Chalmers Alan - Czym jest to, co zwiemy nauką

April 5, 2017 | Author: Anna Kondracka | Category: N/A
Share Embed Donate


Short Description

Download Chalmers Alan - Czym jest to, co zwiemy nauką...

Description

ALAN F. CHALMERS

CZYM JEST TO, CO ZWIEMY NAUKĄ? Rozważania

o naturze, statusie i metodach nauki Wprowadzenie do współczesnej filozofii nauki Przełożył

i przypisami opatrzył Adam Chmielewski

. Wydawnictwo Siedmioróg

Tytuł oryginału

Whaf is fizis fhing cal/t'd Science"

Redaktor Ewa Bracka

,

.

Spis tresCI • Od tłumacza Przedmowa do pierwszego wydania Przedmowa do drugiego wydania • • • • • Wprowadzenie . •

I. Indukcjonizm











Copyright for the Polish edition hvJ Siedmioró g, 1993

ISBN 83-85193-44-8

Wydawnictw S' 1 . . . O. lC( nllOróg. \Vrocław 1993 Wydanie plerws/l' N· kl' ,_ . " ' _.1 ~,'" tego wnioskowania są prawdziwe. Nie ma żadnej sprzeczności między twierdzeniem, że wszystkie zaobserwowane kruki okazały czarne, i twierdzeniem, że nie wszystkie kruki S4 czarne. Indukcji można uzasadnić na gruncie czysto logicznym. Bardziej interesujący, choć dość szokujący sposób na uzysk tego samego rezultatu jest rozwinięciem opowieści Bertranda R la o indyku obdarzonym indukcjonistycznym temperamentem. ł ów stwierdził podczas swego pierwszego ranka na fermie indyczej, karmi się go o godzinie dziewi., c b,I rzek . -~lch ' omo uzasa d monych za pomocą doznan, postrzegawc'JOnistyo . serW'l[' k' (orow, torzy uznają te zdania. Zgodnie z indukb.. . Czn ą teo k" , ---t Się P rJą nau I, owa bezpieczna podstawa, na ktorej' wznoraw'l( I' teone . kł s adające Się na naukę, złożona jest raczej 'c

,i

52

Zależność

obserwacji od

z "publicznych" zdań obserwacyjnych niż z "prywatnych" su tywnych doznań pojedynczych obserwatorów. Na pewno obserwacje poczynione przez Darwina podczas jego podróży na ku Balgle nie miałyby znaczenia dla nauki. gdyby pozostały nie prywatnymi doznaniami samego Darwina. Stały się one dla nauki wówczas, gdy zostały sformułowane i wyrażone jako nia obserwacyjne, które mogły być wykorzystane i krytyk przez innych uczonych. Indukcjonistyczna teoria nauki głosi o wyprowadzalności ~dwl ogólnych ze zdań szczegółowych indukcję. Rozumowanie indukcyjne i dedukcyjne polega na lonych związkach pomiędzy różnymi zbiorami zdań, nie zaś na kach pomiędzy zdaniami i doznaniami zmysłowymi. Można przyjąć, że doznania zmysłowe jakiegoś rodzaju są średnio dostępne obserwatorowi, ale na pewno nie są mu oe;~p()sn~ nio dostępne zdania obserwacyjne. Te drugie, to byty pozna publicznie, sformułowane w języku publicznym, które implikują rie o różnych stopniach ogólności i złożoności. Gdy spojrzymy zdania obserwacyjne. które mają się składać na trwałą bazę na zrozumiemy, wbrew twierdzeniom indukcjonistycznym, że pewne rie muszą wyprzedzać zdania obserwacyjne i że zdania obserwacyj są równie obalane jak teorie, które są przez nie zakładane. Zdania obserwacyjne muszą być sformułowane w języku ja leorii, nawet jeżeli jest to język wieloznaczny. Rozważmy zwykłe .. Uwaga! Wiatr spycha wózek dziecinny do przepaści!" W zdaniu zakłada się bardzo wiele zdań teoretycznych niskiego poziomu. Implikuje ono, że istnieje coś takiego jak wiatr, który nadawać ruch przedmiotom takim jak wózki dziecinne stojące jego drodze. Sens pilności tej sytuacji. wyrażony zwrotem" Uw implikuje przewidywanie, że wózek wraz z dzieckiem może spaść przepaści i przypuszczalnie rozpadnie się na skałach na jej co - jak się tutaj zakłada - byłoby rzeczą szkodliwą dla dzi Albo kiedy ranny ptaszek. spragniony kawy, skarży się: "Ten nie chce się palić", implikuje, że są takie substancje na świecie, można zakwalifikować do grupy pod nazwą "gazy", i że mniej niektóre z nich się palą· Należy również tu zauważyć, że zawsze ludzie dysponowali pojęciem .,gazu". Nie istniało ono,

53

:\ .\ zadania obserwacyjne

lCOII<

.

'

. llołowie osiemnastego wieku Joseph Black jako pierwszy wy-

ki w k' " . (".au)'! dwutlenek węgla. Prze~tem ~szyst le "gazy uhwdaz~no dza 4 . "1 lub bardzieJ' czyste próbki powletrza. Gdy przec o zimy o mnie. .. . . . ' lł'lukowych tego rodzajU załozema teoretyczne stają Się coraz f(i an ' . .' .

.eJ' Zwyczajne i coraz

łatWiej

rozpoznaw ( " ' wydedukować f-tłszvwos"c' ok "'l • c, o ,mozna z n,lch logicznie " ".; res onego zdam' 'I ' l1Ie mo/na z nich wvdedukow' ~ " d ,- ,~,ogo nego, natOI1Wlst łll:go, Reouł"1 ta .- d dC prd\\ ZIWOSCI zadnego zdania ogól~, Co me opuszcza zadl i 'h ,', k' . ,~ /dalllem w'lrllnk) , l)C \\;YHl owo lecz Jest ona . ' (\\oym. opartym Il'l ' 'ł :, " " " d < /

89

2. NIESKUTECZNA OBRONA POPPERA Popper miał świadomość tego problemu od chwili, gdy po raz pierwszy opublikował w języku niemieckim swoją Logikr odkrycia l1auko\\'ego w 1934 roku, W rozdziale piątym tej książki, zatytułowa­ nym .,Problem bazy empirycznej", przedstawił teorię obserwacji i zdań obserwacyjnych. która brała pod uwagę fakt, że niepodważal­ ne zdania obsenvacyjne nie wywodzą się bezpośrednio I postrzeżeń zmysłowych. W tym paragrafie omawiam główne elementy jego teorii. a następnie argumentuję· że teoria ta nie chroni falsyfikacjonisty przed zarltltami sformułowanymi w paragrafie pierwszym, Stanowisko Poppera ujav.nia istotność rozróżnienia na "publicznie dostępne" Idania obserwacyjne i subiektywne doznania /mys-

90



Granice falsyfikacjonizlll\ł

łowe poszczególnych obserwatorów. Te drugie są w pewnym sens' ' obserwowania, ale nie ma żadnej proste' le " d ane ".Je d nost k om k wacIe drogi . p~owadz~cej od tych subiektywnych doznań (zależnych oJ czynTIlkow własclwych każdemu obserwatorowi, takich jak oczeki. w~nia, posia~ana ~rzezeń wiedza, itd.), do zdania obserwacyjnego, k~ore ma oPlsyw~c zaobserwowaną sytuację. Zdanie obserwacyjne, sformuło,:"ane w ~ęzy~u "publicznym", jest sprawdzalne i można je poddawac modY~lkacJom I~b odrzu~ić. Poszczególni obserwatorzy mogą akc~ptowa~ poszc~egolne zdaTIla obserwacyjne, ale nie muszą, Ich ~ielT51a w tej sprawIe będzie motywowana częściowo przez od. powledTIle doznania zmysłowe, ale żadne doznania zmysłowe nie wystarczą, aby wykazać poprawność zdania obserwacyjnego. Obserwa,tor może. pr~yjąć pewne zdanie obserwacyjne na podstawie jakiegos postrzezenla, lecz zdanie to może być fałszywe. J1ustrują to następujące przykłady. "Księżyce Jowisza są widzialne przez. teleskop" oraz "Mars jest kwadratowy i silnie zabarwiony" to zdama obserwacyjne. Pierwsze z nich mógł wypowiedzieć Galileusz lub jeg? zwo!ennik, drugie zostało zanotowane przez KepIera. Oba te zdama ,~ają charakter "publiczny" w tym sensie, że głosić lub kryty~owac Je może każdy, kto ma na to ochotę. Galileuszawska ~ec~zJa, aby bronić pierwszego z nich. była motywowana dozna~laml z~ysłowymi, które towarzyszyły teleskopowej obserwacji JowIsza: zas Keplerowskie postanowienie, aby zapisać drugie, było p.~dobnle motywowane doznaniami zmysłowymi podczas obserwaCJI teleskopowej Marsa. Oba zdania obserwacyjne są sprawdzalne. Przeciwnicy Galileusza twierdzili, że plamy, które Galileusz inlerpret?",:,a~ jako księ~yce ~owisza. były aberracjami optycznymi. mają­ cymI zrodło w dZIałam u teleskopu. Galileusz bronił swego twierdzenIa o możliwości prowadzenia obserwacji księżyców Jowisza ~trgumentując, że gdyby księżyce te były aberracjami. wówczas księ­ zyce podobne musiał~by się pojawiać w pobliżu innych planet. Debata na te tematy CIągnęła się długo i w miarę, jak udoskonalono. teleskopy i teorie optyczne, zdania o księżycach Jowisza zyskIwa.ły dodatkowe wsparcie, a krytyka skierowana przeciwko nim przycIchła .. Większość uczonych ostatecznie przyjęła to zdanie. W przeCIwIeństwie do niego zdanie KepIera o kształcie i kolorze

'I

91

",i'''ikuteczna obrona Poppcra

J\larsa nie przetrwało krytyki i sprawdzianów. Rychło postanowiono odrzucić to zdanie.

. , ' Istotą Popperowskiego stanowiska w sprawIe zdan o,bserw~cYJ'-11 j'est przekonanie. że ich akceptowalność winna byc o.cenIana n\l . ., d' k' \\:cdług ich zdolności do przetrwania spra",,:dztanow. ,Z ~ma, tore nic przechodzą testów. są odrzucane, natomIast te, ktore Je przech?d/ą, poddaje się dalszym sprawdzianom i tymczaso:vo zachow,uJ~: popper, przynajmniej we wczesnych pismach, podkreslał rolę ~ecyzJI dokonywanych przez jednostki lub grupy Jednoste~ w. sprawlC a~­ lcptacji lub odrzucenia tego, co nazywam tu zdal1laml ~bserwacYJ­ nvmi, a co Pop per określa mianem "zdań bazowych"., PIsze.: ,.~da­ nia bazowe przyjmuje się w wyniku decyzji lub ugody I tej mierze "4 one konwencjami" I. oraz "Każde empiryczne zdal1le naukowe można przedstawić (poprzez opis warun~ów eks~ery~~ntalny~h, ltd.) w taki sposób, że każdy, kto nauczy SIę o~powledn~eJ techm~l. może poddać je sprawdzaniu. Jeżeli w rez~lt~cle od~zucl. to zdame, nie wystarczy, jeżeli powie nam, iż odrZUCIł Je, pomewaz .o~czuwa~ \vątpliwości lub brak przekonania wobec własnych po~t~zezen. MUSI sformułować twierdzenie, które stałoby w sprzecznoscl z. nasz~m: i podać wskazówki, jak należałoby poddać je spra,:,,~zamu.. Jeze.h tego nie uczyni, możemy go jedynie, poprosić, a?y leple}'2PrzYJrzał SIę naszemu eksperymentowi i przemysiał go raz Jeszcze. Popperowski nacisk na świadome dec.yzje jednostek, ,wpro~,a~z.a element subiektywistyczny, który wchodZI w sprzecznosc z poz~leJ­ szym przekonaniem Poppera, że nauka jest "p~ocese~, b.e~ .po~mlOtu poznającego". Problem ten omaWIam szer~eJ w P?zmejszych ,ro~­ działach. Obecnie chciałbym przeformułowac stanOWIsko .Poppe:a na temat zdań obserwacyjnych w sposób pozbawiony sublektywlzm~: zdanie obserwacyjne jest tymczasowo akceptowalne na daI~ym e~aple rozwoju nauki, jeżeli jest ono w stanie przetrwać wszystkIe ~ozhwe , . k'le umoz'1'" sprawdZIany, Ja lWIa wIe d'za naukowa na tym etapie roz-

v:

WOJ~edług

Poppera zdania obserwacyjne, skł~dające się. na baze, z uwagi na którą ocenia się zalety pewnej teofil naukoweJ. same są , K. R. I'PPP"I, '!1Je L,,~ie

ul Scienrilic n"""',,,,'rr, Hull"hinslln, London.

I%S, ,. IO/i

, Ihld .. s. 99.

l

92

Granice

omylne . Poppe r podkreśla to przeko nanie Z'I< po mocą. metafo ry: . , "Baza empiry czna nauki obiekt wne' , nic' «absolu tnego» :. Nauka nie spoczy !a n; ~~~~:;;1V%e ma w. sO?ie. " Smulłą , ~ru.ncle • d , struktu ra teom wznosi się J'ak gdyby pona grzęzawiskIem p .:J . . . ; rzypo.. ::, , mma gmach wZl1leslOny na palach . Pale s' wb'" z gory w to ' grzęzawisko, lecz nie si a' . d . natural nej~ czy IJane . «danej » podst ęg Ją za neJ ..' A .. r .. a~ nie to pali tych ia wbijan o dalszeg y , Jeze .1, zaprze stajem dlat~go, ze slęgnęhsmy trwałego gruntu . Przesta jemy 'c wb" "dl atego, ze pale IJac "~ te tkwią dostate cznie mocno 'łby jmniej przyna rę, struktu lesc "Ul1 tymcza sowo. "3 . ist' Jednakże stanow isko falsyfikac .o n ać tionow zakwes mozna Y . ,J d . powod lego z właśnie . I u, ze z anIa obserwaCYJ' n ' e są .om~ ne, a Ich " akcept acja jedynie tymcza sowa i odwoł ą się konklu zywnej falsyfikacji, onieważ y~al~a. TeOrIe n~e poddaj dające , aCYJne obserw ' zdal1ld p k' podstawę dla falsyfikacJ'i , m ogą ', ~,' l o azac SIę fałszywe . . w sWlet e poz• d W' h l1IeJszych zdobyc zy naukow yc, ' K 'h le za znana w cza , 'h d ' ,sac ,operl1 lka l1Ie dopuszczała uzasad nionej krytyki d' oswladczel1la, według an~c 'V których rozmia ry pozorn e M, , ' arsa I enus pozostaw'lł , , . . . < Y ,11I~zmlenne, a WięC teoria Kopern ika mo łab g y ulec falsyfikaCji w sWletle ,tych wziętych ' d b l, t ','" za o rą monetę obserw acji , St o a pozl1leJ falsyfikaCję tę ' d " należałoby odwołać , pOl1lewaz oszło do nowyc h dk ' o ryc w op~yce. acje s~! niemożli falsytik ce zygają Rozstr u braku nlezaP?wod we z wodne j bazy obserwacYJ'neJ' od kt'oreJ, one zalezą. "

3. ZŁOŻONOŚĆ PRAW DZIW YCH SYTU ACJI EKSP ERYM ENTA LNY CH , Zdanie : .. Wszyst kie łabędzie sa bi'~ ł e " , mozna sfalsyfikować od,". krywsz y fakt w t . , ł b ys ąplel1la a ędZla nIebIeskiego Jed 'k . k'I,e uprosz. .~ ", b~ d na ta CLOne rozumi enie logiki falsyfikacji no~c, która stoi przed falsyfikac'l~ni:omIJd ar zO; powazną. trudTrudno sc ta wynIka ze złozoności prakty cznie każdej Sy/ ' , ..,~~m, U

'>

"

Pozytywna heurystyka. tj, ta strona programu badawczego, która wskazuje Uczonemu raczej to. co powinien robić niż to. czego nie powinien. jest mniej precyzyjna i trudniej jest ją zdefiniować niż heurystYkę negatywną, Heurystyka pozytywna mówi o tym. w jaki sposób należy uzupełnić twardy rdzeń. aby można byio za Jego pomoc! wyjaśniać i przewidywać zjawiska realnego świata, Jak pisał

l

J

Ibid."

4

Ihid .. "

,

135 14" -146

"

>

'

"

114

MetOL j l

nie ma, Newton przeszedł do planet o kształtach innYch " kuliste, it~. Program ten zawierał pozytywną heurystykę, ale Ob: ," tego okreslony program eksperymentalny nasuwał się sam. Pro gra .;:.: lll ten nakazywał budowę doskonalszych teleskopów i Poszukiwani nowych doskonalszych teorii dotyczących ich zastosowań w astr: nomii, które zawierałyby środki teoretyczne, rozwiązujące problemy załamania światła w atmosferze Ziemi i im podobne. Początkowe sformułowanie programu Newtona sugerowało również, że należało. by zbudować dostatecznie wrażliwy aparat, który potrafiłby wykryć przyciąganie grawitacyjne w warunkach laboratoryjnych (ekspery. ment Cavendisha). Program zawarty w teorii grawitacji Newtona oferował zdecydo. wane wskazania heurystyczne. Lakatos przedstawia szczegółowy opis teorii atomu Bohra jako inny przekonywający przykład tego typu,5 Istotną cechą tych przykładowych programów badawczych jest to, że sprawdzanie obserwacyjne nabiera znaczenia dopiero na dość późnym etapie rozwoju programu. Pozostaje to w zgodzie z moimi poprzednimi uwagami na temat pracy naukowej Galileusza nad pod· stawami późniejszej mechaniki newtonowskiej. Początkowo praca w ramach programu badawczego odbywa się bez zwracania uwagi na jego falsyfikacje przez dane obserwacyjne. Program badawczy musi mieć szansę realizacji swych możliwości. Należy skonstruować odpowiednio wyrafinowany i właściwy pas ochronny. W naszym omówieniu rewolucji kopernikańskiej odbywało się to poprzez rozwój odpowiednich teorii mechanicznych i optycznych. Kiedy można już było poddać program sprawdzianom obserwacyjnym, twierdzi Lakatos 6 , fundamentalne znaczenie posiadały raczej potwierdzenia niż falsyfikacje. Od programu badawczego wymaga się, aby odniósł sukces, przynajmniej chwilowy, w nowatorskich przewidywaniach, które ulegają potwierdzeniu. Pojęcie "nowatorskich" przewidywań omówiliśmy w punkcie 4 rozdziału piątego. Teoria Newtona odniosła dramatyczny sukces, gdy Galle po raz pierwszy zaobserwował , Ihid .. '

W

programie badawczym

115

-

a Cavendish wykrył działanie sił grawitacyjnych w warunNeptu na . . ~ , , " 'h laboratoryjnych. Sukcesy te były oznakami postępowego char~k,ll. tego programu. W przeciwieństwie doń, astronomiczna teona ~~:~I~J11eUSZa nie zdołała przez całe wieki ś~ednie przewidzieć żadnych nowych zjawisk. W czasach Newtona teona Ptolemeusza była zdecy,. dowanie programem zdegene~o",:anym. Z powyższej historii wyl1lkają dwa rozne sposoby oce~y. zal~t rogramu badawczego. Po pierwsze, program badawczy powinIen Się ~ha;akteryzować takim stopniem spójności, który zape",:nia wypracowanie określonego projektu badań przyszłych. Po drugIe, program powinien, przynajmniej od czasu do ~:asu, prowadzić, do odkryć nowych zjawisk. Program może uchodZlc za naukowy wowczas, gdy speh;ia oba te warunki. Lakatos twierdził, ż~ ~ar~sizm i Freudowska psychoanaliza to programy, które speł~lają. plerwsz.y warunek, alc nie spełniają drugiego, natomiast SOCjologia spełl1la warunek drugi, lecz nie pierwszy.

ności

3. METODOLOGIA W PROGRAMIE BADAWCZYM W koncepcji Lakatosa metodologię naukową należy rozpatrywać z dwóch punktów widzenia; jeden z nich dotyczy pracy wykonywanej w ramach danego programu badawczego, drugi zaś dotyczy zalet różnych konkurencyjnych programów badawczych. P~ac~ w ramach jednego programu badawczego polega na rozsz~rzanlU I ~odyfika­ cjach pasa ochronnego i formułowaniu różnych hipotez. Jakle ~zupeł­ nienia i modyfikacje są dopuszczalne przez dobrą metod~log,lę naukową, a jakie należy wykluczyć jako nienaukowe? Odpowiedz Lak.atosa na to pytanie jest prosta: dopuszczalny jest każdy krok, o, Ile nie jest on ad hoc w sensie omówionym w punkcie drugim rozdZiału piątego. Modyfikacje lub uzupełnienia w pasie ochronnym .pr?gramu badawczego muszą być niezależnie sprawdzalne. Uczem ~ grupy uczonych mogą rozwijać pas ochronny w dowolny sp?sob przy założeniu, że ich postępowanie umożliwia przeprowadzel1le nowych testów, a więc daje sposobnoś0 dokonywania nowych odkr~ć. Roz~ ważmy omawiany już wcześniej kilkakrotnie przebieg rozwoJu teom

14fJ--145.

U~ywam tu k_rminu .. potwierdzanie" 1.,l;onlirmatlOn") w takim samym sensie. jak w ro/.działach popr.lcd~lI~h.' mają\.' .11. 144-212. Cytat 1 Fey

WorralL Cllrri~. (197S). \toL I ' I J ~ Ihid. s. 117 P dk ' I ' ,s. .~. rodkre~k>ni~ \\ nrvginall" Ibld: s. 15-ł o res CIIIJ: \Ii oryglllalc "

• "Prawdoupodobnir;;nie" którym . / Illt'todt)lo " P '. ro:,/uguJC' ~Ię \\ tYm lTli('j~c . t . Il'pria " l gil ~)PPt:ra. O/.llilC:lJ tll1 bliskoś(: (tUlej {(-nril l li L:~ O\\,tny LIkato .... jL'~1 terminem w/.ieIV1l1 1 IL'~ ~ol.wrl'rJ.I.()na (L-orwhoraleJ), tym ...... vi".'>I.. ,. ,.r~

12

c."c:,'m'k do krFfrkl cAof/lJlllit I'0/!lr c::"/('I. Karol Marks. f, - -

160 ObiektywiZlll

1974, '. ł·a Inosc ,. spo ł eczną rozpatruje J R R · ss. . '. 65-76 . Naukę J"lko ' Z dl a 12 S Clenrlf/(' KI1Ulr/l'dge and lIs Sodal Proh!em\' Oxford U . . .' ~ve, Oxford 1971, J. Ziman, Puhlic Knowledgl', C~mbridge Unlllver~~ttY p ress, Cambndg' 1973 . L I" Sk . Iversl y ress 1973. W ~ł' ,I ~s le,' 1.'lIr, Orgalli::ed Kno~1'!edge, Paladin, St. Alban~ . ~, ophr -'I G -/ I CUSL.3, po~. M~lurice Clavelin. The Natura/ a ~'Jeo, M. I. T. Press, Cambridge. Mass' ~h " /I ·12 1974. rodZlai 3. . Rondli ... n'e Influence or the Early De I ac Ussett,Oplics M on Sc' oj' vc opment an uJ S{'l~>nL'(' E M lence and Philosophv " w: Gulilt!o' . y k cMulhn (ed.), Basic BllOks ~. ,-.. or 1967. s>. 195-·206. POdkreŚlenia- w oryginale: cw .

V

167

f(l)\1Cepcja zmiany teorii w fizyce

lub analiza ujawnia istnienie określonych technik eksper ymenta lnych umieiednich odpow o grupy teoretycznych, znajdą się uczeni lub ich ch materi alnych , jętnościach intelek tualnyc h i adekw atnych zasoba jest którzy wdrożą te techniki w praktykę. Zakładam, że założenie to istnienia fizysłuszne w odniesieniu do ponad dwustu letnieg o okresu ki w Europie. możemy przyJeżeli spełnione jest moje założenie socjologiczne, u danego projąć. że - jeśli istnieje obiekty wna możliwość rozwoj ygramu badawczego - prędzej czy póżniej jacyś uczeni ją wykorz o­ możliw wnych obiekty więcej a stają. Jeżeli pewien progra m zawier as rozwijał szybści rozwoju niż konkur encyjn y, będzie się on wówcz ciej niż konkur encyjn y w miarę wykorzystywania tych możliwości. ch pracuje w raBędzie tak nawet wówczas, gdy większość uczony takim wypad ku W ci. płodnoś stopniu mach progra mu o mniejszym płodnego proj bardzie mniejszość naukow a, pracująca w ramach ngramu, szybko osiągnie sukces, podczas gdy większość, repreze się wykorzystać tująca przeważający pogląd, będzie na próżno starać w następują­ ideę tę ujmuje Jacob is nie istniejące możliwości. Fran'to co jest, tym, zy pomięd ji cy sposób: "W nie kończącej się dyskus jącej ujawnia nki i tym, co może być, w poszuk iwaniu choćby szczeli a nczego badacz jest jakąś inną możliwość, zakres swobo dy pojedy czasami bardzo wąski. W miarę jak rośnie ilość praktykujących daną dokon ano jakiegoś naukę, maleje rola jednos tki; jeżeli dzisiaj nie gdzieś indziej naane odkryc ia, bardzo często zostanie ono dokon stępnego dnia." 13 Moje stanowisko można zilustrować rozszerzając analogię z domnią, kiem dla ptaków z rozdziału dziesiątego, gdzie posłużyłem się moproble i sytuacj ter aby przedstawić obrazo wo obiektywny charak wych. Porów najmy ogród zawierający dużą ilość domkó w dla ptaw ków z innym, podob nym ogrode m, gdzie nie ma żadnych domkó dla ptaków . Jeżeli otoczenie obu tych ogrodó w jest zamieszkane przez ptaki mniej więcej tak samo, to jest rzeczą bardzo prawie więcej ptadopodobną, że po kilku miesiącach lub latach znaczn w drugim. niż ków osiedli się w ogrodzie z domka mi dla ptaków 13

f'ram;ois Jacoh, The l.og;c oj Uje: A H(\'loq'

nI

Ileredity, Vintage Books, Nt''W York 1976. s. Ił.

168

Zjawisko to da

Obiektywistyczna koncepcja się wyjaśnić

w termin ach obiekty wnych możliwości zagnieżdżenia się oferow anych przez jeden z ogrodó w, lecz nie drugi. Ważną cechą tego przykładu jest to, że nie ma potrzeb y odwoływa­ nia się do decyzji ptaków czy też racjonalności lub nieracjonalnoś ci tych decyzji w tym wyjaśnieniu. Jeżeli spełnione są moje założenia socjologiczne, wówczas program o większym stopniu płodności przypuszczalnie zwycięży nad progra mem o mniejszym stopniu płodności. Jednakże sam wysoki stopień płodności nie wystar cza, aby zagwarantowa ć sukces programu , ponieważ nie ma żadnej pewności, że próby wykorz ystania możliwości będą skutecz ne. Nawet progra m o wysoki m stopniu pło­ dności może skończyć się na niczym, o czym świadc zy na przykład teoria wirów William a Thomp sona, która miała wyjaśniać własnoś ci atomó w i molekuł, przedstawiając je jako wiry w doskon ale elastyc znym, pozbaw ionym przyczepności eterze. Teoria ta dawała wiele możliwości rozwoj u, na co zwracał uwagę w znaczą cy sposób Maxwełł. 14 Mimo to próba jej wykorz ystania nie przyniosła sukces u i teoria ta została rychło wypart a przez progra my bardziej skutecz ne. Obiekt ywisty czna koncep cja zmiany teorii musi więc brać pod uwagę nie tylko względne stopnie płodności konkur encyjn ych progra mów, ale także ich prakty czne sukcesy. Rozważania o stopniu płodno ści należy uzupełnić obiektywistyczną koncepcją względ nych możliwości

przewidywania nowych zjawisk przez konkur encyjn e progra my. Nie mam nowych propozycji, gdy idzie o koncepcję nowych przewidywań ponad te, które znane są z literatu ry przedm iotu. 15 Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, że istnieje bliski związek pomiędzy nowymi przewi dywan iami a stopnie m płodności. Potwie rdzenia nowyc h przewidywań mogą stanowić początek nowych badań i na tym polega ich znaczenie. Kiedy na przykład Hertzo wi udało się wytworzyć fale radiow e, co potwierdzało nowato rskie przewidywania teorii elektromagnetycznej Maxwełła, pojawiła się nagle ogrom na ilość możliwości, które zainicjowały badani a nad własnością fal rał,1 J.

C. Maxwell, "Atom", w: Tht:, SClt'nri(ic Popers (~r James Clerk Mo:rwl'l!, \lnL ~. W. O. Niven (cd.), Dover. New York 1965. ss. 445-84. zwl. s. 471.

l" Ale próbował je prJ'.edstawić Elic Zah~r w: .. Why Ditl Einstein's Progmmmc Supersedc Lorentz's", onlz A. Musgrave, "Lllgical Versus Historical Theorics ol' Conłirrnatl On", British Joumal for rh(' Phi/o:wphy oj Sch'na. 25. 1974, ss. 1-21

169

SłoWO ostrzeżenia

. r dkości światła w nowy, bardziej dokładny sp~diowych, pomiar y p ę. 'k f' I . ko nowego narzędzia badam a ,b t arzama mi ro a ja ~ sób, pro Y wy:: bszary w badani ach astrono miczny c h . własności .matem , oraz no~e ZC:Ui'lOV teorii musi wziąć pod uwagę to, ObiektywIstyczna ko~cepCja '. ,d' do odkryć nowych zja. 'k' my prowa zą czy I W Ja Im stopmu progra , wisk i czy te nowe odkryc ia same w so b'le są'w stanie zapoczątkować nowe typ~ b~dań. ,. twardy rdzeń, który umożliwia jego Progra m zawierający spojny.. , . , 'b pójny gdy moż,. b d' faktycznie rozwljac Się w sposo .s, ' " roz~O~, ę Zl~ . ". w korzys tane. Stoplen płodnoscl proliwoscl te zostaną rzeczywlsc.le ,Y len prowad zi do sukcesu ze progra m . ,, gramu wzras t a, gdy okaże Się :~, ~ .d "ch EwoluCJa progra mu, która rozbija spójno sc \II przewI ywa~Ia " ". czyny ulegnie zaham owaniu . Na twarde go rdzema , z tej. wł~sm.~ :rzY ent twarde go rdzenia teorii rz kład prawo grawitacJI, Ja o e1em . " ł n' ce' p y "aśnić w katego riach stopma płodnoscl p Y ą ,J Newto na, da Się WYJ ' d ' do któryc h ono prowadZIł' . i udanyc h przewI ywan, I. tego za o,zema , fikac'i te o progra mu poprze z wprow~l.lo. Natom Iast proby mody ~ .g cznie od prawa grawitacJI. , 'ły różniącego Się mezna dzeOle praw~ SI, 'eważ nie stwarzały sposobności dla spójnego spełzły na OIczym, ~om, . ' t' ali się tę modyfikację przefor, . 'mekt orzy uczeOl s dr . , . rozwoJu, ml.mo z~, k' kt" Lakato s identyfikuje z trwałosclą , 16 C1ągłosc nau l, orą . sowac. " . ' , "c . a ponloc'-l stopma Pł o d noscl . na wyjasm z 't twarde go rdzema , moz ',.' 'metod ologic zne decyzje uczoprogra mów bez powoływaOla Się na nych,

4. SŁOWO OSTRZEŻENIA aragraf ie będę broni.ć mojej obiektywistyczn~j ko~cepcji zmiany teorii przed pewnymi, aż nadto mi znanymi dezmter-

W tym P

pretacjam i,

ł

, rzedstawić koncepcję zmiany teorii, która nie opieStara em Się P d I' h. Nie chcę przez to ra się na decyzjach meto o oglcznyc,h u ClOnyc . .. A Mu!'tglcl" Kul\ll" l wlasnymi w .. Patter"s ol' Rec.)lJ· strueti"n", Bn/dl .Iulmwl I'" (he Phi/o,w!,h, o( 'in"""" eX, 1977." ,SI-lX} Zaga.

.

LO -4 linsl !'..,fe/holi, .... 2M5, podkreślenia w Ol yglllalc '. odpowiada. EC' nil' lllx-hod/i jej. Ii jej , X( . " Yl,tłv roddane takiej krytyce. . t \I Jw.eH jednostka. kLbrd preferenCJe '1.{ ~. • . . t ci..~ nie wid.!.ę Ilidm:~ll powodu, a,y N .. " normalne- lar/.uty o n1C'ko leren JT' " ,. ~r . ,\ ,. r '-''-ł nickl)hen:nlIlC 1 mc reagUje OL" . , . ' . na s:t.alencow l .. ~/lH:nWfl . . . ch mys IClC I rreil~rcnCje ''''f ,,:. ~ . '"Sl Fcy,.:rahcmlowsklc fl)/W/OIcnle . _ traktować powainic. Istotne w tym mlf.:jSl,:U JI::. -

12

View more...

Comments

Copyright ©2017 KUPDF Inc.
SUPPORT KUPDF