o w a ł o w dziejach l u d z k o ś c i - ale na o p a n o w a n i u w ł a s n o ś c i a r t y s t y c z n y c h t r z e c i e g o o b w o d u , dzięki k t ó r y m b y ł w s t a n i e p r z e k a z a ć swoje d o ś w i a d c z e n i a i n n y m l u d z i o m , c o o d r ó ż n i a ł o g o od pozostałych mistyków. Z d u ż y m p r a w d o p o d o b i e ń s t w e m można powiedzieć, że obwód neurosom a t y c z n y pojawił się o k o ł o t r z y d z i e s t u tysięcy l a t t e m u . ( W e d ł u g B a r b a r y H o n n e g g e r na r y s u n k a c h n a s k a l n y c h znajdujących się w e u r o p e j s k i c h jaski n i a c h m o ż n a o d n a l e ź ć ilustracje ćwiczeń p o d o b n y c h d o w s p ó ł c z e s n y c h p r a k t y k jogicznych i s z a m a ń s k i c h . ) Piąty o b w ó d jest p o w i ą z a n y z korą prawej półkuli, a p o d w z g l ę d e m n e u r o logicznym
z systemem limbicznym
(pierwszym
obwodem) oraz genitaliami.
T ł u m a c z y to d l a c z e g o w tak różnych s y s t e m a c h rozwoju d u c h o w e g o , jak indyjska t a n t r a , g n o s t y c y z m , w u d u i c h i ń s k a filozofia jin-jang, pojawia się m e t a f o r a s e k s u a l n a „wężowej" e n e r g i i „ k u n d a l i n i " . Przedłużony
s t o s u n e k seksualny,
podczas którego nie
dochodzi do
orgazmu, zawsze u r u c h a m i a m e c h a n i z m y funkcjonowania piątego obwodu. Sprawdzenie poprawności funkcjonowania tego obwodu nie jest niczym t r u d n y m . W y s t a r c z y przyjrzeć się t e m u , czy d a n a o s o b a r z a d k o c h o d z i d o l e k a r z a , czy raczej c z ę s t o go o d w i e d z a , czy p r o m i e n i u j e z niej e n e r g i a , czy raczej m i e w a b l a d ą t w a r z , czy p o s i a d a błysk w oku, czy raczej m ę t n y wzrok.
198 W p i e r w s z y m p r z y p a d k u b ę d z i e m y mieli od c z y n i e n i a z k i m ś , k t o d o b r z e o p a n o w a ł funkcje o b w o d u n e u r o s o m a t y c z n e g o . W i e d z i a ł a o t y m
Mary
Baker Eddy, wypowiadając słowa, k t ó r e n i e p r z y n i o s ł y jej u z n a n i a w kwiecie „ m i s t y k ó w " t r z y m a j ą c y c h się z dala od e m p i r y c z n e j wiedzy: „Słowo stało się ciałem".Bożą Prawdę można rozpoznać po jej oddziały waniu na ciało i umysł. A n t r o p o l o d z y n i e są w s t a n i e w y m i e n i ć a n i j e d n e g o p l e m i e n i a , k t ó r e by n i e p o s i a d a ł o choćby j e d n e g o specjalisty o d t e c h n i k p r o g r a m o w a n i a n e u r o s o m a t y c z n e g o ( s z a m a n a ) . W k a ż d y m zaś z g ł ó w n y c h o k r e s ó w h i s t o r y c z n y c h z d a r z a ł y się wielkie w y b u c h y ś w i a d o m o ś c i n e u r o s o m a t y c z n e j , chociaż zazwyczaj były o n e p a c y f i k o w a n e p r z e z miejscowe o d d z i a ł y i n k w i z y t o r ó w i biurokratów. Nic więc d z i w n e g o , że już w N o w y m T e s t a m e n c i e c z y t a m y : I przywołał dwunastu uczniów swoich, i dał im moc nad duchami nieczystymi,
aby ich wyganiali i aby uzdrawiali wszelką chorobę i wszelką
niemoc. A idąc głoście wieść: przybliżyło się królestwo niebios. Chorych uzdra wiajcie, umarłych wskrzeszajcie, trędowatych oczyszczajcie, demony wyganiajcie; darmo wzięliście, darmo dawajcie. (Mateusz 10:1 8) Być m o ż e , w r z e c z y w i s t o ś c i w y g l ą d a ł o to t r o c h ę i n a c z e j . K t o wie, m o ż e , jak zwykł mawiać M a r k Twain, m a m y tu do czynienia z o d r o b i n ą prze s a d y . Niemniej, musiało dochodzić do podobnych wydarzeń, ponieważ to właśnie
skutecznemu
wdrukowywaniu
piątego
obwodu
pierwotne
c h r z e ś c i j a ń s t w o z a w d z i ę c z a ł o swój g w a ł t o w n y t r i u m f n a d p o z o s t a ł y m i s y s t e m a m i religijnymi. W p o r ó w n a n i u z m i t r a i z m e m , a t e ń s k i m k u l t e m eleuzyjskim, k u l t a m i dionizyjskimi oraz innymi a n t y c z n y m i s y s t e m a m i , posiadającymi w swym arsenale szereg technik s z a m a ń s k i c h wywołują cych s t a n y e k s t a z y , c h r z e ś c i j a ń s t w o j a k o p i e r w s z e w y p r a c o w a ł o m e t o d y
199 kontrolowania
obwodu
neurosomatycznego.
ś w . Pawła, m o ż n a p o w i e d z i e ć ,
Posługując
że "Nowy Adam"
„ S t a r e g o A d a m a " ( O b w o d y 1-IV)
się
metaforą
(Obwód V)
zastąpił
w roli c e n t r a l n e g o o ś r o d k a świa
d o m o ś c i i z a r z ą d z a n i a j a ź n i ą . W r e z u l t a c i e c i a ł o s t a ł o się p o d a t n ą g l i n ą , a o ś w i e c o n y u m y s ł n a d a j ą c y m jej k s z t a ł t r z e ź b i a r z e m . Ogólnie rzecz biorąc, problemy czwartego o b w o d u przyjmują p o s t a ć poczucia winy. W y r a ż a j ą się w s t w i e r d z e n i u : „Nie j e s t e m w s t a n i c z r o b i ć t e g o , c o p o w i n i e n e m " . Z kolei p r o b l e m y t r z e c i e g o o b w o d u p r z e j a w i a j ą się p o d p o s t a c i ą zakłopotania: „Nie p o t r a f i ę z r o z u m i e ć , jak w p a d ł e m w te tara paty, n i e w i e m , jak z nich wyjść; n i e w i e m n a w e t , c z e g o o c z e k u j e się o d e mnie".
Najważniejszym
problemem
drugiego
obwodu
jest
napastliwość
i tchórzostwo. W y r a ż a się on w p r z e c h w a ł k a c h ; „ J u ż ja im p o k a ż ę ! J e s z c z e m n i e p o p a m i ę t a j ą ! " i u t y s k i w a n i a c h : ,,Muszę być p o s ł u s z n y . K t o ś powi n i e n m n ą r z ą d z i ć " . N a t o m i a s t p r o b l e m y p i e r w s z e g o o b w o d u objawiają się
w symptomach cielesnych, k t ó r e
wyraźnym defekcie.
z czasem
koncentrują
się
na
jednym
D l a t e g o w ł a ś n i e n i e k t ó r y m l u d z i o m wydaje się,
ż e gniją o d ś r o d k a . W r a z z p o j a w i e n i e m się p i ą t e g o o b w o d u w s z y s t k i e te p r o b l e m y mijają w o k a m g n i e n i u . N a g ł e z n i k n i ę c i e p i e r w s z o o b w o d o w y c h c h o r ó b „fizycznych" n i e jest j e d n a k n i c z y m bardziej „ c u d o w n y m " o d p r z e z w y c i ę ż e n i a d r u g o o bwodowego emocjonalizmu, trzecioobwodowego zakłopotania i czwartoo b w o d o w e g o p o c z u c i a winy. U c h o d z i za d z i w a c z n e i n i e z r o z u m i a ł e tylko z racji n a s z e g o p r z y w i ą z a n i a do k a r t e z j a ń s k i e g o p o s t r z e g a n i a c i a ł a / u m y s ł u p r z e z p r y z m a t d u a l i z m u . J e d n a k w t a m a c h przyjętej p r z e z n a s logiki nie ma w t y m nic n i e z w y k ł e g o , p o d o b n i e jak n i e ma nic n i e s a m o w i t e g o w gwał townej poprawie w a r u n k ó w funkcjonowania pozostałych obwodów. Przyjęta p r z e z n a s t e r m i n o l o g i a ma na celu p r z e z w y c i ę ż e n i e tego d u a l i z m u i u c z y n i e n i e wszystkich p r e z e n t o w a n y c h przez, n a s o b w o d ó w n e u r o l o g i c z n y c h zrozumiałymi w ramach prezentowanego przez nas kontekstu.
200 Z a u t o m a t y z o w a n y Racjonalista odczuwa wyraźną niechęć i niepokój w związku z p i ą t o o b w o d o w ą e k s t a z ą o r a z jej h o l i s t y c z n y m i , i n t u i c y j n y m i cechami (to s a m o odczuwa zautomatyzowany Emocjonalista w s t o s u n k u do t r z e c i o o b w o d o w e g o r o z s ą d k u ) . Kiedy więc jakiejś osobie w ł ą c z a się o b w ó d neurosomatyczny,
w związku
z czym z wielką błogością opisuje swoje
u c z u c i a j e d n o ś c i z e ś w i a t e m . Racjonalista b u r c z y p o d n o s e m , ż e jest t o „czysto s u b i e k t y w n e d o ś w i a d c z e n i e " . Bieda jest r ó w n i e ż
„czysto
subiektywnym
doświadczeniem",
co n i e
z m i e n i a faktu, ż e bywa b o l e s n a . Dzięki u m i e j ę t n o ś c i o m n e u r o s o m a t y c z n y m n a w e t te sytuacje, k t ó r e dla większości o s ó b funkcjonujących w r a m a c h p i e r w s z y c h c z t e r e c h o b w o d ó w wydają się przykre, m o g ą s t a ć się r a d o s n e . I c h o ć b y z tej p r z y c z y n y w a r t o się ich nauczyć. Są o n e w a r t o ś c i o w e r ó w n i e ż ze w z g l ę d ó w s p o ł e c z n y c h , p o n i e w a ż jak p o w i e d z i a ł p e w i e n m ę d r z e c z lat s z e ś ć d z i e s i ą t y c h : „Nie s p o s ó b z a c h o w y w a ć się p o r z ą d n i e , jeśli jest się w złym n a s t r o j u " . T a k jak bieda lubi mieć t o w a r z y s t w o , tak i szczęście sprzyja g r o m a d z e n i u się szczęścia. (I z tej również przyczyny osoby, k t ó r e u r u c h o m i ł y swój o b w ó d n e u r o s o m a t y c z n y , m u s z ą o k i e ł z n a ć n a g l e r o z b u d z o n e w s o b i e prag n i e n i e u s z c z ę ś l i w i a n i a w s z y s t k i c h n a siłę...) Racjonalistę jeszcze bardziej obwodu
uczucie
błogości,
n i e p o k o i c h a r a k t e r y s t y c z n e dla p i ą t e g o
obejmujące u m i e j ę t n o ś ć l e c z e n i a s z e r o k i e g o
s p e k t r u m c h o r ó b , b o c h o ć znajduje o n o w y t ł u m a c z e n i e w e w s p ó ł c z e s n y c h p r a c a c h n a t e m a t e n d o r f i n , Racjonaliście wydaje się n i e w y s t a r c z a j ą c e . B r z m i z a n a d t o „metafizycznie", a więc nie m o ż e być p r a w d z i w e . Nie
ma
nic
ponadzmysłowego
w
mechanizmach
funkcjonowania
p i ą t e g o o b w o d u . On tylko wydaje się „ n i e z i e m s k i " w p o r ó w n a n i u z wcześ n i e j s z y m i o b w o d a m i . Ale t o s a m o m o ż n a p o w i e d z i e ć o t r z e c i m o b w o d z i e , z k t ó r e g o R a c j o n a l i s t a jest b a r d z o d u m n y . W k o ń c u o b w ó d t e n w chwili s w e g o p o j a w i e n i a się m u s i a ł u c h o d z i ć z a n i e z w y k ł y . (Egipcjanie p r z y p i s y wali t y p o w o t r z e c i o o b w o d o w e funkcje, m o w ę i p i s m o , b o s k i e j i n t e r w e n c j i
201 b o g a T h o t a . ) P i ą t y o b w ó d , p o d o b n i e j a k jego p o p r z e d n i c y , s t a n o w i e w o l u cyjną mutację,
n i e z b ę d n ą d o p r z e m i e s z c z e n i a się n a b a r d z i e j s k o m p l i k o -
wany poziom neurospołeczny. Istotę jego funkcjonowania d o b r z e w y r a ż a następujące p o w i e d z e n i e zen: "Wszystko dzieje się jak w n o r m a l n y m życiu, tylko nogi u n o s z ą się n a d ziemią". T e n „ w z n o s z ą c y " a s p e k t p i ą t e g o o b w o d u p r z y g o t o w u j e n a s d o migracji poza Ziemię. Z p u n k t u w i d z e n i a p r e z e n t o w a n e j t u t a j teorii, j e d n ą z n a j c i e k a w s z y c h adeptek n e u r o s o m a t y c z n y c h była M a r y B a k e r E d d y . A to d l a t e g o , że p a n i Eddy, mając n i e w i e l e do c z y n i e n i a z filozofią, nie w i e d z i a ł a , że n i e m ó w i się o tym co N i e w y s ł o w i o n e . Pisała więc o tym b e z u s t a n n i e . I n a w e t jeśli jej pisma są często nie do odszyfrowania, czasami zaś b r z m i ą jak
"majaczenia
n i e z r ó w n o w a ż o n e g o u m y s ł u " (by użyć t u słów s t o s o w a n y c h p r z e z A l e i s t e r a Crowleya
dla o k r e ś l e n i a i s t o t y w s z e l k i c h p i s m
mistycznych),
zawierają
j e d n a k f r a g m e n t y , k t ó r e u d e r z a j ą s w ą p r z e n i k l i w o ś c i ą . Dla p r z y k ł a d u , p a n i E d d y w i e d z i a ł a , ż e ź r ó d ł e m c h o r ó b jest s t r a c h , a ich l e k a r s t w e m m i ł o ś ć . Na d o d a t e k potrafiła to bardzo klarownie opisać. Psychologowie dopiero co zaczynają d o c e n i a ć k o n s e k w e n c j e tego odkrycia, a p r z e c i e ż u p ł y n ę ł o o d n i e g o p o n a d s t o lat. „ D o s k o n a ł a m i ł o ś ć p r z e g a n i a wszelki lek", d l a t e g o w r a z z p o p r a w n y m u r u c h o m i e n i e m o b w o d u n e u r o s o m a t y c z n e g o z n i k a j ą w s z y s t k i e choroby. Pani E d d y n i e m i a ł a c o d o t e g o ż a d n y c h wątpliwości. Kiedy więc p y t a n o j ą o p r z y c z y n y jej s u k c e s u , o d p o w i a d a ł a ; „Miłości Miłość! M i ł o ś ć ! To w s z y s t k o , czego p o t r z e b a do s t a n i a się u z d r o w i c i e l e m " . Sześćdziesiąt lat p ó ź n i e j Ian Suttie,
szkocki
psychiatra
lekceważony
przez swoich kolegów, n a p i s a ł :
„Miłość l e k a r z a u z d r a w i a p a c j e n t a " . W a r t o w t y m k o n t e k ś c i e p r z y t o c z y ć p e w i e n u s t ę p z p i s m p a n i Eddy: Zaczynając rozumieć, docieramy do samego sedna życia, a nasza dusza przejmuje kontrolę nad zmysłami... Doprowadzenie do tego stanu jest warunkiem wykształcenia się nowego, harmonijnego człowieka, którego cechuje nieśmiertelność".
202 W uszach o s ó b w y k s z t a ł c o n y c h s ł o w a te muszą b r z m i e ć jak metafizyczny b e ł k o t . S p r ó b u j m y więc p r z e ł o ż y ć je na język neurologicznych m e t a f o r : Kiedy mózg w pełni rozwinie swój potencjał, zdobędziemy nowe spojrzenie na życie oraz neurosomatyczną kontrolę nad charakterystycznym dla naszych obwodów poczuciem winy, zakłopotaniem, emocjonalnością oraz symptomami cielesnymi"...
Rezultatem tego będzie niezmierne uczucie
błogości. Z ewolucyjnego punktu widzenia ten stan poprzedza narodziny szóstoobwodowej świadomości, kiedy to osiąga się nieśmiertelność ciała.
Wydaje
się p r a w d o p o d o b n e , ż e p a n i E d d y p o
rozbudzeniu
prawej
półkuli była w s t a n i e p o s t r z e g a ć świat przez p r y z m a t całości (Gestaltów) i stała się p r z e k a ź n i k i e m u z d r o w i c i e l s k i c h sił n e u r o s o m a t y c z n y c h . J a k o jedna z pierwszych wytyczyła
kierunek
autostradzie
DNA,
po
której
obecnie zmierzamy. Z d a r z a się, że ludzie u r u c h a m i a j ą o b w ó d n e u r o s o m a t y c z n y na skutek d ł u g o t r w a ł e j choroby, kiedy t r a c ą cierpliwość do lekarzy, b i o r ą s p r a w y we w ł a s n e ręce i zajmują się s a m o l e c z e n i e m . Dzięki Stefanowi Zweigowi posia d a m y d o k ł a d n y opis ł a z i e n k i N i e t z s c h e g o , „wyglądającej n i c z y m a p t e k a " , z racji o l b r z y m i e j ilości leków i f a r m a c e u t y k ó w , k t ó r y m i t e n w y b i t n y filozof leczył się z c h r o n i c z n e j migreny. P o d o b n i e p o s t ę p o w a ł Gurdżijew, k t ó r y p r z y p o m o c y kokainy, h a s z y s z u i t e c h n i k jogicznych ( p r a w d o p o d o b n i e p r a n a j a m y ) leczył się z częstych n a w r o t ó w bólu, s p o w o d o w a n y c h r a n a m i w o j e n n y m i oraz d w o m a wypadkami samochodowymi. Ź r ó d ł e m „brutalności" f i l o z o f i c z n y c h wizji o b u tych wielkich ludzi, ich p o g a r d y wobec l u d z k i e g o c i e r p i e n i a oraz n i e p o s k r o m i o n e j żądzy w y k s z t a ł c e n i a n a d c z ł o w i e c z e ń s t w a , n i e znającego emocji i bólu, b y ł y p r a w d o p o d o b n i e p o r y w y n e u r o s o m a tycznej
rozkoszy, p r z e p l a t a n e o k r e s a m i d o t k l i w e g o bólu. N i e w y k l u c z o n e ,
że t a k N i e t z s c h e , jak i Gurdżijew, ś w i a d o m i e doświadczyli całego p r z e b i e g u ewolucji, o d e l e m e n t ó w t y p o w y c h dla niższych o b w o d ó w n e u r o l o g i c z n y c h p o uczucia t o w a r z y s z ą c e n e u r o s o m a t y c z n e m u s t a n o w i b ł o g o ś c i . D l a t e g o b a r d z o n i e c h ę t n i e przyglądali się w ł a s n y m , o k r e s o w y m r e g r e s j o m w p e ł n e u d r ę k i , n i ż s z e obwody.
203 Na Wschodzie
kontrolę
obwodu
neurosomatycznego
określa
się
mianem dhjany, cza'an o r a z zen. M ó w i się w t y m k o n t e k ś c i e o w y k s z t a ł c e n i u umysłu B u d d y " l u b „ciała B u d d y " . U s t a r o ż y t n y c h G r e k ó w , odprawiających corocznie w Eleusis o b r z ę d y p s y c h o d e l i c z n e mające na celu u r z e c z y w i s t n i e n i e tego s t a n u , ludzi, k t ó r z y p o m y ś l n i e przeszli t e n r y t u a ł n a z y w a n o d i g e n s „ p o d w ó j n i e u r o d z o n y m i " . M e t a f o r a t a w s p o s ó b n i e u c h r o n n y ociera się o tzw. p o n o w n e n a r o d z i n y , c z ę s t o przewijające się w j ę z y k u c h a r y z m a t y c z n y c h c h r z e ś c i j a n . Symbolizuje j ą m i t „ z m a r t w y c h w s t a n i a ciała". Stan t e n nie był również obcy Freudowi, który określał go m i a n e m „prze życia o c e a n i c z n e g o " . Gurdżijew nazywał ten obwód „ośrodkiem magnetycznym." Nie s p o s ó b obyć się b e z w r a ż e n i a , że wielu uzdrowicieli i a d e p t ó w n i e k t ó r y c h szkół jogicznych n i e u s t a n n i e p o s ł u g u j e się t y m o b w o d e m . J e d n a k , j a k zauważył Ezra P o u n d , zazwyczaj p o s i a d a m y tylko jogo p r z e b ł y s k i :
Nasz Raj nie jest iluzją, ale krótką chwilą, trwającą ledwie godzinę, z przerwą na męczarnię. i jeszcze jedną godzinę wytchnienia.
Raj, o k t ó r y m m ó w i w i e r s z Ezry P o u n d a , t o s t a n n e u r o s o m a t y c z n e j błogości, t o n o w y o b w ó d mózgowy, k u k t ó r e m u z m i e r z a l u d z k o ś ć , z m o z o ł e m przezwyciężając d a w n e , ssacze obwody. To w ł a ś n i e o t y m przejściu z t y p o w e g o dla s s a k ó w s t a n u r o z e m o c j o n o w a n i a w p o s t - c z ł o w i e c z y s t a n spokoju, czyli, i n n y m i słowy, z „człowieka" w „ n a d c z ł o w i e k a " , o p o w i a d a j ą mistycy, podkreślając k o n i e c z n o ś ć przejścia do kolejnego e t a p u w dziejach e w o l u c j i Czuć go r ó w n i e ż w większości p ó ź n i e j s z y c h u t w o r ó w B e e t h o v e n a . J a k już wcześniej w s p o m i n a ł e m , rządowi specjaliści od p r a n i a mózgu źle się czują w realiach o b w o d u s p o ł e c z n o - s e k s u a l n e g o , w związku z czym wolą
manipulować
ludźmi
na poziomie
obwodu
samozachowawczego,
e m o c j o n a l n e g o i s e m a n t y c z n e g o . K r o k dalej p o s u w a j ą się c z ł o n k o w i e t a k i c h
204 ugrupowań
p a r a t e r r o r y s t y c z n y c h jak A r m i a W y z w o l e n i a
S y m b i o n u czy
R o d z i n a M a n s o n a , zajmujący się r ó w n i e ż p r z e p r o g r a m o w a n i e m o b w o d u społeczno-seksualnego. W a r t o w t y m miejscu zauważyć, że n i e k t ó r e s p o ś r ó d o b e c n i e f u n k c j o n u jących, n a n a s z e j p l a n e c i e s e k t pozwalają sobie n a z n a c z n i e więcej, p o n i e w a ż zajmują się n e u r o s o m a t y c z n y m p r a n i e m m ó z g u . Permanentnego wdruku obwodu neurosomatycznego można dokonać jedynie p o d wpływem długotrwałych praktyk jogicznych i tantrycznych o r a z ich o d p o w i e d n i k ó w . Sprzyjają też t e m u d o b r e geny, d o b r e o t o c z e nie i, o g ó l n i e rzecz biorąc, szczęśliwe okoliczności. Z kolei, jeśli się chce u c z y n i ć z człowieka r o b o t a , w y s t a r c z y z a a p l i k o w a ć m u t y m c z a s o w ą aktywację o b w o d u n e u r o s o m a t y c z n e g o z j e d n o c z e s n y m z a p e w n i e n i e m , ż e j e s t się j e d y n ą o s o b ą ( „ b o g i e m " l u b jego „ p o s ł a ń c e m " ) m o g ą c ą p r z y wrócić t e n s t a n . Dla
osiągnięcia
gruntownym
pełnego
praniem
efektu
mózgu,
należy
obejmującym
poprzedzić wszystkie
tę
operację
wcześniejsze
o b w o d y . N a s a m y m p o c z ą t k u d e l i k w e n t a i z o l u j e się o d j e g o p i e r w o t n e g o ś r o d o w i s k a i uczy polegać na guru, a ś r a m i e lub wspólnocie. W t e n s p o s ó b p r z e p r o g r a m o w u j e się j e g o o b w ó d p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o . N a s t ę p n i e a t a k u j e się jego e g o ,
bezlitośnie rozbrajając
mechanizmy
p o d t r z y m u j ą c e jego p o c z u c i e s t a t u s u s p o ł e c z n e g o , a ż d o chwili, gdy jedyne oparcie będzie posiadał w wybranej grupie. W ten sposób prze programowuje
się j e g o
obwód
emocjonalno-terytorialny,
zmuszając
go do b e z w a r u n k o w e g o p o s ł u s z e ń s t w a . Delikwent staje się dzieckiem, k t ó r e m u m o ż n a narzucić dowolną siatkę semantyczną, niezależnie od t e g o , czy o d w o ł u j e się o n a d o p r z e k a z ó w p o z a z m y s ł o w y c h , K r i s z n y czy Ś w i ą t y n i L u d u . D z i ę k i t e m u b u d u j e się s o l i d n y g r u n t p o d w y k s z t a ł cenie s t r u k t u r obwodu społeczno-seksualnego, które, w zależności od preferencji g u r u , m o g ą sprzyjać celibatowi,
wolnej
miłości
i innym,
d o w o l n y m g r o m s e k s u a l n y m . O d p r z y k ł a d n e g o s t o s o w a n i a się d o
ta-
k i c h r e g u ł b ę d z i e z a l e ż a ł o , czy g u r u w ł ą c z y p r z y c i s k n e u r o s o m a t y c z n y i wyzwoli s t a n ekstazy.
205 Marjoe G o r t n e r . w i e l o l e t n i specjalista w tej d z i e d z i n i e , k i e d y w r e s z c i e z d e c y d o w a ł się ją p o r z u c i ć i o d d a ć się i n n e m u b i z n e s o w i , p o k u s i ł się o s z e r e g ironicznych u w a g w s t o s u n k u do ofiar swoich d a w n y c h p r a k t y k . P o w i e d z i a ł m i ę d z y i n n y m i , z e „nie zdają s o b i e o n e s p r a w y z t e g o , ż e m o g ą s a m e w p r o w a d z i ć się w t e n s t a n . S ą d z ą ż e k t o ś i n n y m u s i d a ć i m k o p a " . W dzisiejszych czasach G o r t n e r z niesłychaną szczerością opowiada o sekretach p r o g r a m o wania n e u r o s o m a t y c z n e g o . Pozostali t e g o rodzaju c h a r y z m a t y c y wolą n i e z d r a d z a ć swej wiedzy, p o n i e w a ż w d u ż e j m i e r z e p o l e g a o n a n a w m a w i a n i u l u d z i o m , ż e n i e m o ż n a osiągać b ł o g o s t a n u s a m o d z i e l n i e . J e d n y m z n a j s ł y n n i e j s z y c h w dziejach l u d z k o ś c i s p e c j a l i s t ó w w t y m z a k r e s i e b y ł H a s s a n i S a b b a h . P o s ł u g i w a ł się o n s t o s u n k o w o p r o s t y m i tech n i k a m i , m i ę d z y i n n y m i p i g u ł k a m i wyzwalającymi poślizgi czasowe, k t ó r e w y m y ś l o n o w k a i r s k i m , sufickim K o l e g i u m M ą d r o ś c i . Posiłkując się k r o n i k a m i h i s t o r y c z n y m i , o p i s a ł e m t e c h n i k i H a s s a n a w swojej p o w i e ś c i The Trick Top Hat. Zazwyczaj, H a s s a n z a p r a s z a ł d w ó c h k a n d y d a t ó w d o s w e g o z a k o n u n a w s p ó l n y obiad, p o d c z a s k t ó r e g o d o d a w a n o i m d o s t r a w y p i g u ł k i wywalające poślizgi c z a s o w e . Delikwenci z a p a dali w s e n , a w t e d y z a b i e r a n o ich do s ł y n n e g o „ o g r o d u rozkoszy". Z racji znajdującego się w p i g u ł k a c h o p i u m , m ę ż c z y ź n i n i e u ś w i a d a m i a l i sobie tego, ż e stają się p r z e d m i o t e m wielkiej m a n i p u l a c j i . W s p o m n i a n y „ogród r o z k o s z y " o b e j m o w a ł o b s z a r k i l k u akrów. Przygo t o w y w a n o w n i m k a n d y d a t ó w d o w s t ą p i e n i a d o Z a k o n u A s a s y n ó w . Hassan o w i u d a ł o się s t w o r z y ć l e g e n d a r n ą s i e ć politycznych m o r d e r c ó w , k t ó r e j n i e m o g ł y r ó w n a ć się ż a d n e p o d o b n e formacje n a świecie. J e d n o c z e ś n i e , w t y m s a m y m ogrodzie, przygotowywano kandydatów do zostania iluminatami i w s t ą p i e n i a do B r a c t w a Światła. Kiedy więc o b u m ł o d z i e ń c ó w p r z e n i e s i o n o d o O g r o d u Rozkoszy, u m i e s z c z a n o ich w s p o r e j odległości od siebie. W ó w c z a s z a c z y n a ł d z i a ł a ć d r u g i s k ł a d n i k p o d a n e j i m pigułki, k o k a i n a , b u d z ą c ich z o p i u m o w e g o s t u p o r u i d o s t a r c z a j ą c nagłego p r z y p ł y w u energii. R ó w n o c z e ś n i e , u w a l n i a ł się t r z e c i jej s k ł a d n i k , h a s z y s z , dzięki k t ó r e m u całe o t o c z e n i e jawiło im się w c u d o w n y c h b a r w a c h i n i e z w y k ł e j świetlistości.
206 Wokół n i c h jak w o k a m g n i e n i u g r o m a d z i ł y się c u d o w n e niewiasty, s p r o w a d z a n o z n a j d r o ż s z e g o b u r d e l u w Kairze. O w e d a m y s i a d a ł y o b o k r o z a n i e lonych k a n d y d a t ó w , przygrywając im na fletach i innych s ł o d k o b r z m i ą c y c h i n s t r u m e n t a c h . „Witamy w n i e b i e ' ' — s z e p t a ł y i m d o u s z u , kiedy w p a t r y wali się w nie p e ł n i z d u m i e n i a . O z n a j m i a ł y : „Dzięki c z a r o m ś w i ę t e g o P a n a Hassana
d a n e w a m było d o s t ą p i ć n i e b a jeszcze z a życia". N a s t ę p n i e z a ś
k a r m i ł y ich „rajskimi j a b ł k a m i " ( p o m a r a ń c z a m i ) , z n a c z n i e s ł o d s z y m i o d z n a n y c h im w d o t y c h c z a s o w y m życiu, n i e szczędząc im w i d o k u n a j p r z e r ó ż niejszych c u d o w n y c h z w i e r z ą t , w n i e k t ó r y c h p r z y p a d k a c h s p r o w a d z a n y c h z dalekiej J a p o n i i . „ J e s t e m w n i e b i e ! " — k r z y c z a ł p i e r w s z y z m ł o d z i e ń c ó w , p o g r ą ż a j ą c się w eks
tazie. „Allah jest wielki i jakże wielki jest n a s z mądry Pan Hassan Sabbah!" J e d n a k ż e drugi m ł o d z i e n i e c , o t o c z o n y r ó w n i e p i ę k n y m i p a n i a m i i in nymi c u d a m i , p o p r o s t u r o z g l ą d a ł się d o k o ł a w n i e m y m geście a p r o b a t y i nie m ó g ł w y r z e c z siebie słowa. Obu otaczały niebiańskie
hurysy,
które w rozszalałym tańcu zrzucały
z siebie kolejne z s i e d m i u z a s ł o n . W m i ę d z y c z a s i e m ł o d z i e ń c y , w z m o c n i e n i kolejną d a w k ą h a s z y s z u , zaczynali p o s t r z e g a ć w s z y s t k o z jeszcze w i ę k s z ą p r z e n i k l i w o ś c i ą , o d c z u w a ć z jeszcze g ł ę b s z ą i n t e n s y w n o ś c i ą o r a z cieszyć się p i ę k n e m i r o z k o s z ą z m y s ł o w ą , z wcześniej n i e s p o t y k a n ą m o c ą . N a s t ę p n i e zaś k a ż d e g o z nich, o n i e m i a ł e g o pod w p ł y w e m tak cudow nego widoku, opadły olśniewająco p i ę k n e hurysy, które po z a k o ń c z o n y m tańcu
spadały z niebios
niczym rozwiane
wiatrem
kwiaty.
Niektóre
u p a d a ł y i m d o s t o p i c a ł o w a ł y ich k o s t k i , i n n e c a ł o w a ł y ich n o g i i u d a . J e d n a niewiasta n a m i ę t n i e chwyciła j e d n e g o z m ł o d z i e ń c ó w za penisa, p o s p i e s z n i e w k ł a d a j ą c g o d o u s t i ssąc z w i e l k ą g w a ł t o w n o ś c i ą . I n n e g ł a s k a ł y go po p i e r s i a c h , c a ł o w a ł y j e g o b r z u c h i r a m i o n a , nie s z c z ę d z ą c m u p o c a ł u n k ó w s k ł a d a n y c h n a oczy, u s z y i u s t a . D e l i k w e n t , wciąż z n a j d u j ą c y się p o d w p ł y w e m h a s z y s z u , m ó g ł t y l k o r o z p ł y n ą ć się w tej r o z k o s z y , ejakulując j e d n e j z d a m p r o s t o w u s t a . W tej p r z e c i ą g a j ą c e j się o r g a z m i c z n e j chwili r o z p ł y w a ł się w r o z k o s z y b ł o g o i p o w o l i n i c z y m pojedynczy płatek śniegu.
207 Chwilę potem h a s z y s z p r z e s t a w a ł działać, a do krwi p o n o w n i e sączyło się opium. M ł o d z i e ń c y z a p a d a l i w sen, p o d c z a s k t ó r e g o p r z e n o s z o n o ich z O g r o d u R o z k o s z y y d o sali b a n k i e t o w e j Pana H a s s a n a . Budzili się w niej p e ł n i o c z a r o w a n i a . Pierwszy z n i c h krzyczał: „ Z a p r a w d ę , p o z n a ł e m łaski n i e b i a ń s k i e , z u p e ł n i e t a k jak p r z e p o w i a d a n a m t o Koran! Pozbyłem się w s z e l k i c h wątpliwości. B ę d ę ufał P a n u H a s s a n o w i , wielbił go i służył mu do końca mych dni!" Pan Hassan odpowiadał mu na to dostojnie:
„Zostałeś przyjęty do
Z a k o n u A s s a s s y n ó w . N a t y c h m i a s t pójdź d o z i e l o n e g o pokoju n a s p o t k a n i e ze swym p r z e ł o ż o n y m ! " Kiedy p i e r w s z y z k a n d y d a t ó w wychodził z sali, H a s s a n zwracał się do drugiego: „A ty? Co z tobą? Czego doświadczyłeś? „ D a n e m i b y ł o p o z n a ć s e k r e t y „pierwszej m a t e r i i " , „ l e k u m e t a l i " , „elikżycia", „ k a m i e n i a filozofów", „prawdziwej m ą d r o ś c i " i „ d o s k o n a ł e g o siru szczęścia"" — o d p o w i a d a ł k a n d y d a t , przywołując f o r m u ł ę a l c h e m i c z n ą . "Odkryłem
je w swojej głowie!''
H a s s a n i S a b b a h witał jego w y p o w i e d ź s z e r o k i m u ś m i e c h e m , z a z n a czając: „Możesz zatem przystąpić do Zakonu I l u m i n a t ó w " . A następnie obdarzał go śmiechem. Oczywiście, H a s s a n i Sabbah n i e b y ł p i e r w s z y m a n i o s t a t n i m a d e p t e m ścieżki p r o w a d z ą c e j p o p r z e z seks do p i ą t o o b w o d o w e j rozkoszy. W krajach p o ł o ż o n y c h dalej
na
wschód
od Afganistanu
istniały
przecież
szkoły
t a n t r y c z n e w r a m a c h h i n d u i z m u , b u d d y z m u i t a o i z m u , uczące t e c h n i k wykorzystujących
przedłużony
stosunek
seksualny do gwałtownej prze
miany u m y s ł u . Podobne techniki funkcjonowały również w zachodnich, p o d z i e m n y c h k u l t a c h gnostyckich i i l u m i n a c k i c h , w ś r ó d c z a r o w n i c i alche mików, gdzie j e d n a k s t r z e ż o n o je jak największe t a j e m n i c e z racji prześla d o w a ń z e s t r o n y Świętej Inkwizycji. W s p ó ł c z e ś n i e m a m y d o czynienia
z
ewolucyjnym w y b u c h e m p o d o b
nych s e k r e t ó w , w z b o g a c o n y c h o c a ł k i e m i m p o n u j ą c e techniki w s p ó ł c z e s n e . W w i e l u m i a s t a c h Z a c h o d u m o ż n a s p o t k a ć nauczycieli t a n t r y . M a s t e r s i Johnson p o s ł u g u j ą się t e c h n i k a m i p a r a t a n t r y c z n y m i w leczeniu dysfunkcji
208 s e k s u a l n y c h . O z n a c z e n i u p o d o b n y c h t e c h n i k n e u r o l o g i c z n y c h najlepiej świadczy p r z e p r o w a d z o n y już w
1 9 6 8 roku s o n d a ż prof. M c G o t h l i n a ,
k t ó r y ujawnił, ż e 8 5 % a m e r y k a ń s k i c h k o n s u m e n t ó w t r a w k i s p o ż y w a ł o ją, p o n i e w a ż było p r z e k o n a n y c h co do ich afrodyzjakalnych właściwości. W o s t a t n i c h czasach s z e r o k o r o z p o w s z e c h n i ł o się u ż y t k o w a n i e w i b r a t o r ó w i p o d o b n y c h s e k s u a l n y c h gadżetów, geje wyszli z ukrycia, a k s i ą ż k i filo zofów p o s t u l u j ą c y c h t w o r z e n i e nierepresyjnej k u l t u t y ( N o r m a n a B r o w n a , H e n r i e g o M a r c u s e ' a i Charlesa Reicha) s t a ł y się b e s t s e l l e r a m i . W e d ł u g Saula K e n i a , p o p u l a r y z a t o r a innowacji w z a k r e s i e n a u k m e d y c z n y c h , n i e d ł u g o b ę d z i e m y mieli do c z y n i e n i a z e l e k t r o n i c z n y m i s u r o g a t a m i o b i e k t ó w s e k s u a l n y c h . (Dla k a ż d e g o laleczka M a r i l y n M o n r o e ! ) Przyjrzyjmy się tego m o ż l i w y m k o n s e k w e n c j o m zamiast polegać n a czczych g a d k a c h T o m a Wolfe'a i p o z o s t a ł y c h n e o p u r y t a n ó w , z a ł a m u j ą c y c h ręce na wieść o tych możliwościach. Postarajmy się lepiej w y s u n ą ć n o s p o z a n a s z w ł a s n y t u n e l rzeczywistości i rozejrzeć za t y m , co n a s c z e k a . J e ż e l i b o w i e m czeka n a s ś w i a t z a p e ł n i o n y a n d r o i d a m i s e k s u a l n y m i , c z e m u n i e w y k o r z y s t a ć t ę n a d a r z a j ą c ą się o k a z j ę dla s t w o r z e n i a w p e ł n i zaprogramowanego
środowiska
seksualnego?
Nazwijmy go
„teatrem
m a g i c z n y m ' ' dla uczczenia pamięci H e r m a n a Hessego. P o w i e d z m y więc, że w n i e d a l e k i e j
przyszłości
z n a j d z i e m y się w
luksusowym burdelu,
m i e s z c z ą c y m się g d z i e ś w h e d o n i s t y c z n y m r e j o n i e s ł o n e c z n e j K a l i f o r n i i . Co t a m znajdziemy? Na s a m y m początku poddadzą nas d o s k o n a ł e m u masażowi, k t ó r y w r ó w n y m s t o p n i u jak o p i u m k o i p o t r z e b y o r g a n i c z n e p i e r w s z e g o o b w o d u . W n a s z y m m a g i c z n y m t e a t r z e będzie on s t e r o w a n y k o m p u t e r o w o , a p r z e z to bardziej relaksujący i p o b u d z a j ą c y niż w s p ó ł c z e s n e t e c h n i k i m a s a ż u . W co bardziej l u k s u s o w y c h b u r d e l a c h k o r z y s t a się z filmów p o r n o dla w z m o c n i e n i a stymulacji. Rzecz jasna, w n a s z y m t e a t r z e m a g i c z n y m p o r n o b ę d z i e się sączyć ze w s z y s t k i c h ścian w t e c h n o l o g u t r ó j w y m i a r o w e j . Każdy s z a n u j ą c y się b u r d e l posiłkuje się m a r i h u a n ą i s p e e d a m i . W n a s z y m t e a t r z e m a g i c z n y m b ę d z i e m y p o s ł u g i w a ć się l e p s z y m i w s p o m a g a c z a m i rozkoszy.
209 Oczywiście,
można
tak
fantazjować
w
nieskończoność,
póki
nie
w y k r e u j e się p o k o j u , w k t ó r y m r o z k o s z b ę d z i e się rozciągać b e z o g r a n i c z e ń we wszystkie wymiary. Kiedy t a k t w o r z y l i ś m y n a s z c y b e r n e t y c z n y b u r d e l , p o j a w i ł a się d z i w n a rzecz. O t ó ż , w y k r o c z y l i ś m y p o z a s e k s k u c z e m u ś , c o m o ż n a b y n a z w a ć meta-seksem.
O ile b o w i e m r o z k o s z s k o n c e n t r o w a n a w o k ó ł g e n i t a l i ó w
t o coś j a k n a j b a r d z i e j m i ł e g o , b l a k n i e o n a , k i e d y w k r a c z a m y d o wielowy m i a r o w e g o D o m u Rozkoszy, g d z i e w s z y s t k i e z m y s ł y s ą r o z b u d z a n e a ż d o s t a n u ekstazy. Najbardziej b a j e c z n y m a s p e k t e m tej fantazji r o d e m z filmów SF j e s t fakt, ż e n i e p o t r z e b a b u d o w a ć dla niej specjalnego p o m i e s z c z e n i a , p o n i e w a ż jest o n a już z a i n s t a l o w a n a w n a s z y c h g ł o w a c h . M a m y t u d o c z y n i e n i a z t ą s a m ą pozytywną świadomością neurosomatyczną, którą Freud w przypływie p u r y t a ń s k i e g o n a s t r o j u o k r e ś l a ł m i a n e m „polimorficznej s k ł o n n o ś c i d o perwersji", n a t o m i a s t w chwilach bardziej m i s t y c z n y c h n a z y w a ł „doświad czeniem oceanicznym". W a l c h e m i i m ó w i się o t y m j a k o o „ z w i e l o k r o t n i e n i u p i e r w s z e j m a t e r i i " a l b o t e ż „złocie filozofów", k t ó r e g o , w p r z e c i w i e ń s t w i e do n o r m a l n e g o z ł o t a , n i e s p o s ó b s p r z e n i e w i e r z y ć ani zniszczyć, p o n i e w a ż ulega n i e u s t a n n e m u o d n o w i e n i u . W tradycji i l u m i n a c k i e j j e s t to „trzecie o k o " , p r z e k s z t a ł c a j ą c e w s z y s t k o c o p o s t r z e g a ; t o s a m o oko, o k t ó r y m J e z u s n a p o m i n a ł w gnom i c z n y m a f o r y z m i e : „ Ś w i a t ł e m ciała jest oko; jeśli w i ę c twoje o k o b ę d z i e j e d n o ś c i ą , c a ł e t w e ciało w y p e ł n i ś w i a t ł o " ( M a t e u s z 6:22).
1.
Udaj
się
do
najbliższego
ośrodka
Nauki
Chrześcijańskiej i przez miesiąc przerabiaj p r o p o n o w a n e p r z e z n i c h lekcje. 2. Weź u d z i a ł w w e e k e n d o w y m s e m i n a r i u m poświęconym
sufizmowi.
3. Z d o b ą d ź moją książkę Seks, narkotyki i okul tyzm i w y p r ó b u j o p i s a n e w niej ćwiczenia. 4. Naucz się od specjalisty p o p r a w n e g o w y k o n y w a n i a p r a n a j a m y . ( K a ż d a próba p r z e k a z a n i a s ł o w a m i tego, co m o ż n a uchwycić jedynie d o ś w i a d c z e n i e m , s k a z a n a jest na p o r a ż k ę . Najlepiej c z e r p a ć w i e d z ę wprost od H i n d u s ó w ) . 5. Amerykański guru, Da Free J o h n , twierdzi ż e m o ż n a d o s t ą p i ć iluminacji n i e u s t a n n i e zadając sobie p y t a n i e ; „ K i m jest t e n , k t o m n ą t e r a z ż y j e ? " Czy jest to p i e r w s z o o b w o d o w a ś w i a d o m o ś ć , d r u g o o b w o d o w e ego, t r z e c i o o b w o d o w y u m y s ł , c z w a r t o o b w o d o w a rola płciowa, p i ą t o o b w o d o w e p o l e G e s t a l t , czy też wyższy o b w ó d ? K t o to jest? G d z i e się znaj duje? Ile ma lat? 6. Dr Aiden Kelly u w a ż a , że t z w . „ n i e ś w i a d o m o ś ć " jest b a r d z i e j u ś w i a d o m i o n a n i ż t z w . „świa domość", sprzężenia
ponieważ
zawiera
zwrotne
obwodu
w
sobie
wszystkie
neurosomatycznego
o r a z p o z o s t a ł y c h o b w o d ó w p o d t r z y m u j ą c y c h życie. Z a s t a n ó w się n a d tym. Czy to jest t e n , k t o t e r a z t o b ą żyje?"
Rozdział KOLEKTYWNY
XII O B W Ó D
N E U R O G E N E T Y C Z N Y
Od pewnego czasu prawica straciła monopol na
konserwatyzm,
się
konserwatywna.
ponieważ nagle lewica stała Liberalna i radykalna
lewica odpadają w konkurach.
F.M. Esfandiary, Up-Wingers
Kolektywny
obwód
neurogenetyczny
213
S z ó s t y o b w ó d m ó z g u w k r a c z a d o akcji, kiedy u k ł a d n e r w o w y z a c z y n a otrzymywać sygnały pochodzące z neurogenetycznego systemu sprzężenia z w r o t n e g o , o p i e r a j ą c e g o się na „ d i a l o g u " RNA z DNA. Cały u k ł a d n e r w o w y , w ł ą c z n i e z m ó z g i e m , p o d o b n i e j a k r e s z t a ciała jest s t w o r z o n y na o b r a z i p o d o b i e ń s t w o k o d u z a w a r t e g o w m o l e k u l e D N A . Za p o ś r e d n i c t w e m RNA przesyła o n a organizmowi następujące polecenia: Miej
rude
włosy.
Miej niebieskie oczy.
Wstań
i zacznij chodzić.
Zacznij
mówić.
Znajdź sobie partnera, i t d . N a s z e życie u m y s ł o w e t o c z y się w r a m a c h p a r a m e t r ó w w y z n a c z a n y c h p r z e z z a p i s p o z o s t a w i o n y n a tej „ t a ś m i e m a t c e " . Wraz z rozwojem świadomości neurogenetycznej archiwa D N A otwierają s w e p o d w o j e , dzięki c z e m u u z y s k u j e m y d o n i c h p e ł e n d o s t ę p . ( W c z e ś n i e j d o s t ę p n e s ą t y l k o p o d c z a s s n u , lecz przyjmują p o s t a ć j u n g o w s k i c h a r c h e t y p ó w z „ n i e ś w i a d o m o ś c i zbiorowej".) Pierwsi l u d z i e ,
k t ó r z y kilka
tysięcy lat
temu
osiągnęli
świadomość
n e u r o g e n e t y c z n ą , m ó w i l i o „ w s p o m n i e n i a c h z p o p r z e d n i c h wcieleń", „ r e i n karnacji", „ n i e ś m i e r t e l n o ś c i " i t p . Nie b y ł y t o s ł o w a b e z p o k r y c i a . Świadczy o t y m fakt, że w i e l u z n i c h (szczególnie m i s t y c y sufi i h i n d u i ś c i ) d o s t a r c z y ł o bardzo
dokładnych,
poetyckich
wizji nadciągających
tysiącleci,
przewi
dując p r o c e s y e w o l u c y j n e n a d ł u g o p r z e d D a r w i n e m o r a z k r e ś l ą c p r z y s z ł o ś ć n a d c z ł o w i e c z e ń s t w a wiele lat p r z e d N i e t z s c h e m . S t a r o ż y t n i Grecy nazywali tę ś w i a d o m o ś ć „wizją Pana", Chińczycy „wielkim t a o " , H i n d u s i „ ś w i a d o m o ś c i ą A t m a n a " . Pełne świętości i w z n i o s ł o ś c i p o s t a c i „bogów", „ b o g i ń " i „ d e m o n ó w " , pojawiające się w p o c z ą t k o w y c h fazach t e g o P r z e b u d z e n i a , t o n i c i n n e g o jak j u n g o w s k i e „archetypy n i e ś w i a d o m o ś c i zbio rowej", p o s t r z e g a n e p r z e z ludzi p i e r w o t n y c h j a k o „przybywające z czasu śnienia", t r a k t o w a n e p r z e z czarownice j a k o „istoty z Sidde", a w wielu t r a d y cjach l u d o w y c h przyjmujące p o s t a ć cudacznych ludzików. Gurdżijew nazywał ten obwód „prawdziwym c e n t r u m emocjonalnym". W s p ó ł c z e s n o ś ć d o s t a r c z a n a m kilku m e t a f o r trafnie wyrażających specy f i k ę t e g o o b w o d u . M o w a t u o „ k r o n i k a c h akaszy" teozofów, „ n i e ś w i a d o m o ś c i filogenetycznej" dr. Stanislava Grofa o r a z „hipotezie Gai" Margulisa i Lovelocka, u t r z y m u j ą c e j że biosfera naszej p l a n e t y jest i n t e l i g e n t n y m o r g a n i z m e m .
214 Wizje p r z e s z ł o ś c i i przyszłej ewolucji, p r z e k a z y w a n e p r z e z osoby, k t ó r e p r z e żyły d o ś w i a d c z e n i a z p o g r a n i c z a śmierci, s t a n o w i ą r ó w n i e ż interesujący opis szóstoobwodowego, neurogenetycznego tunelu rzeczywistości. Specyficznych t e c h n i k służących u r u c h a m i a n i u t e g o o b w o d u p r ó ż n o s z u k a ć w n a u k a c h jogicznych. Jeśli już, w y m a g a o n w i e l o l e t n i e g o d o ś w i a d c z e n i a z z a k r e s u z a a w a n s o w a n e j r a d ż ą jogi, rozwijającej p i ą t o o b w o d o w y s t a n b ł o g o ś c i . Oczywiście, s p o r e d a w k i LSD są w s t a n i e d o k o n a ć t y m c z a s o wych aktywacji o b w o d u n e u r o g e n e t y c z n e g o . Z p u n k t u widzenia współczesnej nauki obwód ten m o ż n a traktować jako a r c h i w a g e n e t y c z n e , u r u c h a m i a n e przy p o m o c y b i a ł e k a n t y - h i s t o n o w y c h , j a k o p a m i ę ć DNA odwołującą się do p o c z ą t k ó w życia na Z i e m i i zawierającą s k r y p t g e n e t y c z n y dla przyszłej ewolucji. „ J e s t e m tym, k t ó r y był, jest i będzie" — to z d a n i e z Egipskiej Księgi Umar łych z n a l e z i o n o n a b i u r k u B e e t h o v e n a , z a p i s a n e jego w ł a s n ą r ę k ą p o d postacią hieroglifów. W t y m s a m y m miejscu B e e t h o v e n s t w o r z y ł swoją D z i e w i ą t ą Symfonię o r a z późniejsze, „ewolucyjne" utwory. M o ż n a z t e g o wyciągnąć w n i o s e k , że B e e t h o v e n o w i u d a ł o się u r u c h o m i ć o b w ó d neurogenetyczny. W o b w o d z i e t y m spoczywają p i e r w o t n e a r c h e t y p y , znacznie s t a r s z e od języka, a j e d n a k w y p r z e d z a j ą c e t o , c o n a d e j d z i e j u t r o . C r o w l e y n a d a w a ł t e m u o b w o d o w i cechy i s t o t o w e , pisząc że: ... „Dziecię w Jaju z Błękitu" (zob. ostatnią scenę z 2 0 0 1 Odysei kosmicznej Stanley'a Kubricka — R.A.W.)... reprezentuje Wyższą Jaźń... Zachodzi tutaj związek z mitologiczną symboliką karła... Będąc całkowicie niewinnym i pozbawionym balastu wiedzy jest on „Głupcem"; jest on Zbawicielem... „Wielkim Głupcem" z legend celtyckich, „Czystym Głupcem'" z pierwszego aktu
Parsifala...
jest również zielonym człowieczkiem, pojawiającym się
podczas wiosennych festiwali... Widzimy go zatem jak pojawia się w pełnym rynsztunku Bachusa Diphuesa, posiadającego tak męskie jak i żeńskie cechy, biseksualnego Bafometa i... równie biseksualnego Zeusa Arrhenothelusa... (Przyjmuje tę postać w pełni na XV tryumfie tarota, „Diable".)... Ale w równej mierze jest „małym ludzikiem" z mistyki indyjskiej, szalonym choć wprawnym karłem pojawiającym się w opowieściach z różnych krain... Może być „milczącą jaźnią'' człowieka lub jego „świętym aniołem stróżem".
PRZYJRZYJ SIĘ UWAŻNIE NASTĘPNYM RYSUNKOM
P o w y ż s z a ilustracja p r z e d s t a w i a ś w i a d o m o ś ć n e u r o g e n e t y c z n ą , w ł a ś c i w ą dla s z ó s t e g o obwodu. Przyjmuje ona p o s t a ć b o ż k a Pana, w y p o s a ż o n e g o w zwierzęco-ludzkie formy n a s i e n n e , symbolizujące p a m i ę ć g e n e t y c z n ą .
Jeszcze jeden archetyp z archiwów neurogenetycznych „nieświadomości zbiorowej". Wielka Matka, symbolizująca pamięć genetyczną, wraz z jej atrybutami — kwiatem, ptakiem itp.
217 P r z y t o c z o n e t u w i z e r u n k i n i e s t a n o w i ą w y t w o r u Crowleyowskiej fantazji. P r z e c i w n i e , n i e u s t a n n i e pojawiają się w l u d z k i c h s n a c h ( n o c n y c h m i t a c h o s o b i s t y c h ) , w m i t a c h wielu l u d ó w ( b e z o s o b o w y c h s n a c h g a t u n k o w y c h ) oraz, rzecz j a s n a , w o p o w i e ś c i a c h na t e m a t k o n t a k t ó w z U F O . W p r z y p a d k u tego obwodu m a m y do czynienia z w i e l o w y m i a r o w y m językiem w z i ę t y m jakby
żywcem
z
Finnegans
Wake,
którego bohater,
F i n n e g a n , czyli F i n n - a g a i n ( z a n g . „ F i n n , k t ó r y p o w r ó c i ł " ) , t o n i e k t o inny jak Finn MacCool z irlandzkich p o d a ń ludowych, a także Huck Finn z p o w i e ś c i T w a i n a , dryfujący po „ M i s s u s Liffey", b ę d ą c e j r ó w n o c z e ś n i e i r l a n d z k ą r z e k ą A n n a Liffey o r a z M i s s i s i p i H u c k a F i n n a ; w k t ó r y m M a r k t h e W a n t o król M a r e k , k t ó r e m u r o g i p r z y p r a w i ł T r i s t a n , ale M a r k t h e T w y to już M a r k T w a i n , żyjący w z w i ą z k u ze s w ą ż o n ą „Livvy", n i e u c h r o n n i e nasuwającą skojarzenia z irlandzką rzeką. N a t o m i a s t występujący w n i m M a r k t h e T r i s to r o g a c z M a r e k i l u b i e ż n i k T r i s t a n w j e d n e j o s o b i e . W Finnegans
Wake f u n k c j e ich w s z y s t k i c h p r z e j m u j e M a r c u s Lyons, b ę d ą c r ó w n i e ż
a p o s t o ł e m Markiem, którego znakiem emblematycznym, widniejącym na w s z y s t k i c h jego ś r e d n i o w i e c z n y c h w i z e r u n k a c h , j e s t Lew. O d p o w i a d a o n z a t e m w s z y s t k i m z n a k o m s ł o n e c z n y m z o d i a k u , k t ó r y c h k r ó l e m j e s t Lew. J e s t t a k ż e j e d n y m z Czterech Starców (do k t ó r y c h należą M a t t Gregory, M a r c u s Lyons, L u k e T a r p e y o r a z J o h n n y M c D o u g a l l ) p o j a w i a j ą c y c h się we śnie marzyciela, symbolizujących czterech apostołów, p o n a d t o będą c y c h c z t e r e m a s ł u p a m i b a l d a c h i m u jego ł o ż a , c z t e r e m a d a w n y m i o b w o d a m i , c z t e r e m a k o l o r a m i t a r o t a o r a z zwyczajnej talii k a r t , a t a k ż e c z t e r e m a ż y w i o ł a m i s t a r o ż y t n o ś c i . Pojawiają się o n i w k a ż d e j czwórcy, o k t ó r e j pisał J u n g , że jest w s z e c h o b e c n a w „nieświadomości zbiorowej". Joyce c h ę t n i e o b r a z u j e ewolucję t y c h c z t e r e c h a n t y c z n y c h o b w o d ó w n a p r z y k ł a d z i e c z t e r e c h e t a p ó w rozwoju — jajeczka, larwy, p o c z w a r k i i d o j r z a łego
osobnika — wymyślonego
przez siebie
stworzenia,
„gracehopera".
J o y c e ' o w i p r z y ś w i e c a logika s n u . P i s z e o „ r o z b i t y m , w y m i e s z a n y m , p o g r z e b a n y m i w y l ę g n i ę t y m jajku": „ich w i e t r z e n i a , ich z a ś l u b i n y , ich p o c h ó w k i i te n a t u r a l n e w y b o r y " , „ n i e k o ń c z ą c e się o b r o t y , w y w r o t y , w p r z e s z ł o ś ć i przyszłość, od zaszłości ku potomności'' itd.
218 Ów a r c h e t y p o w y o b w ó d
p e ł e n jest . . s y n c h r o n i c z n o ś c i " , czyli z n a c z ą
cych z b i e g ó w o k o l i c z n o ś c i , k t ó r e J u n g p r z y p i s y w a ł tzw. „ p s y c h o i d a l n e m u " poziomowi
psychiki,
znajdującemu
się
poniżej
nieświadomości
indy-
w i d u a l n e j i z b i o r o w e j , w miejscu, gdzie „ u m y s ł " i „materia" są od siebie n i e r o z r ó ż n i a l n e . P o s ł u g u j ą c się j ę z y k i e m n a s z y c h p o j ę ć , m o ż n a p o w i e d z i e ć ż e j e s t t o k r ó l e w s k a a u t o s t r a d a telegrafu D N A - R N A - C N S ( c e n t r a l n e g o układu nerwowego). W s p o m n i a n e synchroniczności stanowią dowód na to, że m a m y do czynienia z obwodem neurogenetycznym. Sam p a m i ę t a m jak w naszej g r u p i e b a d a w c z e j p o ś w i ę c o n e j F i n n e g a n s Wake ś m i a l i ś m y się d o r o z p u k u , gdy z a u w a ż y l i ś m y ż e „ T o o t a n d C o m e I n n " n i e jest p a r o d i ą p r z y g ł u p i c h a m e r y k a ń s k i c h n a z w m o t e l i , ale j e s z c z e j e d n y m z n i e z l i c z o n y c h d o w c i p ó w J o y c e ' a n a t e m a t T u t e n c h a m o n a . W owej c h w i l i d o p o k o j u weszła moja ż o n a z zapytaniem, co jest p o w o d e m naszego śmiechu. G d y jej o d p o w i e d z i e l i ś m y , s t w i e r d z i ł a s t o i c k o : „Ot i k o l e j n y d o w ó d n a istnienie
synchroniczności.
Właśnie oglądałam
w
telewizji
program
o T u t e n c h a m o n i e " , Rzecz jasna, Joyce d l a t e g o w p r o w a d z i ł c h ł o p c a - k r ó l a w ś w i a t s n u , p o n i e w a ż m o t y w e m p r z e w o d n i m Finnegans Wake, m o t y w e m p r z e w o d n i m o b w o d u n e u r o g e n e t y c z n e g o j e s t p r z e t r w a n i e p a m i ę c i gene tycznej, symbolizowane przez mit Z m a r t w y c h w s t a n i a ; a T u t po p r o s t u z o s t a ł o d g r z e b a n y ( z m a r t w y c h w s t a ł ) n i e j a k o s y n c h r o n i c z n i e , t u ż p o roz p o c z ę c i u prac n a d tym d z i e ł e m . O t o jak s a m J o y c e t ł u m a c z y logikę kierującą o b w o d e m n e u r o g e n e tycznym:
„Ta zleciała z i e m i a g r o m a d z i pył n a s z y c h d n i w p o d g l e b i u , z k t ó
rego w y r a s t a m y " ( i n n y m i słowy, ziemia oddaje t o , co o t r z y m a ł a , n a d a j ą c t e m u c z e m u ś n o w ą p o s t a ć ) . " N a c h l e b o d a j n y m łożu leży t r u p n a s z e g o ziarnodawcy"
( k o m e n t a r z z b y t e c z n y dla c z y t e l n i k ó w Złotej gałęzi), p r z e t o
„Tyłkuj się d o b r z e , bo i t a k wzniecisz się p r z o d k i e m " . N a s i e n i e , zawierające k o d g e n e t y c z n y i jajeczko, zawierające m ą d r o ś ć k o m ó r k o w a , wysyła s y g n a ł y p o p r z e z wieki. Dlatego H e b e r t Mueller, g e n e t y k - n o b l i s a , p o z w a l a sobie na następująca
metaforę;
„Wszyscy
jesteśmy
gigantycznymi
w y p r o d u k o w a n y m i p r z e z DNA do produkcji większej ilości DNA".
robotami,
219
Z
perspektywy jednostki, przerwy w
śmierci/życia/śmierci
łańcuchu
życia/śmierci/życia/
m u s z ą w y d a w a ć się n a m a c a l n i e b o l e s n e .
z perspektywy mądrości obwodu neurogenetycznego, mądrości
Jednak nasienia
i jajeczka, n i e p r z e r w a n a j e d n o ś ć życiaśmierciżyciaśmierciżyciaśmierci p r z y należy d o w y ż s z e g o p o r z ą d k u rzeczywistości. Obwód
neurogenetyczny
p r a w d o p o d o b n i e mieści się w k o r z e n o w e j
prawej p ó ł k u l i i jest z n a c z n i e m ł o d s z y o d o b w o d u n e u r o s o m a t y c z n e g o , spoczywającego w tylnich rejonach kory prawej półkuli. Świadomość
neurosomatyczna
piątego
obwodu
umożliwia
nam
„ r o z m o w ę " z a r c h i t e k t e m ewolucji, t y m , k t ó r y o k o ł o 3-4 m i l i o n y lat t e m u zaprojektował nasze ciało oraz miliardy miliardów innych. Ten „architekt" jest największym projektantem na naszej planecie, jak t o k i e d y ś z r ę c z n i e określił Bucky Fuller. N i k t s p o ś r ó d l u d z i n i e m o ż e r ó w n a ć się jego s k u t e c z n o ś c i czy e s t e t y c e przy p r o j e k t o w a n i u róż, jajek, k o l o n i i i n s e k t ó w , ryb i i n n y c h o b i e k t ó w . W czasach współczesnych m o ż n a postrzegać go pod postacią Matki DNA lub Ojca K w a s u N u k l e i n o w e g o . Oczywiście, r a c j o n a l i s t a n a t y c h m i a s t s p r z e ciwi się t a k i m p e r s o n a l i z a c j o m , p o n i e w a ż w jego m n i e m a n i u ta oczywista dla w s z y s t k i c h jej m i ł o ś n i k ó w s t r u k t u r a p o s i a d a c h a r a k t e r n i e ś w i a d o m y . Cóż z tego, s k o r o dla a d e p t ó w s z ó s t e g o o b w o d u n i e wiąże się o n a z n i e ś w i a d o m o ś c i ą tylko z u p o j e n i e m , i to b o s k i m u p o j e n i e m . P o s ł u g u j ą c s i ę m n i e j p o e t y c k i m językiem, m o ż n a powiedzieć ż e „uczłowieczając" t e g o ,,architekta" p o p r z e z n a d a n i e m u p o s t a c i Wielkiej M a m u s i lub W i e l k i e g o T a t u s i a , „uzwierzęcając'", p o p r z e z n a d a n i e m u p o s t a c i i s t o t y z g ł o w ą szakala, jak to czynili s t a r o ż y t n i Egipcjanie, „urobaczając", p o p r z e z n a d a n i e m u p o s t a c i ż a r ł o c z n e j m o d l i s z k i , jak t o czyni j e d n o a f r y k a ń s k i e p l e m i ę , czy t e ż „uduchawiając", nadając
mu a b s t r a k c y j n ą p o s t a ć , j a k to
c z y n i ą h i n d u i ś c i i z w o l e n n i c y „ n a u k i chrześcijańskiej", p o d k r e ś l a m y t y l k o j e d e n a s p e k t tej liczącej 3-4 m i l i a r d y lat istoty. P o d o b n i e czynimy, n a d a j ą c jej p o s t a ć „ m o l e k u ł y " . K o n c e n t r u j e m y się w t e d y n a tej jej f a u n i e , k t ó r ą n a j ł a t w i e j p o d d a ć n a u k o w e j analizie. Albowiem o m a w i a n a p r z e z „ m a t e r i a listycznych n a u k o w c ó w " chemikalizacja biosfery n i e z n a j d u j e się w s p r z e r z -
220 n o ś c i z bezpośrednim doświadczeniem s a m e g o Bytu, jakie staje się u d z i a ł e m a d e p t ó w s z ó s t o o b w o d o w e j jogi, biologicznej lub c h e m i c z n e j . W istocie, dzięki
temu właśnie
b e z p o ś r e d n i e m u d o ś w i a d c z e n i u wielu
naukowców
o s i a g n ę ł o większy, bardziej holistyczny wgląd w m e c h a n i z m y ewolucji, p r z e kładając go n a s t ę p n i e na modele lingwistyczne trzeciego obwodu. J e d n y m z nich, c h o ć n i e j e d y n y m , jest Teilhard de C h a r d i n , k t ó r e g o t e o r i a ewolucji w d u ż y m s t o p n i u p o w s t a ł a p o d w p ł y w e m tego rodzaju d o ś w i a d c z e ń . Osoby, k t ó r y m n i e b y ł o jeszcze d a n e d o z n a ć p o d o b n y c h p r z e ż y ć , m o g ą j e d n a k ż e p o s ł u ż y ć się m o d e l e m ewolucyjnym, p r z e d s t a w i a j ą c y m e w o l u c j ę jako serię skoków kwantowych. Posługując się t ą p e r s p e k t y w ą m o ż n a zauważyć, ż e k a ż d a j e d n o s t k a p o p e ł n i a błędy. N i e k t ó r e z n i c h bywają f a t a l n e . Albowiem k a ż d a świado m o ś ć , k t ó r a w y k s z t a ł c i ł a tylko p i e r w s z y c h p i ę ć o b w o d ó w , bywa o m y l n a . D l a t e g o z d a r z a się n a m p o p a d a ć w p u ł a p k i . A c z a s a m i n i e j e s t e ś m y w s t a n i e się z nich wydostać. Sytuacja ulega z m i a n i e w p r z y p a d k u puli g e n e t y c z n e j . J e j t a k ż e z d a r z a j ą się p o m y ł k i , ale już n i e tak c z ę s t o . Było n i e b y ł o , linia życia puli g e n e t y c z n e j t y s i ą c k r o t n i e p r z e w y ż s z a linię życia j e d n o s t k i . A jeśli u z n a m y u m i e j ę t n o ś c i s a m o z a c h o w a w c z e z a w y z n a c z n i k inteligencji, t a k a p u l a g e n e t y c z n a , d y s p o nująca i n f o r m a c j a m i p o c h o d z ą c y m i o d m i l i o n ó w j e d n o s t e k , z a w s z e o k a ż e się b a r d z i e j i n t e l i g e n t n a o d p o s z c z e g ó l n y c h j e d n o s t e k , c h o ć b y n a w e t byli t o g e n i u s z e . ( M i m o swej błyskotliwej inteligencji, E i n s t e i n n i e był t a k m ą d r y jak cała z b i o r o w o ś ć ż y d o w s k a . U d a ł o mu się, co p r a w d a , s t w o r z y ć teorie, w z g l ę d n o ś c i i uciec p r z e d n a z i s t a m i , ale z h i s t o r y c z n e g o p u n k t u w i d z e n i a Żydzi s t w o r z y l i wiele r ó w n i e i s t o t n y c h idei i u n i k n ę l i licznych p o g r o m ó w . ) J e s z c z e b a r d z i e j inteligentny od puli g e n e t y c z n e j jest gatunek. Potrafi żyć m i l i a r d y r a z y d ł u ż e j od j e d n o s t k i i tysiące razy dłużej od puli g e n e t y c z n e j . Ale na t y m przebija
swoją
n i e k o n i e c , p o n i e w a ż b i o s f e r a — Gaja — s k r y p t inteligencja
wszystkie jednostki,
DNA —
p u l e g e n e t y c z n e i ga
t u n k i . U d a ł o jej się p r z e t r w a ć t r u d n e chwile w ciągu c z t e r e c h m i l i a r d ó w l a t , a z k a ż d y m r o k i e m s t a w a ł a się bardziej i n t e l i g e n t n a . B i o s f e r z e b l i s k o j e s t do o s i ą g n i ę c i a n i e ś m i e r t e l n o ś c i . A w r a z z u r u c h o m i e n i e m s z ó s t e g o
221
obwodu m o ż n a u z y s k a ć l e p s z y w g l ą d w jej m e c h a n i z m y o r a z o s z a c o w a ć jej trajektorie.
Biosfera p r z y g o t o w u j e się d o o p u s z c z e n i a t e j p l a n e t y i w y r u -
szenia w k o s m o s . Pozwólcie m i r a z jeszcze z a c y t o w a ć B e e t h o v e n a : „Każdy, k t o z r o z u m i e moją m u z y k ę , już n i g d y n i e b ę d z i e nieszczęśliwy". A to d l a t e g o , że jego m u z y k a jest p i e ś n i ą s z ó s t e g o o b w o d u , p i e ś n i ą Gai, D u c h e m Życia, n a b i e rającym s a m o ś w i a d o m o ś c i i
uświadamiającym
predyspozycje d o n i e u s t a n n e g o rozwoju.
sobie swoje m o c e ,
swoje
1.
Wymień
co
najmniej p i ę t n a ś c i e cech
wspól
nych dla d u ż e g o m i a s t a i kolonii i n s e k t ó w , na przyk ł a d pszczół czy t e r m i t ó w . (Jeśli m a s z z tym kłopoty, przeczytaj się
nad
Socjobiologią potencjałem
Edwarda Wilsona.) Zastanów informacyjnym
pierścienia
D N A , k t ó r y s t w o r z y ł o b i e t e enklawy, cechujące się w y s o k i m s t o p n i e m spójności i z o r g a n i z o w a n i a . 2. Przeczytaj
Upaniszady.
Napotykając podczas
l e k t u r y takie pojęcia, jak , . a t m a n " czy „ d u s z a świata", myśl o nich j a k o o zapisie DNA. Być m o ż e w t e d y łatwiej uchwycisz ich z n a c z e n i e . 3. W trakcie t e g o rodzaju r o z m y ś l a ń ł a t w o n a p o tyka się jugowskie s y n c h r o n i c z n o ś c i . O b s e r w u j jak szybko p o p r z e c z y t a n i u n i n i e j s z e g o r o z d z i a ł u d a n e ci b ę d z i e
przeżyć
niezwykłe
zbiegi
okoliczności.
Może to być na p r z y k ł a d w i d o k tablicy rejestracyjnej z n a p i s e m DNA, n i e s p o d z i e w a n y p r e z e n t w p o s t a c i U p a n i s z a d , w i z e r u n e k c r o w l e y o w s k i e g o bożka P a n a czy t e z Wielkiej M a t k i n a p o t k a n y w p o p u l a r n y c h dziełach s z t u k i . 4. Posłuż się r a c j o n a l i s t y c z n y m j ę z y k i e m t r z e ciego o b w o d u i w y t ł u m a c z sobie te s y n c h r o n i c z n o ś ć i j a k o zwyczajne zbiegi okoliczności. 5. Psycholog
Barbara
Honnegger
posiada
b a r d z o oryginalną koncepcję ź r ó d e ł s y n c h r o n i c z n o ś c i . Twierdzi, ż e d z i ę k i p r a w e j p ó ł k u l i m ó z g u ( w k t ó r e j mieści się s z ó s t y o b w ó d ) p r z e m i e s z c z a m y się w c z a s o p r z e s t r z e n i do miejsca, g d z i e z d a r z a j ą się s y n c h r o n i c z n o ś c i . W e d ł u g tej m a ł o o r t o d o k syjnej p s y c h o l o ż k i o d p o w i e d z i a l n a z a t e p o d r ó ż e jest j e d n a k lewa p ó ł k u l a m ó z g u , k t ó r a w y m y ś l a s o l i d n e p o w o d y , aby tam się u d a ć . I n n y m i słowy,
s y n c h r o n i c z n o ś c i s ą j ę z y k i e m , przy p o m o c y k t ó r e g o ów s z ó s t y o b w ó d k o m u n i k u j e się z lewą p ó ł k u l ą mózgu. P o s ł u ż się
tą
teorią i wytłumacz różne
z b i e g i o k o l i c z n o ś c i . Z a s t a n ó w się n a d t y m , jakie przekazy
z a m i e r z a p r z e s y ł a ć p r a w a p ó ł k u l a lewej
półkuli mózgu. 6. W e d ł u g J u n g a o r a z niektórych jego u c z n i ó w ( n p . C o l e m a n a , Steigera, Fidelera) k o n t a k t y z Niezid e n t y f i k o w a n y m i O b i e k t a m i Latającymi to nic i n n e g o jak p r z e k a z y p ł y n ą c e z t e g o k o l e k t y w n e g o o b w o d u DNA do lewej półkuli m ó z g u . J a k i jest ich s e n s ? C o chce n a m powiedzieć prawa p ó ł k u l a ?
Rozdział Z A S A D A
XIII
W Z G L Ę D N O Ś C I
Człowiek znajduje się w dość tragicznym położeniu. Nie
zmienią tego prawicowi i
lewicowi
rewolucjoniści.
Bo przecież żadna, nawet najbardziej radykalna grupa lewacka nie posiada pomysłu na pokonanie śmierci, a cały establishment prawicowy i na punkcie
lewicowy
ma fioła
śmierci. F.M, Esfandiary, Up Wingers
CZY TO MOŻLIWE, BY 1 0 0 0 0 0 OSÓB HALUCYNOWAŁO W TEJ SAMEJ CHWILI? Jak inaczej w y t ł u m a c z y s z h i s t o r i ę ?
228 Nie p a m i ę t a m j u ż gdzie, ale w i d z i a ł e m kiedyś k a r y k a t u r ę , k t ó r a ś w i e t n i e oddawała istotę relatywizmu neurologicznego. P r z e d s t a w i a ł a o n a k o t a p o d c h o d z ą c e g o do psa i wydającego z siebie p r z e c i ą g ł e „ M i a u ! " . Pies p a t r z y ł n a n i e g o z e z d z i w i e n i e m . K o t p o n o w n i e m i a u c z a ł , w p r o w a d z a j ą c p s a w jeszcze większe z a k ł o p o t a n i e , A k i e d y po r a z t r z e c i w y d a ł z siebie jeszcze bardziej w y r a z i s t e „ M i a u ! " , p i e s o d s z c z e k n ą ł mu: „ H a u ! H a u ! " R o z c z a r o w a n y t y m z a c h o w a n i e m , kot o d s z e d ł majesta tycznie, myśląc: „Co za głupiec!'' Oczywiście, t o tylko z w y k ł e zwierzęce r o z m o w y . M y ludzie, w n a s z y c h p o d n i o s ł y c h , filozoficznych d y s p u t a c h nie z n i ż a m y się do t a k i e g o p o z i o m u . Oczywiście! A jednak... W maju 1 9 1 7 r o k u w y d a r z y ł y się w h i s z p a ń s k i e j miejscowości F a t i m a n a j s ł y n n i e j s z e w e w s p ó ł c z e s n e j h i s t o r i i „cuda". J a k k a ż d y wie, d o s z ł o d o n i c h wtedy, gdy trójka n i e p i ś m i e n n y c h wiejskich dziewcząt d o z n a ł a wizji Najświętszej P a n i e n k i . W a r t o p r z y tej okazji zwrócić uwagę na fakt, że dla racjonalisty, a n a d o d a t e k k o g o ś , k to nie j e s t k a t o l i k i e m , b a r d z o k u s z ą c a wydaje się p e r s p e k t y w a określenia tego incydentu m i a n e m zwykłej halu cynacji. N i e m n i e j , r ó w n i e intrygujące j e s t p r z y j r z e n i e s i ę t e m u , jak t r u d n o p o d t r z y m a ć t e n a r g u m e n t , w obliczu kolejnych w y d a r z e ń . O t o b o w i e m p o d c z a s d r u g i e g o „objawienia się
Pani enk i " , mającego
miejsce w c z e r w c u t e g o s a m e g o roku, ś w i a d k ó w t e g o „ c u d u " b y ł o j u z pięć dziesięciu. Wszyscy jak j e d e n mąż twierdzili, że usłyszeli w y b u c h i ujrzeli g ę s t y d y m . ( J e d n a k w e wszystkich p r z y p a d k a c h ty lk o t r z y d z i e w c z y n k i u j r z a ł y N a j ś w i ę t s z ą P a n i e n k ę . ) M u s i e l i b y ś m y więc d o d a ć d o t r z e c h halucyn u j ą c y c h d z i e w c z y n e k efekt specjalny w p o s t a c i z a s ł o n y d y m n e j , a b y j a k o ś to sobie r o z s ą d n i e ułożyć w głowie. Podczas trzeciego objawienia u c z e s t n i c z y ł o już c z t e r y i p ó ł tysiąca ś w i a d k ó w . Wszyscy o n i słyszeli w y b u c h w chwili przybycia P a n i e n k i , n a t o m i a s t w i ę k s z o ś ć t w i e r d z i ł a , ż e słyszała m r u c z e n i a i b u c z e n i a , k i e d y p r z e m a wiały do niej dzieci. (To m r u c z e n i e i h u c z e n i e j e s t z r e s z t ą c h a r a k t e r y s t y c z n e dla s p o t k a ń z N i e z i d e n t y f i k o w a n y m i O b i e k t a m i Latającymi.)
Zasada względności
229
13 s i e r p n i a było już o s i e m n a ś c i e tysięcy ś w i a d k ó w , obcujących z całą g a m ą dziwactw, do k t ó r y c h n a l e ż a ł y k w i a t y spadające z n i e b a , d o d a t k o w e eksplozje, rozbłyski ś w i e t l n e na c h m u r a c h i z i e m i (w b a r w a c h k a r m a z y n u , różu, żółci i b ł ę k i t u ) o r a z ś w i e t l i s t a k u l a wirująca na niebie, z u p e ł n i e j a k we w s p ó ł c z e s n y c h o p o w i e ś c i a c h o UFO. 13 w r z e ś n i a trzydzieści tysięcy o s ó b o b s e r w o w a ł o dziejące się „cuda". Wszyscy, jak j e d e n m ą ż , twierdzili że widzieli ś w i e t l i s t e UFO. W ich opowieś ciach pojawił się w s z a k ż e d o d a t k o w y , n i e z w y k ł y m o t y w , m i a n o w i c i e migo cące kulki ś w i a t ł a , zmniejszające się p o d c z a s s p a d a n i a na z i e m i ę i „miesza jące się" z g r u n t e m . Oczywiście, jeśli s p y t a c i e dr. Carla S a g a n a , o co w t y m w s z y s t k i m c h o d z i , o d p o w i e w a m s t a n o w c z o , ż e tych trzydzieści tysięcy o s ó b p o p r o s t u m i a ł o zwidy. J e d n a k 13 października ostatni z „cudów" fatimskich ujrzało siedem dziesiąt, tysięcy l u d z i . M ó w i ę tu o liczbie n a o c z n y c h ś w i a d k ó w w miejscu zdarzenia,
ponieważ
dodatkowych
trzydzieści
tysięcy o s ó b
doznawało
w tej s a m e j chwili r o z m a i t y c h religijnych wizji w i n n y c h miejscach ś w i a t a . N i e k t ó r z y z n i c h widzieli S ł o ń c e spadające na z i e m i ę , i n n i g l o b „wielki i j a s n y n i c z y m S ł o ń c e " , k t ó r y pojawiał się i znikał p o d z i e m i ę . Towarzyszyły tej wizji c z e r w o n e , fioletowe, n i e b i e s k i e i ż ó ł t e rozbłyski o r a z w o ń „niebiań skiego" zapachu przenikająca powietrze. P o w i a d a się, ż e n a s k u t e k tych w y d a r z e ń „ t y s i ą c e " o s ó b n a w r ó c i ł o się n a k a t o l i c y z m . P r a w d o p o d o b n i e , g d y b y d o s z ł o d o n i c h p i ę ć d z i e s i ą t lat p ó ź n i e j , w 1 9 6 7 r o k u , wielu z n i c h n a w r ó c i ł o by się na n o w ą m i s t y k ę kosmicznych braci. Rację
miał
bowiem
Nietzsche,
mówiąc
kiedyś
następujące
słowa,
ż e „Wszyscy j e s t e ś m y w i ę k s z y m i a r t y s t a m i , n i ż się t o n a m wydaje". Celem tej książki jest u z m y s ł o w i e n i e sobie tego f e n o m e n u . Ale, ale, z a r a z , z a r a z . . . ż e b y n i c było w ą t p l i w o ś c i , tych s t o t y s i ę c y ludzi uczestniczących
w o s t a t n i m „cudzie"
fatimskim
m u s i a ł o rzeczywiście
h a l u c y n o w a ć . T a k a j e s t p r z e c i e ż n a j w y g o d n i e j s z a , a z a r a z e m najbardziej k o n s e r w a t y w n a i n t e r p r e t a c j a tych w y d a r z e ń . I n i e t r z e b a m i e ć r ó w n i e o g r a n i c z o n e g o u m y s ł u , j a k Carl S a g a n , aby dać się jej s k u s i ć . J e d n a k s k o r o
230 s t o t y s i ę c y l u d z i m o ż e r ó w n o c z e ś n i e z n a j d o w a ć się w s t a n i e h a l u c y n a c j i , a m i l i o n y i n n y c h p o d z i e l a ć t e s a m e „religijne" z ł u d z e n i a , j e d y n i e d o g m a tycy p o k r o j u Carla Sagana uciekają o d p y t a ń n a t e m a t i s t o t y ich w ł a s n y c h spostrzeżeń i przekonań. W i a d o m o , że kiedyś C r o m w e l l zwrócił się do i r l a n d z k i c h r e b e l i a n t ó w n a s t ę p u j ą c y m i s ł o w a m i ; „Na rany C h r y s t u s a , b ł a g a m was, p o m y ś l c i e , ż e mo żecie się mylić". H i s t o r i a n i e z n a j e d n a k p r z y p a d k u , aby C r o m w e l l kiedykolwiek s a m p r z y z n a ł się d o b ł ę d u . Cóż, każdy z nas znajduje się w pułapce w y t w o r z o n e g o p r z e z swój u m y s ł t u n e l u rzeczywistości. J e d n a k o w o ż n i e d o p u s z c z a m y d o siebie myśli, ażeby był t o m o d e l s t w o r z o n y p r z e z n a s z u m y s ł . Dzieje się t a k d l a t e g o , p o n i e w a ż a u t o m a t y c z n i e z a k ł a d a m y , ż e t o " c o ś " znajduję s i ę p o z a n a s z y m i u m y s ł a m i , w świecie z e w n ę t r z n y m , świecie obiektywnym. T a k więc jeśli s p o t y k a m y kogoś, k o g o t u n e l rzeczywistości wydaje się kłócić z n a s z y m , c z u j e m y się n i e c o z a k ł o p o t a n i i z d e z o r i e n t o w a n i . M a m y w r a ż e n i e , ż e ó w k t o ś m u s i być szalony, ż e chce n a s Tym
niemniej,
o s z u k a ć albo s p ł a t a ć n a m f i g l a . z
neurologicznego
punktu
widzenia
jest
oczywiste
że l u d z k i e m ó z g i i różnią się od siebie p o d k ą t e m w y p o s a ż e n i a g e n e t y c z n e g o , d o z n a n y c h w d r u k ó w , u w a r u n k o w a ń o r a z wiedzy. Wszyscy żyjemy w o d r ę b n y c h r z e c z y w i s t o ś c i a c h . D l a t e g o w ł a ś n i e t a k c z ę s t o jest n a m ciężko p o r o z u mieć
się
ze
sobą,
przez
co
zdarzają
się
nieporozumienia
i
resentymenty.
J e d n i z n a s m ó w i ą "miau!", inni zaś „hau!", p r z e k o n a n i że mają do c z y n i e n i a z b a n d ą idiotów. Według wiarygodnych źródeł ponad sto milionów obywateli a m e r y k a ń s k i c h "wierzy" w UFO, a
przynajmniej
piętnaście
milionów
widziało
je na
w ł a s n e oczy. Być m o ż e więc jest tak, jak to n a k r e ś l i ł dr J a c q u e s Vallee w p r z e mówieniu podczas
posiedzenia
specjalnej komisji
Organizacji N a r o d ó w
Z j e d n o c z o n y c h ds. r o z w i ą z a n i a zagadki UFO, że cały s y s t e m idei, p l o t e k , mitów i n a d z i e i n a r o s ł y c h w o k ó ł fenomenu U F O może być n a j p o t ę ż n i e j s z ą siłą socjologiczną, przyczyniającą się do z m i a n w s p o ł e c z e ń s t w i e . W g r u n c i e r z e c z y cała dyskusja n a l e m a t U F O t o c z y się p o m i ę d z y d w i e m a k a t e g o r i a m i , m a j ą c y m i decydujące z n a c z e n i e w n a s z e j a r g u m e n -
231
tacji — kategorią
"świata
w e w n ę t r z n e g o " o r a z „świata z e w n ę t r z n e g o " .
Z g r u b s z a ujmując, o s o b y s c e p t y c z n e w o b e c UFO z a k ł a d a j ą , że całe to zja wisko r o z g r y w a się w „świecie w e w n ę t r z n y m " d o ś w i a d c z a j ą c y c h go o s ó b i przyjmuje p o s t a ć halucynacji lub p o m y ł e k p o z n a w c z y c h . T y m c z a s e m osoby „wierzące" w UFO t w i e r d z ą , że znajduje się o n o w „świecie, z e w n ę t r z n y m " , i żyli w c z y m ś z g r u n t u o b i e k t y w n y m . A p r z e c i e ż już Alfred Korzybski o s t r z e g a ł ,
że k i e d y w p r o w a d z a m y
w s ł o w a p o d z i a ł n i e znajdujący pokrycia w egzystencji,
p a d a m y ofiarą
b ł ę d n e g o m y ś l e n i a . Korzybski jako p r z y k ł a d n a j c h ę t n i e j p o d a w a ł kwestię „czasu" i „ p r z e s t r z e n i " , d w ó c h k a t e g o r i i n i e istniejących o d d z i e l n i e w n a s z y m d o ś w i a d c z e n i u . B o w k o ń c u r o k j e s t m i a r ą p r z e s t r z e n i , jaką p r z e b y w a Z i e m i a w swej w ę d r ó w c e d o o k o ł a S ł o ń c a , n a t o m i a s t p r z e s t r z e ń p r z e b y w a n a p r z e z Z i e m i ę n a swej orbicie daje n a m m i a r ę czasu z w a n ą „ r o k i e m " . A j e d n a k p o d k o n i e c XIX wieku ów p o d z i a ł na „czas" i „ p r z e s t r z e ń " s t a ł się dla fizyków p o w a ż n y m p r o b l e m e m , przyczyniając się d o m n o ż e n i a kolej nych p a r a d o k s ó w i s p r z e c z n o ś c i . Rozwiązał go d o p i c i o E i n s t e i n , k t ó r y w p o r y w i e s w e g o g e n i u s z u zauważył, że p r o b l e m ów nie znajduje s w e g o o d z w i e r c i e d l e n i a w rzeczywistości. E i n s t e i n p o s t a n o w i ł więc powrócić do p o d s t a w o w e g o f a k t u egzystencji, m ó w i ą c e g o ż e n i g d y n i e z d a r z a się n a m d o ś w i a d c z a ć o d d z i e l n i e „czasu" i „ p r z e s t r z e n i " , co o p i s a ł w f o r m u l e „ciągłości czasoprzestrzennej". Stosując
per
analogiam
te
einsteinowskie
spostrzeżenia,
możemy
z a u w a ż y ć , że n i g d y n i e słyszymy o k o n t a k t a c h z UFO, k t ó r e by p r z e b i e g a ł y bez u d z i a ł u jakiegoś o b s e r w a t o r a . W istocie, d o t y c z y to n a w e t tych Niezi d e n t y f i k o w a n y c h O b i e k t ó w Latających, k t ó r e s ą r e j e s t r o w a n e p r z e z radary, ponieważ m u s z ą o n e podlegać procesom oceny zachodzącym w układach nerwowych osób operujących radarami. W a r t o więc wziąć p r z y k ł a d z E i n s t e i n a i p r z e s t a ć o d r ó ż n i a ć N i e z i d e n t y fikowane O b i e k t y Latające od ich o b s e r w a t o r ó w . O t o jakie i s t o t y pojawiają się w związku z t y m f e n o m e n e m : C z a r n e ludziki, n i e b i e s k i e ludziki, zielone ludziki, ludziki o c z a r n y c h t w a r z a c h i z i e l o n y c h ciałach;
232 i s t o t y c z ł e k o k s z t a ł t n e , choć p o k r y t e rybią ł u s k ą , w ł o c h a t e karły, łyse s k r z a t y o o l b r z y m i c h g ł o w a c h , bezręcy h u m a n o i d z i ; s k r z a t y trójpalczaste, skrzaty ośmiopalczaste, ludzie z pazurami, ludzie jednoocy; ludzie o s ł o n i c h u s z a c h , d ł u g o w ł o s e i s t o t y p o z b a w i o n e o z n a k p ł c i o w y c h , m a ł p o l u d y , ludzie p t a k i ; r o b o t y , i s t o t y o k s z t a ł c i e p u s z k i piwa człapiące na p ł e t w a c h , i s t o t y bezgłowe, karły w nazistowskich m u n d u r a c h . T o t y l k o s k r o m n a część zoologii s p o t k a ń z N i e z i d e n t y f i k o w a n y m i O b i e k t a m i Latającymi. Istoty te lubią posługiwać się pojazdami kosmicznymi, k t ó r e przyjmują p o s t a ć : wielkich k r o p e l świateł, d r o b n y c h k r o p e l świateł, p ę k ó w ś w i a t e ł , s t a t k ó w z t w a r d e g o m e t a l u , płaskich dysków, s t o ż k o w y c h dysków, d y s k ó w o k s z t a ł c i e m o n e t y k o p u l a s t y c h dysków, owali, sfer, f o r m sferycznych, p o j a z d ó w w k s z t a ł c i e cygara, sześcianów, c z w o r o ś c i a n ó w , p ó ł k s i ę ż y c ó w , „jaj", p o j a z d ó w w k s z t a ł c i e łez i b u m e r a n g ó w . Na t y m j e d n a k ż e n i e wyczer puje się ich inwencja. K i e d y listę t ę p r z e d s t a w i o n o O t t o
Binderowi, z w o l e n n i k o w i t e o r i i
m ó w i ą c e j o p o z a z i e m s k i m p o c h o d z e n i u UFO, pozwolił o n sobie n a n a s t ę p u jącą u w a g ę : „ P r z y l a t u j ą do n a s istoty z d z i e s i ą t e k galaktyk". M i m o t e j całej r ó ż n o r o d n o ś c i zjawisk t o w a r z y s z ą c y c h k o n t a k t o m z UFO, m o ż n a w ś r ó d n i c h o d n a l e ź ć j e d n ą s p ó j n ą cechę. J e s t n i ą m i a n o w i c i e n a g ł a z m i a n a o s o b o w o ś c i o s ó b mających do c z y n i e n i a z t y m f e n o m e n e m . W nie k t ó r y c h p r z y p a d k a c h przyjmuje o n a p o s t a ć g w a ł t o w n e g o a t a k u p a r a n o i , z a ł a m a n i a o p o d ł o ż u s c h i z o f r e n i c z n y m lub o s t r y c h n a p a d ó w lęku, w y m a gających hospitalizacji. W i n n y c h obfituje w „iluminacje", p r z y p o m i n a j ą c e objawienia Buddy, M a h o m e t a , J e z u s a czy św. Pawła. J e d n a k najczęściej jej p o k ł o s i e m j e s t
najzwyczajniejszy
w świecie f a n a t y z m m e s j a n i s t y c z n y ,
t y p o w y dla w y z n a w c ó w wielu religii. P o z o s t a ł e cechy z n a m i o n u j ą c e to d o ś w i a d c z e n i e m o ż n a o d n a l e ź ć w lite r a t u r z e p r z e d m i o t u . N a l e ż ą d o n i c h s ł y n n e „oślepiające ś w i a t ł a " , o k t ó r y c h d o n o s i ł św. Paweł, jak i tysiące osób, k t ó r e d o ś w i a d c z y ł y „ c u d u " w F a t i m i e .
233 Równie p o p u l a r n e są „ d z i w n e dźwięki", zdarzające się w F a t i m i e , w s z a m a nizmie, a n a w e t w tak w y s o c e r o z w i n i ę t y m s y s t e m i e p r z e m i a n y u m y s ł u , jakim jest b u d d y z m tybetański. N i e d o c e n i a n i e t e g o f e n o m e n u z racji t e g o , że wydaje się n a m irracjo nalny jest p o w a ż n y m b ł ę d e m . B o p r z e c i e ż r ó w n i e i r r a c j o n a l n a jest sytuacja, w której d z i e w i ę ć s e t o s ó b godzi się wypić cyjanek tylko d l a t e g o , że prosi ich o to p e w i e n p a r a n o i k b ę d ą c y na diecie o d c h u d z a j ą c e j . To s a m o z r e s z t ą m o ż n a p o w i e d z i e ć o w y c z y n a c h n a z i s t ó w czy Świętej Inkwizycji, co n i e u m n i e j s z a ich z n a c z e n i a , p o n i e w a ż , jak t o p o w i e d z i a ł d r J a c q u e s Vallee specjalnej k o m i s j i O N Z ds. U F O : Istnieje trzeci aspekt fenomenu UFO, który wymaga naszej uwagi... Jest nim system przekonań społecznych generowany przez... oczekiwania przy byszów kosmicznych. Te przekonania przyczyniają się do tworzenia nowych religijnych,
kulturowych
i
politycznych
koncepcji
nieprzeniknionych
dla
współczesnych nauk społecznych.* R a c j o n a l i z m — filozofia, w z g l ę d e m
której
odczuwam
sporo
współ
czucia, p o n i e w a ż w i d z ę w niej z a c o f a n e g o k r e w n e g o — p r a g n i e chwycić „wyznawców" UFO za kołnierzyk, potrząsnąć nimi i sprzedać im pstryczek w u c h o . P r a g n i e p r z e m ó w i ć i m d o „ r o z u m u " : „Hej c h ł o p i e , czy n i e r o z u m i e s z , ż e t o t y l k o m a j a k i ? ! " M o ż e t a k , m o ż e n i e . T a k czy i n a c z e j , osoby, które twierdzą, że miały do czynienia z UFO, są większymi artystami, niż to się im wydaje. To s a m o d o t y c z y r a c j o n a l i s t y On r ó w n i e ż jest w i ę k s z y m a r t y s t ą , niż to się mu wydaje. W s t o s u n k u do m i l i o n ó w o s ó b , mających na koncie p o d o b n e d o ś w i a d c z e n i a , racjonaliście u d a ł o się w y t w o r z y ć o d r ę b n ą r z e c z y w i s t o ś ć zakazującą w s t ę p u p o d o b n y m zjawiskom. * Karol Jung porównał kiedyś bliskie spotkania z Niezidentyfikowanymi Obiektami Latającym do „znaków i cudów" towarzyszących załamaniu się pogańskiego systemu wierzeń w Rzymie i narodzinom chrześcijaństwa. O ironio, ówcześni racjonaliści - starcy, epikurejczycy i inni spadkobiercy greckiej tradycji filozoficzno-sceptycznej - traktowali chrześcijaństwo z taką samą pogardą, jaką współcześni racjonaliści ozajnie nie chcieli dopuścić do siebie myśli, że ich świat przechodzi gwałtowne zmiany. Aż w końcu obudzili się w społeczeństwie, które wkroczyło do nowego tunelu rzeczywistości.
234 I chociaż „latające s p o d k i " oraz p r z y p a d k i „ p o s t r z e g a n i a p o z a z m y s ł o wego" (nie mówiąc: już o s p o t k a n i a c h z b e z g ł o w y m i i s t o t a m i przebiegają c y m i ulice) na pierwszy r z u t o k a wydają się nie m i e ć związku z „decyzją" Patty H e a r s t , a b y z o s t a ć r a b u s i e m , o d n o s z ę j e d n a k w r a ż e n i e , ż e istnieje ścisła z a l e ż n o ś ć p o m i ę d z y w s z y s t k i m i d z i w n y m i s t a n a m i ś w i a d o m o ś c i . K a ż d e m u z n a s z d a r z a się n a d a ć wirowi energii a t o m o w e j p o s t a ć k r z e s ł a . M a m y w t e d y do czynienia z tak s a m o twórczym ( a r t y s t y c z n y m ) p r o c e s e m , jaki s t a ł się u d z i a ł e m P a t t y H e a r s t , kiedy swego u k o c h a n e g o ojca p r z e k s z t a ł ciła w „ i m p e r i a l i s t y c z n ą świnię". Cały
nasz
świat
tworzą
podobne
mechanizmy.
,,Godzimy
się"
z e ś m i e r c i ą , p o n i e w a ż w m a w i a się n a m o d d z i e c i ń s t w a , ż e m u s i m y u m r z e ć . J e d y n i e s k r o m n a g r u p a i m m o r t a l i s t ó w — formująca się g d z i e ś n a s t y k u ludzi n a u k i ,
fanów f a n t a s t y k i n a u k o w e j ,
k o s m o s u — żyje w o d r ę b n e j nieuchronności
futurystów oraz entuzjastów
rzeczywistości,
nie
uznającej
desperackiej
tej wizji.
Stara s p r a w d z o n a reguła powiada, że dawni rewolucjoniści, nie dopuszczając do z m i a n w s w o i m u k ł a d z i e n e r w o w y m , stają się reakcjonistami. Świat n a g l e się z m i e n i a . Jeżeli więc stoi się w miejscu, sprawia się w r a ż e n i e n i e u s t a n n e g o cofania. Nie dziwią więc liczne s e m i n a r i a „ t a n a t o l o g i c z n e " o r g a n i z o w a n e przez dawniej rewolucyjny, a obecnie reakcyjny Ruch na rzecz Rozwoju Świa d o m o ś c i . Ich celem jest p o g o d z e n i e ludzi ze śmiercią. Pełnią więc t a k ą s a m ą funkcję, jaką w latach sześćdziesiątych XIX wieku p e ł n i ł y s e m i n a r i a , k t ó r y c h celem było p o g o d z e n i e Czarnych z s y s t e m e m n i e w o l n i c z y m . I tylko j e d n a o d n o g a R u c h u na rzecz Rozwoju Ś w i a d o m o ś c i wydaje się nie p o d d a w a ć t y m k o n s e r w a t y w n y m z a k u s o m . Są to s e m i n a r i a theta L e o n a r d a O r r a , p r z y g o t o w u j ą c e ludzi d o n i e u c h r o n n e g o osiągnięcia s t a n u nieśmiertelności.
1. Z a p o z n a j
się
Science Sentinel.
z
czasopismem
Przeczytaj
Christian
wszystkie
zawarte
w nim r e l a c j e z u z d r o w i e ń p r z y p o m o c y w i a r y , jakie m i a ł y
miejsce
w
minionym
miesiącu.
Z a u w a ż że k a ż d y „ c u d " jest w n i m i n t e r p r e t o w a n y jako r e z u l t a t stosowania nauk J e z u s a C h r y s t u s a i Mary Baker Eddy. 2.
Przeczytaj
LeBarre'a
The
książkę
antropologa
Westona
Peyote Cult, p r z y p i s u j ą c ą p o d o b n e
efekty skutkom autosugestii. 3. Brain/Mind
Przeczytaj
jakikolwiek Zauważ,
Bulletin.
z ze
ostatnich donosi
numerów
on
o
podob
n y c h u z d r o w i e n i a c h , a l e przypisuje j e d z i a ł a n i o m endorfiny
w
mózgu.
4. Według świadków, Jim Jones
(podobnie
jak w i e l u i n n y c h u z d r a w i a m y w i a r ą ) p o s ł u g i w a ł się f a ł s z y w y m i c h o r v m i , k t ó r z y u d a w a l i , ż e n a skutek
działania
zdrowie. dzać, Biorąc
jego
mocy
nagle
odzyskiwali,
Tego rodzaju s z t u c z k a m i a ł a w p r o w a
publiczność
w odpowiedni
to wszystko pod
uwagę,
stan
umysłu.
spróbuj
przyj
r z e ć się c u d o m o p i s a n y m w N o w y m T e s t a m e n c i e jako: d o w o d o w i n a s ł u s z n o ś ć n a u k J e z u s a , przy kładowi autosugestii, technice służącej wyzwa laniu
nadwyżek
endorfiny
lub
też
podobnej
do
J i m a Jonesa sztuczce. A s k o r o n i e b y ł o cię w o w y m czasie na B l i s k i m W s c h o d z i e , z a s t a n ó w się n a d t y m , czy k t ó r a k o l w i e k z t y c h h i p o t e z m ó w i więcej o J e z u s i e , czy też o twoim ulubionym tunelu rzeczywistości? 5. Z a s t a n ó w się też n a d t y m , czy aby na p e w n o s t o s o w a ł e ś się do p r z e k a z a n e j ci wcześniej p r z e z e
mnie wskazówki: „Przekroczę wszystkie m o j e wcześ niejsze nadzieje i ambicje". Postaraj się wcielić ją w życie. Równocześnie powiedz sobie: "Od tej p o r y p o s t a r a m się mieć lepsze zdrowie".
Rozdział
XIV
O B W Ó D M E T A P R O G R A M O W A N I A
Człowiek
nieświadom
jest natury swego istnienia
oraz swych mocy. Już nawet jego własne wyobrażenie na temat swych ograniczeń wynika z
poprzednich
przesłanek ku
doświadczeń. Dlatego nie ma temu,
aby narzucać teoretyczne
ograniczenia na to, kim może być i co może uczynić.
Aleister Crowley, Magija w teorii i praktyce
Obwód metaprogramowania Alfred
Korzybski
powiada,
że wszystkie
239 „idee"
oraz
stany
umysłu
wywodzą się z o b w o d u m ó z g o w e g o , k t ó r y staje się o b i e k t e m k o n t e m p l a c j i . W rezultacie m a m y do czynienia z wyobrażeniami na t e m a t wyobrażeń, c z y t e ż s t a n a m i u m y s ł u d o t y c z ą c y m i s t a n ó w u m y s ł u itd. S a m z a ś p r o c e s t w o r z e n i a się w y ż s z y c h p o r z ą d k ó w pojęciowych nie p o s i a d a ż a d n y c h t e o r e tycznych i r e a l n y c h o g r a n i c z e ń . S t ą d też m o ż n a o n i m p o w i e d z i e ć , p o s ł u gując się s ł o w a m i m i s t y k ó w , ż e jest „ w e w n ę t r z n i e n i e s k o ń c z o n y " . N a t o m i a s t dr J o h n Lilly lubi p o w i a d a ć , że „w k r a i n i e u m y s ł u t o , co u w a ż a się za p r a w d ę , jest n i ą l u b staje się p r a w d ą w g r a n i c a c h w y z n a c z o n y c h p r z e z d o ś w i a d c z e n i e . G r a n i c e te są z kolei n a s t ę p n y m i p r z e k o n a n i a m i , k t ó r e należy p r z e k r o c z y ć . W k r a i n i e u m y s ł u n i e m a ż a d n y c h g r a n i c " . Pod w z g l ę d e m f u n k c j o n a l n y m u m y s ł i jego treści są ze s o b ą t o ż s a m e : Moja ż o n a i s t n i e j e dla m n i e t y l k o w u m y ś l e . A j a k o że n i e j e s t e m solipsystą, uznaję s y m e t r y c z n o ś ć tej relacji: I s t n i e j e dla swojej ż o n y t y l k o w jej u m y ś l e . Lecz z a n i m c z y t e l n i k z a k r z y k n i e n i c z y m Byron z W o r d w o r t h : „Och j a k ż e b y m chciał u s ł y s z e ć , c o też o n r o z u m i e p r z e z swe w y j a ś n i e n i a
p o z w o l ę sobie
g o u p r z e d z i ć , p o s ł u g u j ą c się n a s t ę p u j ą c ą analogią: O t ó ż , g d y b y k t o ś s p y t a ł m n i e „Kim j e s t e m ? " w chwili, gdy w s ł u c h i w a ł b y m się w s o n a t ę Hammerklavier, od razu z a n u c i ł b y m mu pojawiające się w niej dźwięki. P o n i e w a ż w przy p a d k u t a k w y b i t n e j m u z y k i m o j a uwaga jest n a tyle o p ę t a n a , ż e n i e j e s t e m w s t a n i e o d r ó ż n i ć „siebie" od "swego d o ś w i a d c z e n i a " . Kiedy w s t a n i e głębokiej m e d y t a c j i r o z m y ś l a m o sobie, j e s t e m sobą; kiedy r o z m y ś l a m o sobie i t o b i e , j e s t e m s o b ą i t o b ą ; k i e d y r o z m y ś l a m tylko o t o b i e , już m n i e n i e m a ; a k i e d y m y ś l ę o Bogu, j e s t e m B o g i e m . To, co w i d z ę p r z y z a m k n i ę t y c h i o t w a r t y c h oczach, jest t y m s a m y m s t a n e m u m y s ł u , t y m samym obwodem mózgowym. J e ś l i o to c h o d z i , m a t e m a t y k J.W. D u n n e p o s ł u g u j e się c i e k a w y m przy k ł a d o m m a l a r z a , k t ó r y po ucieczce z z a k ł a d u dla o b ł ą k a n y c h (gdzie nie w i a d o m o z jakich p o w o d ó w g o o s a d z o n o ) p o s t a n o w i ł n a m a l o w a ć łąkę, n a k t ó r e j się z n a l a z ł . Kiedy ó w m a l a r z z a k o ń c z y ł p r a c e n a d s w y m d z i e ł e m , p r z y j r z a ł się m u u w a ż n i e i s t w i e r d z i ł , ż e czegoś m u brakuje. Rozejrzał się w o k ó ł siebie i z a u w a ż y ł , że n i e n a m a l o w a ł na o b r a z i e siebie s a m e g o o r a z
240 stojącego n a p o l u p ł ó t n a . Rozpoczął w i ę c p r a c ę o d n o w a , ale p o jej u k o ń c z e n i u nadal nie był z niej zadowolony. Brakowało mu b o w i e m tego, że nie umieścił n a o b r a z i e s i e b i e s a m e g o m a l u j ą c e g o siebie i p ł ó t n o n a tle łąki. T a k więc, p o raz t r z e c i p r z y s t ą p i ł d o m a l o w a n i a o b r a z u . . . c h o ć n i e o s t a t n i . W t y m k o n t e k ś c i e ł a t w o o s k o j a r z e n i a z m a l a r s t w e m M.C. E s c h e r a . Pouczająca j e s t r ó w n i e ż o p o w i e ś ć o r o l n i k u , k t ó r y w y b r a ł się w p o d r ó ż na t a r g z d z i e s i ę c i o m a o s ł a m i . Ów r o l n i k wsiadł na j e d n e g o o s i o ł k a i m n i e j więcej w p o ł o w i e drogi, t k n i ę t y w e w n ę t r z n y m i m p u l s e m , p o s t a n o w i ł p r z e liczyć swoje s t a d o . Wyszło m u j e d n a k p o d o k ł a d n y c h r a c h u n k a c h , ż e w sta dzie b r a k u j e j e d n e g o o s ł a . Z d e n e r w o w a n y t y m f a k t e m , z s i a d ł z o s i o ł k a , a b y w s z y s t k o raz jeszcze d o k ł a d n i e policzyć. Liczył tak, liczył, aż doliczył się ich dziesięciu. Uspokojony, w s i a d ł na o s i o ł k a i w y r u s z y ł w dalszą d r o g ę . Lecz po chwili coś go t k n ę ł o i raz j e s z c z e p o s t a n o w i ł przeliczyć s t a d o . Liczył t a k , liczył i w y s z ł o m u , że w s t a d z i e b r a k u j e j e d n e g o o s ł a . Z s z e d ł więc z o s i o ł k a , podejrzewając że p o m y l i ł się w r a c h u n k a c h , i rzeczywiście, j a k i m ś c u d e m doliczył się dziesięciu osłów. W s i a d ł w i ę c na osła i jeszcze k i l k a k r o t n i e d o k o n y w a ł p o d o b n y c h r a c h u n k ó w . A ż w k o ń c u r o z w i ą z a ł p r o b l e m , biorąc j e d n e g o osła na plecy, a p o z o s t a ł y c h d z i e w i ę ć p r o w a d z ą c p r z e d sobą. Przytoczona tu opowieść jest tylko kolejnym z o b r a z o w a n i e m mecha n i z m ó w działania o b w o d u m e t a p r o g r a m o w a n i a u k ł a d u n e r w o w e g o . Poka zuje n a r a s t a j ą c e w y o b r a ż e n i a n a t e m a t w y o b r a ż e ń , o b r a z y p r z e d s t a w i a jące o b r a z y itd. Ów obwód m e t a p r o g r a m o w a n i a — znany w Chinach jako „nie-umysł" (wu-hsin), n a z y w a n y p r z e z g n o s t y k ó w „duszą", p r z e z b u d d y s t ó w t y b e t a ń skich „ b i a ł y m ś w i a t ł e m p u s t k i " , p r z e z h i n d u i s t ó w „ ś i w a - d a r ś a n ą " , p r z e z Gurdżijewa „prawdziwym c e n t r u m myślowym" — to nic innego jak stan, w k t ó r y m u m y s ł nabiera s a m o ś w i a d o m o ś c i . To stan, w k t ó r y m artysta p o s t r z e g a s a m siebie w s w o i m o b r a z i e , p o s t r z e g a s a m siebie d o s t r z e g a j ą c e g o siebie w s w o i m o b r a z i e . . . P o s ł u g u j ą c się m e t a f o r ą z e n m o ż n a p o w i e d z i e ć , że jest to l u s t r o , w k t ó r y m w s z y s t k o s i ę odbija i nic n i e z a t r z y m u j e . L u s t r o , które p o s i a d a ś w i a d o m o ś ć i wie, ze w y s t a r c z y z m i e n i ć jego kąt u s t a w i e n i a , aby o d b i ł o się w n i m coś i n n e g o .
241 G r u n t o w n ą a n a l i z ę m a t e m a t y c z n ą tego f e n o m e n u p r z e d s t a w i a G . S p e n c e r B r o w n w swoich Laws of Form. N a t o m i a s t H o f s t a d t e r w dziele Godel, Escher, B a c h z a m i a s t m a t e m a t y k i brownowskiej posługuje się m a t e m a t y k ą Godela i ilustracjami z a c z e r p n i ę t y m i z m u z y k i Bacha o r a z o b r a z ó w Eschera. W i ę k s z o ś ć d z i e ł okultystycznych, dających o d p ó r p o w s z e c h n y m w tej l i t e r a t u r z e b z d u r o m , stosuje r o z m a i t e g o rodzaju s z t u c z k i i gierki ( n a z y w a n e przez H i n d u s ó w upaya, czyli „ m ą d r y m i ścieżkami") w celu u r u c h o m i e n i a t e g o procesu m e t a p r o g r a m o w a n i a . Zazwyczaj o z n a c z a t o w o d z e n i e c z y t e l n i k a t a k d ł u g o z a n o s , a ż u z m y s ł o w i sobie, ż e t o o n s a m jest tw órc ą t e g o p r o c e s u . N a p r z y k ł a d , w ś r ó d kalifornijskich o k u l t y s t ó w p o p u l a r n a j e s t g r a polega jąca na u d a w a n i u się p o d c z a s „projekcji a s t r a l n e j " do sali m a g i c z n e j , w k t ó r e j znajduje się „ w s z e c h w i e d z ą c y k o m p u t e r " . P r z y s t ę p u j ą c do tej gry, n i e n a l e ż y się głowić n a d t y m , czym w istocie j e s t „projekcja a s t r a l n a " . N i e n a l e ż y p r z y pisywać jej m e t a f i z y c z n e g o s e n s u , p o n i e w a ż jeśli się j e s t m a t e r i a l i s t ą , m o ż e Io w p o w a ż n y m s t o p n i u u t r u d n i ć dalsze p o s z u k i w a n i a , a jeśli p o s i a d a się inklinacje m i s t y c z n e , m o ż e t o u c z y n i ć n a s z ą p o d r ó ż c z y m ś n i e d o z n i e s i e n i a . Wystarczy, ż e p o w i e m y sobie i ż j e s t t o zwyczajna „gra u m y s ł u " , m a j ą c a n a celu p r z e d o s t a n i e się w m y ś l a c h do sali m a g i c z n e j i z w i z u a l i z o w a n i e w niej wszechwiedzącego komputera. W realizacji t e g o z a d a n i a nie jest n a m p o t r z e b n a jakakolwiek wiedza z dziedziny p r o g r a m o w a n i a . M a m y t u b o w i e m d o c z y n i e n i a z k o m p u t e r e m przyszłości, odbierającym n a s z e myśli j a k o p r a g n i e n i a wymagające n a t y c h m i a s t o w e g o zaspokojenia. K o m p u t e r t e n sczytuje n a s z e fale m ó z g o w e , d e k o dując n a t y c h m i a s t ich z n a c z e n i e . Kiedy więc już z n a j d z i e m y się w tej sali m a g i c z n e j , w y s t a r c z y że z a d a m y w myślach jakieś p y t a n i e . K o m p u t e r o d c z y t a t ę m y ś l i p r z y p o m o c y p r o m i e n i a lasera d o s t a r c z y n a m właściwej o d p o w i e d z i . N a l e ż y j e d n a k p a m i ę t a ć o t y m , ż e k o m p u t e r t e n jest b a r d z o wrażliwy n a w s z y s t k i e fale m ó z g o w e . Jeśli więc p o s i a d a m y jakieś wątpliwości, t r a k t u j e je j a k o „ n e g a t y w n e rozkazy", p o w s t r z y m u j ą c e p r z e d d o s t a r c z e n i e m o d p o w i e d z i . Z tej w ł a ś n i e p r z y c z y n y z a b a w ę najlepiej rozpocząć od z a d a n i a k o m p u t e r o w i p r o s t e g o p y t a n i a . M o ż e o n o n a p r z y k ł a d dotyczyć n a z w i s k a n a s z e g o n a u c z y ciela z drugiej klasy. (Prawie ka ż dy p a m i ę t a swoich p i e r w s z y c h nauczycieli
242 z racji p r z e ż y t e j wówczas traumy, ale s p r a w a nie wygląda najlepiej w przy p a d k u nauczycieli, k t ó r z y pojawili się później w n a s z y m życiu.) K i e d y k o m p u t e r o d g r z e b i e już n a z w i s k o n a s z e g o nauczyciela z d r u g i e j klasy, m o ż n a z a d a ć m u t r u d n i e j s z e p y t a n i e . W a r t o j e d n a k p a m i ę t a ć o t y m , aby nie p r z e s a d z a ć z jego s k o m p l i k o w a n i e m , p o n i e w a ż w s p o m n i a n y k o m p u t e r ł a t w o się p s u j e . A n a m zależy na jego j a k n a j l e p s z y m f u n k c j o n o w a n i u . W t y m celu warto k a ż d o r a z o w o z a d a w a ć tylko j e d n o p y t a n i e , p o n i e w a ż t r z e b a s p o r e j k o n c e n t r a c j i , aby u t r z y m a ć t e n k o m p u t e r w polu swej percepcji. Nie w o l n o więc p r z e ł a d o w y w a ć swej w y o b r a ź n i . Po t y c h kilku z d a w a ł o b y się b a n a l n y c h e k s p e r y m e n t a c h z p y t a n i a m i o n a u c z y c i e l i , m o ż n a z a b r a ć się za p o w a ż n i e j s z e w y z w a n i e i na p r z y k ł a d s p y t a ć o j a k ą ś o s o b ę , w o b e c k t ó r e j o d c z u w a się wyjątkowo niemiłe uczucia ( r o z c z a r o w a n i e , z a z d r o ś ć i i n n e emocje burzące s p o k o j n e f u n k c j o n o w a n i e naszego bio-komputera). Poprośmy magiczny k o m p u t e r o przedstawienie n a m racji tej osoby. Przyjrzyjmy się sobie samym jej w z r o k i e m . Niechaj przyświeca nam modlitwa pewnego poety:
Och, niechaj daru mocy magicznej zdarzeniem D a n e mi będzie widzieć siebie czyimś spojrzeniem
T a k i e w ł a ś n i e z a d a m i m a spełnić n a s z m a g i c z n y k o m p u t e r . W a r t o się j e d n a k p r z y s z y k o w a ć n a szokujące d o z n a n i a , k t ó r e n i e k o n i e c z n i e p r z y padną nam do gustu. K o m p u t e r t e n s p e ł n i a rolę s u p e r - m ó z g u , d o którego m o ż n a się z w r a c a ć z p r o ś b ą o w y t ł u m a c z e n i e różnych n i e z r o z u m i a ł y c h czy też p a r a d o k s a l n y c h k w e s t i i . Ot c h o ć b y s p y t a ć , co sądzi o w y ł o ż o n y c h w tej książce h i p o t e z a c h , k t ó r e d o n a s s a m y c h n i e d o k o ń c a p r z e m a w i a j ą . N a p r z y k ł a d tych m ó w i ą cych, że „ J e s t e ś m y w i ę k s z y m i a r t y s t a m i , niż się n a m zdaje", że „Cokolwiek T e o r e t y k w y m y ś l i , P r a k t y k u d o w o d n i " , ż e „Pod w z g l ę d e m f u n k c j o n a l n y m u m y s ł i j e g o t r e ś c i są ze s o b ą t o ż s a m e " . N a l e ż y t u t a j p o d k r e ś l i ć , ż e n a s z k o m p u t e r m a g i c z n y jest
znacznie
p o t ę ż n i e j s z y i bardziej z a a w a n s o w a n y p o d w z g l ę d e m n a u k o w y m , aniżeli
243 „ m a s z y n a r o z k o s z y " , funkcjonująca w r a m a c h o b w o d u n e u r o s o m a t y c z n e g o . Posiada p e ł e n d o s t ę p d o wcześniejszych, p r y m i t y w n i e j s z y c h o b w o d ó w i m a n a d n i m i w ł a d z ę . T a k więc jeśli w p r o w a d z i się d o n i e g o i n s t r u k c j ę d o t y c z ą c ą m e t a p r o g r a m o w a n i a , on przekaże ją innym, wcześniejszym obwodom, j e d n o c z e ś n i e w y m a z u j ą c wszelkie p r z e c i w s t a w n e jej p r o g r a m y . D l a p r z y kładu, m o ż n a zapodać mu następujące instrukcje:
1. Rozporządzam swoim ciałem. 2. R o z p o r z ą d z a m swoją w y o b r a ź n i ą . 3 . R o z p o r z ą d z a m swoją p r z y s z ł o ś c i ą . 4. Mój u m y s ł p e ł e n jest p i ę k n a i mocy. 5. Lubię l u d z i , a o n i lubią m n i e .
Pamiętajmy o tym, że nasz magiczny k o m p u t e r stanowi p r o d u k t technologii niedalekiej przyszłości, w związku z c z y m n i e jest w s t a n i e z r o z u m i e ć n a s z y c h „ k o m a n d " , jeśli żywimy w o b e c n i c h jakieś wątpliwości. T r a k t u j e je b o w i e m j a k o z a k a z w d r a ż a n i a n o w e g o p r o g r a m u . D l a t e g o najlepiej z a c z y n a ć od t e g o , w co się g ł ę b o k o wierzy, by z c z a s e m , gdy o s i ą g n i e się w t y m z a k r e s i e zachęcające r e z u l t a t y , s t o p n i o w o p o s z e r z a ć pole d z i a ł a n i a o n i e c o b a r d z i e j r a d y k a l n e t r a n s f o r m a c j e swoich d a w n y c h t u n e l i r z e c z y w i s t o ś c i . M a m y tu
do c z y n i e n i a ze świadomością cybernetyczną. P r o g r a m i s t a
staje
się s w o i m w ł a s n y m p r o g r a m i s t ą , s w o i m w ł a s n y m m e t a p r o g r a m i s t ą , m e t a m e t a - p r o g r a m i s t ą itd. I t a k jak p r z y m u s y e m o c j o n a l n e d r u g i e g o o b w o d u z
perspektywy
ś w i a d o m o ś c i n e u r o s o m a t y c z n e j wydają się p r y m i t y w n e ,
m e c h a n i c z n e oraz głupie, w p o d o b n y sposób mapy rzeczywistości trzeciego o b w o d u b ę d ą się w y d a w a ć k o m i c z n y m i , r e l a t y w i s t y c z n y m i g i e r k a m i w y s o k o rozwiniętemu metaprogramiście. „Kiedykolwiek m ó w i m y o c z y m ś , że jest, to coś n i e j e s t " , z w y k ł n i e u s t a n n i e p o w t a r z a ć n a swych s e m i n a r i a c h s e m a n t y k s p o s ó b wyjaśnić z g r o m a d z o n e j p u b l i c z n o ś c i ,
Korzybski,
próbując w ten
m a p a nie jest t y m s a m y m ,
co o p i s y w a n e p r z e z mą t e r y t o r i u m Bo też i każdy z n a s m o ż e s k o n s t r u o w a ć z m a p n o w e m a p y , z siebie n o w e g o siebie, z naszych j a ź n i meta-jaźnie itd.
243 H i n d u s c y n a u c z y c i e l e tradycyjnie m ó w i ą „neti, neti" („ani, a n i " ) , kiedy p y t a się ich o „Boga" czy n a t u r ę „rzeczywistości". Jogini, m a t e m a t y c y i muzycy c h ę t n i e j od p o z o s t a ł e j części l u d z k o ś c i l u b i ą rozwijać w sobie t e n w ł a ś n i e rodzaj ś w i a d o m o ś c i . Korzybski p o s u w a ł się nawet d o t a k i e g o s t w i e r d z e n i a , ż e k o r z y s t a n i e z m a t e m a t y c z n y c h s k r y p t ó w sprzyja w y k s z t a ł c e n i u się tego o b w o d u , p o n i e w a ż gdy z a c z y n a m y p o s t r z e g a ć swój u m y s ł j a k o u m y s ł 1 , a u m y s ł , k t ó r y r o z m y ś l a n a d t y m u m y s ł e m j a k o u m y s ł 2 , t y t k o p o t o b y p o s t r z e g a ć umysł rozmyślający n a d u m y s ł e m 2 r o z m y ślającym n a d u m y s ł e m 1 j a k o u m y s ł 3 , z n a j d u j e m y s i ę n a d o b r e j d r o d z e d o osiągnięcia ś w i a d o m o ś c i m e t a p r o g r a m u j ą c e j . Z n a k o m i t y m p r z e w o d n i k i e m po tym o b w o d z i e m e t a p r o g r a m o w a n i a jest Alicja w krainie czarów, n a p i s a n a z r e s z t ą p r z e z c z ł o w i e k a b ę d ą c e g o j e d n y m z t w ó r c ó w logiki m a t e m a t y c z n e j . Nic więc d z i w n e g o , że Aleister Crowley gorąco p o l e c a ł tę k s i ą ż k ę w s z y s t k i m a d e p t o m jogi. R. B u c k m i n s t e r Fuller powoływał się na ten o b w ó d w swoich w y k ł a d a c h , n a d m i e n i a j ą c , że choć w p o r ó w n a n i u do k o s m o s u czujemy się d r o b n o s t k ą , dotyczy to wyłącznie n a s z e g o ciała. W przeciwieństwie do niego n a s z u m y s ł jest w s t a n i e z a w r z e ć w sobie w s z e c h ś w i a t p o j e d y n c z y m g e s t e m z r o z u m i e n i a . Omawiany tutaj
siódmy
obwód
neurologiczny stanowi
najnowszy
w y n a l a z e k w h i s t o r i i ewolucji. M o ż n a więc mieć co najwyżej w r a ż e n i e , że jego s i e d z i b ą są płaty czołowe mózgu. D l a t e g o w ł a ś n i e , z g o d n i e z tradycją h i n d u s k ą , aktywizuje się go przy p o m o c y k o n c e n t r a c j i na czole, m o g ą c e j t r w a ć g o d z i n a m i , d n i a m i i l a t a m i , z a n i m m e t a p r o g r a m i ś c i e u d a się d o z n a ć p r z e b u d z e n i a , w związku z k t ó r y m z a c z y n a d o s t r z e g a ć - s t w a r z a ć n i e k o ń czące się rzeczywistości w miejscu, gdzie wcześniej z n a j d o w a ł a się k l a t k a j e d n e j „rzeczywistości". Klatka, w której był uwięziony. J a k już t o z o s t a ł o wcześniej p o w i e d z i a n e , o b w ó d t e n jest „ d u s z ą " g n o s t y k ó w , c z y m ś , co z n a c z ą c o r o ż n i się od jaźni. Bo chociaż jaźń s p r a w i a w r a ż e n i e s t a ł o ś c i i n i e z m i e n n o ś c i , w rzeczywistości t a k n i e j e s t . J a ź ń z m i e n i a swe m i e j s c e p o b y t u w zależności od d o m i n u j ą c e g o w d a n e j chwili o b w o d u . W y s t a r c z y b o w i e m , że wyceluję w ciebie p i s t o l e t , a n a t y c h m i a s t z o s t a n i e s z s p r o w a d z o n y d o p i e r w s z e g o o b w o d u ś w i a d o m o ś c i i t a m t e ż znajdzie się
245 twoje „ja". J e ż e l i j e d n a k jakaś osoba w y d a ci się a t r a k c y j n a , twoje „ja" b ę d z i e funkcjonowało w ramach czwartego obwodu świadomości, dopóki nie dozna z a s p o k o j e n i a (lub z n i e c h ę c e n i a ) . W i ę k s z o ś ć p o d s t a w o w y c h p r a k t y k sufickich i g u r d ż i j e w o w s k i c h polega na u ś w i a d a m i a n i u sobie z m i e n n o ś c i n a s z e g o „ja", n a o b s e r w o w a n i u , jak p r z e m i e s z c z a się o n o p o r ó ż n y c h o b w o d a c h . W p r z e c i w i e ń s t w i e do n a s z e g o „ja", „ d u s z a "
(czyli o b w ó d VII) j e s t
n i e z m i e n n a . Dzieje się t a k d l a t e g o , p o n i e w a ż , jak t o p o w i a d a j ą Chińczycy, n i e p o s i a d a o n a formy, jest p u s t a . F u n k c j o n u j e w r a m a c h g r a n y c h p r z e z n a s ról: o s o b y u z a l e ż n i o n e j , u c z u c i o w e g o t y r a n a , c h ł o d n e g o racjonalisty, r o m a n t y c z n e g o uwodziciela, n e u r o s o m a t y c z n e g o uzdrowiciela, n e u r o g e n e t y c z n e g o wizjonera, choć z ż a d n ą z n i c h się nie u t o ż s a m i a . Nie p o s i a d a jakiejkolwiek formy, p o n i e w a ż przyjmuje w s z y s t k i e formy. J e s t „ t w ó r c z ą p u s t k ą " , jak m a w i a j ą taoiści. Być może
macie teraz wrażenie, że gadam bzdury.
Być
może
tak
musi być
w ramach przyjętej logiki. Lewis M o r g a n z a u w a ż y ł kiedyś, ze l e k t u r a k a ż d e j książki j ę z y k o z n a w c z e j wyzwala
taką
sytuację,
w k t ó r e j d o c i e r a się do
p u n k t u , kiedy juz s a m ich język staje się n i e z r o z u m i a ł y , t w o r z ą c a b s u r d a l n e s t r u k t u r y i całości. Według Morgana z podobnym mechanizmem
m a m y do czynienia
we współczesnej matematyce:
Kiedyś mój pacjent, szacowny matematyk, tłumaczył mi, o co chodzi w te oremacie Godla i podczas gdy cały czas przytakiwałem mu, zastanawiając się nad pięknem przyświecającej mu idei... gdzieś tam, w głębi mojego umysłu, wydal mi się on całkiem bez sensu.
Z s y t u a c j ą tą m a m y do czynienia z a r ó w n o w j ę z y k o z n a w s t w i e jak i m a t e matyce, ponieważ dotyczy ona s t r u k t u r y samej świadomości. A języki mate m a t y k a są po prost u m o d e l a m i ś w i a d o m o ś c i . „Umysł" to narzędzie wymyślone przez wszechświat, dzięki k t ó r e m u on s a m m o ż e się sobie p r z y g l ą d a ć . N i e m n i e j , nigdy n i e osiąga o b r a z u całości, p o d o b n i e j a k człowiek (bez lustra) n i e j e s t w s t a n i e z o b a c z y ć swoich p l e c ó w ,
246 a język n i e m o ż e p o c z u ć s w e g o s m a k u (by u ż y ć t u b ł y s k o t l i w e j m e t a f o r y Alana Wattsa). W wyniku niezliczonych wyobrażeń na t e m a t wyobrażeń, znamionujących ś w i a d o m o ś ć s i ó d m o o b w o d o w ą , m o ż n a o d n i e ś ć w r a ż e n i e , ż e jest się częścią czegoś, co H o f s t a d t e r n a z y w a „ d z i w n ą p ę t l ą " . W r e z u l t a c i e czujemy, ż e p r z e z c a ł y czas k r ą ż y m y w o k ó ł w ł a s n e g o o g o n a , c o w k o ń c u z a c z y n a w y d a w a ć się n a m a b s u r d a l n e . Wszelkie lektury, myśli i percepcje jawią n a m się j a k o „ n o n s e n s y " . J e d n a k w istocie wcale t a k nie jest. Zwyczajnie m i e r z y m y się z n i e s k o ń c z o nością t a m , gdzie najmniej się tego s p o d z i e w a m y — w naszej w ł a s n e j jaźni. W XX w i e k u fizyka dołączyła do j ę z y k o z n a w s t w a , m a t e m a t y k i i p s y c h o logii w t y m m e t a p r o g r a m i s t y c z n y m gabinecie l u s t e r . S t a ł o się t o w r a z z o d k r y c i e m S c h r o d i n g e r a , p o w i a d a j ą c y m że zjawiska k w a n t o w e n i e p o s i a dają c h a r a k t e r u „ o b i e k t y w n e g o " w n e w t o n o w s k i m r o z u m i e n i u t e g o s ł o w a . O d t e g o czasu, p r z e z p o n a d pięćdziesiąt l a t fizycy męczyli się n a d t y m , aby z b u d o w a ć s y s t e m , k t ó r y p o z w o l i im się w y p l ą t a ć z tej „ d z i w n e j pętli". S k u t k i ich p o s z u k i w a ń były r ó w n i e z a b a w n e j a k koany z e n . I t a k n a p r z y k ł a d Niels B o h r z a p r o p o n o w a ł tzw. i n t e r p r e t a c j ę k o p e n h a s k ą , z g o d n i e z k t ó r ą n a s z e r ó w n a n i a tak n a p r a w d ę n i e opisują z ł o ż o n o ś c i ś w i a t a . Opisują jedynie procesy myślowe, p r z e z k t ó r e p r z e c h o d z i m y , chcąc d o k o n a ć o p i s u ś w i a t a . T r u d n o się z t y m n i e zgodzić. Więcej, n i n i e j s z a książka stanowi próbę wyłożenia „interpretacji kopenhaskiej" przy p o m o c y t e r m i n o l o g i i p s y c h o l o g i c z n e j . Lecz c h o ć z a w d z i ę c z a o n a wiele d r B o b r o w i , jej a u t o r wciąż n i e m o ż e wyplątać się z tej „dziwnej p ę t l i " , w k t ó r e j t k w i w r a z z i n n y m i fizykami. Według dr J o h n a von Neumanna nasze marzenia są płonne, ponieważ n i e i s t n i e j e ż a d n a d r o g a wyjścia z tej sytuacji- Von N e u m a n n w y ł o ż y ł tę m y ś l w swojej t e o r i i „ k a t a s t r o f o n i e s k o ń c z o n y m regresie". D o w o d z i o n a , że j a k i e k o l w i e k n a r z ę d z i e , dzięki k t ó r e m u w y c h o d z i m y z p i e r w s z e j n a p o t k a n e j „ d z i w n e j p ę t l i " ( k o p e n h a s k i e z a ł a m a n i e się „ o b i e k t y w n o ś c i " ) , p r o w a d z i n a s do kolejnej „dziwnej pętli", A z a t e m k a ż d a d r o g a wyjścia p r o w a d z i z a r a z e m do wejścia w kolejną „ d z i w n ą p ę t l ę " .
247 Naukowcy starają się jak mogą obalić teoremat von Neumanna, ale jak dotąd czynią to bezskutecznie. „Nie m o g ę się stąd w y d o s t a ć . Moje rogi n i e m i e s z c z ą się w d r z w i a c h . . . " Nie p o w i n n i ś m y j e d n a k t r a k t o w a ć t e g o o b w o d u j a k o p r z y k r e j p u ł a p k i , c h o ć c z a s e m m o ż e m y o d n i e ś ć t a k i e w r a ż e n i e . W y s t a r c z y przyjąć d o w i a d o m o ś c i , ż e n a t y m polega, s t r u k t u r a świata, i ż lubi o n p r z y g l ą d a ć się s a m e m u sobie. A s k o r o o w ą s a m o r e f l e k s y j n o ś ć m a m y w b u d o w a n ą w p ł a t y c z o ł o w e , p o z o s t a j e więc n a m j e d y n i e t w o r z y ć m o d e l e n a t e m a t n a s s a m y c h t w o r z ą cych modele... C o u z m y s ł o w i w s z y sobie, m o ż e m y p o t r a k t o w a ć j a k o z a c h ę t ę d o r e l a k s u i dobrej zabawy. To w ł a ś n i e H i n d u s i n a z y w a j ą śiwadarśaną, czyli b o s k i m t a ń c e m . Cały czas j e s t e ś m y częścią życia, cały czas p r z e p ł y w a p r z e z n a s życie, ale p o n i e w a ż w s z y s t k o p o s i a d a n i e s k o ń c z o n ą ilość a s p e k t ó w , dla t e g o , k t o o b s e r w u j e i stwarza te wszystkie modele nie ma żadnych ograniczeń. Tak więc jedynym s e n s o w n y m z a d a n i e m na n a s t ę p n y tydzień jest stwo rzenie takiego
t u n e l u rzeczywistości,
k t ó r y j e s t większy,
zabawniejszy,
seksowniejszy, bardziej o p t y m i s t y c z n y i , og ólni e rzecz b i o r ą c , m n i e j n u d n y od dotychczasowego. A k i e d y już u d a się n a m to o s i ą g n ą ć , w a r t o w n a s t ę p n y m m i e s i ą c u s k o n s t r u o w a ć jeszcze w i ę k s z y i jeszcze lepszy t u n e l rzeczywistości.
1. Zakładając, że cała n a s z a m o c p o z n a w c z a ogranicza się d o p o z n a w a n i a o p r o g r a m o w a n i a n a s z e g o u m y s ł u , cały p o z n a w a n y p r z e z n a s ś w i a t z a w i e r a s i ę w naszej głowie. Spróbuj choć p r z e z g o d z i n ę t r z y m a ć się t e g o m o d e l u . Zwróć uwagę, jak c z ę s t o j e d n a k p r z y c h o d z i ci na myśl, ze ś w i a t istnieje p o z a t o b ą . 2 . Z a s t a n ó w się n a d s y s t e m e m p r z e k o n a ń osoby wykształconej,
zamieszkującej
świat w 7 8 3
roku.
J a k wiele z jej s y s t e m u z n i o s ł o b y c a ł o k s z t a ł t w s p ó ł czesnej „rzeczywistości"? J a k wiele z n a s z e g o t u n e l u rzeczywistości b y ł o b y w 7 8 3 r o k u n i e w i d o c z n e ? 3 . Z a s t a n ó w się n a d t u n e l e m rzeczywistości osoby wykształconej, zamieszkującej ś w i a t r o k u 3 1 8 3 . J a k wielka część tego t u n e l u jest dla n a s n i e w i d o c z n a ? 4. Przeczytaj
opowieść o spotkaniu
Mojżesza
z Bogiem, z a w a r t ą w Księdze P o w t ó r z o n e g o Prawa. W y p r ó b u j teorię powiadającą, ze M o j ż e s z p r z e m a wiał d o w ł a s n e g o o b w o d u m e t a p r o g r a m o w a n i a .
Rozdział ROŻNE I
XV
M O D E L E
ZBIERANINY
To
nie jest zwykła
szamotanina
plam
i bohomazów, łączonych na ł a p u capu pospiesznymi
ruchami
to tylko takie złudzenie James Joyce, Finnegans Wake
pędzla...
„RZECZYWISTOŚĆ" TO CHWILOWY REZULTAT CIĄGŁYCH WALK TOCZONYCH PRZEZ SKŁÓCONE GANGI PROGRAMISTÓW
A każda chwila jest całkiem nowym i szokującym Przewartościowaniem tego wszystkiego, kim byliśmy T.S. Elliot, Four Quarters
252
Gdy z m i e n i a się n a s z e s p o j r z e n i e n a rzeczy, d o c h o d z i d o n a r o d z i n n o w e g o p a r a d y g m a t u . Świat s t w a r z a się o d n o w a . Cała n a s z a w i e d z a o p i e r a się " f a k t a c h " r e j e s t r o w a n y c h n a s z u m y s ł , w związku z c z y m całą n a s z ą percepcję, c a ł y n a s z t u n e l rzeczywistości w y p e ł n i a j ą jedynie myśli. Potrafił to d o s t r z e c Sir H u m p h r e y Davy w 1 8 1 9 roku, p o d c z a s p r o w a d z o n y c h na własną
rękę
e k s p e r y m e n t ó w z g a z e m rozweselającym. A t a k ż e B u d d a ,
medytując w s a m o t n o ś c i pod drzewem n a d powolnym r o z p a d e m wszyst kich swoich s p o ł e c z n y c h w d r u k ó w . W obecnych
czasach
m a m y do czynienia
z
rewolucją
immortali-
styczną, r ó w n i e szokującą, co kiedyś p r z e w r ó t k o p e r n i k a ń s k i w a s t r o n o m i i , rewolucja d a r w i n o w s k a w biologii oraz teoria względności i teoria k w a n t ó w w fizyce. N i e k a ż d y t u n e l rzeczywistości d z i e d z i c z y m y p r z e z p r z y p a d e k , w w y n i k u z b i e g u okoliczności. N i e k t ó r e z n i c h w y b i e r a m y sami. Tego rodzaju p r z e m i a n a u m y s ł u m o ż e wywoływać s k r a j n i e z ł e d o z n a n i a , jak w p r z y p a d k u P a t t y H e a r s t i Rusty'ego Calley'a, m o ż e też p r z y n o s i ć p i ę k n e , t r a n s c e n d e n t a l n e wizje, j a k w p r z y p a d k u B u d d y czy J e z u s a . Z d a r z a się r ó w n i e ż , że staje się z a r z e w i e m e p i s t e m o l o g i c z n y c h p r z e w r o t ó w , jak t o b y ł o w p r z y p a d k u Darwina i Einsteina. O c z y w i ś c i e , k a ż d y z n a s m o ż e p r z y ł ą c z y ć się do j e d n e g o z i s t n i e j ą cych już tuneli rzeczywistości: i m m o r t a l i s t y c z n e g o , scjentologicznego czy k o m u n i s t y c z n e g o . Dzieje się t a k d l a t e g o , p o n i e w a ż jak p o w i a d a Abby H o f f m a n : „W czasach w s p ó ł c z e s n y c h i s t n i e j e wiele r ó ż n y c h rzeczywistości". U c z e s t n i c z ą c w t o -
Różne
modele
i zbieraniny
253
c z ą c y m się o b e c n i e p r z y s p i e s z e n i u ewolucyjnym, n i e u c h r o n n i e d o j d z i e m y d o p u n k t u , k i e d y b ę d z i e m y m u s i e l i przejąć o d p o w i e d z i a l n o ś ć z a a k c e p t o w a n ą p r z e z siebie rzeczywistość. T y m c z a s e m , p i ę t n a ś c i e m i l i o n ó w A m e r y k a n ó w u f n i e czeka n a r y c h ł y p r z y l o t b r a c i z k o s m o s u , k t ó r z y z a p r o w a d z ą p o k ó j n a świecie. Posługuję się t u t a j dosyć s k r a j n y m p r z y k ł a d e m , ale p r z e c i e ż w s z y s t k o , co p o s t r z e g a m y , znajduje się w n a s z y c h g ł o w a c h ! Ł a d n i e t o p o k a z u j e p o p u l a r n y d i a g r a m o p t y c z n y , p r z e d s t a w i a n y liceali s t o m p o d c z a s lekcji fizyki:
Promienie światła, padające na soczewkę z z e w n ę t r z n e g o obiektu, są p r z e z nią odbijane na siatkówkę, a w rezultacie o d w r a c a n e . M ó z g posłusznie
dokonuje
interpretacji
tego
obrazka,
stawiając go
prawą
s t r o n ą do góry oraz poddając obróbce przy p o m o c y innych, bardziej subtelnych sposobów. P o d o b n i e działają i n n e zmysły, d l a t e g o c a ł a n a s z a w i e d z a s k ł a d a się z t e g o , co jest z a p i s a n e w r e j e s t r a c h u m y s ł u . Kiedy u ś w i a d o m i m y to sobie, o d p o w i e d z na p y t a n i e z a w a r t e w s ł a w e t n y m koanie (zagadce) z e n : „Kto jest M i s t r z e m sprawiającym, ż e t r a w a jest zielona?", wydaje się p r o s t a . Mózg, r u t y n o w o przerabiając sto milionów p r o g r a m ó w na m i n u t ę , z a j m u j e się
montowaniem,
porządkowaniem,
organizowaniem,
pako
w a n i e m , e t y k i e t o w a n i e m c a ł e g o s u r o w e g o d o ś w i a d c z e n i a „egzystencjal n e g o " , z g o d n i e z n e u r o l o g i c z n y m s y s t e m e m d z i e s i ę t n y m D e w e y a funkcjo n u j ą c y m w d a n y m s p o ł e c z e ń s t w i e . A że k a ż d e s p o ł e c z e ń s t w o o p i e r a się n a i n n y m s y s t e m i e , t o , c o j e s t „ p r a w d z i w e " dla E s k i m o s a , n i e m u s i być „prawdziwe"
dla n o w o j o r s k i e g o t a k s ó w k a r z a .
254 R e a s u m u j ą c , k a ż d a j e d n o s t k a p o s i a d a s y s t e m n e u r o l o g i c z n y dyktujący jej z a s a d y g r y odróżniające ją od p o z o s t a ł y c h c z ł o n k ó w t e g o s a m e g o społe c z e ń s t w a . N a z y w a m y go relatywizmem
w z o r u j ą c się na rela
neurologicznym,
tywizmie einsteinowskim i relatywizmie kulturowym. Nie m o ż n a więc o c z e k i w a ć o d w e g e t a r i a n i n a , aby p o s t r z e g a ł m i ę s o wiszące na h a k u w sklepie r z e ź n i k a w ten s a m s p o s ó b j a k osoba m i ę s o ż e r n a , Albo od rasisty, aby p o s t r z e g a ł c z ł o n k a i n n e j rasy jak swoją m a t k ę . O g ó l n i e rzecz biorąc, jak p o w i a d a p o e t a : „Głupiec n i e d o s t r z e g a w d r z e w i e t e g o samego co Mędrzec". Dzieje się t a k , p o n i e w a ż m ó z g w y k o n u j e swoje z a d a n i a w tok s z y b k i m t e m p i e , ż e n i e s p o s ó b ich z a u w a ż y ć . Należy d o n i c h m i ę d z y i n n y m i klasy fikowanie o d d z i e l n y c h k w a n t ó w percepcji p o d k ą t e m
tego,
c o znajduje
się „ w e w n ą t r z " i na " z e w n ą t r z " . Rzecz j a s n a , p o d z i a ł ów nie o d p o w i a d a b r u t a l n y m f a k t o m o p t y k i i n e u r o l o g i i , m o ż n a więc go p o r z u c i ć z p o ż y t k i e m dla o s o b i s t e g o w g l ą d u . J e d y n y k ł o p o t w t y m , że d o w i a d u j e m y się o t y m d o p i e r o w r a z z r o z w i n i ę c i e m w sobie ś w i a d o m o ś c i m e t a p r o g r a m o w a n i a , n a z y w a n e j w tradycjach h i n d u i s t y c z n y c h i buddyjskich dhjaną. Crowley t a k o niej p i s z e : W trakcie naszej koncentracji zauważymy, że zawartość umysłu w każdej chwili składa się z dwóch rzeczy: zróżnicowanego przedmiotu i niezróżnicowanego podmiotu. Osiągnąć sukces w dharanie to sprawić, by przedmiot był tak niezróżnicowany jak podmiot. W rezultacie te dwie rzeczy stają się jednym. Zjawisko to zazwyczaj wywo łuje potężne uczucie szoku. Posługując powiedzieć,
się
przyjętą
w
niniejszej
książce
terminologią,
można
że pod wzglądem funkcjonalnym „umysł" i jego treści są ze sobą
tożsame. D o m i n u j ą c y acz z d r a d l i w y s y s t e m d z i e l e n i a treści u m y s ł u na t o , co jest „ m n ą " („częścią u m y s ł u " ) i t o , co „ m n ą ' ' n i e j e s t („znajduje się p o z a u m y s ł e m " ) m o ż n a p o r z u c i ć n i e tylko p r z y p o m o c y p r a k t y k m e d y t a c y j n y c h , ale w w y n i k u o d d z i a ł y w a n i a s u b s t a n c j i p s y c h o d e l i c z n y c h . D o c h o d z i w t e d y
255 d o z j e d n o c z e n i a p o l a percepcji, p o d c z a s k t ó r e g o m o ż l i w e się staje m e t a p r o gramowania umysłu. W m i a r ę jak t e o r i a s y s t e m ó w z ł o ż o n y c h osiąga kolejne sukcesy w dzie dzinie fizyki, socjologii i a n t r o p o l o g i i , p o d o b n e p o m y s ł y stają się c o r a z b a r d z i e j o c z y w i s t e . N i e m n i e j , z a k a ż d y m r a z e m , gdy m a m y p r ó b o w a ć j e n a w ł a s n e j s k ó r z e , w i t a m y je s z o k i e m . Dzieje się t a k , p o n i e w a ż p o d c z a s zjed n o c z e n i a n a s z e g o „ja" z n a s z y m „ ś w i a t e m " ( p o l e m percepcji) d o c h o d z i do g r u n t o w n e j t r a n s f o r m a c j i „ja", z u p e ł n i e jak w retorcie a l c h e m i k a . Dla
przeciętnej
osoby,
nie
mającej
na
swoim
koncie
doświadczeń
z g w a ł t o w n ą p r z e m i a n ą u m y s ł u , w s z y s t k o t o m u s i w y d a w a ć się n i e c o d z i w a c z n e . J e d n a k s t o s u n k o w o ł a t w o u z m y s ł o w i ć sobie, o czym jest t u m o w a , p o s ł u g u j ą c się n a s t ę p u j ą c y m ćwiczeniem m e n t a l n y m : P o w i e d z m y , że c z y t a m y
Powstającego
Prometeusza
w swoim d o m u .
Rozejrzyjmy się
po p o k o j u . Z a u w a ż m y , że w s z y s t k i e rzeczy znajdujące się w n a s z y m p o l u w i d z e n i a — m e b l e , obrazy, p l a k a t y n a ś c i a n a c h , s p r z ę t s t e r e o , s p r z ę t tele wizyjny,
dywany i t d . — stanowią w pewnym sensie
efekt n a s z e j kreacji.
Przecież w y b r a l i ś m y je s a m i l u b w p o r o z u m i e n i u z n a s z y m p a r t n e r e m / p a r t n e r k ą . S p o ś r ó d m i l i o n ó w innych wybraliśmy t o w ł a ś n i e m i e s z k a n i e . A z a t e m n i e jest n a d u ż y c i e m t w i e r d z e n i e , ż e jego t u n e l rzeczywistości s t a n o w i efekt n a s z e j kreacji, d o k o n a n e j n a p o d s t a w i e całej p a l e t y możliwości. Oczywiście, tylko najbardziej fanatyczni freudyści i m i s t y c y buddyjscy m o g ą twierdzić, że w p o d o b n y s p o s ó b „wybieramy" sobie całe n a s z e życie. N i e m n i e j , z a s t a n ó w m y się przez chwilę n a d t y m , czy nie jest tak w p r z y p a d k u h i s t o r i i n a s z e g o życia tkwiącej w naszej p a m i ę c i . Nie s p o s ó b z a p a m i ę t a ć wszystkiego, co się s t a ł o n a w e t w ciągu o s t a t n i c h pięciu m i n u t . Tak więc t o , co u z n a j e m y z a n a s z ą p r z e s z ł o ś ć , zawsze s t a n o w i w y n i k d ł u g o t r w a ł y c h m e c h a n i z m ó w selekcji. M o ż n a p r z e k o n a ć się o t y m , kiedy c h o ć b y p r z e z m i n u t ę siedzi się w b e z r u c h u , u w a ż n i e obserwując wszystkie w y d a r z e n i a . Napastują n a s w t e d y niezliczone wrażenia, k t ó r y c h nie j e s t e ś m y w s t a n i e z a p a m i ę t a ć . W y n i k a z tego t a k i w n i o s e k , że t o , k i m jesteśmy, k i m wydaje się n a m , że j e s t e ś m y , s t a n o w i efekt n a s z e j kreacji, z m o n t o w a n y i u p o r z ą d k o w a n y przez nasz mózg.
256 D o t y c z y t o k a ż d e j n a p o t y k a n e j p r z e z n a s osoby. Każdy jest „ a r t y s t ą " tworzącym p o d o b n e dzieła. Są o n e r ó w n i c z r ó ż n i c o w a n e jak style m u z y c z n e Bacha, Beethovena, Wagnera, Vivaldiego, Bizeta, Orffa, Chopina, J o h n a Cage'a, Beatlesów czy Harry'ego J a m e s a . Występują pomiędzy n i m i takie różnice jak m i ę d z y rockiem, soulem, disco, szkockimi pieśniami ludowymi czy afrykańskimi przyśpiewkami. Rzecz j a s n a , n i k t z n a s n i e jest twórcą ś w i a t a „ z e w n ę t r z n e g o " . Ale d l a t e g o w ł a ś n i e z n a m y go tylko w p r z y b l i ż e n i u . Ten ś w i a t w e w n ę t r z n y j e s t z a t e m dla n a s j e d y n i e m o d e l e m , s t w o r z o n y m p r z e z n a s w oparciu o docierające do nas dane. S ą t o m o d e l e t a k z r ó ż n i c o w a n e jak m a l a r s t w o Botticelliego, R e m b r a n d t a , v a n G o g h a , Picassa, Paula Klee, W y e t h a , Daliego, M o n e t a . . . Taki j e s t w ł a ś n i e s e n s s t w i e r d z e n i a , że pod względem funkcjonalnym umysł i jego treści są ze sobą tożsame. Przyjrzyjcie się następującej l u d o w e j r y m o w a n c e : Na schodach ujrzałem małego ludzika Małego ludzika co wciąż mi umyka I chociaż nigdy go tam nie było Oby go stamtąd coś wyrzuciło
T e n m a ł y l u d z i k to zjawa semantyczna. Istnieje tylko w języku. Ale p o n i e w a ż z o s t a ł p r z e z e ń przywołany, sprawia w r a ż e n i e czegoś r e a l n e g o . N a j n o w s z e o d k r y c i a w zakresie s e m a n t y k i , s e m i o t y k i , a n a l i z y lingwi stycznej,
podstaw
matematyki,
logiki
itd.
wykazują,
że
nasze
pole
k o n c e p t u a l n e — n a s z e ś r o d o w i s k o s y m b o l i c z n e — jest z a m i e s z k i w a n e p r z e z wiele p o d o b n y c h „zjaw". M a m y ty do c z y n i e n i a z p a r a d o k s a m i e m p e d o k l e j s k i m i , z k t ó r y c h j e d e n brzmi:
257 T e o l o g o w i e w i e c z n i e głowią się n a d p y t a n i a m i w stylu: Czy w s z e c h p o t ę ż n y Bóg m ó g ł b y s t w o r z y ć t a k ciężką s k a ł ę , której s a m n i e b y ł b y w s t a n i e u n i e ś ć ? (Bo jeśli n i e , to n i e jest w s z e c h p o t ę ż n y , a jeśli t a k , to r ó w n i e ż n i e jest w s z e c h p o t ę ż n y . ) Filozofowie i fizycy ciągle z a s t a n a w i a j ą się n a d t y m , c o d z i a ł o się p r z e d p o j a w i e n i e m się c z a s u ? K a ż d e m u z n a s z d a r z a się otrzeć o o s t r z e p a r a d o k s u , kiedy myślimy: „ J a k d o b r z e , że n i e lubię kala fiora, bo g d y b y m lubił, to p e w n i e b y m go zjadł, a p r z e c i e ż s z c z e r z e go n i c cierpię". P o d o b n e z a g w o z d k i n a p o t k a m y w Alicji w krainie czarów i k a ż d y m traktacie matematycznym. E l e g a n c k o p o d s u m o w u j e j e p e w n e p o w i e d z e n i e z e n : „Jeśli p o m y ś l ę sobie, że już nigdy n i e p o m y ś l ę o tobie, o z n a c z a to, że wciąż b ę d ę myślał o t o b i e . M o ż e więc lepiej n i e myśleć, że n i e z a m i e r z a m m y ś l e ć o t o b i e " . B e r t r a n d Russell i Alfred W h i t e h e a d próbowali rozwiązywać p o d o b n e k a l a m b u r y przy p o m o c y t w i e r d z e n i a m a t e m a t y c z n e g o z n a n e g o p o d p o s t a c i ą „teorii typów". J e d n a k s t o s u n k ó w o szybko ich projekt legł w g r u z a c h , p o n i e w a ż d o w i e d z i o n o im, że albo (a) „teoria t y p ó w " o d n o s i się s a m a do siebie, p r z e z co ogranicza ją jej w ł a s n y s y s t e m pojęciowy i n i e jest w s t a n i e wyjaśnić wszyst kich p r o b l e m ó w n a t u r y s e m a n t y c z n e j , albo (b) „teoria t y p ó w " n i e o d n o s i się s a m a do siebie, w związku z czym istnieją takie twierdzenia, k t ó r y c h o n a n i e dotyczy, co świadczy o t y m , że jej zasięg jest ograniczony. Wszystkie te komplikacje, właściwe dla funkcjonowania trzeciego o b w o d u mózgowego, nie ograniczają się do krain logiki i filozofii. N a p o t y k a m y je w co d z i e n n y m życiu. P o d o b n e zjawy s e m a n t y c z n e nawiedzają n a s w rozmaitych życiowych sytuacjach. J e d n ą z nich napotyka b o h a t e r powieści Paragraf 22, k t ó r y chcąc u n i k n ą ć pójścia na wojnę, m u s i udowodnić, że jest nienormalny, lecz kiedy t e g o d o k o n a , będzie to świadczyło o jego zdrowych zmysłach, bo przecież u n i k a n i e niebezpiecznych sytuacji to rzecz jak najbardziej n o r m a l n a . R ó w n i e ż k r a i n a ś n i e n i a , o k t ó r e j t r a k t u j e Finnegans Wake, n i e r ó ż n i się t a k b a r d z o od p r a w d z i w e g o życia. Pojawia się w niej na p r z y k ł a d p o c h o d z ą c y z N i e m i e c p a c j e n t , k t ó r y w z b r a n i a się p r z e d p r z e j ś c i e m p r z e z d r z w i Szpitala Św. Elżbiety, t ł u m a c z ą c swoje z a c h o w a n i e n a s t ę p u j ą c y m i słowy; „Da fressen mich die Turen"" („Te d r z w i m n i e zjedzą"). I choć na p i e r w s z y r z u t o k a m o g ą
258 o n e w y d a w a ć się irracjonalne, z f o n e t y c z n e g o punktu w i d z e n i a jest w n i c h t r o c h ę s e n s u , p o n i e w a ż b r z m i ą n i e m a l identycznie jak s ł o w a : „Da fressen mich die Tieren" („Te z w i e r z ę t a m n i e zjedzą"). Z c z y m m a m y t u d o c z y n i e n i a ? M a g i ą słów? S c h i z o f r e n i ą ? P r z e c i ę t n a osoba, nie będąca wegetarianinem, z zachwytem
zareaguje
n a pozycję
w m e n u m ó w i ą c ą o „lekko k r w i s t y m befsztyku", choć w g r u n c i e rzeczy b ę d z i e o n a o z n a c z a ł a tyle c o „kawał n i e d o s m a ż o n e g o m i ę s a , w y c i ę t y ze s t a r e j k r o w y " . Każdy z n a s p o s i a d a s k ł o n n o ś ć do u k ł a d a n i a z d a ń w s p o s ó b w y ś m i a n y p r z e z B e r t r a n d a Russella: " J e s t e m k o n s e k w e n t n y . Ty jesteś u p a r t y . A on jest głupi jak osioł".
Jestem p o m y s ł o w y . Ty jesteś p r e t e n s j o n a l n y . A on śmierdzi". „ J e s t e m
elastyczny. Ty łatwo poddajesz się presji. Oni są b a n d ą o p o r t u n i s t ó w " . ) Kłtoś k i e d y ś mądrze p o w i e d z i a ł , że „prawdziwe r o p u c h y kryją się w ogrod a c h w y o b r a ź n i " . A Robert B u r n s ujął to w poetyckiej frazie: Księżyc kryje się za białą falą Czas chowa się za mną Trudno nie odnieść wrażenia, że ów abstrakcyjny „czas" staje się równie r e a l n y co księżyc i fala. Przyjrzyjmy
się n a s t ę p u j ą c e j tabelce:
KOLUMNA I
KOLUMNA II
Sługus czarnuchów
Zwolennik wolności obywatelskich
Sprośna książka
Powieść realistyczna
Pomysłowa, oryginalna teoria
Szalone, bezzasadne spekulacje
Seksistowski przedsiębiorca
Handlarz egzotycznymi dzie łami sztuki
Mętny liberał
Namiętny humanista
Rozsądna ekonomia
Kostyczna idea
259 K a ż d e z p r z e d s t a w i o n y c h w p i e r w s z e j k o l u m n i e o k r e ś l e ń m o ż e być u ż y t e w s t o s u n k u d o osoby, k t ó r ą r ó w n i e d o b r z e m o ż n a b y o p i s a ć p r z y p o m o c y o k r e ś l e n i a z d r u g i e j k o l u m n y . N i e k t ó r e z tych s f o r m u ł o w a ń m o g ą w y d a w a ć się tak b a r d z o p e j o r a t y w n e , t a k b a r d z o n a c e c h o w a n e u p r z e d z e n i e m , ż e ty lk o n a j w i ę k s z y i g n o r a n t i b i g o t a m ó g ł b y ich użyć. Nie m a t o j e d n a k z n a c z e n i a . Liczy się tylko tu, ż e b a r d z o ł a t w o p r z y c h o d z i n a m d o s z u k i w a n i e się u p r z e d z e ń w m a p a c h s e m a n t y c z n y c h i n n y c h ludzi, n a t o m i a s t r z a d k o k i e d y p r z y z n a j e m y się d o u ł o m n o ś c i n a s z y c h w ł a s n y c h t u n e l i rzeczywistości. G d y b y ś m y urodzili się w l a t a c h d w u d z i e s t y c h XX w i e k u w s t a n i e A r k a n s a s , pierwsze s f o r m u ł o w a n i e zawarte w pierwszej k o l u m n i e pasowałoby n a m do określenia białego aktywisty pomagającego Czarnym w organizowaniu zalążków społeczeństwa obywatelskiego. M a m y tu do c z y n i e n i a z k w e s t i a m i n a t u r y s y m b o l i c z n e j , c h o c i a ż w y k r a czającej p o z a l i n g w i s t y k ę . D l a t e g o n i e należy się ś m i a ć z a n g i e l s k i e g o d ż e n t e l m e n a c o w i e c z ó r ubierającego się w g a r n i t u r p r z e d p ó j ś c i e m n a kolację w t r o p i k a l n e j c h a t c e , p o n i e w a ż s t w a r z a j ą c p o z o r y swej t r z e c i o o b w o d o w e j r z e c z y w i s t o ś c i s k u t e c z n i e b r o n i się o n p r z e d n a p o r e m otaczającej g o t r z e c i o o b w o d o w e j rzeczywistości tubylców. N i e z a l e ż n i e o d t e g o , jakie b y ł y n a s z e w c z e ś n i e j s z e w y o b r a ż e n i a n a n a s z t e m a t , w y s t a r c z y kilka t y g o d n i w więzieni, aby s t a ć się „ w i n n y m " . P o d o b n i e , w y s t a r c z y k i l k u t y g o d n i o w y p o b y t w wojsku, aby s t a ć się „ ż o ł n i e r z e m " . P r z y t o c z o n e t u uwagi s t a n o w i ą jedynie rozwinięcie n a s z e j wcześniej szej tezy, powiadającej że pod względem funkcjonalnym umysł i jego treści są ze sobą tożsame. Po u r u c h o m i e n i u p r o c e s u symbolizacji n i e m a l nie s p o s ó b (bez s u b t e l n e g o , n e u r o l o g i c z n e g o k n o w - h o w ) w y m k n ą ć się z t u n e l u rzeczywistości wcześniej s t w o r z o n e g o p r z e z siebie lub n a r z u c o n e g o sobie p r z e z o t o c z e n i e . Kurt
Saxon jest a u t o r e m podręcznika
The
Poor
Man's
James Joyce,
w k t ó r y m j e s t w s z y s t k o , co t ylko c h c i a ł o b y się wiedzieć na t e m a t t e c h n i k zabijania i samookaleczania. J e g o
The
Survivor,
c z t e r o t o m o w e dzieło
p o ś w i ę c o n e tej s a m e j t e m a t y c e , w s k a z u j e gdzie m o ż n a n a b y ć k t ó r ą k o l w i e k z w y m a r z o n y c h sobie b r o n i . Mr. S a x o n j e s t r ó w n i e ż a u t o r e m książki Root Rot, potępiającej Alexa H a l e y a za jego powieść, k r y t y k u j ą c a n i e w o l n i c t w o .
260 Nie
z n a j d z i e m y jego książek w liberalnych c z a s o p i s m a c h , decydujących
o t y m , k t ó r z y a u t o r z y mają z n a c z e n i e . J e g o licznych m i ł o ś n i k ó w s p o t k a m y za to w r o z m a i t y c h a p o k a l i p t y c z n y c h g r u p k a c h p r a w i c o w y c h , r o z s i a n y c h we wszystkich rejonach Ameryki. Według p a n a Saxona
Stany Zjednoczone p o w i n n y przestać istnieć
do 1982 r o k u , a to d l a t e g o , że rząd a m e r y k a ń s k i p r z y p o m o c y o b c i ą ż e ń p o d a t k o w y c h k o n s e k w e n t n i e u s u w a z r y n k u o s o b y „ k o m p e t e n t n e " , subsy diując t r z y d z i e ś c i m i l i o n ó w „ n i e u d a c z n i k ó w " znajdujących się n a z a s i ł k u i
trzydzieści
milionów
„nieudaczników"
posiadających
rentę.
Dlatego,
według pana Saxona, kraj ten stał się „Disneylandem dla idiotów". Do 1982 r o k u „miliony p o d a t n i k ó w znajdą się na bezrobociu... Miliony używające o b e c n i e valium zwariują z p r z e d a w k o w a n i a . . . N a r k o m a n i splądrują a p t e k i w p o s z u k i w a n i u coraz to n o w s z y c h n a r k o t y k ó w , niszcząc po d r o d z e co p o p a d n i e " . A m e r y k a nie o c h r o n i się p r z e d rosyjskim atakiem, p o n i e w a ż „nasi politycy w t a k i m s t o p n i u zaangażowali się w k a r m i e n i e n i e k o m p e t e n tnych, u z a l e ż n i o n y c h osobników, że nie s t a r c z a im już sił na k o n t y n u o w a n i e procesów industrializacji, s t a n o w i ą c y c h j e d y n ą nadzieję na w y g r a n i e wojny. A jeśli n a w e t jest inaczej, p r z e s z k o d z ą im w t y m w s z e c h p o t ę ż n e związki zawo dowe. Nie b ę d ą w s t a n i e przygotować naszego n a r o d u do wojny, t a k jak to w l a t a c h trzydziestych, czterdziestych czynili n a s i rodzice". Saxon informuje nas, że jedynym wyjściem z tej sytuacji jest kupienie farmy, z a m ó w i e n i e jego książek na t e m a t skutecznego zabijania oraz w y p o s a ż e n i e się w p o k a ź n y skład broni, nadający się do użycia w razie gdyby „pasożyty i i m b e cyle" opuścili przeklęte miasta i udali się na wieś, by kraść n a s z e p l o n y . Mr S a x o n jest święcie p r z e k o n a n y , że jego r o z u m o w a n i u przyświecają obiektywne przesłanki, o p a r t e na twardych
„ p r a w a c h " socjologii i e k o n o m i i ,
k t ó r y c h uczył się z p i s m p a n i Ayn R a n d . I n a w e t n i e przyjdzie m u d o głowy, że jego a p o k a l i p t y c z n y t u n e l rzeczywistości m o ż e być jego w ł a s n y m arty stycznym tworem, wyrażającym jego n i e p o k o j e i n i e c h ę c i . J o h n W h i t e wierzy, z e o k o ł o
1999
roku nastąpi przebiegunowienie
Z i e m i . J e g o z d a n i e m b ę d z i e się o n o wiązać z z a g ł a d ą cywilizacji i „ m a s o w ą u t r a t ą życia". J e d y n ą n a d z i e j ą n a p r z e t r w a n i e j e s t z a t e m z a m i e s z k a n i e
261 n a wsi ( a l a M r
S a x o n ) , p o n i e w a ż m i e s z k a ń c y wsi m a j ą t ę p r z e w a g ę n a d
m i a s t o w y m i , ż e p o d c z a s t r z ę s i e ń z i e m i n i e p o s p a d a j ą n a n i c h bloki. Mr
W h i t e jest święcie p r z e k o n a n y ż e jego r o z u m o w a n i u p r z y ś w i e c a j ą
obiektywne przesłanki,
o p a r t e na u n i w e r s a l n y c h
„ p r a w a c h " karmy,
których
n a u c z y ł się o d r ó ż n y c h g u r u i o k u l t y s t ó w . I n a w e t n i e przyjdzie m u d o głowy, ż e jego a p o k a l i p t y c z n y t u n e l r z e c z y w i s t o ś c i m o ż e b y ć jego w ł a s n y m a r t y stycznym tworem, wyrażającym jego n i e p o k o j e i n i e c h ę c i . M r W h i t e w i e r z y r ó w n i e ż w t o , ż e wiele N i e z i d e n t y f i k o w a n y c h O b i e k t ó w Latających t o d e m o n y , a k i e d y już z g i n i e m y n a s k u t e k n i e u c h r o n n e j k a t a strofy, w i ę k s z o ś ć z n a s pójdzie do „piekła", „ k t ó r e na szczęście n i e jest wieczne, a tylko „bezczasowe". J e ś l i s p r ó b u j e m y przyjrzeć się ś w i a t u b e z j a k i c h k o l w i e k w y o b r a ż e ń n a jego t e m a t , u j r z y m y b e z ł a d n ą g m a t w a n i n ę , b e z k s z t a ł t n ą p u s t k ę , k t ó r a istniała
zanim
„Bóg"
(intelekt)
zaczął tworzyć wszechświat
(system),
z g o d n i e z o p i s e m p r z e d s t a w i o n y m w Księdze Rodzaju. Ale k i e d y t w o r z ą c w ł a s n y w s z e c h ś w i a t , s t a n i e m y się „ o b r a z e m i p o d o b i e ń s t w e m Boga", o t r z y m a m y jakiś m o d e l tej g m a t w a n i n y . J e s t t o b a r d z o u m o w n y m o d e l i choć b e z n i e g o n i e b y l i b y ś m y l u d ź m i , s p r o w a d z a n a s n a m a n o w c e z a w s z e wtedy, gdy z a p o m i n a m y , ż e j e s t e ś m y jego t w ó r c a m i . Ż a d e n z p r z e d s t a w i o n y c h w n i n i e j s z y m rozdziale m o d e l i rzeczywistości, j a k k o l w i e k d z i w a c z n y m b y się n i e w y d a w a ł , n i e jest b a r d z i e j a r b i t r a l n y o d oficjalnego m o d e l u rzeczywistości, przyjmującego p o s t a ć „ k o n s e n s u a l n e j rzeczywistości". T a „ k o n s e n s u a l n a r z e c z y w i s t o ś ć " jest b o w i e m tylko ś r e d n i ą s t a t y s t y c z n ą i j a k o t a k a n i e p o d l e g a u z g o d n i e n i u - W y s t a r c z y p r z e j e c h a ć się k i l k a s e t k i l o m e t r ó w w j a k i m k o l w i e k k i e r u n k u , aby n a s z k o n s e n s u s zaczął t r z e s z c z e ć . W y s t a r c z y p r z e j e c h a ć się tysiąc k i l k a s e t k i l o m e t r ó w , aby n i e m a l nic z t e g o k o n s e n s u s u n i c z o s t a ł o . „ M i e s z k a ń c y Z i e m i s ą w y s p a m i " — p o w i a d a ł świętej p a m i ę c i C l e m e n t Atlee — „ k r z y c z ą c y m i na siebie p o p r z e z o c e a n y n i e z r o z u m i e n i a " . A k a ż d a w y s p a t o o d r ę b n y t u n e l rzeczywistości, s t w o r z o n y p r z e z (a) n a s z ą k u l t u r ę , (b) n a s z ą s u b k u l t u r ę o r a z (c) n a s z e g o w e w n ę t r z n e g o a r t y s t ę , m i t o t w ó r c ę , d z i ę k i k t ó r e m u w y r ó ż n i a m y się s p o ś r ó d s t a d a i s t a j e m y się wyjątkowi.
262 R o b e r t A n t o n W i l s o n j e s t a u t o r e m Kosmicznego spustu, Seksu,
Schrodinger's
Cat,
narkotyków i okultyzmu o r a z wielu i n n y c h książek. P o d o b n i e j a k książki
p a n a S a x o n a i p a n a W h i t e ' a , dzieła Wilsona n i e s ą r e c e n z o w a n e w liberal n y c h c z a s o p i s m a c h , decydujących o t y m , k t ó r z y a u t o r z y m a j ą z n a c z e n i e . J e g o licznych m i ł o ś n i k ó w s p o t y k a m y z a t o w ś r ó d f a n ó w f a n t a s t y k i , poli t y c z n y c h l i b e r t a r i a n o r a z w e t e r a n ó w rewolucji p s y c h o d e l i c z n e j . Dr Wilson wierzy, że w niedalekiej przyszłości techniki p r z e d ł u ż a n i a życia i s u b s t a n c j e stymulujące rozwój inteligencji wejdą do p o w s z e c h n e g o u ż y t k u . A p o n i e w a ż jest m n i e j radykalny od dr. Silversteina, n i e oczekuje nadejścia p o w s z e c h n e j n i e ś m i e r t e l n o ś c i w p o ł o w i e XXI wieku, lecz p o d e j r z e w a , że dzięki l e k o m wydłużającym życie nie b ę d z i e w t e d y leżeć już w grobie. D r W i l s o n oczekuje, ż e d o 2 0 2 8 roku w i ę k s z o ś ć l u d z i o p u ś c i Z i e m i ę i z a m i e s z k a w k o s m i c z n y c h m i a s t a c h , a dzięki p o k a ź n i e w y d ł u ż o n e m u życiu i wyżej r o z w i n i ę t e j inteligencji, osiągnie s t a t u s n a d c z ł o w i e k a . W i l s o n sądzi, ż e jego p r z y p u s z c z e n i a m o g ą być s ł u s z n e , p o n i e w a ż opie rają się n a p r a w d o p o d o b i e ń s t w i e n a u k o w y m . Nie u w a ż a j e d n a k , b y i s t n i a ł y j a k i e k o l w i e k t w a r d e prawa
e k o n o m i c z n e czy k a r m i c z n e ,
potwierdzające
ich n i e o m y l n o ś ć . Wilson wie, że t e n t u n e l r z e c z y w i s t o ś c i p o w s t a ł w jego u m y ś l e . M a p e ł n ą ś w i a d o m o ś ć t e g o , ż e t o o n jest a r t y s t a , k t ó r y g o s t w o r z y ł i że w y r a ż a on w r ó w n y m s t o p n i u jego n a d z i e j e i p r a g n i e n i a co n a u k o w e p r a w d o p o d o b i e ń s t w o . T u n e l t e n sprawia, że czuje się szczęśliwy, twórczy, p r a c o w i t y i p e ł e n ż ą d z y życia. D r W i l s o n n i e sądzi, b y jego t u n e l rzeczywistości c e c h o w a ł o w i ę k s z e s z a l e ń s t w o od t u n e l i p o z o s t a ł y c h ludzi. Ma j e d n a k w r a ż e n i e , że w p o r ó w n a n i u do większości z n i c h jest z n a c z n i e bardziej zabawny.
w
1. Posługując się m o d e l e m c z t e r e c h o b w o d ó w n e u r o l o g i c z n y c h p o s t a r a j się z g a d n ą ć p o d w p ł y w e m j a k i c h w d r u k ó w u k s z t a ł t o w a ł się
tunel
rzeczywi
stości p a n a S a x o n a . 2. Z a s t o s u j
tę
samą
analizę
w
odniesieniu
do p a n a W h i t e ' a i dr. W i l s o n a . 3. Z a s t o s u j
tę
sama
analizę
w
odniesieniu
d o J e z u s a . H i t l e r a , Walla W h i t m a n a o r a z swych rodziców. 4. Dokonaj gruntownej krytyki tez wyłożonych niniejszym
rozdziale
z
punktu
jańskiego fundamentalisty.
widzenia
chrześci
Rozdział Z A S A D A
...szczególna przerwać, określamy
XVI S N A F U
natura tej gry... sprawia że nie sposób jej
kiedy
się
mianem
jq
rozpoczęło.
gier
nie
Tego rodzaju sytuacje
mających końca.
Watzlavick, Beavin J a c k s o n Pragmatics
of H u m a n Communication
KOMUNIKACJA JEST MOŻLIWA TYLKO MIĘDZY RÓWNYMI
DOMINACJA „HERRENMORAL"
Typowy przykład rytuału drugoobwodowej polityki I poznają to co dobre. James Joyce, Finnegans Wake
268 Socjobiologia ssaków, z a k o r z e n i o n a w a r c h a i c z n y c h o b w o d a c h n e r w o wych s t a r e g o m ó z g u , p o s i a d a w sobie wiele c z y n n i k ó w p r z e c i w s t a w i a j ą c y c h się ewolucji wolności i inteligencji u cywilizowanych s s a k ó w n a c z e l n y c h . J e d n y m z nich,
o p i s a n y m p r z e z e m n i e w trylogii Illuminatus!", jest
Z a s a d a Snafu, z w a n a też P r a w e m Celine'a. U t r z y m u j e o n a , że komunikacja jest możliwa tylko między równymi. J e s t t o celowe u p r o s z c z e n i e dla p o t r z e b książki ( s a t y r y c z n e j ) p o n i e w a ż g d y b y ś m y mieli u s z c z e g ó ł o w i ć t o „prawo", b r z m i a ł o b y o n o : Odpowiednia
komunikacja
przebiega
swobodnie
między
równymi.
Komunikacja odbywająca się pomiędzy istotami znajdującymi się w relacji asymetrycznej bywa zakłócana przez rytuały dominacji i uległości, typowe dla drugoobwodowej polityki. Przyczyniają się one do narastania szumu komunikacyjnego oraz prowadzenia "gry nie mającej końca". J a k p o w i e d z i a ł kiedyś p e w i e n t y p o w y s a m i e c alfa, w ł a d z ę p o l i t y c z n ą s p r a w u j e się p r z y p o m o c y luf k a r a b i n ó w . T o p o w i e d z e n i e m o ż n a rozu m i e ć d o s ł o w n i e i m e t a f o r y c z n i e . Albowiem ów „ k a r a b i n " m o ż e być c z y s t o abstrakcyjny
jak w przypadku zrytualizowanych oczekiwań społecznych
(„Nie o d s z c z e k u j
s w e m u ojcu!") czy w sytuacjach p r z e m o c y
symbo
licznej, m o g ą c y c h zagrażać życiu, n p . p o p r z e z odcięcie dojścia d o z a s o b ó w g o t ó w k i w s p o ł e c z e ń s t w i e k a p i t a l i s t y c z n y m („Kowalski, jeszcze j e d n o s ł o w o a wylecisz na z b i t y pysk!"). D l a t e g o k a ż d y z n a s bywa s k a z a n y na d r o b n e k ł a m s t e w k a , próbując d o s t o s o w a ć się d o r e g u ł d r u g o o b w o d o w e j polityki. Pojawiają się o n e g ł ó w n i e w n a s z y c h relacjach z o s o b a m i zajmującymi wyższa pozycję w h i e r a r c h i i s p o ł e c z n e j i mają służyć umacnianiu ich w d o b r y m s a m o p o c z u c i u . ( I n n y m i słowy, w s c h l e b i a n i u im w celu z a p e w n i e n i a sobie ich ł a s k a w o ś c i ) . Każdą
strukturę
autorytarną
można
postrzegać
jako
piramidę,
na k t ó r e j c z u b k u znajduje się o k o . W ten w ł a ś n i e s p o s ó b jest s k o n s t r u o w a n y d o w o l n y r z ą d , k o r p o r a c j a , a r m i a , b i u r o k r a c j a czy h i e r a r c h i a s t a d n a . J e j u c z e s t n i c y zawsze czują na sobie oddech swych
zwierzchników,
uznając się
z a i n t e g r a l n ą część wielkiego o r g a n i z m u . M u s z ą więc d o s t o s o w y w a ć swoje
269 z m y s ł y — a więc w s z y s t k i e swoje percepcje — do t u n e l i r z e c z y w i s t o ś c i o s ó b z n a j d u j ą c y c h się n a d n i m i w s t r u k t u r z e s p o ł e c z n e j . O d s k u t e c z n o ś c i t e g o p r o c e s u z a l e ż y s t a t u s c a ł e g o s t a d a . Nie m a też z n a c z e n i a , czy o w e percepcje znajdują p o k r y c i e w „ o b i e k t y w n y c h faktach". Dla p r z y k ł a d u , k a ż d y a g e n t F.B.I. za czasów J. E d g a r a H o o v e r a m u s i a ł n a u c z y ć się d o s t r z e g a ć w s z ę d z i e b e z b o ż n y c h k o m u n i s t ó w , W p r z e c i w n y m razie n a r a ż a ł się na dysonans poznawczy, p o n i e w a ż jego t u n e l r z e c z y w i s t o ś c i k ł ó c i ł się z „oficjalną" w y k ł a d n i ą . W r e z u l t a c i e m ó g ł być o s k a r ż o n y o e k s c e n t r y c z n o ś ć , m ę d r k o w a n i e czy też n a w e t bycie b e z b o ż n y m k o m u n i s t ą . W podobnej
sytuacji s t a w i a ł się d o m i n i k a ń s k i i n k w i z y t o r , k t ó r e m u
z t r u d e m p r z y c h o d z i ł o „ d o s z u k i w a n i e s i ę " c z a r o w n i c i c z a r o w n i k ó w , Kiedy f u n k c j o n u j e m y w s t r u k t u r z e a u t o r y t a r n e j , m u s i m y d o s t o s o w y w a ć swoje percepcje d o w y o b r a ż e ń swoich z w i e r z c h n i k ó w . W ł a ś c i w y o g l ą d r z e c z y jest niewskazany, a nawet niebezpieczny. Ale n i e tylko p o d w ł a d n i z n o s z ą w tej s t r u k t u r z e r o z m a i t e g o rodzaju obciążenia. Na p r z e ł o ż o n y c h , znajdujących się w s a m y m oku piramidy, ciąży b o w i e m brzemię wszechwiedzy. Wymaga się od nich t e g o wszystkiego, co za kazane
w przypadku
szeregowych
członków
stada — świadomych
aktów
percepcji i ich właściwej oceny. M u s z ą za nich myśleć i p o d e j m o w a ć decyzje. T u j e d n a k pojawia się p r o b l e m . J a k u z y s k a ć o d p o w i e d n i e i n f o r m a c j e n a p o d s t a w i e p o c h l e b s t w i k ł a m s t e w e k ? Człowiek t r z y m a j ą c y p i s t o l e t (czyli o b d a r z o n y m o c ą s p r a w o w a n i a władzy) dowiaduje się o d swej p o t e n c j a l n e j ofiary j e d y n i e t e g o , c o s a m p r a g n i e u s ł y s z e ć . Nie m o ż e z a t e m zweryfikować s ł u s z n o ś c i swoich s p o s t r z e ż e ń . W t e n o t o s p o s ó b brzemię wszechwiedzy staje się brzemieniem niewiedzy. N i k t nic n i e wie, starając się u k r y ć swoją n i e w i e d z ę p o d s t e r t ą d o m y s ł ó w . W rezultacie są o n e wyznacznikami każdego doświad c z e n i a z m y s ł o w e g o . Prawda z a ś staje się fikcją. J a k z a u w a ż a Paul Watzlawick, t o , o c z y m się nie m ó w i , z c z a s e m staje się t y m , o c z y m n a w e t n i e w y p a d a m y ś l e ć . A p o n i e w a ż n i k t n i e lubi m y ś l e ć o s o b i e j a k o o t c h ó r z u i k ł a m c y , p o d o b n a sytuacja sprawia, że ł a t w o p r z y c h o d z i n a m n i e d o s t r z e g a n i e t y c h faktów egzystencji, k t ó r e k ł ó c ą się z oficjalnym t u n e l e m rzeczywistości. W t e n oto s p o s ó b d o c h o d z i d o n a g r o -
270 madzenia się SNAFU i u s z t y w n i e n i a p r o c e d u r b i u r o k r a t y c z n y c h w d a n e j strukturze. Jest to ostatnia faza przed ustąpieniem jakielkolwiek aktywności mózgowej i całkowitym wyczerpaniem potencjału intelektualnego danej piramidy.
Z ciekawą sytuacją m a m y do c z y n i e n i a w p r z y p a d k u p o w o ł y w a n i a się na t z w . „ b e z p i e c z e ń s t w o n a r o d o w e " . O t o jeszcze j e d e n w ę z e ł e m p e d o k l e j s k i , jeszcze j e d n o w i d m o s e m a n t y c z n e . Albowiem p o s z u k i w a n i e b e z p i e c z e ń s t w a n a r o d o w e g o zazwyczaj s k u t k u j e jego r a d y k a l n y m o b n i ż e n i e m i u r u c h o m i e niem się m e c h a n i z m ó w sprzyjających n i s z c z e n i u inteligencji. Z a u w a ż y ł to T i m o t h y Leary, pisząc o t y m w t e n s p o s ó b : Skrytość to grzech pierworodny. Liść figowy Ogrodu Eden. Główny występek
przeciw
miłości... Celem życia jest pobieranie, syntezowanie
i przesyłanie energii. Jego istotą jest komunikacyjna fuzja. Powie wam o tym każda gwiazda. Komunikacja to miłość. Tworzenie tajemnic, powstrzmywanie się przed przesyłaniem sygnałów,
ich zakłócanie, ukrywanie, znie-
kształcanie to nic innego jak działalność powodowana strachem i wstydem. Jak się to często zdarza, konserwatyści przodują w niedomówieniach. Rzecz jasna w ich własnym mniemaniu kierują nimi słuszne pobudki i czynią to dla naszego dobra. Podobno nie powinniśmy się niczego obawiać, jeśli nie mamy nic na sumeniu. Jednak przyświeca temu pokrętna logika. Bo skoro archiwa F.B.I., archiwa C.I.A. i rozmowy prowadzone w Białym Domu nie powinny być nam straszne, sami rządzący nie powinni mieć nic do ukrycia. Niechaj więc wszystko stanie się jawne. Klauzula tajności w najmniejszym stopniu powinna dotyczyć policji i ludzi władzy.
Mój
szanowny
kolega
przekazuje
w
tym
nieco
natchnionym
ustępie
p r o s t ą , f u n k c j o n a l n ą p r a w d ę , k t ó r a b r z m i następująco: Każda tajna policja musi być monitorowana przez elitarne o d d z i a ł y tajnej policji w y ż s z e g o p o r z ą d k u . Mają o n e dzierżyć pieczę n a d t y m , by do tajnej policji nie p r z e d o s t a l i się szpiedzy obcych m o c a r s t w oraz wyeliminować p o t e n c j a l n ą d z i a ł a l n o ś ć m a l k o n t e n t ó w , obniżających jej m o r a l e . W a r t o też p a m i ę t a ć o t y m , że tajne policje posiadają f a n t a s t y c z n e możliwości oczerniania z a r ó w n o zwyczajnych ludzi, jak i w a ż n y c h o s o b i s t o ś c i . Wiedział o t y m
171 d o s k o n a l e Stalin. Dlatego s u r o w o rozprawił się z trzema p r z y w ó d c a m i swej tajnej policji. Nie ukrywał tego również Nixon w swoim zeznaniu przed k o m i s j ą śledczą ds. afery W a t e r g a t e . W e d ł u g Nixona „TO H o o v e r w s z y s t k o wymyślił i z m o n t o w a ł . T o H o o v c r w s z y s t k i m i m a n e w r o w a ł . Z a s t r a s z a ł ich n a ś m i e r ć . Miał n a k a ż d e g o h a k a " . D l a t e g o ludzie z a t r u d n i a j ą c y t a j n ą policję m u s z ą d b a ć o o d p o w i e d n i n a d z ó r nad nią, by o g r a n i c z a ć z a k r e s jej władzy. N i e s t e t y jak to w y k a z a l i ś m y wcześniej, w k a ż d e j tego r o d z a j u sytuacji d o c h o d z i d o głosu p r a w o n i e - k o ń c z o n e g o regresu. I n n y m i słowy, k a ż d a e l i t a r n a j e d n o s t k a n a d z o r u n a d policją jest p o d a t n a n a z a k u s y r z ą d z ą cych, k t ó r z y wolą ją k o n t r o l o w a ć , by nie z d o b y ł a zbyt wiele w ł a d z y . To z a ś w y m u s z a powołanie do życia kolejnej elitarnej agencji, mającej n a d z o r o w a ć tych, co nadzorują t a j n ą policję.
BRZEMIĘ WSZECHWIEDZY czyli d l a c z e g o n i e s p o s ó b wejść d o k a f k o w s k i e g o Zamku o r a z Sądu
272 K r ó t k o mówiąc, po p o w o ł a n i u przez rząd n a g e n d y tajnej policji, wszyscy stają się p o t e n c j a l n i e p o d e j r z a n i . Dlatego w celu z w i ę k s z e n i a b e z p i e c z e ń s t w a , należy p o w o ł a ć n plus 1 a g e n d ę tajnej policji. Proces t e n n i e ma k o ń c a . W języku p r a k t y k i o z n a c z a to m n o ż e n i e i n s t y t u c j i do chwili, k i e d y wszyscy o b y w a t e l e b ę d ą n a siebie d o n o s i ć l u b kiedy w y c z e r p i ą się f u n d u s z e . Dlatego tego rodzaju praktyki, wdrażane w imię troski o „bezpieczeń s t w o n a r o d o w e " , n i e t r z y m a j ą się logiki. P o t r z e b a i d e a l n e g o „bezpieczeń stwa"
oznacza bowiem
wprowadzenie
w życie p r a w a
nieskończonego
r e g r e s u , k t ó r e w sytuacji n i e u c h r o n n e g o r o z d ź w i ę k u p o m i ę d z y i deą „ j e d n e g o p a ń s t w a p o d s t a ł y m n a d z o r e m " , a jej p r a k t y c z n ą aplikacją w realiach .świata o g r a n i c z o n y c h funduszy, s k u t k u j e jedynie r o z w o j e m p a r a n o i w ś r ó d policji i p r z e c i ę t n y c h obywateli. Nic więc d z i w n e g o , że w ZSRR, po wielu l a t a c h w d r a ż a n i a p o d o b n e j poli tyki, s y t u a c j a o s i ą g n ę ł a p u n k t krytyczny, w k t ó r y m c z ł o n k o w i e elit w ł a d z y obawiali się malarzy i poetów. O b y w a t e l e żyjący w s y s t e m i e s p o ł e c z n y m k ł a d ą c y m nacisk na s k r y t o ś ć i inwigilację b a r d z o c z ę s t o zdradzają k l i n i c z n e objawy p a r a n o i . Dzieje się lak d l a t e g o , p o n i e w a ż funkcjonując w realiach p o w s z e c h n e j p o d e j r z l i w o ś c i n i e u c h r o n n i e u c z e s t n i c z ą w g r a c h tajnej policji (czy to j a k o jej c z ł o n k o w i e , czy to j a k o ofiary jej inwigilacji). Każdy a g e n t wie, kogo szpieguje, ale nie ma pojęcia, k t o szpieguje jego? Czy jest to jego żona, k o c h a n k a , sekretarka, l i s t o n o s z czy facet z s ą s i e d z t w a ? D l a t e g o w k a ż d y m kraju, w k t ó r y m p r o w a d z i się p o d o b n e p r a k t y k i , o b y w a t e l e „ s ł u s z n i e " p o d e j r z e w a j ą k a ż d ą i n s t y t u c j ę r z ą d o w ą o bycie f u r t k ą dla tajnej policji, C z a s a m i n a w e t d z i w n i e b r z m i ą c e organizacje m o g ą u c h o dzić za p r z y k r y w k ę C.I.A. i Agencji b e z p i e c z e ń s t w a W e w n ę t r z n e g o . J e s t t o ś r o d o w i s k o i d e a l n e dla rozwoju r o z m a i t y c h t e o r i i s p i s k o w y c h . W sytuacji b r a k u z a u f a n i a do „oficjalnych" ź r ó d e ł informacji ludzie p o l e g a j ą n a p l o t c e . T a z a ś p o s i a d a s k ł o n n o ś ć d o ciągłego się m n o ż e n i a . Będąc a k t y w i s t ą r u c h u n a rzecz praw obywatelskich, r u c h u a n t y w o j e n n e g o , r u c h u n a rzecz legalizacji m a r i h u a n y i i n n y c h organizacji s p o ł e c z n y c h , w i e l o k r o t n i e b y ł e m n a g a b y w a n y p r z e z z n a j o m y c h , przybywających do m n i e z b o l e s n ą
273 wieścią, że k t ó r y ś z n a s z y c h kolegów j e s t k a p u s i e m a l b o a g e n t e m tajnej policji. Zazwyczaj z r e s z t ą znajomi ci w u s t a c h i n n y c h o k a z y w a l i się policyj n y m i a g e n t a m i . Potrzeba nielada n e u r o l o g i c z n y c h u m i e j ę t n o ś c i , aby w kli macie tak powszechnej paranoi zachować choćby odrobinę poczucia h u m o r u i zdrowego rozsądku. W r a z z r o z w o j e m a g e n d tajnej policji i n t e l i g e n t n i o b y w a t e l e z a c z y n a j ą d a r z y ć rząd c o r a z większą o d r a z ą i l ę k i e m . T y m c z a s e m rząd, odkrywając te coraz w i ę k s z e p o k ł a d y p o g a r d y i s t r a c h u , i n w e s t u j e w tajną policję kolejne ś r o d k i , aby z a c h o w a ć przywileje w ł a d z y . S p r a w d z a się t u t a j reguła n i e s k o ń c z o n e g o r e g r e s u . J e d y n e s e n s o w n e wyjście z tej sytuacji z a p r o p o n o w a ł d r a m a t u r g , B e r t o l d Brecht ( s a m p r z e ś l a d o w a n y n a j p i e r w p r z e z a m e r y k a ń s k ą t a j n ą policję z a swe k o m u n i s t y c z n e p r z e k o n a n i a , p o l e m zaś p r z e z w s c h o d n i o n i e m i e c k ą t a j n ą policję za n i e d o s t a t e c z n i e k o m u n i s t y c z n e p r z e k o n a n i a ) . Wyraził je w po z o r n i e n i e w i n n y m p y t a n i u : „Jeżeli r z ą d n i e ufa s w e m u ludowi, c z e m u g o nie rozwiąże i nie wybierze nowego ludu?" Skoro jednak dotychczas n i k o m u n i e u d a ł o się t e g o uczynić, jest z m u s z o n y d o coraz b a r d z i e j e n e r g i c z n e g o i n w i g i l o w a n i a n i e l u b i a n e g o p r z e z siebie l u d u . Każda
tajna
i produkowaniem
policja
fałszywych
zajmuje informacji,
się
zarówno
gromadzeniem
eufemistycznie
informacji
nazywanych
jak
„dezin
f o r m a c j a m i " . I n n y m i słowy, w grze tajnej policji zyskuje się p u n k t y p o p r z e z p o b i e l a n i e jak największej ilości informacji od swych p o t e n c j a l n y c h k o n k u r e n t ó w o r a z w p r o w a d z a n i e w b ł ą d p o z o s t a ł y c h g r a c z y . P r o w a d z i t o d o sytu acji, k t ó r ą o k r e ś l a m m i a n e m „ o p t i m u m S N A F U " , gdzie k a ż d y gracz p o s i a d a r a c j o n a l n e , a n i e n e u r o t y c z n e , p r z e s ł a n k i do p o d e j r z e w a n i a p o z o s t a ł y c h o to, że c h c ą go zwieść, o s z u k a ć , w y s t r y c h n ą ć na d u d k a lub z r o b i ć w b a l o n a . Ś w i e t n i e wyraża ją p o w i e d z e n i e
przypisywane
Henry'emu
Kissmgerowi:
„W W a s z y n g t o n i e tylko k t o ś szalony n i e jest p a r a n o i k i e m " . K t o wie, m o ż e U F O rzeczywiście i s t n i e j e ? M o ż e s t a n o w i p r z y k r y w k ę dla
dezinformacji
szerzonych
przez tajną
policję?
Być
m o ż e istnieją
c z a r n e d z i u r y , w k t ó r y c h z a ł a m u j e się c z a s o p r z e s t r z e ń ? A m o ż e w y m y ślili j e rosyjscy n a u k o w c y , b y o m a m i ć n a s s w o i m b e ł k o t e m ? N i g d y n i c n i e
PODEJRZLIWOŚĆ JEST ZARAŹLIWA
275 w i a d o m o . Nie m a n a w e t p e w n o ś c i , czy J i m m y C a r t e r i s t n i e j e , czy t e ż , jak k i e d y ś t w i e r d z i ł National Lampoon, gra go a k t o r , S i d n e y G o l d f a r b , w p r a w i o n y w k r e o w a n i u d o b r e g o w i z e r u n k u ? Być m o ż e o d p o w i e d ź n a t e p y t a n i a z n a t y l k o t r z e c h s a m c ó w alfa z s a m e g o s z c z y t u p i r a m i d y b e z p i e c z e ń s t w a n a r o d o w e g o ? Ale n a w e t o n i m o g ą n i c n i e w i e d z i e ć , jeśli s ą z w o d z e n i p r z e z swych podwładnych. P r z e d s t a w i ł e m tutaj p r ó b k ę f u n k c j o n o w a n i a „logiki" m a t r y c y d e z i n f o r macyjnej, k t ó r a w e d ł u g Paula W a t z l a w i c k a jest l o g i k ą s c h i z o f r e n i c z n ą . Nic więc d z i w n e g o , że w n i e c a ł e dziesięć lat po w p r o w a d z e n i u U s t a w y o Bezpieczeństwie
Narodowym,
na
polecenie
rządu
zorganizowano
w N o w y m J o r k u p u b l i c z n e p a l e n i e książek dr. W i l h e l m a Reicha. Dla n i e k t ó rych z n a s , k t ó r z y p a m i ę t a l i p o s t ę p k i n a z i s t ó w , b y ł t o szokujący w i d o k . W k r ó t c e p o t e m d r W i l h e l m Reich, w ó w c z a s szef w y d z i a ł u Chicagowskiej S z k o ł y M e d y c z n e j , p r z e z p o n a d dziesięć lat był p r z e ś l a d o w a n y z racji swych radykalnych e k s p e r y m e n t ó w n a d lekami mającymi p o k o n a ć raka. Podobny l o s s p o t k a ł n i e d a w n o t e m u dr. Timothy'ego Leary'ego, k t ó r e g o s k a z a n o na trzydzieści osiem lat więzienia za głoszenie kontrowersyjnych pomysłów na t e m a t chemicznych n e u r o p r z e k a ż n i k ó w oraz t e c h n i k wprowadzania n o w y c h w d r u k ó w w ludzki u k ł a d n e r w o w y . Nie w a ż n e , czy k t ó r y ś z tych „ h e r e t y k ó w " m i a ł rację, czy też b y ł w b ł ę d z i e . P r a w d ę n a u k o w ą u s t a l a się d o p i e r o p o wielu l a t a c h b a d a ń . Nie w y z n a c z a j ą jej w y r o k i w i ę z i e n n e i p r z e ś l a d o w a n i a . Nie ginie w p a l o n y c h książkach. J e d n a k p o d o b n e g i e r k i tajnej policji n a t y c h m i a s t w y t w a r z a j ą o d p o w i e d n i kontekst
s p o ł e c z n y dla
powrotu
mechanizmów praktykowanych przez
Ś w i ę t ą Inkwizycję. P i e r w s z ą ofiarą t e g o r o d z a j u p r a k t y k i jest inteligencja d a n e g o społe c z e ń s t w a , czyli sieć k o m u n i k a c y j n a , z a p o ś r e d n i c t w e m której d o k o n u j e się p o b i e r a n i e , d e k o d o w a n i e i p r z e k a z y w a n i e informacji. „Czuję się ś w i e t n i e i p r z e s y ł a m wyrazy u z n a n i a dla dr Andrzeja S a c h a r o w a z Rosji'' — p o w i e d z i a ł dr L e a r y w y c h o d z ą c z w i ę z i e n i a , d o s t r z e g a j ą c ż e m e c h a n i z m y f u n k c j o n o w a n i a p a ń s t w a policyjnego s ą takie s a m e n a c a ł y m świecie, p o d o b n i e jak c h r o n i ą c e je mity, „ P o r z ą d n i R o s j a n i e " są święcie p r z e -
276 k o n a n i , ż e d r S u c h a r ó w jest a l k o h o l i k i e m n a skraju d e m e n c j i . „ P o r z ą d n i A m e r y k a n i e " w i e r z ą , ż e d r L e a r y jest n a r k o m a n e m n a skraju s z a l e ń s t w a . Kiedyś z d a r z y ł o mi się w j e d n y m a r t y k u l e w y s u n ą ć t e z ę , że zjawisko U F O jest w y w o ł a n e jakąś n i e z n a n ą fluktuacją pola e l e k t r o m a g n e t y c z n e g o czy też g r a w i t a c y j n e g o o r a z że ta geofizyczna a n o m a l i a s t w a r z a (a) z a k ł ó c e n i a w p r z e p ł y w i e n o r m a l n e j energii - p r z e m i e s z c z a n i e się mebli, p r z e skoki energii e l e k t r y c z n e j , błyskawice p o w o d u j ą c e d z i w n e e f e k t y ś w i e t l n e na niebie i (b) z a k ł ó c e n i a w f u n k c j o n o w a n i u m ó z g u ludzi i z w i e r z ą t , skutku jące n a p a d a m i p a n i k i o r a z z b i o r o w y m i h a l u c y n a c j a m i . Teoria ta znajduje swoje p o p a r c i e w b a d a n i a c h P e r s i n g e r a i Lafeniere'a, którzy
przeprowadzili
analizę komputerową
wspólnych wzorców prze
w i j a j ą c y c h się w 1 2 4 2 p r z y p a d k a c h UFO o r a z 4818 z e z n a n i a c h w s p r a w i e „ a b n o r m a l n y c h " p r z y p a d k ó w w y s t ę p o w a n i a „ p o l t e r g e i s t ó w " , „teleportacji", „ c u d ó w " i i n n y c h dziwactw. D a n e te wykazują, że z a r ó w n o UFO, jak i p o z o s t a ł e a n o m a l i e e n e r g e t y c z n e , nasilają się t u ż p r z e d p o j a w i e n i e m się n a g ł y c h t r z ę s i e ń z i e m i . Persingeir i Lafeniere pokazują r ó w n i e ż , że w y s t ę p u j ą c e w t y c h p r z y p a d k a c h siły geofizyczne przyczyniają się z a r ó w n o do p o j a w i e n i a się d z i w n y c h zjawisk ( n p . p r z e m i e s z c z a n i a się mebli), jak i halucynacji. Tak więc t r u d n o dociec, o co chodzi. Z kolei dr J a e q u c s Vallce, a s t r o n o m , c y b e r n e t y k i fizyk, twierdzi że fe n o m e n U F O s t w o r z y ł a agencja tajnej policji j a k o w y s z u k a n ą „ p r z y k r y w k ę " dla f u n k c j o n o w a n i a z ł o ż o n e g o s y s t e m u dezinformacyjnego. G d y b y ś m y więc miel i połączyć w s z y s t k i e w s p o m n i a n e tu t e o r i e , w y s z ł o b y n a m , ż e zjawisko U F O s t a n o w i
synergiczny
produkt pewnej anomalii
geofizycznej, wywołującej d z i w a c z n e fluktuacje e n e r g e t y c z n e o r a z z m i a n y w m ó z g a c h u c z e s t n i c z ą c y c h w nim o s ó b . a j e d n o c z e ś n i e jest p r z e d m i o t e m m a n i p u l a c j i r o z m a i t y c h s ł u ż b specjalnych, czy n a w e t g r u p e z o t e r y c z n y c h . Przyjrzyjmy się n a s t ę p u j ą c e j sytuacji: P o w i e d z m y , że w j a k i m ś miejscu dzieje się coś d z i w n e g o . Z a ł ó ż m y , że wiąże się to z jakąś geofizyczna a n o m a l i ą lub czyjąś t r a u m ą , c h o ć z r ó w n ą d o z ą p r a w d o p o d o b i e ń s t w a m o ż e m y p r z y p u ś c i ć , ż e m a t o coś w s p ó l n e g o z ulubionym m i t e m ludowym, statkiem pełnym kosmitów.
277 N i e m a l n a t y c h m i a s t n a miejsce z d a r z e ń przybywają w s z y s t k i e g r u p y z a i n t e r e s o w a n e t ą t e m a t y k ą . Pojawia się Agent M o c , k t ó r e g o z a d a n i e m j e s t u k r y c i e w s z e l k i c h d o w o d ó w , ż e m a m y t u d o c z y n i e n i a z a zjawiskiem p o z a z i e m s k i m . Pojawia się A g e n t J o e , k t ó r e g o misją j e s t f a b r y k o w a n i e d o w o d ó w n a rzecz p o z a z i e m s k i e g o p o c h o d z e n i a n i e z w y k ł y c h w y d a r z e ń , p o n i e w a ż , j a k p o d e j r z e w a d r J a c q u e s Vallee, t a k a j e s t p o l i t y k a jego agencji. ( C h o c i a ż wydaje się t o a b s u r d a l n e , p o d c z a s d r u g i e j wojny ś w i a t o w e j b r y t y j s k i e s ł u ż b y specjalne z a j m o w a ł y się r ó w n i e d z i w a c z n y m i s p r a w a m i , n a p i e r w s z y r z u t o k a n i e m a j ą c y m i związku z ich p r a c ą . Dzięki n i m s z e r z y ł y d e z i n f o r m a c j e w s z e r e g a c h w r o g a . ) P r z y b y w a t e ż Philip Klass o r a z cala r e s z t a s c e p t y k ó w , p r ó b u j ą c y c h s p r o w a d z i ć w s z y s t k o do k w e s t i i „halucynacji", n a w e t jeśli w g r ę w c h o d z ą w y p a l o n e oczy, szczątki s a m o c h o d ó w i i n n e d o w o d y m a t e r i a l n e . Nie b r a k r ó w n i e ż miejscowych ufologów, k t ó r z y m o g ą , choć n i e m u s z ą , być k o n t r o l o w a n i p r z e z w s p ó ł p r a c o w n i k ó w A g e n t a J o e . B ę d ą o n i o c h o c z o szukać
w s z e l k i c h d o w o d ó w dla p o t w i e r d z e n i a s w e g o t u n e l u
rzeczywi
stości. Na miejscu z d a r z e ń zjawią się r ó w n i e ż wszelakiej m a ś c i okultyści, a b y w a u r z e n i e s a m o w i t o ś c i z n a l e ź ć p o t w i e r d z e n i e dla swych m i t ó w a n g e l o logicznych i d e m o n o l o g i c z n y c h , O co w t y m w s z y s t k i m c h o d z i ? O to m i a n o w i c i e , że w s z y s c y m i ł o ś nicy spisków funkcjonują w r a m a c h g r u p wsparcia — podzielają w s p ó l n e cele i p r a c u j ą z e s o b ą n a r z e c z ich realizacji, Kiedy r a z e m u c z e s t n i c z y m y w spisku, n a l e ż y m y do g r u p y wsparcia. Kiedy i n n i ludzie tworzą spisek, jest to przeklęta konspiracja, Z p r a w d z i w ą k o n s p i r a c j ą m a m y d o c z y n i e n i a w t e d y , gdy d a n a g r u p a u k r y w a d o w o d y , celowo szerzy dezinformacje oraz z a s t r a s z a świadków. F u n k c j o n u j ą w niej z r e s z t ą m e c h a n i z m y t y p o w e dla k a ż d e j g r u p y w s p a r c i a , m a j ą c e n a celu w z m a c n i a n i e i u t w a r d z a n i e p r z y j ę t e g o p r z e z g r u p ę t u n e l u rzeczywistości.
Tego
rodzaju
praktyki
mogą
dotyczyć
wyboru
spraw
g o d n y c h u w a g i i n a d a j ą c y c h się d o p o m i n i ę c i a , a n a w e t p o s t a w y , k t ó r ą n a l e ż y przyjąć w o b e c ś w i a d k ó w . J a k p o k a z u j e Z a s a d a Snafu, w i ę k s z o ś ć o s ó b n a j c h ę t n i e j widzi, s ł y s z y i m ó w i to, c z e g o o c z e k u j ą o d n i c h l u d z i e z n a j d u j ą c y się u w ł a d z y .
278 Przyjrzyjmy się j e d n a k zjawisku U F O nieco głębiej, t r a k t u j ą c je j a k o wyraz całego s p e k t r u m p r o g r a m o w a n i a umysłu. O s o b y mające do c z y n i e n i a z UFO zazwyczaj w y k a z u j ą o z n a k i neuroso matycznego pobudzenia.
N i e u s t a n n i e przebywają w s t a n i e b ł o g o ś c i .
Czasem
z o s t a j ą u z d r o w i c i e l a m i lub l i d e r a m i g r u p o k u l t y s t ó w . N i e k t ó r y m z n i c h z d a r z a się j e d n a k z d r a d z a ć n e g a t y w n e s k u t k i n e u r o s o m a t y c z n e , w y s t ę pujący
często
w
schizofrenii — ś w i a t ł o w s t r ę t , w y m a g a j ą c e
hospitalizacji
n a p a d y lęku i t p . U
takich
osób
występuje
często
świadomość
metaprogramowania
( m o ż l i w o ś ć w y b o r u p o m i ę d z y r ó ż n y m i t u n e l a m i r z e c z y w i s t o ś c i ) . Wyra żają j ą r ó ż n e t w i e r d z e n i a m e t a f o r y c z n e n a t e m a t „ ś w i a t ó w r ó w n o l e g ł y c h " i „ i n n y c h rzeczywistości''. P o w s z e c h n e są r ó w n i e ż wizje neurogenetyczne ( p o c h o d z ą c e z j u n g o w s k i e j „ n i e ś w i a d o m o ś c i zbiorowej"), dotyczące d e m o n ó w , s k r z a t ó w , k o s m i c z n y c h b o g i n i , czy Najświętszej P a n i e n k i z ikonografii katolickiej. Literatura na t e m a t UFO dostarcza również informacji dotyczących p r z e ż y ć o c h a r a k t e r z e metafizjologicznym (rozgrywających się na p o z i o m i e k w a n t o w y m ) . O d n o s z ą się o n e d o s z e r o k i e g o s p e k t r u m p r z e ż y ć , p o c z ą w s z y od p o d r ó ż y p o n a d p r z e s t r z e n n y c h i „ d o ś w i a d c z e ń wyjścia z ciała", s k o ń czywszy n a d o m n i e m a n y c h t e l e p o r t a c j a c h . N a l e ż y p o d k r e ś l i ć , że w
literaturze
ufologicznej
przewijają się opisy
z a r ó w n o p o z y t y w n y c h , j a k i n e g a t y w n y c h wizji. Wygląda więc n a t o , ż e n a w e t jeśli k o s m i c i są i s t o t a m i d o b r o c z y n n y m i , jak chciałoby ich widzieć wielu m i ł o ś n i k ó w U F O , c z a s a m i s c h l e b i a n i e n a s z y m z a c h c i a n k o m zwyczajnie i m n i e w y c h o d z i . Z kolei, jeśli, jak m ó w i dr Vallee, n a s i p r o g r a m i ś c i p r ó b u j ą w y r z ą d z i ć n a m k r z y w d ę , c z a s a m i p r z e z p r z y p a d e k osiągają s k u t e k p r z e ciwny d o z a m i e r z o n e g o . T o s a m o m o ż n a p o w i e d z i e ć o k a ż d e j t e c h n o l o g i i przemiany umysłu. Pamiętając o t y m wszystkim, t r u d n o uznać za słuszną monistyczną t e o r i ę k o n s p i r a c j i a u t o r s t w a d r Valleego. P o d o b n e t e o r i e n i e s p r a w d z a j ą się p r z e c i e ż w p o l i t y c e . J u ż p r ę d z e j n a l e ż y p r z y p u s z c z a ć , ze k o n t a k t y z UFO, p o d o b n i e jak i n n e d o ś w i a d c z e n i a z n a g ł ą p r z e m i a n ą u m y s ł u , c z a s a m i bywają
279 s p o n t a n i c z n e , k i e d y indziej są z a p r o g r a m o w a n e . To z a ś o z n a c z a i s t n i e n i e wielu rywalizujących z e sobą g a n g ó w p r o g r a m i s t ó w , p o s i a d a j ą c y c h c a ł k i e m r ó ż n e cele z w i ą z a n e z p r z y s z ł o ś c i ą l u d z k o ś c i . Kiedy w r a z z dr
L e a r y m w m a g a z y n i e OUI o p u b l i k o w a l i ś m y p i e r w s z ą
a n a l i z ę n e u r o l o g i c z n ą p r z y p a d k u P a t t y H e a r s t , redakcja o p a t r z y ł a j ą t a k i m oto dramatycznym nagłówkiem: Walka o umysł Patty Hearst to uwertura do ogólnoświatowej wojny o kontrolę nad świadomością.
T y m c z a s e m , n i e z u p e ł n i e jest t u p r a w d ą . P r z y p a d e k H e a r s t bardziej przy p o m i n a t a k t p o d k o n i e c d ł u g i e j p a r t i i s y m f o n i i Wojny U m y s ł u . W t a k i m ujęciu na pierwszą partię s k ł a d a ł a b y się p r y m i t y w n a n e u r o - n a u k a , p r a k t y k o w a n a p r z e z s t a r o ż y t n y c h i ś r e d n i o w i e c z n y c h t y r a n ó w , d y s p o n u j ą c y c h prag m a t y c z n ą w i e d z ą n a t e m a t n a s t ę p s t w p r z e b y w a n i a w s t a n i e izolacji, t e r r o r u i zastraszenia; a także przez s z a m a n ó w i okultystów, k t ó r z y poznali mecha n i z m y oddziaływania substancji psychodelicznych na z m i a n ę postrzeganych t u n e l i r z e c z y w i s t o ś c i . N a t o m i a s t druga partia r o z p o c z ę ł a b y się w r a z z narodzinami w s p ó ł c z e s n e j psychologii, z i n n o w a c j a m i F r e u d a , Pawłowa, J u n g a czy S k i n n e r a , osiągając swój p u n k t k u l m i n a c y j n y p o d c z a s rewolucji p s y c h o delicznej,
kiedy
to
miliony
ludzi
odkryły
możliwość
radykalnej
—
stałej
lub
tymczasowej — przemiany tuneli rzeczywistości. Z kolei trzecia partia to c o r a z bardziej w y r a z i s t a w o j n a p o m i ę d z y l u d ź m i , k t ó r z y chcieliby n a s p r o g r a m o w a ć , a t y m i s p o ś r ó d n a s , k t ó r z y p r a g n ę l i b y stać się w ł a s n y m i m e t a p r o g r a m i s t a m i .
1. Zacznij
gromadzić
dowody
świadczące
na
rzecz tezy, że twój telefon j e s t na p o d s ł u c h u . 2. K a ż d e m u z n a s z d a r z a się o t r z y m a ć n i e c o zniszczoną
korespondencję.
Postaraj
się
sobie
w m ó w i ć , ż e k t o ś k o n t r o l u j e twoje l i s t y . 3. Rozejrzyj się w o k ó ł siebie za d o w o d a m i świad c z ą c y m i n a rzecz tezy, ż e t w o i s ą s i e d z i l u b w s p ó ł p r a cownicy uważają cię za szaleńca i p l a n u j ą z a m k n ą ć w „psychiatryku". 4. Postaraj się p r z e z cały t y d z i e ń żyć z n a s t ę p u jącym p r o g r a m e m : „Wszyscy i n n i e lubią i s t a r a j ą się p o m a g a ć mi w realizacji m o i c h celów". 5. Postaraj się p r z e z c a ł y m i e s i ą c żyć z n a s t ę p u jącym p r o g r a m e m : „ P o s t a n o w i ł e m być ś w i a d o m tej k o n k r e t n e j rzeczywistości". 6. Postaraj się p r z e z d z i e ń żyć z n a s t ę p u j ą c y m p r o g r a m e m : „ J e s t e m Bogiem, k t ó r y udaje c z ł o w i e k a . S t w a r z a m k a ż d ą p o s t r z e g a n ą p r z e z e m n i e rzeczywi s t o ś ć " . Myśląc o „Bogu" miej p r z e d s o b ą w i z e r u n e k istoty stanowiącej odpowiedź na p y t a n i e Da Free J o h n a : „Kim jest t e n , k t o o b e c n i e żyje tobą? 7. Postaraj
się
metaprogramem:
zawsze „Wszystko
niż to zaplanowałem".
żyć
z
następującym
wychodzi
mi
lepiej,
Rozdział E W O L U C J A
XVII
K W A N T O W A
Kimże jest człowiek? Mostem pomiędzy małpą a nadczłowiekiem — mostem nad otchłanią. E.W. Nietzsche, Tako rzecze Zaratusztra
Ewolucja kwantowa
283
N i e c o i n n e s p o j r z e n i e n a ewolucję c y w i l i z o w a n y c h s s a k ó w n a c z e l n y c h p r z e d s t a w i a k s i ą ż k a Alvina Tofflera p t . Trzecia fala. Dla ł a t w i e j s z e g o z r o z u m i e n i a m e c h a n i z m ó w kierujących l u d z k ą h i s t o r i ą Toffler p o s ł u g u j e się m o d e l e m t r z e c h fal, s t a n o w i ą c y c h s w e g o r o d z a j u s k o k i k w a n t o w e w dziejach ludzkości. W e d ł u g t e g o m o d e l u p i e r w s z a fala p r z e t a c z a ł a się p r z e z tysiąclecia, z a n i m p r z e k s z t a ł c i ł a o l b r z y m i ą część ludzkości z e w s p ó l n o t p l e m i e n n y c h ( p r o s t y c h s t a d zbieracko łowieckich) w wielkie cywilizacje a g r a r n o - f e u d a l n e . J e d n a k już d r u g a fala p r z e t o c z y ł a się z n a c z n i e szybciej, p o n i e w a ż zaledwie z
w
wiejskiej
ciągu
kilku
gospodarki
stuleci
przekształciła
feudalno-rolniczej
prawie
w
całą
miejską
ludzkość
gospodarkę
przemysłowo-rynkową. Według
Tofflera,
w ciągu n a s t ę p n y c h
o b c o w a ć z f e n o m e n e m trzeciej
fali,
kilku dziesięcioleci b ę d z i e m y
z w i ą z a n e j z „eksplozją i n f o r m a c j i " ,
„ g o s p o d a r k ą p o s t i n d u s t r i a l n ą ' ' itd. Z g o d n i e z tym m o d e l e m k a ż d a kolejna fala p r z e t a c z a się dziesięcio k r o t n i e szybciej od swej p o p r z e d n i c z k i , a na d o d a t e k o b e j m u j e s w y m zasię g i e m w i ę k s z ą część populacji, p r z e k s z t a ł c a j ą c s a m o n a s z e r o z u m i e n i e n a t u r y ludzkiej i s p o ł e c z e ń s t w a . K a ż d ą z o p i s y w a n y c h p r z e z Tofflera fal m o ż n a określić m i a n e m n o w e g o s t a n u k w a n t o w e g o , p o s i a d a j ą c e g o d o s t ę p d o w c z e ś n i e j n i e o s i ą g a l n y c h i nie przewidywalnych p o z i o m ó w energetycznych i w y m i a r ó w rzeczywistości. P o d c z a s p i e r w s z e j fali c z ł o n k o w i e w s p ó l n o t p l e m i e n n y c h p r z e k s z t a ł c i l i się w p a n ó w i n i e w o l n i k ó w . D o p r o w a d z i ł o to do p o w s t a n i a s k o m p l i k o w a n y c h z w i ą z k ó w s p o ł e c z n y c h , wystarczającej s u b t e l n y c h i w s z e c h o b e c n y c h , by dostarczyć a n t r o p o l o g o m i socjologom niewyczerpywalnego m a t e r i a ł u cło b a d a ń . M i m o s w y c h r ó ż n o r o d n y c h , n i e w i d o c z n y c h a s p e k t ó w , z w i ą z k i t e w y k s z t a ł c i ł y formy, k t ó r e m o ż n a zobaczyć n a w e t n i e w p r a w i o n y m o k i e m . Bo t e ż i t r u d n o p o m y l i ć c z ł o n k a j a k i e g o k o l w i e k p l e m i e n i a z c z ł o n k i e m społeczeństwa feudalnego. J u ż prędzej można pomylić psa z osłem. Z kolei d r u g a fala p r z y c z y n i ł a się do w y t w o r z e n i a „ i n d u s t - r e a l n o ś c i " , by użyć
tu
pomysłowego
s f o r m u ł o w a n i a Tofflera.
Nie sposób
pomylić
284 c z ł o n k ó w s p o ł e c z e ń s t w p r z e m y s ł o w y c h z l u d ź m i żyjącymi w s y s t e m a c h f e u d a l n y c h . J u ż p r ę d z e j m o ż n a p o m y l i ć delfina z r ó ż ą . Obecnie j e s t e ś m y ś w i a d k a m i trzeciej fali. Zaczęła się o n a w r a z ze zdefiniowa n i e m przez S h a n n o n a i Wienera istoty informacji oraz z a p r o j e k t o w a n i e m przez von N e u m a n n a pierwszego k o m p u t e r a . Wielu e k s p e r t ó w przewiduje, że już n i e d ł u g o w d o m a c h z a m i a s t z telewizorów będzie korzystać się z k o m p u t e r ó w . Transformacja ta., b e z wątpienia, przyjmie w y m i a r totalny. Stworzy całkowicie n o w e g o „mężczyznę", n o w ą „kobietę", nowe „dziecko", n o w e g o „siebie", n o w e „społeczeństwo", nową koncepcję „pracy", „energii", „rzeczywistości" itd. W 2003 roku przeciętny człowiek z roku 1983
będzie
wydawał się równie archa
iczny jak chłop feudalny. S a m o zaś r o z u m i e n i e pracy, ról s p o ł e c z n y c h i tego, co jest. i s t o t ą „człowieczeństwa", p o d w p ł y w e m n o w y c h związków społecznych z m i e n i się r ó w n i e radykalnie, jak kiedyś alchemia ustępując miejsce chemii. Rzecz jasna, Toffler nie redukuje całej tej rewolucji do skutków wynalezienia k o m p u t e r a . K o m p u t e r jest dla niego symbolem owych p r z e m i a n , tak s a m o jak fabryka była s y m b o l e m tego, co działo się podczas długiej fali. Dziełu fabryce „indust-realność" nie tylko rozprzestrzeniała się po świecie, m n o ż ą c zasoby naszego d o b r o s t a n u (i złostanu). Fabryka stała się również m o d e l e m , na k t ó r y m wzorowały się pozostałe instytucje społeczne, na przykład szkoły, których g ł ó w n a funkcja pierwotnie sprowadzała się do przysposobienia do pracy w fabryce. W n o w y m systemie szkoły stanowiły „zło konieczne", ponieważ o ile ustrój feudalny nie potrzebował piśmiennych pracowników, o tyle w industrialiźmie istotną rolę odgrywało powszechne wykształcenie. Na modelu pracy w fabrykach wzorowało się również życie urzędników, oparte na ścisłym reżimie określonych godzin pracy, nie pokrywającym się z zasadą skuteczności. Ogólnie rzecz biorąc, „indust-realność", czyli rzeczywistość epoki industrialnej, przemieniała wszystkich ludzi w automaty, frakcjonujące niczym trybiki wielkiej fabrycznej maszyny.
285 M i m o kiełkowania nowych związków społecznych, „indust-realność" n a d a l p r z e n i k a n a s z e życie, b ę d ą c p r z y t y m p r a w i e n i e w i d z i a l n a . Dla p r z y k ł a d u , w e p o c e f e u d a l n e j m u z y k a zazwyczaj s p r o w a d z a ł a się d o f o r m k o ś c i e l n y c h — t r i a , k w a r t e t u i t p . W p r z e c i w i e ń s t w i e do n i e j , w s p ó ł c z e s n a symfonia,
grana przez
wielką o r k i e s t r ę ,
posiadającą
swego
dyrygenta
( „ k a p i t a l i s t ę " ) , s o l i s t ę ( „ b r y g a d z i s t ę " ) , sekcję s m y c z k o w ą z h a r m o n i z o w a n ą z sekcją d ę t ą , s t a n o w i p i ę k n ą a r t y s t y c z n ą e k s p r e s j ę s k o m p l i k o w a n e j orga nizacji, k t ó r e j m n i e j c u d o w n e f o r m y m o ż n a z a u w a ż y ć w h a l i f a b r y c z n e j . ( P o j a w i e n i e się f a b r y k p r z y c z y n i ł o się t a k ż e d o p o w s t a n i a m i a s t — w i e l k i c h s k u p i s k siły r o b o c z e j . J e d y n i e w r a m a c h t a k s k o m p l i k o w a n y c h k o n s t r u k c j i było możliwe t w o r z e n i e symfonii. Arystokrata nie mógłby sobie pozwolić n a u t r z y m a n i e t a k wielkiej g r u p y m u z y k ó w . C o więcej, n i e b y ł b y n a w e t w s t a n i e tego w y m y ś l i ć . ) „Kosmiczny o p t y m i z m " Beethovcna stanowi nie tylko ekspresję Epoki R o z u m u j a k o m a t e c z n i k a przyszłej rzeczywistości p r z e m y s ł o w e j , ale jest t e ż w z o r c o w y m m o d e l e m i n d u s t r i a l n y c h s t y l ó w organizacji. Rzecz jasna,
industrializm
(czyli
„druga
fala")
wytworzył równie
wiele d o b r o s t a n u , j a k i z ł o s t a n u . W i ę k s z o ś ć d o b r o s t a n u z a g a r n ę ł y elity. T y m n i e m n i e j , j a k k o l w i e k n i e jest t o w s m a k s o c j a l i s t o m , z p e r s p e k t y w y ewolucji c y w i l i z o w a n y c h s s a k ó w n a c z e l n y c h b y ł a t o faza k o n i e c z n a . Kilku s a m c ó w alfa z a w s z e lepiej z a d b a o siebie, n i ż j a k a k o l w i e k w i ę k s z o ś ć o in teres grupowy. J e d n a k w r a z z r o z w o j e m tej n o w e j , p r z e m y s ł o w e j r z e c z y w i s t o ś c i , p o j a w i ł a się p r z e s t r z e ń ż y c i o w a dla s o c j a l i z m u . I c h o c i a ż m o ż e t o n i e być w s m a k n i e k t ó r y m c z y t e l n i k o m (a w s ł u c h u j ą c się w swoje w ł a s n e u p r z e d z e n i a s a m przyjmuję to z b ó l e m serca), była to r ó w n i e ż faza k o n i e c z n a . Albowiem zawsze, kiedy dochodzi do nagłej akumulacji dóbr, k t ó r e d o s t a j ą się w r ę c e e l i t a r n e j m n i e j s z o ś c i ,
p o j a w i a się t e n d e n c j a
do ich wywłaszczenia i r ó w n o m i e r n e j dystrybucji. W y s t ę p o w a n i e tego s c h e m a t u z a u w a ż o n o n a w e t u p a w i a n ó w , g d z i e k a ż d y s a m i e c alfa, k t ó r y n a d m i e r n i e o b n o s i się z e s w y m d o b r o b y t e m , z o s t a j e p o b i t y p r z e z g r u p ę m ł o d z i e ń c ó w i z m u s z o n y do uchodźstwa.
286 W i e m y z h i s t o r i i , że a n i k a p i t a l i s t y c z n a ani socjalistyczna i n d u s t - r e a l n o ś ć n i e z a s p o k o i ł y p r a g n i e ń w o l n o ś c i . Nie p r z y c z y n i ł y się d o współist n i e n i a s w o b ó d o b y w a t e l s k i c h i s p o ł e c z n e j sprawiedliwości, w o l n o ś c i i likwi dacji biedy, s t a ł e g o rozwoju i p o c z u c i a b e z p i e c z e ń s t w a . Kiedy więc s t a j e m y p r z e d w y b o r e m „ k a p i t a l i z m czy socjalizm", staje się on dla n a s d y l e m a t e m a nie k w e s t i ą g u s t u . Trzecia fala
zniesie
ten dylemat z powierzchni Z i e m i . P r z y c z y n i się do n a r o
dzin systemu nie mającego nic wspólnego z k a p i t a l i z m e m czy s o c j a l i z m e m , n i e b ę d ą c e g o t e ż ż a d n ą f o r m ą p o ś r e d n i ą . N o w e realia s t a n ą s i ę p u n k t e m w y j ś c i a dla p o w s t a n i a n o w e j g o s p o d a r k i , p o d o b n i e jak f e u d a l i z m p r z y c z y n i ł się d o rozwoju s y s t e m u g o s p o d a r c z e g o n i e z n a n e g o s p o ł e c z n o ś c i p l e m i e n n e j , a i n d u s t r i a l i z m w y t w o r z y ł g o s p o d a r k ę k a p i t a l i s t y c z n ą i socjalistyczną, n i e do p r z e w i d z e n i a w p o p r z e d n i e j epoce. W 1 9 7 7 r o k u d r A y a P r i g o g i n e o t r z y m a ł Nagrodę N o b l a z a d o k o n a n i a w d z i a d z i n i e chemii fizycznej, być m o ż e jednak bardziej z a s ł u ż y ł na n a g r o d ę za
inteligentny
optymizm.
Praca dr P r i g o g i n e ' a dotyczy o m a w i a n y c h p r z e z nas wcześniej procesów — w y ł a n i a n i a się n e g a t y w n e j e n t r o p i i (spójnego p o r z ą d k u ) z p r o c e s ó w s t o c h a s t y c z n y c h . J e d n a k w p o r ó w n a n i u d o wcześniejszych, p i o n i e r s k i c h w g l ą d ó w S c h r o d i n g e r a , Weinera, S h a u n o n a i B a l e s o n a , P r i g o g i n e d o k o n a ł wielkiego s k o k u . O t o b o w i e m w e d ł u g Prigogine'a każdy s y s t e m z ł o ż o n y w y t w a r z a d y n a miczne napięcie pomiędzy entropią a negentropią, chaosem a informacją. A w r a z z r o z w o j e m jego organizacji, r o ś n i e jego dostarczył
matematycznego
dowodu
niestabilność.
n a p o p a r c i e swej
Prigogine
kontrowersyjnej
tezy. J e d n a k b r o n i się o n a r ó w n i e ż przy p o m o c y z d r o w o r o z s ą d k o w e j logiki. Łatwiej jest przecież p r z e p r o w a d z i ć p r z e z sklep dwójkę niż d w a d z i e ś c i a dzieci. A d o m e k s k o n s t r u o w a n y ze stu jeden z a p a ł e k jest m n i e j s t a b i l n y od z ł o ż o n e g o z dziesięciu. Od r a z u w a r t o tu z a z n a c z y ć , że w s a m e j n i e s t a b i l n o ś c i n i e ma nic z ł e g o . W istocie, j e s t o n a n i e z b ę d n a dla d o k o n a n i a się jakiejkolwiek ewolucji. S p o ł e c z n o ś c i o w a d ó w są b a r d z o s t a b i l n e i od wielu m i l i o n ó w lat nie p o d l e
287 gają ż a d n y m p r z e m i a n o m . W p r z e c i w i e ń s t w i e d o n i c h s p o ł e c z n o ś c i l u d z k i e są w y s o c e n i e s t a b i l n e , a więc p o d a t n e na ciągle z m i a n y . Prigogine,
posiłkując
się
pojęciem
„struktur
dysypatywnych",
udowodnił,
że owa niestabilność może odgrywać bardzo istotne znaczenie. Struktura jest
bardzo
Im
bardziej Wszystkie
dysypatywna niestabilna. jest
wykazuje się wysoką Jej
niestabilność
złożonością, w związku z czym
wzrasta
wraz
ze
skomplikowaniem.
niestabilna, tym chętniej ewoluuje.
struktury
dysypatywne
huśtają
czeniem a r e o r g a n i z a c j ą na w y ż s z y p o z i o m
się
pomiędzy
informacyjny
samoznisz
(czyli
wyższy
stopień spójności). Być m o ż e b r z m i t o dość złowieszczo, ale wcale t a k n i e j e s t . M a t e m a t y k a P r i g o g i n e ' a jest w g r u n c i e rzeczy b a r d z o o p t y m i s t y c z n a . D o w o d z i że bardziej złożone
s t r u k t u r y — występujące
we
współczesnym
świecie — p o s i a d a j ą
s k ł o n n o ś ć d o p r z y j m o w a n i a wyższych p o z i o m ó w organizacji, a n i e p o d d a wania się autodestrukcyjnym impulsom. I n n y m i słowy, w sytuacji konfliktu p o m i ę d z y u t o p i s t a m i a d y s t u p i s t a m i w i ę k s z e s z a n s e n a s p e ł n i e n i e się ich wizji p o s i a d a j ą u t o p i ś c i . N a s z ś w i a t obfituje w taką m n o g o ś ć informacji, ż e n i e m a l n a p e w n o n i e grozi m u c h a o s i u p a d e k , tylko p r z e k s z t a ł c e n i e się na wyższy p o z i o m spójności. P r i g o g i n e jest w i ę c d o s t a r c z y c i e l e m m a t e m a t y c z n e g o d o w o d u n a r z e c z McLuhanowskiej
tezy,
że
wiele
pozornych
symptomów
załamania się
n a s z e g o ś w i a t a s t a n o w i j e d y n i e z a p o w i e d ź przełomu. Ż y c i o w y m p e s y m i s t o m n a l e ż y się w s z a k ż e t o p o c i e s z e n i e , ż e t e o r i a P r i g o g i n e ' a o p i e r a się n a m a t e m a t y c z n y m p r a w d o p o d o b i e ń s t w i e , k t ó r e p r z e cież n i g d y n i e jest t o ż s a m e z p e w n o ś c i ą . J e ż e l i z a t r w a ż a j ą was wizje p r z e k a z a n e na tych s t r o n i c a c h , m o ż e c i e o d n a l e ź ć u k o j e n i e w fakcie, że c h o ć świet l a n a p r z y s z ł o ś ć l u d z k o ś c i jest wielce p r a w d o p o d o b n a , zawsze i s t n i e j e j a k a ś s z a n s a , aby s p e ł n i ł y się w a s z e a p o k a l i p t y c z n e o b i e t n i c e — na p r z e k ó r ogól n e m u t r e n d o w i w k i e r u n k u c o r a z to większej r a c j o n a l n o ś c i i inteligencji. P o z a t y m , n i k t w a m n i e m o ż e z a b r o n i ć n i s z c z e n i a s o b i e życia. Stara życiowa p r a w d a p o w i a d a , ż e m i ł o ś n i k ó w frustracji nic n i e wzruszy, n i c n i e p r z e s z k o d z i w u r z e c z y w i s t n i e n i u ich n a j c z a r n i e j s z y c h s c e n a r i u s z y .
288 N a j n o w s z e odkrycia k o s m o l o g i c z n e w s k a z u j ą n a t o , ż e n a s z e S ł o ń c e o r a z p l a n e t y , w t y m r ó w n i e ż Ziemia, p o w s t a ł y z c h m u r y g a l a k t y c z n e g o p y ł u i gazu o k o ł o pięciu, sześciu m i l i a r d ó w lat t e m u . Prawdopodobnie
pierwsze
formy życia,
pierwsze
jednokomórkowce
w y p o s a ż o n o wyłącznie w ś w i a d o m o ś ć p i e r w s z e g o o b w o d u , pojawiły się na Ziemi około 3,4 miliarda lat temu. Pojawienie się kręgowców, w y p o s a ż o n y c h w s t r u k t u r y e m o c j o n a l n o - t e r y t o r i a l n e d r u g i e g o o b w o d u n e u r o l o g i c z n e g o , dokonano się o k o ł o pięciuset m i l i o n ó w lat t e m u . Z kolei język o r a z „myśl", czyli p r z y m i o t y t r z e c i o o b w o d o w e j , ludzkiej inteligencji, zaczęły się wyłaniać o k o ł o s t o tysięcy lat t e m u . W p o r ó w n a n i u do tych archaicznych tworów, p i e r w s z y w p e ł n i ludzki, cywilizowany s s a k naczelny, o s o b n i k z g a t u n k u H o m o S a p i e n s , dysponujący c z w a r t y m ,
„moralnym"
o b w o d e m , pojawił się na Ziemi zaledwie trzydzieści tysięcy l a t t e m u . Do wyło nienia się kolejnych o b w o d ó w d o s z ł o już w czasach historycznych. W s z y s t k i e te d a n e m o g ą ,
rzecz j a s n a , ulec weryfikacji w r a z z kolej
n y m i odkryciami naukowców, niemniej t r u d n o przypuszczać, aby w pow a ż n e j m i e r z e z m i e n i ł y się ich p r o p o r c j e , a są to p r o p o r c j e dające wiele do myślenia. J e ż e l i b o w i e m s p r o w a d z i m y t e n s c e n a r i u s z ewolucji d o p o s t a c i wiel kiego z e g a r a d w u d z i e s t o c z t e r o g o d z i n n e g o , życie pojawi się n a n i m d o p i e r o w p o ł u d n i e , a h i s t o r i a człowieka (począwszy od a f r y k a ń s k i e g o m a ł p o l u d a , s k o ń c z y w s z y n a Neilu A r m s t r o n g u stawiającym s t o p ę n a Księżycu) n a p ó ł s e k u n d y p r z e d wybiciem północy. Oczywiście, n i e n a l e ż y wyciągać z t e g o m o d e l u b ł ę d n e g o w n i o s k u , ż e lada chwila s k o ń c z y się n a s z e życie. Zakładając n a w e t , że n i e d ł u g o d o k o n a m y migracji k o s m i c z n e j , n a u k o w c y dają życiu na Z i e m i jeszcze dziesięć do pięt n a s t u m i l i a r d ó w lat z a n i m w y c z e r p i ą się z a s o b y e n e r g i i s ł o n e c z n e j . Biorąc t o w s z y s t k o p o d uwagę, n a l e ż y u z n a ć , ż e m a m y o b e c n i e d o p i e r o ó s m ą r a n o . Życie na Z i e m i wciąż p o g r ą ż o n e jest w błogiej n i e ś w i a d o m o ś c i , funkcjonując na a u t o - p i l o c i e . Nic z m i e n i a to faktu, że w ciągu o s t a t n i e g o m i l i o n a lat poja wiły się p i e r w s z e o z n a k i jego p r z e b u d z e n i a .
289 S p e n c e r B r o w n p o w i e d z i a ł kiedyś, że „świat jest s k o n s t r u o w a n y w t a k i s p o s ó b , b y m ó c siebie p o s t r z e g a ć " . T a k ą w ł a ś n i e funkcję p e ł n i ą kolejne o b w o d y : n e u r o s o m a t y c z n y , n e u r o g e n e t y c z n y i m e t a p r o g r a m u j ą c y . Dzięki nim ś w i a t m o ż e siebie p o s t r z e g a ć o r a z , co najważniejsze, d o w i e d z i e ć się dokąd zmierza. J a k z a u w a ż y ł w książce
Genetic
Code dr Isaac Asimov, p o m i ę d z y poja
w i e n i e m się n o w e j r e g u ł y n a u k o w e j a d o k o n a n ą p r z e z n i ą p r z e m i a n ą ś w i a t a w y s t ę p u j e s z e ś ć d z i e s i ę c i o l e t n i o k r e s karencji. Dla
przykładu,
Oersted
odkrył
zasadę
ekwiwalencji
elektromagne-
tycznej — m ó w i ą c ą , że e l e k t r y c z n o ś ć m o ż n a p r z e k o n w e r t o w a ć na m a g n e t y z m a m a g n e t y z m na e l e k t r y c z n o ś ć
- w 1 8 2 0 r o k u . M u s i a ł o u p ł y n ą ć sześć
dziesiąt lat, by w r a z z w y b u c h e m rewolucji p r z e m y s ł o w e j u p o w s z e c h n i ł y się g e n e r a t o r y e l e k t r y c z n e . Pojawiły się już w t e d y p i e r w s z e telegrafy i telefony, dzięki czemu świat wkroczył w epokę masowej komunikacji. Nie inaczej było z z a u w a ż e n i e m w 1883 roku tzw. „efektu E d i s o n a " , s t a n o wiącego k l u c z d o rozwoju i n ż y n i e r i i e l e k t r o n i c z n e j . J e d n a k d o p i e r o sześć dziesiąt l a t p ó ź n i e j , w 1 9 4 3 roku, u p o w s z e c h n i ł a się t e c h n o l o g i a e l e k t r o n i c z n a . Przyjęła o n a najpierw p o s t a ć audycji r a d i o w y c h i p r z e z d w a d z i e ś c i a lat święciła t r i u m f y , z a n i m z o s t a ł a w y r u g o w a n a p r z e z telewizję. W 1 8 9 6 r o k u B e r q u e r e l zauważył p r o m i e n i o t w ó r c z e właściwości u r a n u . Po s z e ś ć d z i e s i ę c i u l a t a c h , na s k u t e k aplikacji p r a k t y c z n e j t e g o o d k r y c i a , d w a m i a s t a z n i k n ę ł y z p o w i e r z c h n i ś w i a t a . D o p i e r o w t e d y też z a c z ę t o b u d o w a ć pierwsze elektrownie jądrowe. W 1 9 0 3 r o k u bracia W r i g h t u n i e ś l i na kilka s e k u n d w p r z e s t w o r z a m o n o p l a n , p i e r w s z y pojazd p o w i e t r z n y . W sześćdziesiąt lat p ó ź n i e j do p o w s z e c h n e g o u ż y t k u weszły s a m o l o t y mające n a s w y m p o k ł a d z i e p o n a d stu pasażerów. Przyjmując, że w ś w i e t l e p o w y ż s z y c h f a k t ó w t e o r i a A s i m o v a jest g o d n a z a u f a n i a , m o ż n a p o k u s i ć się o d o k o n a n i e kilku p r z e p o w i e d n i : Ponieważ, w 1 9 4 8 r o k u S h a n n o n i Weiner s k o n s t r u o w a l i m a t e m a t y c z n e p o d s t a w y cybernetyki, w 2 0 0 8 roku m o ż e dojść do cybernetyzacji świata, k t ó r a , p o d o b n i e jak d z i e w i ę t n a s t o w i e c z n a elektryfikacja, sprawi że d o k o n a m y
290 s k o k u na n o w y p o z i o m e n e r g e t y c z n y i, jak p o w i a d a Alvin Toffler, w k r o c z y m y w n o w a rzeczywistość s p o ł e c z n ą . P o n i e w a ż Albert H o f f m a n d o k o n a ł odkrycia LSD w 1 9 4 3 r o k u , b ę d z i e m y mogli w 2 0 0 3 r o k u p r z y p o m o c y o d p o w i e d n i c h s u b s t a n c j i c h e m i c z n y c h d o k o n y w a ć d o w o l n y c h możliwych d o p o m y ś l e n i a z m i a n ś w i a d o m o ś c i .
EKSPLOZJA INFORMACJI
291 P o n i e w a ż McKay o s i ą g n ą ł p i e r w s z e w y m i e r n e s u k c e s y z t e c h n o l o g i a m i w y d ł u ż a n i a życia, p r o w a d z ą c e k s p e r y m e n t y l a b o r a t o r y j n e
na szczurach
w 1 9 3 8 roku, n i e w y k l u c z o n e że p o d k o n i e c XX w i e k u w a p t e k a c h b ę d z i e m o ż n a kupić „pigułki nieśmiertelności". Ponieważ DNA w y o d r ę b n i o n o w 1944 roku, sześćdziesiąt lat później, czyli w 2 0 0 4 r o k u i n ż y n i e r i a g e n e t y c z n a s t a n i e się t a k p o w s z e c h n a j a k w chwili p i s a n i a tej książki i n ż y n i e r i a e l e k t r o n i c z n a . Oczywiście, m a m y tu do czynienia z dość o s t r o ż n y m i s z a c u n k a m i , zakładającymi stałość sześćdziesięcioletniego cyklu Asimova. A przecież każda technologia nabiera g w a ł t o w n e g o przyspieszenia w czasie. Dlatego n i e w y k l u c z o n e , ze do n i e k t ó r y c h z m i a n dojdzie w ciągu najbliższego dziesięciolecia. J e d n ą z o s t a t n i c h p r ó b o s z a c o w a n i a t e m p a g r o m a d z o n y c h informacji podjął w 1 9 7 3 r o k u G e o r g e s A n d e r l a w s w o i m r a p o r c i e dla E k o n o m i c z n e j Organizacji na rzecz W s p ó ł p r a c y i Rozwoju (OECD). Anderla
a r b i t r a l n i e p o t r a k t o w a ł w s z y s t k i e bity informacji, p o s i a d a n e
p r z e z l u d z k o ś ć u z a r a n i a e r y chrześcijańskiej (czyli w 1 r . n . e . ) j a k o p u n k t o d n i e s i e n i a dla swoich kalkulacji. U z n a ł , ż e równają się o n e j e d n o s t c e m i a r y informacyjnej
w wielkim s k a r b c u wiedzy.
W e d ł u g A n d e r l i o k o ł o 1 5 0 0 roku s k a r b i e c ten p o w i ę k s z y ł się o k o l e j n e dwie takie j e d n o s t k i . Do n a s t ę p n e g o podwojenia s t a n u posiadanej wiedzy doszło niecałe sto pięćdziesiąt, l a t p ó ź n i e j . W 1 9 0 0 roku ludzkość p o s i a d a ł a z a t e m już o s i e m j e d n o s t e k wiedzy. Kolejne p o d w o j e n i e z a s o b ó w wiedzy n a s t ą p i ł o z a l e d w i e p o pięćdzie sięciu l a t a c h . W 1 9 5 0 r o k u m i e l i ś m y już n a s w o i m k o n c i e s z e s n a ś c i e j e d n o s t e k wiedzy. Kolejne podwojenie
zasobów wiedzy n a s t ą p i ł o już tylko po
dzie-
sięciu l a l a c h . W 1 9 6 0 r o k u m i e l i ś m y n a s w o i m k o n c i e t r z y d z i e ś c i d w i e j e d n o s t k i wiedzy. Kolejne p o d w o j e n i e z a s o b ó w wiedzy n a s t ą p i ł o p o s i e d m i u l a t a c h . W 1 9 6 7 roku
n a s z s k a r b i e c w i e d z y p o s i a d a ł juz sześćdziesiąt, c z t e r y j e d n o s t k i .
292
(Proces ten zbiegł się w czasie z f a l ą k u l m i n a c y j n ą
pierwszej
Rewolucji
M ł o d z i e ż o w e j , kiedy to na m a s o w ą skalę p o r z u c a n o stare m a p y rzeczywistości, by z m i e r z a ć w n o w y m k i e r u n k u . ) W l a t a c h 1 9 6 7 - 1 9 7 3 n a s z e i n t e l e k t u a l n e k o n t o b a n k o w e uległo kolej n e m u p o d w o j e n i u , osiągając liczbę stu d w u d z i e s t u o ś m i u j e d n o s t e k . W t e d y to Anderla d o k o n a ł swoich szacunków. Dr Alvin Silverstein obliczył, że jeśli nic się n i e z m i e n i , do 2 0 5 0 r o k u w i e d z a l u d z k o ś c i p o w i ę k s z y się milionkrotnie. O z n a c z a to, że m o ż e m y d y s p o n o w a ć z a s o b a m i w i e d z y s t o d w a d z i e ś c i a o s i e m m i l i o n ó w razy większymi od d o s t ę p n y c h w czasach J e z u s a . P r a w d o p o d o b n i e s ł u s z n e są więc s z a c u n k i , że jeszcze
n a s z e g o życia
b ę d ą d o s t ę p n e p i g u ł k i d ł u g o w i e c z n o ś c i umożliwiające n a m u c z e s t n i c t w o w n a j w i ę k s z y m w dziejach s k o k u k w a n t o w y m . W ś w i e t l e p o w y ż s z e g o r o z s ą d n e wydaje się być z a ł o ż e n i e , p o w i a d a jące ż e w y ż s z e o b w o d y n e u r o l o g i c z n a mają n a m s ł u ż y ć w o k i e ł z n a n i u t e g o z a l e w u informacji i f u n k c j o n o w a n i u na p o d w y ż s z o n y c h o b r o t a c h . P a m i ę t a j m y p r z y t y m , że to, co Alvin Toffler określił m i a n e m „trze ciej fali", d o t y c z y jedynie socjologicznego a s p e k t u tej m u t a c j i , obejmującej r ó w n i e ż z a g a d n i e n i a biologii i „duchowości". W niedalekiej p r z y s z ł o ś c i n a s z e życie b ę d z i e z n a c z n i e d ł u ż s z e i z n a c z n i e bardziej inteligentne. N a t o m i a s t p r o d u k t e m tych mutacji będzie całkowicie nowa rzeczywistość.
1.
Przygotuj
spis dziesięciu o b s z a r ó w , w k t ó r y c h
t w o j e myśli i u c z u c i a mają c h a r a k t e r k o n s e r w a t y w n y . Z a s t a n ó w s i ę n a d t y m , ile u p ł y n i e czasu z a n i m s t a n ą się o n e z w y c z a j n i e nieistotne (jak d e b a t y t e o l o g i c z n e z 3 0 0 roku z p e r s p e k t y w y czasów współczesnych). 2. P r z y g o t u j spis dziesięciu o b s z a r ó w , w k t ó r y c h przyjmujesz
radykalne
stanowisko.
Zastanów
się
n a d tym, ile u p ł y n i e czasu z a n i m s t a n i e s z się w tych kwestiach konserwatystą. 3. Przyjmij h i p o t e z ę m ó w i ą c ą o r y c h ł y m d o s t ą p i e n i u p r z e z n a s d ł u g o w i e c z n o ś c i . W y o b r a ź sobie, że b ę d z i e s z żył t r z y s t a lat. J a k wiele z n i c h z a m i e rzasz spędzić na n i e r ó b s t w i e ? Jak c z ę s t o b ę d z i e s z z m i e n i a ł p r a c ę ? Ile n o w y c h dyscyplin s p o r t u , s z t u k i i nauki b ę d z i e d a n e ci p o z n a ć ?
Rozdział
XVIII
NIELOKALNY O B W Ó D
KWANTOWY
Nie dane jest nam kroczyć boskimi ścieżkami,
rzekł
Mr Deasy. Cale nasze dzieje zmierzają ku jednemu, wielkiemu celowi,
jakim
jest manifestacja Boga. J a m e s Joyce, Ulysses
297 P e w n e g o r a z u j e d e n z filozofów n a l e ż ą c y d o r o d z i n y c y w i l i z o w a n y c h ssaków naczelnych, zamieszkujących planetę krążącą wokół gwiazdy Typu B, k t ó r e j m i e s z k a ń c y oddychają, t l e n e m — i n n y m i słowy, p i s z ą c y te s ł o w a a u t o r — z a p y t a ł : „ J a k to się dzieje, że m y ś l i m y ? " „Cóż, m a m y w m o n t o w a n y o b w ó d p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o , d z i ę k i k t ó r e m u p o t r a f i m y o d r ó ż n i ć to, co n a s pielęgnuje,
od rzeczy n a m
zagrażających..." „Ale czy s a m t e n o b w ó d w y s t a r c z a do całego m y ś l e n i a ? " „Nie za b a r d z o . I d l a t e g o p o s i a d a m y w m o n t o w a n y o b w ó d emocjo nalno-terytorialny..." „Ale czy to już w s z y s t k o ? Czy to w s z y s t k o ? " „ O nie, n i e m a tak ł a t w o . S k ł a d a m y się z o b w o d ó w z a m o n t o w a n y c h n a obwodach, obwodów na obwodach. I tak w kółko" Cokolwiek Teoretyk wymyśli,
Praktyk udowodni.
P r z e d s t a w i l i ś m y w tej książce z g r a b n y (i, m a m y nadzieję, piękny) model ś w i a d o m o ś c i ,
składający
się
z
dwóch
elementów;
hardware'u
i s o f t w a r e ' u . P a m i ę t a j m y j e d n a k o t y m , ż e jest t o t y l k o m o d e l , a n i e c a ł y system.
K a ż d y p r o j e k t a n t m o d e l i czy m e t a p r o g r a m i s t a p r z e r a s t a swój
m o d e l czy p r o g r a m . M o ż e m y t e g o doświadczyć chociażby p o d c z a s tzw. „wyjść z ciała" (OOBE), kiedy to ś w i a d o m o ś ć wydaje się wymykać, o g r a n i c z e n i o m u k ł a d u n e r w o w e g o . Tego r o d z a j u d o ś w i a d c z e n i a m o ż n a p r z e p r o w a d z i ć p r z y p o m o c y z a a w a n s o w a n y c h p r a k t y k r a d ż a jogi. P r z y d a r z a j ą się r ó w n i e ż p o d c z a s t z w . p r z e ż y ć bliskich ś m i e r c i , k i e d y t o p a c j e n t , n a p o d s t a w i e wszelkich m e d y c z n y c h s t a n d a r d ó w , z o s t a j e u z n a n y za m a r t w e g o , a j e d n a k p o w r a c a do życia. D o d o ś w i a d c z e ń wyjścia z ciała d o c h o d z i r ó w n i e ż p o d w p ł y w e m d u ż y c h dawek
LSD
i
ketaminy,
substancji
znieczulającej,
posiadającej
dziwne,
p s y c h o d e l i c z n e e f e k t y u b o c z n e . Na ich t e m a t k r ą ż ą też liczne opowieści, przekazywane w tradycjach szamańskich i szkołach okultystycznych. Z r e s z t ą , p r z y k ł a d ó w nie t r z e b a s z u k a ć daleko. W 1 9 7 3 r o k u , p o d c z a s e k s p e r y m e n t u n e u r o p r o g r a m o w a n i a „ u j r z a ł e m " co dzieje się z m o i m s y n e m p r z e b y w a j ą c y m w t y m s a m y m czasie pięćset m i l o d e m n i e , w A r i z o n i e .
298 Istnieją liczne m o ż l i w e i n t e r p r e t a c j e togo z d a r z e n i a . Z g o d n i e z t e o r i ą o k u l t y s t y c z n ą m o ż n a powiedzieć, że to moje „ciało a s t r a l n e " poleciało d o A r i z o n y . P o d c h o d z ą c d o t e g o zjawiska n i e c o b a r d z i e j z a c h o w a w c z o , m o ż n a p o w i e d z i e ć , ż e u d a ł o m i się r o z w i n ą ć p o s t r z e g a n i e p o z a z m y słowe, w n a s t ę p s t w i e k t ó r e g o „ujrzałem" Arizonę, nie m u s z ą c wcale t a m jechać. Z n a m wielu parapsychologów, k t ó r y m bardziej o d p o w i a d a ta trzecioobwodowa interpretacja ośmioobwodowego doświadczenia. M o ż n a n a w e t p o k u s i ć się
o stwierdzenie,
ż e n a z a s a d z i e synchronicz
ności „ z d a r z y ł o mi s i ę " p o m y ś l e ć : o d a n e j s c e n i e w c h w i l i jej t r w a n i a . Takie w k a ż d y m b ą d ź razie byłoby podejście jungowskie. Oczywiście, w i ę k s z o ś ć z n a s z e p c h n i e p o d d y w a n cale to w y d a r z e n i e , bąkając pod n o s e m coś o „zwykłym zbiegu okoliczności". Tak p r z y n a j m n i e j p o s t ę pują tzw. racjonaliści. J e ż e l i o m n i e c h o d z i , wolę t r a k t o w a ć tę f e n o m e n a j a k o p r z y k ł a d szczeg ó l n e g o z a s t o s o w a n i a m e c h a n i z m ó w o p i s a n y c h w t e o r e m a c i e Bella. T e o r e m a t B e l l a , c h o ć b r z m i b a r d z o s k o m p l i k o w a n i e , s p r o w a d z a się do prostej kwestii mówiącej o nie istnieniu odizolowanych systemów. W ramach
tak sformułowanego
wszechświecie komunikacji
znajduje
się w
z pozostałymi
światopoglądu każda cząsteczka we
stanie
„ciągłej"
cząsteczkami.
A
(szybszej zatem
od
światła)
funkcjonuje
na
w z ó r i p o d o b i e ń s t w o c a ł e g o systemu. D o t y c z y t o r ó w n i e ż t y c h c z ę ś c i systemu,
które
dzielą kosmiczne
dystanse.
One
również
pozostają
ze s o b ą w stałej łączności. Pojawia s i ę t a j e d n a k p e w i e n p r o b l e m . O t o b o w i e m „szczególna t e o r i a względności"
wyklucza
możliwość
istnienia
takiej
komunikacji,
która
by była s z y b s z a od ś w i a t ł a . Czy to znaczy, że t e o r e m a t Bella jest w p e w n e j m i e r z e b ł ę d n y ? O t ó ż nie, t e o r e m a t fizyczny t o n i e jest jakiś czczy w y m y s ł , ale t e o r i a p o p a r t a d o w o d e m m a t e m a t y c z n y m , k t ó r a m u s i b y ć p r a w d z i w a , jeśli przyjmiemy, że z a s t o s o w a n a w niej m a t e m a t y k a n i e z a w i e r a d z i u r logicznych, a t o w a r z y s z ą c e jej e k s p e r y m e n t y s ą p o w t a r z a l n e . J a k d o t ą d n i k o m u n i e u d a ł o się w y k a z a ć i s t n i e n i a b ł ę d ó w m a t e m a t y c z n y c h w t e o r e m a c i e Bella. W i e l o k r o t n i e p o d d a w a n o g o też e k s p e r y m e n t o m .
299 Nie
uchybia to j e d n a k w niczym „szczególnej t e o r i i względności",
r ó w n i e n i e z ł o m n e j p o d w z g l ę d e m m a t e m a t y c z n y m o r a z w s p a r t e j licz nymi eksperymentami. Aby u n i k n ą ć t e g o d y l e m a t u , przyjęto dwa rozwiązania. Oba zakładają, że „komunikacja", o k t ó r y c h m o w a w bellowskich t r a n s m i s j a c h , n i e obejmuje energii, p o n i e w a ż to e n e r g i a n i e m o ż e być szybsza od światła. Dr E d w a r d H a r r i s Walker wysuwa h i p o t e z ę , że t y m , co p o r u s z a się szybciej od światła i u t r z y m u j e cały s y s t e m w ryzach, jest „świadomość". Jeżeli h i p o t e z a ta o k a ż e się s ł u s z n a , będzie s t a n o w i ć p o w a ż n y d o w ó d n a i s t n i e n i e p a n p s y c h i z m u , a m o ż e n a w e t nie p a n t e i z m u . A l t e r n a t y w ę wobec tej h i p o t e z y z a p r o p o n o w a ł dr Jack Sarfatti, z d a n i e m k t ó r e g o p r z e d m i o t e m bellowskich transmisji jest informacja. Z matematycznego p u n k t u widzenia
czysta
i n f o r m a c j a nie w y m a g a
e n e r g i i , p o n i e w a ż j e s t t y m , c o zawiaduje e n e r g i ą . J e s t p r z e c i w i e ń s t w e m e n t r o p i i , tego, c o w p r o w a d z a n i e p o r z ą d e k d o s y s t e m ó w e n e r g e t y c z n y c h . Dr Sarfatti t ł u m a c z y swoją t e o r i ę w n a s t ę p u j ą c y s p o s ó b : „ W y o b r a ź m y sobie, ż e n a s z u m y s ł j e s t b i o k o m p u t e r e m , t a k j a k suge ruje
współczesna neurologia.
Następnie,
wyobraźmy
sobie
świat jako
wielki k o m p u t e r l u b m e g a komputer, jak p r o p o n u j e J o h n Lilly. N a s t ę p n i e w y o b r a ź m y sobie, ż e p o z i o m s u b - k w a n t o w y , k t ó r y d r David B o b i n n a z y w a światem
„ukrytych zmiennych",
składa
się
z mini-mini-komputerów.
Otóż,
hardware każdego z tych „komputerów" — wszechświata, mózgu, mechani z m ó w s u b - k w a n t o w y c h — p o s i a d a s t a ł e miejsce. Znajduje się w k o n k r e t n y m m i e j s c u w c z a s o p r z e s t r z e n i . Natomiast software, czyli i n f o r m a c j a . p o s i a d a c h a r a k t e r n i e l o k a l n y . J u s t tu, tam i wszędzie;
teraz,
wtedy, kiedykolwiek.
Ś w i a d o m o ś ć pojawiająca się w d o ś w i a d c z e n i a c h s z a m a ń s k i c h i jogicznych w y d a j e się w s p o s ó b r a d y k a l n y p r z e k r a c z a ć c z a s o p r z e s t r z e n n e ogran i c z e n i a , łącząc t o , co n a j m n i e j s z e , z t y m , co największe, „ k o s m i c z n y m u m y s ł e m " . M a m y t u więc d o c z y n i e n i a z s y s t e m e m informacji n i e l o k a l n e j , p r o p o n o w a n y m p r z e z S a r f a t t i e g o i z a w a r t y m w t e o r e m a c i e Bella. O b w ó d metafizjologiczny tworzy z a t e m ten kosmiczny system informa cyjny. M o ż n a b y więc z a r y z y k o w a ć tezę, ż e liczne s y n c h r o n i c z n o ś c i , k t ó r y c h d o ś w i a d c z a j ą l u d z i e funkcjonujący n a p i ą t y m , s z ó s t y m i s i ó d m y m o b w o d z i e
300 n e u r o l o g i c z n y m s ą ledwie p r z y g r y w k ą d o wielkiej o r k i e s t r y s y m f o n i c z n e j , o k l a s k i w a n e j p r z e z o s o b ę p r z e b y w a j ą c ą n a ó s m y m o b w o d z i e . Kiedy m ó w i się o t a k i c h s p r a w a c h , t r u d n o uciec od h i p e r b o l i . W s z y s t k i e o n e w j a k i m ś t a m s t o p n i u o d n o s z ą się d.o t e m a t y k i z j e d n o c z e n i a z B o g i e m . Mistycy, p r ó b u j ą c o p i s a ć to d o ś w i a d c z e n i e m e t a f i z j o l o g i c z n e , zazwyczaj g u b i ą się w s z c z e g ó ł a c h , e p a t u j ą c b e ł k o t e m , B e e t h o v e n n i e w y p o w i a d a a n i s ł o w a , ale w y r a ż a je d ź w i ę k i e m w c z w a r t y m f r a g m e n c i e swej D z i e w i ą t e j S y m f o n i i . T o w a r z y s z ą c e jej s ł o w a , p o c h o d z ą c e z schillerowskiej „Ody do ra d o ś c i " s t a n o w i ą ledwie m a r n ą p r ó b ę u c h w y c e n i a t r z e c i o o b w o d o w y m i n t e l e k t e m tej w i e l o p o z i o m o w e j , melodyjnej k o n s t r u k c j i , w boski s p o s ó b wyrażającej c a ł ą s t r u k t u r ę ewolucji ś w i a d o m o ś c i .
SYSTEM CAŁOŚCIOWY TO CAŁY SYSTEM OBWÓD
METAFIZJOLOGICZNY
Kręgi wewnątrz kręgów, kręgi wewnątrz kręgów... Komputery w komputerach, komputery w komputerach... Świadomość, czyli informacja traktowana jako inteligentny system, zmierzający we wszystkich kierunkach ku nieskończoności.
Rozdział P O W S T A J Ą C Y
Dokonujemy
XIX
P R O M E T E U S Z
ekspansji
w
czasie i przestrzeni
nie dlatego że jesteśmy kapitalistami czy socjalistami, ale właśnie na przekór tym systemom.
Członkowie
prawcowego
establishmentu
lewicowego, kapitalistycznego
i socjalistycznego
nie są przygotowani
psychologicznie na zmierzenie się z naszym nowym miejscem w czasie i przestrzeni F.M. E s f n d i a r y , Up-Wingers
303 P a t a ń d ż a l i w y m i e n i a s i e d e m „gałęzi" jogi. M o ż n a j e t r a k t o w a ć j a k o jej e t a p y l u b fazy. P i e r w s z ą z n i e b j e s t asana. Polega na u t r z y m y w a n i u j e d n e j pozycji ciała (zazwyczaj siedzącej) p r z e z d ł u ż s z y o k r e s c z a s u . Z p e r s p e k t y w y p r z y j ę t e j w n a s z e j książce terminologii jest to p r ó b a ustabilizowania o b w o d u p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o p o p r z e z z a n u r z e n i e g o w m o n o t o n i i . Siedzi się, s i e d z i , siedzi. Aż w k o ń c u osiąga się w e w n ę t r z n y s p o k ó j , czyli d o p r o w a d z a d o atrofii w s z e l k i e „ p o d ś w i a d o m e " n i e p o k o j e d o t y c z ą c e k w e s t i i p r z e trwania biologicznego. Asana j e s t j e d n a k d o ś ć m o n o t o n n a i p o w o l n a , a na d o d a t e k n i e s p r a w d z a się w r e a l i a c h w o j e n n y c h (czyli w t r a k c i e c h a r a k t e r y s t y c z n e j dla d r u g i e g o o b w o d u walki s s a k ó w o t e r y t o r i u m ) . D l a t e g o w y p r a c o w a n o a l t e r n a t y w n ą m e t o d ę s t a b i l i z o w a n i a o b w o d u p r z e t r w a n i a b i o l o g i c z n e g o — s z t u k i walki: aikido, judo, karate, itp. Wszystkie o n e powstały w szkołach mistycznych o c h a r a k t e r z e j o g i c z n y m , gdzie p e ł n i ł y rolę r e p r o g r a m a t o r ó w o b w o d u p r z e trwania biologicznego. W e d ł u g P a t a ń d z a l i e g o d r u g i e t a p jogi
klasycznej
o b e j m u j e pranajamę.
W t o k u n a s z e j książki zdążyliśmy j u ż w s p o m n i e ć o s k u t e c z n o ś c i tej t e c h n i k i oddechowej w wyciszaniu programów emocjonalnych drugiego obwodu. ( M o g l i ś m y już n a b r a ć p r z e k o n a n i a , ż e joga, p o d o b n i e jak p r a n i e m ó z g u , r o z p o c z y n a p r o c e s t r a n s f o r m a c j i o d d o ł u wzwyż, pracując n a j p i e r w n a d bardziej p r y m i t y w n y m i obwodami.) T r z e c i m e t a p e m jogi j e s t dharana lub mantra. Dharana p o l e g a na k o n c e n tracji n a d a n y m o b r a z i e , n a p r z y k ł a d m o c n o z w i z u a l i z o w a n y m c z e r w o n y m trójkącie i o d r z u c a n i u w s z e l k i c h i n n y c h n a r z u c a j ą c y c h się o b r a z ó w , w r a ż e ń i werbalizacji. N i e z w y k l e t r u d n o ją u r z e c z y w i s t n i ć , w z w i ą z k u z c z y m więk s z o ś ć n a u c z y c i e l i jogi z a s t ę p u j e ją mantrą, czyli k o n c e n t r a c j ą na j e d n y m , n i e u s t a n n i e p o w t a r z a n y m z d a n i u , zazwyczaj n o n s e n s o w n y m , jak n a p r z y kład: „Hare Kryszna Hare Kryszna Kryszna Kryszna Hare H a r e " lub " A u m Tat Sat A u m " . O b i e p r a k t y k i , dharana i mantra, z a t r z y m u j ą „ m o n o l o g w e w n ę t r z n y " t r z e c i e g o o b w o d u , jeśli praktykuje się je c o d z i e n n i e p r z e z d ł u ż s z y czas.
304 Ich z a c h o d n i m o d p o w i e d n i k i e m jest k a b a ł a , n a j b a r d z i e j s k o m p l i k o w a n y s p o ś r ó d w s z y s t k i c h „ ż y d o w s k i c h ż a r t ó w " . K r ó t k o ujmując, k a b a ł a p r o w a d z i do wyczerpania trzeciego, semantycznego obwodu poprzez zmuszanie g o d o rozwiązywania, niezliczonych n u m e r o l o g i c z n y c h i s ł o w n y c h p r o b l e m ó w . J e j d a l e k o w s c h o d n i m o d p o w i e d n i k i e m j e s t koan zen, p e ł n i ą c y tę funkcję w n i e c o m n i e j m a n i a k a l n y s p o s ó b n i ż k a b a ł a . Klasyczny j e g o p r z y k ł a d s t a n o w i p y t a n i e : „ J a k i jest dźwięk klaszczącej ręki?". K o a n o m towarzyszy s i e d z ą c a m e d y l a c j a zazen, łącząca p i e r w s z o o b w o d o w ą , oczyszczająca asanę z l i c z e n i e m o d d e c h ó w (lżejszą f o r m ą
pranajamy),
k o j ą c y m t y p o w e dla
drugiego obwodu emocje. K i e d y u c z n i o w i u d a się już n a b r a ć d y s t a n s u w s t o s u n k u d o p i e r w s z o o b w o d o w y c h n i e p o k o j ó w , d r u g o o b w o d o w y c h emocji i t r z e c i o o b w o d o w y c h m a p rzeczywistości, P a t a ń d z a l i p r o p o n u j e m u p r a k t y k ę jamy. O b e j m u j e o n a celibat, c h o ć n i e s p r o w a d z a się do n i e g o . N a j w a ż n i e j s z y m c e l e m jamy j e s t u t r a t a zainteresowania wszelkimi społecznymi i seksualnymi a s p e k t a m i c z w a r t e g o o b w o d u — brak troski o r o d z i n ę , p l e m i ę i k w e s t i e s p o ł e c z n e . Osiąga się t o p o p r z e z z a k w e s t i o n o w a n i e w ł a s n e g o ego, r z e c z w m i a r ę p r o s t ą dla o s ó b w y t r e s o w a n y c h w asanie, pranajamie i dharanie, m i m o że w y m a g a jącą zacięcia. N i e k t ó r z y i d ą w t y m miejscu na skróty, zamykając się w j a s k i n i a c h . Taka izolacja, j a k już w s p o m n i e l i ś m y wcześniej, sprzyja odcięciu się od wszyst kich c z t e r e c h a r c h a i c z n y c h o b w o d ó w . P e w n y m wyjęciem dla o s ó b n i e gustujących w celibacie a n i w p u s t e l n i c t w i e j e s t tantra, p r a k t y k a w y m y ś l o n a w I n d i a c h p ó ł n o c n y c h m n i e j więcej za czasów Patańdzaliego. Przekształca ona czwarty obwód przy p o m o c y c e r e m o n i a l n e j , fizjologicznej i „ m a g i c z n e j " ( a u t o - h i p n o t y c z n e j ) p r a k t y k i seksualnej, której intensywność automatycznie uruchamia piątoobwodową rozkosz neurosomatyczną. Dla z w o l e n n i k ó w o r t o d o k s y j n e j ścieżki P a t a ń d z a l i e g o w ł a ś c i w ą prak t y k ą u r u c h a m i a n i a p i ą t e g o o b w o d u j e s t nijama, czyli s t a n „ n a d z w y c z a j n e j kontroli" albo „braku kontroli", paradoksalnie będący równocześnie s t a n e m bezpośredniej spontaniczności. Nijamy
n i e s p o s ó b się n a u c z y ć , m o ż n a j ą
305 t y l k o zdobyć w w y n i k u o s o b i s t e g o d o ś w i a d c z e n i a . H i p o t e t y c z n i e z a k ł a dając, że b i o e n e r g i e m u s z ą z n a j d o w a ć gdzieś swoje ujście, po w y p ę d z e n i u ich z p i e r w s z e g o o b w o d u p r z y p o m o c y asany, po w y p ę d z e n i u z d r u g i e g o o b w o d u p r z y p o m o c y pranajamy, p o w y p ę d z e n i u z t r z e c i e g o o b w o d u p r z y pomocy
dharany
l u b mantry, wreszcie, po w y p ę d z e n i u z c z w a r t e g o o b w o d u
p r z y p o m o c y jamy,
z wielkim h u k i e m wyzwalają się w p i ą t o o b w o d o w e j ,
n e u r o s o m a t y c z n e j iluminacji. S z ó s t y m e t a p e m jogi w e d ł u g P a t a ń d z a l i e g o jest dhjana. czyli coś co nie s ł u s z n i e u t o ż s a m i a się z „ m e d y t a c j ą " . W rzeczywistości dhjana o z n a c z a z j e d n o c z e n i e z d a n y m o b i e k t e m w u m y ś l e , czyli u z m y s ł o w i e n i e s o b i e t e g o , że pod wzglądem funkcjonalnym umysł i jego
treści
są ze sobą tożsame. I n n y m i
słowy, c h o d z i tu o u r u c h o m i e n i e o b w o d u m e t a p r o g r a m u j ą c e g o . Takie zjed noczenie
może
d o t y c z y ć czegokolwiek.
Jogini
powiadają o uprawianiu
dhjany z d r z e w e m a l b o p s e m , a D o n J u a n Matus, i n d i a ń s k i n a u c z y c i e l C a s t a nedy, o p o w i a d a o j e d n o c z e n i u się z k o j o t e m o r a z g w i a z d ą . S i ó d m y m e t a p e m jogi jest samadhi. Termin t e n p o c h o d z i o d d w ó c h s ł ó w - sam (oznaczającego „ z j e d n o c z e n i e " , p o d o b n i e j a k greckie syn) o r a z Adhis, „Pan"
(przapominającego
hebrajskie Adtmuj
i
g r e c k i e Adonis) — i
budzi
liczne k o n t r o w e r s j e . N i e k t ó r z y twierdzą, że istnieje tylko j e d n o samadhi, i n n i , ż e m o ż n a doświadczyć d w ó c h , t r z e c h albo większej ilości p o d o b n y c h s i a n ó w . Jeżeli o m n i e c h o d z i , s k ł a n i a m się ku opinii m ó w i ą c e j o i s t n i e n i u wielu samadhi, p o n i e w a ż w m o i m
m n i e m a n i u samadhi t o w a r z y s z y u r u c h o
m i e n i u o b w o d u n e u r o g e n e t y c z n e g o , m o ż e więc przyjąć r ó ż n o r a k ą p o s t a ć w zależności
od ilości b o s k i c h
archetypów zaangażowanych w przebieg
d o k o n y w a n i a t e g o w d r u k u . Mistycy katoliccy osiągają samadhi j e d n o c z ą c się z N a j ś w i ę t s z ą P a n i e n k ą , m i s t y c y suficcy j e d n o c z ą c się z Allachem, Aleister Crowley z b o g i e m P a n e m itd. P r a k t y k a ta m o ż e d o p r o w a d z i ć do u r u c h o m i e n i a ósmego obwodu,
o b w o d u k o s m i c z n e j informacji,
kiedy oprócz jedności
z czującymi i s t o t a m i , czy też w y b r a n y m i p r o g r a m a m i DNA p r z y j m u j ą c y m i p o s t a ć a r c h e t y p ó w , j e d n o c z y m y się z całym ś w i a t e m n i e o r g a n i c z n y m . O t y m metafizjologiecznym
samadhi bardzo ł a d n i e w y p o w i a d a ł się kiedyś G a n d h i :
„Bóg jest r ó w n i e ż w skale!", a t a k ż e p a n t e i ś c i z r ó ż n y c h tradycji religijnych
306 i filozoficznych. Z g a d z a ł się z n i m i kanadyjski p s y c h i a t r a , R.M. Bucke, k t ó r y po p r z e ż y c i u w ł a s n e g o ó s m o o b w o d o w e g o samadhi p o w i e d z i a ł , że ś w i a t „nie jest m a r t w ą m a s z y n a t y l k o żywą obecnością". Powiedzmy
sobie
szczerze,
naszą
planetą
w
przeważającej
mierze
w ł a d a j ą c y w i l i z o w a n e ssaki n a c z e l n e , w t y m n i e z b y t r o z s ą d n i l u d z i e . Być może Wolter trochę przesadził mówiąc, że do zrozumienia matematycznej koncepcji
nieskończoności
w y s t a r c z y przyjrzeć
się b e z m i a r o w i
ludzkiej
g ł u p o t y . N i e m n i e j , s p r a w y m a j ą się n i e w i e l e l e p i e j . G ł u p i p r z y w ó d c y w r a z z g ł u p i m i t ł u m a m i , p o w o d o w a n i b ł a h y m i p r z e s ł a n k a m i zdążyli już w y m o r d o w a ć m i l i o n y ludzi. Do dzisiaj n i e brak z a ś d z i w a c z n y c h t u n e l i rzeczywi stości, umożliwiających p o d o b n e p r a k t y k i w przyszłości. N i k t n i e p o s i a d a m o n o p o l u n a g ł u p o t ę . Nie t r z e b a d o tego „powo ł a n i a " . G d y b y ś m y m i e l i p o w i e d z i e ć , c z y m jest t a p o t w o r n a p r z y p a d ł o ś ć , m u s i e l i b y ś m y określić j ą m i a n e m s o c j o - s e m a n t y c z n e j zarazy, k t ó r a chwi l a m i n a s n a w i e d z a . N a w e t wielcy l u d z i e p o p e ł n i a j ą g ł u p s t w a , a n a i w n o ś c i ą jest s ą d z i ć , ż e s ą o d n i c h w o l n i u c z e n i . J u ż s a m fakt, z e d o zajścia jakiejkolwiek r e w o l u c j i n a u k o w e ; p o t r z e b a j e d n e g o p o k o l e n i a . J e s t t e g o najlepszym d o w o d e m . Starsi naukowcy z reguły p o d c h o d z ą z niechęcią d o w s z e l k i c h n o w i n e k . D o ich akceptacji p o t r z e b a więc n o w e g o p o k o l e n i a , w o l n e g o o d s t a r y c h w d r u k ó w , a p r z e z t o p o d a t n e g o n a przyjęcie n o w y c h m a p rzeczywistości. S k o r o zaś n a u k a , a więc d z i e d z i n a p o s ł u g u j ą c a się r a c j o n a l i s t y c z n y m p a r a d y g m a t e m , jest n a tyle g ł u p i a , b y p o z w a l a ć sobie n a p o d o b n e g e n e r a cyjne o p ó ź n i e n i a , cóż m o ż n a powiedzieć o polityce, e k o n o m i i i religii? W tych sferach d o p u s z c z a l n e s ą n a w e t tysiącletnie o p ó ź n i e n i a . Nic więc d z i w n e g o , że Wolter, rozmyślając w ł a ś n i e o dziejach religii, p o k u s i ł się o p r z y r ó w n a n i e n i e s k o ń c z o n o ś c i d o ludzkiej g ł u p o t y . Niewiele d o b r e g o m o ż n a p o w i e d z i e ć tez o polityce, co s k ł a n i a n a s do k o n s t a t a c j i , że g ł u p o t a d o p r o w a d z a ł a do u n i c e s t w i e n i a większej
ilości geniuszy,
spalenia
większej
ilości
książek,
z a m o r d o w a n i a większej ilości ludzi, niż jakikolwiek inny c z y n n i k s p r a w c z y dziejów. W r e z u l t a c i e z a ś m o ż n a ją u z n a ć za n a j p o t ę ż n i e j s z ą siłę p o w s t r z y m u j ą c ą ludzkość p r z e d rozwojem.
307 Jeśli przyjmiemy, ż e inteligencja t o u m i e j ę t n o ś ć s k u t e c z n e g o p o b i e r a n i a , d e s z y f r o w a n i a i p r z e k a z y w a n i a i n f o t m a c j i , k a ż d a rzecz stojąca jej na przes z k o d z i e b ę d z i e g ł u p o t ą . Ideologie i p r z e s ą d y blokują m o ż l i w o ś ć s w o b o d n e g o p o b i e r a n i a informacji. M e c h a n i s t y c z n e t u n e l e r z e c z y w i s t o ś c i h a m u j ą m o ż l i w o ś ć d e s z y f r o w a n i a i p r z y s w a j a n i a n o w y c h s y g n a ł ó w . C e n z u r a blokuje ich t r a n s m i s j ę . Gdyby na świecie doszło do g w a ł t o w n e g o rozwoju inteligencji, z pewnością pojawiłyby się t e ż liczne s c e n a r i u s z e oferujące p o z y t y w n ą a l t e r n a t y w ę w o b e c d o s t ę p n y c h n a m wizji k a t a s t r o f y . Gdyby k a ż d y n a u k o w i e c pracujący n a d r o z w i ą z a n i e m p r o b l e m u ogra niczoności zasobów energetycznych mógł podwoić lub potroić swą inteligencję, rozwiązanie tej palącej kwestii n a s t ą p i ł o b y w ciągu sześciu, a n i e dwudziestu lat. G d y b y na świecie było m n i e j g ł u p o t y , z m n i e j s z y ł b y się s p r z e c i w w o b e c o r y g i n a l n e g o m y ś l e n i a i n o w e g o podejścia d o s t a r y c h p r o b l e m ó w . O g r a n i czyłoby to w p ł y w Gdyby g ł u p o t a
cenzury
bigoterii.
znalazła
się
w
niełasce,
marnotrawiono
by m n i e j
p i e n i ę d z y n a z o r g a n i z o w a n e a k t y d e b i l i z m u , p r z e d e w s z y s t k i m z a ś „wyścig z b r o j e ń " . W r e z u l t a c i e i n w e s t o w a n o by więcej p i e n i ę d z y w b a r d z i e j r o z w o j o w e projekty, n a p r z y k ł a d w b a d a n i a n a d p r z e d ł u ż e n i e m życia. G w a ł t o w n y rozwój z d r o w e g o r o z s ą d k u p r z y c z y n i ł b y się d o w y k s z t a ł c e n i a bardziej r a c j o n a l n y c h z a c h o w a ń i chociaż m a m y tu do czynienia z t a u t o l o g i ą , n i e możemy p o w s t r z y m a ć się od stwierdzenia, że wysiłek w ł o ż o n y w rozwój inteligencji o z n a c z a p r a c ę n a d u r z e c z y w i s t n i e n i e m w s z e l k i c h w a r t o ś c i o w y c h i r o z s ą d n y c h celów. M a u r i c e Nicholl, lekarz-psychiatra, s t u d e n t J u n g a , Gurdżijewa i e z o t e r y k i chrześcijańskiej pozwolił sobie kiedyś powiedzieć, że „jedynym celem zwią z a n y m z p r a c ą n a d świadomością jest zmniejszenie r o z m i a r u p r z e m o c y n a świecie". O t o p r o b l e m n u m e r 1 ery n u k l e a r n e j , epoki p o w s z e c h n e j z b r o d n i . Nie m ó w i m y tu o rozwoju inteligencji m i e r z o n e j t e s t a m i IQ, p o n i e w a ż m i a r a ta m ó w i jedynie o t r z e c i o o b w o d o w e j , s e m a n t y c z n e j biegłości. I n t e r e s u j e n a s z n a c z n i e s z e r s z e r o z u m i e n i e inteligencji, obejmujące m ą d r o ś ć p ł y n ą c ą
308 z prawej półkuli, k t ó r ą pięknie wyrażają jungowskie b a d a n i a n e u r o g e n e t y c z n e i gurdżijewowskie techniki m e t a p r o g r a m o w a n i a . Inteligencji z a w a r t e j w ge niuszu Beethovena, którego
Appassionata
( S o n a t a 23) tak b a r d z o p o r u s z y ł a
L e n i n a , że nie m ó g ł p o w s t r z y m a ć łez o r a z p r a g n i e n i a , by „głaskać ludzi po g ł o w a c h , choć t r z e b a ich walić, i to m o c n o , by się słuchali". W ł a ś n i e t a k a inleligencja jest n a m p o t r z e b n a , bo tylko o n a m o ż e przyczynić się do p o w s t a n i a ruchu, k t ó r e m u nie p o d o ł a ż a d e n z e współczesnych Leninów. P o t r z e b a n a m więcej i n t e l e k t u a l n y c h ambicji, a m n i e j a m u n i c j i . D r u g o o b w o d o w e gierki p o l i t y c z n e s s a k ó w są już od d a w n a z b y t e c z n e . W e d ł u g p r o g n o z dr będziemy dysponować
N a t h a n a Kline'a, w ciągu najbliższej p r z y s z ł o ś c i lekami
wspomagającymi
pamięć,
wymazującymi
n i e m i ł e w s p o m n i e n i a , k o n t r o l u j ą c y m i p o ż ą d a n e i n i e p o ż ą d a n e emocje, p r z e d ł u ż a j ą c y m i i skracającymi d z i e c i ń s t w o itd. Nie t r z e b a wielkiej wyob r a ź n i , a b y p r z e w i d z i e ć , ż e takie s u b s t a n c j e c h e m i c z n e
umożliwią n a m
w i ę k s z a kontrolę n a d naszymi t u n e l a m i rzeczywistości, o k t ó r e j w c z e ś n i e j n i e m o g l i ś m y n a w e t m a r z y ć . Oczywiście, n i e u c h r o n i t o n i e k t ó r y c h ludzi p r z e d ich n a d u ż y w a n i e m , ale najbardziej i n t e l i g e n t n i b ę d ą k o r z y s t a ć z n i c h w najbardziej i n t e l i g e n t n y s p o s ó b , czyli z myślą o w s z e c h s t r o n n y m rozwoju inteligencji. M ó w i ą c k r ó t k o , b ę d ą używać i c h d o z w i ę k s z e n i a n e u r o l o g i c z n e j wolności,
do
przeprogramowywania
zbytecznych
map
rzeczywistości,
do rozwoju wrażliwości na o t r z y m y w a n e s y g n a ł y i informacje. Każdy, k t o p o z n a ł właściwości c h o ć b y tak p r y m i t y w n e g o p s y c h o d e l i k u j a k i m jest LSD, p o s i a d a ś w i a d o m o ś ć i s t n i e n i a p o t e n c j a ł u tej n e u r o l o g i c z n e j rewolucji, k t ó r e j n a j w a ż n i e j s z y m celem jest o g ó l n o ś w i a t o w a intensyfikacja inteligencji. Niewielu j e d n a k wie o b a d a n i a c h p r o w a d z o n y c h w l a t a c h sześć dziesiątych w m a r y l a n d z k i m szpitalu S p r i n g Grove, k t ó r e w y k a z a ł y g w a ł towny, d z i e s i ę c i o p r o c e n t o w y w z r o s t inteligencji w ś r ó d p a c j e n t ó w o t r z y m u jących r e g u l a r n e d a w k i tego specyfiku. I to z a r ó w n o inteligencji m i e r z o n e j w zwyczajnych, l i n e a r n y c h t e s t a c h IQ, jak i w b a d a n i a c h s p r a w d z a j ą c y c h f u n k c j o n o w a n i e wyższych o b w o d ó w n e u r o l o g i c z n y c h . M i ę d z y n e u r o f a r m a k o l o g i ą a i n n y m i n a u k a m i o u m y ś l e istnieje b e z p o ś r e d n i e s p r z ę ż e n i e z w r o t n e . J a k p o w i a d a William R u r r o u g h s : „Cokolwiek
309 można
u c z y n i ć za p o ś r e d n i c t w e m s u b s t a n c j i c h e m i c z n y c h , da się z r o b i ć
p r z y p o m o c y i n n y c h ś r o d k ó w " . J o g a wraz z b i o f e e d b a c k i e m p o m a g a u w o l n i ć s i ę s p o d k o n t r o l i d a w n y c h w d r u k ó w bardziej niż s a m a p r a k t y k a j o g i c z n a . H i p n o z a i s u b s t a n c j e z m i e n i a j ą c e ś w i a d o m o ś ć działają lepiej w p o ł ą c z e n i u , aniżeli o d d z i e l n i e . J o h n Lilly p o d w o i ł m o c o d d z i a ł y w a n i a LSD, z a m y k a j ą c się w k o m o r z e d e p r y w a c y j n e j . P o d o b n y c h p r z y k ł a d ó w j e s t z n a c z n i e więcej. W n a s z y m społeczeństwie nie brak alarmistów ostrzegających przed r o z w i j a n i e m a r s e n a ł u t e c h n i k i s u b s t a n c j i n e u r o l o g i c z n y c h . Ich z d a n i e m mogą one zostać wykorzystane do ustawicznego prania mózgów na dotych czas n i e s p o t y k a n ą skalę. Mając
te
w s z y s t k i e u w a g i na w z g l ę d z i e , p o w i n n i ś m y r ó w n o c z e ś n i e
p a m i ę t a ć , że ś r o d k i te m o g ą służyć inteligentnym i s t o t o m w u w a l n i a n i u n a s od w s z e l k i c h f o r m n e u r o t y c z n e g o i i r r a c j o n a l n e g o z e s z t y w n i e n i a , w d o s t r a j a n i u i s k u p i a n i u n a s z e g o u k ł a d u n e r w o w e g o , t a k jak t o o b e c n i e c z y n i m y w p r z y p a d k u k a n a ł ó w telewizyjnych. Dzięki n i m b ę d z i e m y m o g l i n i e k t ó r e z n a s z y c h o b w o d ó w wyłączać, a i n n e włączać. Taki j e s t w ł a ś n i e s e n s ś w i a d o mości metaprogramującej (cybernetycznej). Czemu
popadać
w depresję, s k o r o m o ż n a być s z c z ę ś l i w y m ? C z e m u
p o g r ą ż a ć się w g ł u p o c i e , s k o r o m o ż n a być i n t e l i g e n t n y m ? C z e m u emocjo n o w a ć się byle c z y m , s k o r o m o ż n a być s p o k o j n y m ? Rzecz j a s n a , w i ę k s z o ś ć l u d z i c z ę s t o p o p a d a w depresję, jest o t ę p i a ł a i p o d a t n a na emocje. Dzieje się tak d l a t e g o , że brak im narzędzi, dzięki k t ó r y m mogliby n a p r a w i ć p o p s u t e , źle funkcjonujące o b w o d y u k ł a d u n e r w o w e g o . W y s t a r c z y je z d o b y ć , aby p o d w p ł y w e m z w i ę k s z o n e j inteligencji w d r o ż y ł a je w życie s a m a z a s a d a p r z y j e m n o ś c i . M a m y t u d o c z y n i e n i a z n a s t ę p u j ą c ą r e g u ł ą : i m więcej o s i ą g a m y w o l n o ś c i w e w n ę t r z n e j , t y m bardziej jej p r a g n i e m y . P o p r o s t u bycie szczęś liwym s p r a w i a n a m w i ę k s z ą frajdę o d bycia s m u t n y m . D l a t e g o lepiej dowoli k s z t a ł t o w a ć swoje emocje, n i ż d a w a ć je sobie n a r z u c a ć g r u c z o ł o m funkcjo nującym w sposób automatyczny. P o k r ó t c e , p r o c e s intensyfikacji inteligencji o p i e r a się na f o r m u l e inteli g e n t n e g o p r z y g l ą d a n i a się inteligencji ( I 2 ) . Kiedy n a s z u m y s ł osiąga wyższy s t o p i e ń autorefleksji, u z m y s ł a w i a sobie, że im więcej ma do dyspozycji
310 r o d z a j ó w inteligencji,
t y m większą sprawia
mu
przyjemność
rozwijanie
c o r a z b a r d z i e j s u b t e l n y c h , wrażliwych, d e l i k a t n y c h p o z i o m ó w inteligencji. Wyższa inteligencja przynosi spokój wewnętrzny. P o w i n n o więc zależeć n a m n a rozwoju inteligencji, p o n i e w a ż w s z y s t k i e p r o b l e m y , jakie n a p o t y k a m y w życiu, wynikają z pieniącej się g ł u p o t y (braku wrażliwości). Nie m u s i m y już d ł u ż e j b r a ć u d z i a ł u w walce źle z a p r o g r a m o wanych robotów. Dzięki n a j n o w s z y m w y n a l a z k o m w s z y s t k o to znajduje się w z a s i ę g u naszej
ręki.
Umożliwiają
one
zmianę
wcześniej
ograniczających
nas
wdruków, uwarunkowań i odruchów bezwarunkowych. S a m rozwój inteligencji p o s i a d a c h a r a k t e r h e d o n i s t y c z n y , p o n i e w a ż i m w i ę k s z ą d y s p o n u j e m y ś w i a d o m o ś c i ą , tym więcej jej c h c e m y i m n i e j o c h o c z o p o w r a c a m y d o o t ę p i a ł y c h , ślepych, m e c h a n i s t y c z n y c h o b w o d ó w . Dzięki rozwojowi inteligencji m o ż e m y szybciej z m i e r z a ć ku ś w i a t u b e z wojen i
nędzy
o d n a l e ź ć leki na raka i schizofrenię, w y r a ź n i e zwiększyć
d ł u g o ś ć życia o r a z d o k o n a ć migracji k o s m i c z n e j . M o ż e m y też u r z e c z y w i s t n i ć wiele i n n y c h , r ó w n i e p o d n i o s ł y c h celów. G ł u p o t a , p o d o b n i e jak ś m i e r ć i bieda, t o w a r z y s z y n a m o d t a k d a w n a , że n i e j e s t e ś m y w s t a n i c w y o b r a z i ć sobie b e z niej życia. Ale życie b e z g ł u p o t y jest m o ż l i w e . N i e s t e t y , i s t n i e j e wiele g r u p i n t e r e s ó w (zrzeszających a g e n t ó w wywiadów,
reklamodawców,
t y r a n ó w , k s i ę ż y itp.) c z e r p i ą c y c h w y m i e r n e
zyski z g ł u p o t y . W p o r ó w n a n i u z k o r z y ś c i a m i , jakie m o g ł a b y o d n i e ś ć ludz k o ś ć z jej likwidacji, są to j e d n a k m a r n e zyski. J a k d o t ą d prawie p o l o w a ludzkości nie w y k s z t a ł c i ł a jeszcze w p e ł n i t r z e c i e g o o b w o d u . Ludzie c i potrafią w y m i e n i a ć m i ę d z y s o b ą p r y m i t y w n e s y g n a ł y i p o s ł u g i w a ć się p r y m i t y w n y m i a r t e f a k t a m i , ale n a d a l p o s ł u g u j ą się przede wszystkim obwodem emocjonalnym i samozachowawczym. Ich o b e c n y m p r z y w ó d c ą w A m e r y c e jest R o n a l d R e a g a n , człowiek, k t ó r y dla o s ó b funkcjonujących w realiach t r z e c i e g o o b w o d u m u s i w y d a w a ć się n i e z r o z u m i a ł y i złowieszczy. J e d n a k k a ż d e n o r m a l n e z a c h o w a n i e s t a d n e jest w d u ż e j m i e r z e i r r a c j o n a l n e , a Reagan to u r o d z o n y p r z y w ó d c a s t a d a . B o c h o ć jego s ł o w a zazwyczaj b r z m i ą b e z s e n s o w n i e , z n a k o m i c i e p a s u j ą
311 d o m e n t a l n o ś c i sporej r z e s z y ludzi, k t ó r y c h życie t o c z y się w o k ó ł kwestii terytorialno- emocjonalno-patriotycznych. 2 0 % ludzkości to „odpowiedzialni, i n t e l i g e n t n i dorośli", czyli j e d n o s t k i , k t ó r e wykształciły trzeci i czwarty obwód neurologiczny. Ludzie ci spędzają większość czasu na u m a r t w i a n i u się, p o n i e w a ż dominujące wzory z a c h o w a ń ludzkich wydają się im absurdalne, n i e m o r a l n e i coraz bardziej niebezpieczne. Kolejne 2 0 % s t a n o w i ą a d e p c i n e u r o s o m a t y c z n i . Moraliści z c z w a r t e g o o b w o d u n a z y w a j ą ich „ m i s t y k a m i " , „ o d l o t o w c a m i " , „ ś w i r a m i " , c z ł o n k a m i „ p o k o l e n i a J a " , „ n i e o d p o w i e d z i a l n y m i h e d o n i s t a m i " itd. Wielu a d e p t ó w p i ą t e g o o b w o d u o d r o b i ł o lekcję J o y c e ' a . Są cisi, wycofani i p r z e b i e g l i . Są n i e w i d o c z n i . I n n i w y k o r z y s t u j ą swe u m i e j ę t n o ś c i w p r a k t y kach uzdrowicielskich i rozmaitych sztukach okultystycznych, pamiętając o n i e m ó w i e n i u s w o i m k l i e n t o m , ż e z a ich c h o r o b y s ą p r z e d e w s z y s t k i m odpowiedzialne
lokalne
ideologie,
moralności
i
tunele
rzeczywistości.
Zajmują się j e d y n i e p o s y ł a n i e m „ d o b r y c h energii", p o n i e w a ż wolą nie w c h o dzić w k o n f l i k t ze z i d e o l o g i z o w a n y m i „ a u t o r y t e t a m i " m o r a l n y m i . Dalsze 5 % l u d z k o ś c i jest o b d a r z o n y c h ś w i a d o m o ś c i ą n e u r o g e n e t y c z n ą . Pełnią r o l ę a g e n t ó w ewolucji — p o m o c n i k ó w siły życiowej. I c h „ B o g i e m " jest P a n (życie), ich c e l e m n i e ś m i e r t e l n o ś ć . Z k o l e i 3 % l u d z k o ś c i p o s ł u g u j e się o b w o d e m m e t a p r o g r a m o w a n i a , t w o r z ą c to co G u r d ż i j e w n a z y w a „ ś w i a d o m y m k r ę g i e m ludzkości". Są oni wolno
mularzami,
w
pierwotnym
znaczeniu
tego
błędnie
używanego
pojęcia — w s p ó ł t w ó r c a m i p r z y s z ł y c h rzeczywistości. J e d y n i e 2 % l u d z i t o n e u r o - k w a n t o w i a d e p c i . Nie o b e j m u j ą ich k a t e gorie c z a s o p r z e s t r z e n n e . Oczywiście, s ą t o tylko m o j e s z a c u n k i . J e d n e g o w s z a k ż e m o ż e m y być p e w n i . M i a n o w i c i e t e g o , ż e n o w e o b w o d y n e u r o l o g i c z n e m u s z ą c z e m u ś służyć. Być m o ż e , p r z y g o t o w u j ą n a s do zajęcia n o w e g o miejsca w c z a s o p r z e s t r z e n i , d o e t a p u , k t ó r y n a s t ą p i p o kolonizacji k o s m o s u , k i e d y w r a z z osiąg nięciem
długowieczności i nieśmiertelności
eskalacji o g ó l n e g o p r z y s p i e s z e n i a .
dojdzie do jeszcze większej
312 I n ż y n i e r o w i e m i e r z ą p r a c ę silnika w o b r o t a c h n a s e k u n d ę . T r a k t u j ą c ich m i a r ę j a k o m e t a f o r ę , p r z y p o m o c y k t ó r e j o p i s z e m y dzieje l u d z k o ś c i , zauważymy że: W e p o c e k a m i e n n e j z m i a n y były prawie n i e w i d o c z n e . P o w i e d z m y więc, z e k a ż d y o b r ó t p r z y p a d a ł raz n a dziesięć tysięcy lat. W r a z z rewolucją n e o l i t y c z n ą i dalszą u r b a n i z a c j ą l u d z k o ś ć w y r u s z y ł a w d a l e k ą d r o g ę . Z m i a n y zaczęły więc być liczone w o b r o t a c h na tysiąclecia. Po o d k r y c i a c h Galileusza z m i a n y liczono już w obrotach na s t u l e c i a . N a t o m i a s t w XX stuleciu jeden obrót zaczął p r z y p a d a ć na j e d n o pokolenie. C o r a z w i ę k s z e p r z y s p i e s z e n i e staje się u d z i a ł e m całej ludzkości. O b e c n i e , m o ż n a już m ó w i ć o z m i a n a c h d o k o n y w a n y c h w o b r o t a c h na dziesięciolecia. N a t o m i a s t w niedalekiej przyszłości, w r a z z k u l m i n a c j ą rewolucji ś w i a d o mości,
kiedy ludzkość
wyprodukuje
pierwszą
pigułkę
długowieczności,
a k l o n o w a n i e b ę d z i e p o w s z e c h n e , s k ł o n i m y się do m y ś l e n i a o z m i a n a c h dokonywanych w corocznych obrotach. P a m i ę t a j m y j e d n a k o t y m , że w s z y s t k o , czego d o w i e d z i e l i ś m y się z n i niejszej książki, n i e k s z t a ł t u j e o s t a t e c z n e g o t u n e l u rzeczywistości. W r ę c z p r z e c i w n i e , t e n , k t o z r o z u m i e jej p r z e s ł a n i e , n a u c z y się w y m y ś l a ć lepsze projekty przyszłości od tych przeze mnie sugerowanych. Albowiem zgodnie z pięknymi słowami Barbary Marx Hubbard:
PRZYSZŁOŚĆ ISTNIEJE NAJPIERW W WYOBRAŹNI, POTEM W WOLI, A NA KONIEC W RZECZYWISTOŚCI.
DODATEK
Cykliczny a s p e k t s k r y p t u n e u r o g e n e t y c z n e g o : 1. B e z r a d n y n i e m o w l a k (Obwód I) 2. Rywalizujący z i n n y m i p ę d r a k (Obwód II) 3.
Posługują ty się s ł o w a m i i n a r z ę d z i a m i s t a r s z a k ( O b w ó d III)
4 . W d r u k o b w o d u s e k s u a l n e g o (IV), w y p o s a ż a j ą c y w k o m p e t e n c j e r o d z i c i e l s k i e . 5. R e p r o d u k c j a i... k o n t y n u a c j a cyklu...
" . . . . i c h w i e t r z e n i a , ich z a ś l u b i n y , i c h p o c h ó w k i i t e n a t u r a l n e w y b o r y " Joyce,
Finnegans
Wake
S p i r a l n y , ewolucyjny a s p e k t s k r y p t u n e u r o g e n e t y c z n e g o : 1. Pojawienie się o r g a n i z m ó w p r y m i t y w n y c h ; p o w t a r z a n e w n i e m o w l ę c t w i e . 2. W y ł o n i e n i e się walczących o b y t kręgowców; p o w t ó r z o n e w d z i e c i ń s t w i e . 3 . Rozwój u m i e j ę t n o ś c i s e m a n t y c z n o - t e c h n o l o g i c z n y c h ; p o w t a r z a n y w szkole. 4. Społeczno-seksualna adaptacja. 5 . Osiągnięcie n e u r o s o m a t y c z n e g o s t a n u b ł o g o ś c i , p o p r z e d z a j ą c e g o migrację k o s m i c z n ą . 6. O s i ą g n i ę c i e n e u r o g e n e t y c z n e j wizji, p o p r z e d z a j ą c e j o s i ą g n i ę c i e długowieczności i nieśmiertelności. 7. Osiągnięcie umiejętności m e t a p r o g r a m o w a n i a , poprzedzającej gwałtowny rozwój inteligencji. 8. O s i ą g n i ę c i e m e t a f i z j o l o g i c z n e j wizji k o s m i c z n e j , p o p r z e d z a j ą c e j . . . NIE WIADOMO CO?
View more...
Comments